Grudniowe, świąteczne testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
no moze I tak ale przy tym niskim progesteronie to nie nakrecam sie. co miesiac mam takie spadki ale na ogol kolo 6 dpo. dzis ogolnie mam jakis zdolowany humor. I ciagle sikam.kark wrote:Alis ja dziś nawet kwasu nie wzięłam
Już mam śluz rozciągliwy, dobrze wiem co to znaczy - do kilka godzin będzie @ 
Mam dość wszystkiego. Aktualnie mam fazę wyparcia jak Najmłodsza ten tydzień temu. Bo mam już dzieci, jestem młoda, a kurde zamiast się cieszyć życiem i rodziną to wypatruję skoków i cieni Nie wiem już sama czy chce dziecka. To znaczy chcę, ale żeby magicznie ot tak znalazło się w brzuchu... Ech, idę pochlipać w kiblu, żeby małż nie widział.
Aga napewno jest dobrze kochana, spokojnie, sama dobrze wiesz, że cycki raz bolą mocniej raz słabiej :*
Kalcia, może zagniezdzenie
? 10dpo, to by tak ładnie pasowało 
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
reset wrote:Na razie czekam na okres po operacji, a póki co owulacji nie było... Biorę dupka już, który albo u mnie zadziała jak tryger owulacji albo po prostu wywoła okres i zaczniemy działać. Kolejny cykl bez stymulacji, kauteryzacja jajników ma je pobudzić do naturalnej pracy, więc będę tylko na estrofemie, dupku, encortonie, acardzie i metylach Tylko
Ja miałam ten sam zabieg miesiąc wcześniej i nie doczekałam się okresu
Tego Ci życzę. U mnie owulacja wystąpiła w ciągu 8 dni po zabiegu, ale czytałam na innych wątkach, że po kauteryzacji cykle dochodziły nawet do 50 dni, bo owulacja nadeszła później
reset lubi tę wiadomość
22.06.2020 Luiza :*
XII 2018 poronienie zatrzymane; Łucja - 10tc [*]
Hashimoto od 2007
Starania od XII 2015
jajowody drożne, histeroskopia ok
Mąż - morfologia 6%
AMH 8,07; 3 x UIU
X 2018 elektrokauteryzacja jajnika, usunięcie ognisk endometriozy
mthfr hetero, kwas metylowany i wit prenatalne -
Agagusia napewno wszystko jest ok. W 1 ciazy tez w pewnym czasie mi objawy calkiem ustaly. Trzymam kciuki.
Ja rano zaliczylam ogolna wizyte u lekarza. Dostalam antybiotyk na gardlo i jakies prochy na kregoslup.
Chcialam wydebic jakies skierowanie na badania, mowie ze nie mialam kilka lat badan , ze chce na panel tarczycowy caly bo jestem obciążona genetycznie no ale dostalam oczywiscie tylko ob, tsh i morfologie. Masakra z tymi lekarzami.
Jak sie cos chce to tylko prywatnie .. Szkoda slow.
W pon ide pierwszy raz na nfz do tej gin od siostry to moze ona mi da na badania jakies.
W tym cyklu nie licze na nic bo antybiotyk to nie wiem czy owu wogole bedzie..
10. 2018r. - c.b -
xXMonikaXx - swieta racja z tymi lekarzami, nic mnie tak nie wkurza, jak to, ze placi sie coraz wieksze skladki, a idziesz na wizyte i czujesz sie, jakbys prosila kogos o wielka przysluge, bo chcesz wiedziec czy jestes zdrowa... Wszedzie kampanie o profilaktyce w wykrywaniu nowotworow, a chyba powinni stworzyc jakas o nierownym traktowaniu pacjentow prywatnie i na NFZ, o problemach z dostaniem skierowania albo zleceniem badan...
Mi jest troche lzej w glowie Jeszcze nie jest idealnie, bo mialam nie czytac nic w necie, a ciagle cos wpisuje i siedze tu, ale nie pomyslalam dzis nawet o zmierzeniu temperatury, robie jeden test owu dziennie (a nie tak jak wczesniej dla potwierdzenia o roznych porach dnia 
) i ogolnie czuje bardziej pozytywne nastawienie... Nie chce sobie psuc czasu urodzin i swiat, moze sie uda.
I pierwszy raz musze stopowac meza Mam nadzieje, ze nie spadnie mu zapal tuz przed owulacja.
Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️ -
Mam podobnie! Testy w sumie jeden na odwal robię,mierze z przyzwyczajeniaNikodemka wrote:xXMonikaXx - swieta racja z tymi lekarzami, nic mnie tak nie wkurza, jak to, ze placi sie coraz wieksze skladki, a idziesz na wizyte i czujesz sie, jakbys prosila kogos o wielka przysluge, bo chcesz wiedziec czy jestes zdrowa... Wszedzie kampanie o profilaktyce w wykrywaniu nowotworow, a chyba powinni stworzyc jakas o nierownym traktowaniu pacjentow prywatnie i na NFZ, o problemach z dostaniem skierowania albo zleceniem badan...
Mi jest troche lzej w glowie Jeszcze nie jest idealnie, bo mialam nie czytac nic w necie, a ciagle cos wpisuje i siedze tu, ale nie pomyslalam dzis nawet o zmierzeniu temperatury, robie jeden test owu dziennie (a nie tak jak wczesniej dla potwierdzenia o roznych porach dnia ) i ogolnie czuje bardziej pozytywne nastawienie... Nie chce sobie psuc czasu urodzin i swiat, moze sie uda.
I pierwszy raz musze stopowac meza Mam nadzieje, ze nie spadnie mu zapal tuz przed owulacja. wkopałam sie w dwa spiwory i wyprawke wiec luz:D na święta oczywiscie ;p
Moje szczęścia
-
Przedszkolanko - ktorego dnia cyklu mialas owu w tamtym miesiacu?
U mnie tak samo, 8dc zero objawow. Mam nadzieje, ze nie bedzie poznej owulacji, bo oszaleje.
Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️ -
Dzisiaj u mnie 9dc. Z racji pikania podbrzusza raz na jakiś czas, idę dzisiaj na szybko podejrzeć, czy coś się dzieje. Może dostane powód do pozytywniejszego nastawienia. Termin na nastepny monitoring miałabym dopiero w 13dc, a może być już po wszystkim.
Wczoraj siedziałam długo sama w domu, więc zajęłam myśli świątecznym dekorowaniem mieszkanka. Z reguły robię to ok 20.12, ale w tym roku święta będą szybciej
Nona, Anhydra, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
SylwiaLu wrote:Ja miałam ten sam zabieg miesiąc wcześniej i nie doczekałam się okresu
Tego Ci życzę. U mnie owulacja wystąpiła w ciągu 8 dni po zabiegu, ale czytałam na innych wątkach, że po kauteryzacji cykle dochodziły nawet do 50 dni, bo owulacja nadeszła później
Dziękuję za odpowiedź! Idę w poniedziałek na kolejny podgląd, może akurat coś ruszyło w ciągu tygodnia.
U mnie niestety cykle bezowulacyjne dochodziły do 100 dni, stąd wiecznie włączam dupka, kiedy na usg nic nie wychodzi. Ale jestem dzięki temu żywym przykładem, że dupek nie blokuje owulacji, bo już dwa razy miałam w trakcie jego brania
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
alis132 wrote:popatrzycie na mój wykres? jest mega źle nie? kurde 2 pęcherzyki clo pregnyl niewiem czemu tak jest a dziś ostatnia tabletka duphastonu
Kurcze...no nie wygląda to obiecująco. Robiłaś betę? Chyba już powinna być informatywna. ..
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
alis132 wrote:popatrzycie na mój wykres? jest mega źle nie? kurde 2 pęcherzyki clo pregnyl niewiem czemu tak jest a dziś ostatnia tabletka duphastonu
Badaliscie nasienie eMka? Może w tym leży problem?
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Dzieki dziewczyny, krew pobrana, mam badzieje ze jak zwykle tam wynik bedzie do max 13-14. Juz sie troche uspokoiłam, nawet piersi lekko czuje. Nie wiem ci sie ze mna dzieje, strasznie due boje ze cos pojdzie nie tak. Chyba to ta druga biochemiczna podkopała we mnie nadzieje ze 3 dziecko jeszcze kiedys urodzę...
No nic, biore sie za obowiązki domowe zeby zajac mysli. Dam zna jak bedzie wynik. Po raz kolejny prosze i kciuki.
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm
