GRUDNIOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Sung, nie martw, ja właśnie w tym cyklu co się tak przejmowałam, że nie mam objawów zaszłam w ciąże... Także tego:) Uszy do góry!
Sung lubi tę wiadomość
I IUI 12.2018
Aniolki 6tc (**), cp blizniacza lipiec 2017
Aniołek 6tc(*) maj 2018
MTHFR homozygota
Hiperhomocysteinemia
Hiperprolaktynemia czynnosciowa,
Nawracające polipy macicy
Mąż super
"Nienarodzone dzieci nie odchodza, one tylko zmieniaja swoja date przyjscia na swiat" -
Cześć dziewczyny, mało pisze, bo brak czasu, ale podczytuje regularnie. U mnie wielkimi krokami zbliżają się płodne;) i jak co cykl zastanawiam się, czy lepiej ❤️ codziennie, czy co dwa dni? Wypróbowałam już obie wersje i nic, a nie pamietam jak to było przy pierwszym dziecku....hmmm. Mój gin powiedział kiedyś, jak zakłuje w dole brzucha to nic tylko seks, seks i seks, czyli zrozumiałam wtedy, ze trzeba zakasać rękawy i robić dzidziusia co chwilę:p a jak wasi gin polecają?
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia. -
mnie jedna mówiła że codziennie a druga że co 2,3 dni ... i bądź tu człowieku mądrym
Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS
On: leukocyty w nasieniu, MSOME- 1% klasa II,
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Pozostało
❄️ 4BA
brak przebadanych -
Majaaa wrote:Cześć dziewczyny, mało pisze, bo brak czasu, ale podczytuje regularnie. U mnie wielkimi krokami zbliżają się płodne;) i jak co cykl zastanawiam się, czy lepiej ❤️ codziennie, czy co dwa dni? Wypróbowałam już obie wersje i nic, a nie pamietam jak to było przy pierwszym dziecku....hmmm. Mój gin powiedział kiedyś, jak zakłuje w dole brzucha to nic tylko seks, seks i seks, czyli zrozumiałam wtedy, ze trzeba zakasać rękawy i robić dzidziusia co chwilę:p a jak wasi gin polecają?
Mi gin powiedział, że co dwa dni29 lat, starania wstrzymane na kilka miesięcy
-
Majaaa wrote:Cześć dziewczyny, mało pisze, bo brak czasu, ale podczytuje regularnie. U mnie wielkimi krokami zbliżają się płodne;) i jak co cykl zastanawiam się, czy lepiej ❤️ codziennie, czy co dwa dni? Wypróbowałam już obie wersje i nic, a nie pamietam jak to było przy pierwszym dziecku....hmmm. Mój gin powiedział kiedyś, jak zakłuje w dole brzucha to nic tylko seks, seks i seks, czyli zrozumiałam wtedy, ze trzeba zakasać rękawy i robić dzidziusia co chwilę:p a jak wasi gin polecają?
Ja stosowalam metode co 2 dni i codziennie.
W tym cyklu bedzie tylko raz dzien po pozytywnym tescie ovu.18.03.2020 Pozytywny test
02.2020 Invimed Poznan
01.2019 brak akcji serca
24.12.2018 pozytywny test
11+2 [*] Aniołek, puste jajo
8cs o 2 maluszka UDANY !!!
06.06.2018 pozytywny test ❤ rosnij kruszynko
02.2017 zdrowa córka -
Majaaa wrote:Cześć dziewczyny, mało pisze, bo brak czasu, ale podczytuje regularnie. U mnie wielkimi krokami zbliżają się płodne;) i jak co cykl zastanawiam się, czy lepiej ❤️ codziennie, czy co dwa dni? Wypróbowałam już obie wersje i nic, a nie pamietam jak to było przy pierwszym dziecku....hmmm. Mój gin powiedział kiedyś, jak zakłuje w dole brzucha to nic tylko seks, seks i seks, czyli zrozumiałam wtedy, ze trzeba zakasać rękawy i robić dzidziusia co chwilę:p a jak wasi gin polecają?
Mi też gin. co, że co 2 dni. W dniach płodnych też mam dylemat czy kochać się codziennie czy tak jak pow.gin.1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
KAL - ważne, że jesteś pod kontrolą, wszystko będzie dobrze! :*
Ja też słyszałam, że najlepiej co 2 dni, wtedy nie ma szansy na przegapienie owulki.
Ja sobie zaczęłam analizować teoretyczną owulację w tym miesiącu i coś mi się nie zgadzają te dni... Śluz płodny miałam w sumie już 2 dni po okresie (przez 3-4 dni), a w teoretycznych dniach płodnych zero śluzu rozciągliwego, sam kremowy.
Dziwne to wszystko...
28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
ewka1990 wrote:Kal wpisz mie prosze na 20 grudnia .
Kal tule najważniejsze że lekarka dała ci leki na wywołanie owulacji one działaja cuda .Ja miałam cykle bezowulacyjne po 6 miesiącach leczenia clo i luteina i bromegeronem pojawiła się u mie owulacja a w 5 miesiacu starań po zakonczeniu leczenia zaszłam w ciąże .
W grudniu ide na monitoring sprawdzić czy mam owulacje i czy znowu trzeba bedzie ja wywoływać lekami
Ewka, wpisałam Cię!
Jeśli kogoś mam jeszcze dopisać, to piszcie pod tym postem z jakimi datami Was wpisać!
Może ktoś by chciał też dostęp do tabeli?
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Madame_butterly wrote:KAL - ważne, że jesteś pod kontrolą, wszystko będzie dobrze! :*
Ja też słyszałam, że najlepiej co 2 dni, wtedy nie ma szansy na przegapienie owulki.
Ja sobie zaczęłam analizować teoretyczną owulację w tym miesiącu i coś mi się nie zgadzają te dni... Śluz płodny miałam w sumie już 2 dni po okresie (przez 3-4 dni), a w teoretycznych dniach płodnych zero śluzu rozciągliwego, sam kremowy.
Dziwne to wszystko...
Czasem tak się zdarza, że okres płodny wypada w trakcie okresu i owulacja jest np. ok. 3 dni po okresie. Dlatego najlepiej kochać Cię co dwa dni przez cały cykl ew. od dwóch dni po miesiączce do ok. 23 dc.
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Magda - mbc wrote:Czasem tak się zdarza, że okres płodny wypada w trakcie okresu i owulacja jest np. ok. 3 dni po okresie. Dlatego najlepiej kochać Cię co dwa dni przez cały cykl ew. od dwóch dni po miesiączce do ok. 23 dc.
Zaczęliśmy praktycznie zaraz po okresie, jak tylko zauważyłam śluz, ale im "głębiej w las" tym gorzej z tym było
Albo brak czasu, albo złe samopoczucie... W sumie kochaliśmy się 4 razy w ciągu tych teoretycznych płodnych, mam nadzieję, że jakimś cudem wystarczy Dzisiaj jeszcze muszę chłopa dopaść, wykorzystać te ostatki xD
No i wielkie czekanie... Najgorsza część miesiąca.
28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
alegzi wrote:Madame, faktycznie czekanie to największa zmora. Jeszcze jakby człowiek wiedział na 100%, że @ nie przyjdzie to byłoby co innego
Dokładnie
Najgorsze jest dopatrywanie się pierwszych objawów
Miałam nie świrować, ale się nie udaje
28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
Madame_butterly wrote:Dokładnie
Najgorsze jest dopatrywanie się pierwszych objawów
Miałam nie świrować, ale się nie udaje
Ja mam za sobą dopatrywanie się objawów, przynajmniej na jakiś czas. 2 cykle temu co rusz coś szukałam na necie, sprawdzałam itp. I co? Ta wredota i tak przyszła. Jeszcze nigdy się tak nie wkurzyłam i postanowiłam, że skończę z tymi moimi urojeniami. Na dzień dzisiejszy mi się udaje
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Madame_butterly wrote:Dokładnie
Najgorsze jest dopatrywanie się pierwszych objawów
Miałam nie świrować, ale się nie udaje
Ja do 2.12 jeszcze działam - udaje nam się od 8dc, co dwa dni
A czekanie... tego się boje najbardziej, tym bardziej, że to 1cykl, w którym tak się pilnowaliśmy i przyłożyliśmy do serduszek. No i 1 cykl z żelem C+Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2017, 12:22
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
alegzi wrote:Ja mam za sobą dopatrywanie się objawów, przynajmniej na jakiś czas. 2 cykle temu co rusz coś szukałam na necie, sprawdzałam itp. I co? Ta wredota i tak przyszła. Jeszcze nigdy się tak nie wkurzyłam i postanowiłam, że skończę z tymi moimi urojeniami. Na dzień dzisiejszy mi się udaje
Zazdroszczę! Ja miałam bardzo silne postanowienie, że nie będę nic na siłę wynajdowała. Pojawi się @ - trudno, nie pojawi się - testujemy.
No, ale zagłębiłam się w czeluściach forum i przepadłam
Dobrze, że chociaż teoretyczne przypuszczenia zostawiam dla siebie. Mój T. uznałby mnie chyba za wariatkę
28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
Magda - mbc wrote:Ja do 2.12 jeszcze działam - udaje nam się od 8dc, co dwa dni
A czekanie... tego się boje najbardziej, tym bardziej, że to 1cykl, w którym tak się pilnowaliśmy i przyłożyliśmy do serduszek. No i 1 cykl z żelem C+
Mi 23dc wypada 2.12., więc pójdę za Twoją radą i też na razie nie odpuszczam
Trzymam kciukasy żeby serduszkowanie było jak najbardziej skuteczne!
Ooo, testujesz dzień po mnie!
Magda - mbc lubi tę wiadomość
28 lat
6 cykl starań o pierwsze dziecko (luty/marzec 2018)
W zanadrzu: ovarin, żel conceive -> od 4 cs
Grudzień 2017 - cytologia (ok)
Luty 2018 - USG (ok)
"Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach" -
Magda - mbc wrote:Ja do 2.12 jeszcze działam - udaje nam się od 8dc, co dwa dni
A czekanie... tego się boje najbardziej, tym bardziej, że to 1cykl, w którym tak się pilnowaliśmy i przyłożyliśmy do serduszek. No i 1 cykl z żelem C+
My też zazwyczaj zaczynamy od 7-8 dc i co 2 dni
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
Madame_butterly wrote:Zazdroszczę! Ja miałam bardzo silne postanowienie, że nie będę nic na siłę wynajdowała. Pojawi się @ - trudno, nie pojawi się - testujemy.
No, ale zagłębiłam się w czeluściach forum i przepadłam
Dobrze, że chociaż teoretyczne przypuszczenia zostawiam dla siebie. Mój T. uznałby mnie chyba za wariatkę
Też tak miałam, więc wiem co czujesz Ja teraz skupiam się bardziej na wykresach innych staraczek i przynajmniej na razie nie analizuję swojego. Codziennie nanoszę temp. i to wsio. Jakoś trzeba sobie radzić U mnie najgorzej jest jak P zapyta „jak tam temp.”. No i jak zobaczy, że powyżej 37 to przepadł w butach… Nakręca się, że się udało.
Roza86 lubi tę wiadomość
1cs z CLO
dostinex, Prenatal Uno, kwas foliowy
12cs - ciąża biochemiczna
-
To ja zrobię tak, teraz co dwa dni, a w tym okresie najbardziej płodnym codzienne, bo do tej pory zawsze używamy żelu C+ i nic z tego nie wychodziło.
Eve25 lubi tę wiadomość
Naturalny Cud - 2015 rok ❤
Starania o rodzeństwo
Słabe nasienie
AMH 1,24
Kir AA
W planach in vitro - lipiec/sierpień 2021 - tylko dwie komórki, obie nie przetrwały doby.
Decyzja o AZ💚
Transfer 21 sierpnia: 5dpt 32hcg, 7dpt 92hcg, 9dpt 192hcg, 12 dpt 820hcg🍀
Wierzę, że będzie dobrze...
Każdy dzień przybliża nas do spełnienia marzenia.
!
