Grudzień 2016 - najcudowniejszy Bożonarodzeniowy prezent - testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
meginka zazdroszcze dwoch pecherzykow, oby byly blizniaki ! ja bym sie pisala na takie
kurcze u mnie dzis 8dc a tu jajnior prawy boli. chyba mam urojenia juz z tymi jajnikami
Karo_la u mnie rano nigdy nie wychodzily testy owu za to jak przerzucilam się na godzine 21.00 i od 17.00 nic nie pije to mocz zazwyczaj jest ładnie ciemny i wychodza (rzadko bo rzadko mam owu) ale wychodza ładnie, no ale zazwyczaj na drugi dzien wieczorem jest ta kreska tak samo ciemna jak poprzedniego dnia. Ile masz dniowy cykl ? jesli 28 to stawiam ze owu w ciagu 24godzin nastapi. Tak czy siak nie ma co czekac chybaMeginka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
No niby urosły 2 ładne, jednakowej wielkości po CLO, ale w tamtym cyklu też miałam piękny pęcherzyk, a jednak się nie udało... więc dlaczego teraz miałoby się udać? Po prostu myślę realnie i już się nastawiam na laparo. Niech mi tam naprawią co mam popsute
-
Kurcze zawsze chciałam różnicę między dziećmi max 3 lata a tu już mój Syncio ma 3 lata a ja jeszcze nie zaciążyłam... Za trzecie to się biorę od razu jak urodzę drugie hehe bo jak mi znowu tyle zejdzie ze staraniami to akurat wyjdzie różnica 3 lata
Karola555 lubi tę wiadomość
-
Annie, a mogłabyś mi podesłać linka do tej wizualizacji. Bo ja plącze się plączę i nie mogę znaleźć na okres poowulacyjny.
Aicha no właśnie robisz o 21? na testach niby napisane jest że do 20. Ale gdzieś czytałam, że komuś ginekolog zalecił między 20 a 22, bo wtedy występuje najbardziej wiarygodne i dobre stężenie, i podobno wtedy testy pięknie wychodzą, kiedy trzeba i nie wychodzą kiedy nie trzeba.14.04.2018 Théo -
no ja tez czytalam ze miedzy 20-22 jest najwieksze stezenie i uzywam tych 25 zeby nie byly za czule i nie za wczesnie pokazywaly skok
jak mam pozytyw to nastepnego dnia jeszcze jeden robie zeby sie upewnic -
Meginka. Super, działajcie
Dlaczego teraz miałoby się udać? Bo w każdym cyklu jest tylko 30% na zajście pomimo pięknego pęcherzyka. Nigdy nie wiesz kiedy się w te 30% wstrzelisz, trzeba mieć nadzieję
Karola555. Nie nastawiaj się na progesteron. W listopadzie Madzulla miała 12 i też nastawiła sie na ciążę, ale niestety...
AiCha4811. 21:00 na testy owu to nie za późno? Na ulotce jest, żeby do 20:00 robić. Ja w pierwszym cyklu też robiłam o 21:00, bo wyczytałam w necie, że najlepiej między 20 a 22, ale przegapiłabym pozytyw. Wyszedł o 13:00 (podkusił mnie do zrobienia ból owulacyjny) a o 21:00 juz była słaba kreska. Gdybym się nie skusiła zrobić wcześniej to pozytywu bym nie zobaczyła, więc polecam jednak troszkę wcześniej robić.
mi_lejdi. Ja robię jeszcze masaż jajników na fazę owulacyjną, ale za chwilę będę przechodzić do drugiej fazy Proszę link:
http://www.jestemplodna.pl/stres-a-plodnosc-faza-4-poowulacyjna/Meginka, AiCha4811 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAiCha4811 wrote:
Karo_la u mnie rano nigdy nie wychodzily testy owu za to jak przerzucilam się na godzine 21.00 i od 17.00 nic nie pije to mocz zazwyczaj jest ładnie ciemny i wychodza (rzadko bo rzadko mam owu) ale wychodza ładnie, no ale zazwyczaj na drugi dzien wieczorem jest ta kreska tak samo ciemna jak poprzedniego dnia. Ile masz dniowy cykl ? jesli 28 to stawiam ze owu w ciagu 24godzin nastapi. Tak czy siak nie ma co czekac chyba
Zrobiłam drugi około 19 i też wyszedł bladziutko. Cykle mam 28-29 dniowe wiec możliwe, że dziś miałam owulacje zakładając, że wczorajszy był pozytywny. Serduszkowaliśmy wczoraj i dziś więc jeśli jutro tempka mi skoczy to by znaczyło, że się idealnie wstrzeliliśmy, tylko ciekawe co nam z tego wyjdzie. Znów się pewnie nastawie a później będzie kubeł zimnej wody na głowę... -
mi_lejdi wrote:Czy to jakieś dziś złe fluidy panują? brak słońca? bo tu takie rozmowy, a ja mam to samo w głowie. Wracałam dziś z pracy i miliony myśli, a co jeśli staramy się a nie ma szans, tylko jeszcze nie wiemy?
Do czasu owulacji byłam spokojna, dziękowałam w duchu, że przyszła w sam raz i mimo wyjazdu wiem, że zrobiliśmy co trzeba ale po owulacji, kiedy już nic nie da się zrobić, tylko czekać, jest ciężko dziewczyny. Jeszcze dziś usłyszałam od doktor o dramatycznie narastającej niepłodności u mężczyzn (nie ma związku ze staraniami, pracuję z lekarzami).
Aicha jesteś wspaniałą osobą. Wiesz, czasem sobie tak myślę, że to całe doświadczenie ze staraniami nie jest po nic. Ono bardzo uczy pokory. Wiele rzeczy przyszło mi ot tak, na wielu polach miałam dużo szczęścia. A tu nagle bach, nie wszystko dzieje się po mojej myśli, to daje wspaniałe pole do zastanowienia się nad sobą.
Hopeless dzięki za pocieszenie, że mimo ovuświra można zajść w ciążę. Ja uważam, że psychika to często clue wszystkiego. ale.. nie jest to regułą jak widać
Hej Mi_Lejdi,
zgadzam sie z Toba, ze zycie uczy nas pokory i za kazdy razem, kiedy wydaje nam sie, ze wszystko zalezy od nas, daja o sobie znac jakies dziwne sploty wydarzen, ktore mowia: chyba jednak nie wszystko zalezy od nas. Zycie uczy nas pokory i cierpliwosci. Mnie juz uczy prawie dwa lata... ech...
Powodzenia.
Ps. Cykl zaczelysmy w tym samym dniu. Owulacja, jakas dziwna w tym cylku u mnie. Teraz czekamy . Pozdrawiam
mi_lejdi lubi tę wiadomość
25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
karo_la. To może pozytyw był po wczorajszym teście, ale nie zdążyłaś go uchwycić. Zobaczymy co temperatura pokaże
-Monika- Ja dziś tu opisywałam, że z jasnego moczu (mimo nie picia!) wyszła mi blada kreska, a kilka godzin później z ciemniejszego moczu wyszła bardzo mocna kreska.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualnyAnnie1981 wrote:karo_la. To może pozytyw był po wczorajszym teście, ale nie zdążyłaś go uchwycić. Zobaczymy co temperatura pokaże
-Monika- Ja dziś tu opisywałam, że z jasnego moczu (mimo nie picia!) wyszła mi blada kreska, a kilka godzin później z ciemniejszego moczu wyszła bardzo mocna kreska.
widocznie jeszczenie czas na owulację. -
nick nieaktualny
-
-Monika- Nie raz już słyszałam o ciążach ze straconych cykli Z drugiej strony ten nie taki stracony Serduszko jest jakieś 3 dni przed owu, więc żołnierzyki sobie poczekały na jajeczko
A ja właśnie zamówiłam sobie i mojemu koenzym Q10 w postaci ubiqinolu
Wyczytałam, że ten związek powoduje więcej dojrzałych komórek jajowych, zdrowsze zarodki i więcej donoszonych ciąż, szczególnie u starszych kobiet, ma też wpływ na ruchliwość plemników.
Może panikuję, ale martwię o swój wiek, więc kupuję
Jakby ktoś był zainteresowany to wrzucam link do artykułu:
http://www.jestemplodna.pl/jak-poprawic-jakosc-komorek-jajowych-jakosc-nasienia/
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie, dzięki za te artykuły, nie wiem czy się nie skuszę na jakąs pomoc. Niby u mnie wszystko w miarę ok, ale w naszym wypadku chyba nie zaszkodzi pomóc szczęściu. Może chociaż psychicznie nastawię się, że "coś" robię. Reszta niestety po stronie żołnierzyków niemęża W ten cykl udało się utrafić w owulkę z , ale cóż z tego skoro diagnoza nie napawa optymizmem. A moje objawy przed@ nabierają rozpędu w najlepsze . Oczywiście miałam tego świadomość, ale to tyl w temacie nie nastawiania się i rozczarowań
wrzesień 2017, teratozoospermia, lewy jajowód niedrożny, pierwsza IUI. -> SYN! 06.2018r.