X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak zajsc w ciaze i nie oszalec:)
Odpowiedz

Jak zajsc w ciaze i nie oszalec:)

Oceń ten wątek:
  • Majami Znajoma
    Postów: 20 14

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z żoną staraliśmy się 2.5 roku, niepłodność idiopatyczna.Ponad Miesiąc temu namówiłem żonę na IUI, teraz jest w 6 tygodniu ciąży😍😍😍, trzeba walczyć do końca. Pozdrawiam wszystkie staraczki,wiem co czujecie ale nie myślcie o tym a samo przyjdzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2019, 13:25

    Allanowa lubi tę wiadomość

    Jest śluz jest impreza.
  • MoniqinWonderland Znajoma
    Postów: 20 7

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka1234 wrote:
    Cześć Dziewczyny, dołączam do Was ... minął 7 cykl starań z monitoringami itd. i niestety ciąży brak .. ogólnie od 1,5 roku mówiliśmy fajnie jakby dzidzia już była no ale nie było, zaczęliśmy chodzić do kliniki i w nich nadzieja. .. no ale od Września chodzimy i dalej nic :( 3 cykle clo + duphaston, teraz 2 cykl z letrozolem w każdym cyklu dodatkowo zastrzyk na pękniecie ale dalej nic :( owulacje piękne, pęcherzyki piękne no jak to moja lekarka mówi"wszystko idelane" ... jak w tym miesiącu nie zaskoczy podchodzimy do inseminacji ...

    Z miesiąca na miesiąc tracę coraz większa nadzieję i motywację ... Człowiek robi wszystko, myślał że będzie to takie proste .. a najgorsze jest to, że jesteśmy przebadani i Ja i Mąż i wszystko jest super ... trochę Mnie to dobija, bo jakby był jakiś problem to mielibyśmy punkt zaczepienia ...
    W tym miesiącu mam mnóstwo myśli ..



    Rozumiem cie doskonale. Ja tez mam taka zlosc w sobie za to ze jest z nami ok a tu nic. Nie poddamy sie tylko ze z cyklu na cykl czlowiek znosi to gorzej...

  • MoniqinWonderland Znajoma
    Postów: 20 7

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak wogole Dziewczyny to mam do was pytanie. Probowalyscie testow owulacyjnych?? Mi lekarz polecil sprobowac. Ja nigdy nie korzystalam z takich testow. Ciekawa jestem waszych opini...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoniqinWonderland wrote:
    A tak wogole Dziewczyny to mam do was pytanie. Probowalyscie testow owulacyjnych?? Mi lekarz polecil sprobowac. Ja nigdy nie korzystalam z takich testow. Ciekawa jestem waszych opini...
    Ja korzystałam, ale dla mnie są bez sensu, co z tego, że pokaże mi skok (pik) LH jak i tak może pęcherzyk nie pęknąć. Mi lekarz odradził, tym bardziej przy zespole LUF. W ogóle zauważyłam, że bardzo wielu lekarzy nie jest przekonanych do testów owulacyjnych.

  • Leśnik Znajoma
    Postów: 19 3

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoniqinWonderland wrote:
    A tak wogole Dziewczyny to mam do was pytanie. Probowalyscie testow owulacyjnych?? Mi lekarz polecil sprobowac. Ja nigdy nie korzystalam z takich testow. Ciekawa jestem waszych opini...

    Myślę o tym, ale znam siebie na tyle że wiem, że to może u mnie mieć katastrofalny skutek i będę zbyt zafiksowana (te testy bardzo by mi w tym pomogły :/ ). Więc bronię się, póki mogę, wiem że pół roku (dziwnie długi 6 cs - 39 dc i dalej brak @) to jest jednocześnie długo i krótko :)

  • Allanowa Koleżanka
    Postów: 47 42

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim, fajny temat!

    My z mężem staramy się już półtora roku.. tak w skrócie, to od stycznia zaczeliśmy badania w klinice niepłodnośći, z nasieniem wszystko ok, moje hormony troche rozjechane. w przyszłym tygodniu będę mieć sprawdzaną drożność jajowodów.

    Staram się nie załamywać, ale jest coraz trudniej, najbardziej przeraża myśl, że nigdy się nie uda. :( Jak słyszę , że ktoś zaliczył 'wpadkę' to dla mnie jest to jak wygrana w totka.. ja nawet testów nie robię, tylko czekam spokojnie na @, bo znam swój organizm i wiem, że jeśli nic dziwnego, innego się nie dzieje, to po co się łudzić, doszukiwać na siłę.. a może kiedyś ciąża mnie zaskoczy.

    Życzę nam wszystkim, aby ta wiosna przyniosła, to na co tak czekamy...

    Pozdrawiam:)

  • Alunis Autorytet
    Postów: 383 350

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allanowa wrote:
    Cześć wszystkim, fajny temat!

    My z mężem staramy się już półtora roku.. tak w skrócie, to od stycznia zaczeliśmy badania w klinice niepłodnośći, z nasieniem wszystko ok, moje hormony troche rozjechane. w przyszłym tygodniu będę mieć sprawdzaną drożność jajowodów.

    Staram się nie załamywać, ale jest coraz trudniej, najbardziej przeraża myśl, że nigdy się nie uda. :( Jak słyszę , że ktoś zaliczył 'wpadkę' to dla mnie jest to jak wygrana w totka.. ja nawet testów nie robię, tylko czekam spokojnie na @, bo znam swój organizm i wiem, że jeśli nic dziwnego, innego się nie dzieje, to po co się łudzić, doszukiwać na siłę.. a może kiedyś ciąża mnie zaskoczy.

    Życzę nam wszystkim, aby ta wiosna przyniosła, to na co tak czekamy...

    Pozdrawiam:)

    Trzymam kciuki za Cieebie i pozostałe czytelniczki. :) I dołączam do grona tych, które oczekują na dwie kreseczki <3

    Allanowa, Leśnik lubią tę wiadomość

    Córeczka 13.03.2020 <3
    Jest i on 💕 24.06.2021r.
    atdcpiqv6jtb1fho.png

    Mutacja czynnika V Leiden hetero.
  • Kinga28 Ekspertka
    Postów: 155 64

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allanowa wrote:
    Cześć wszystkim, fajny temat!

    My z mężem staramy się już półtora roku.. tak w skrócie, to od stycznia zaczeliśmy badania w klinice niepłodnośći, z nasieniem wszystko ok, moje hormony troche rozjechane. w przyszłym tygodniu będę mieć sprawdzaną drożność jajowodów.

    Staram się nie załamywać, ale jest coraz trudniej, najbardziej przeraża myśl, że nigdy się nie uda. :( Jak słyszę , że ktoś zaliczył 'wpadkę' to dla mnie jest to jak wygrana w totka.. ja nawet testów nie robię, tylko czekam spokojnie na @, bo znam swój organizm i wiem, że jeśli nic dziwnego, innego się nie dzieje, to po co się łudzić, doszukiwać na siłę.. a może kiedyś ciąża mnie zaskoczy.

    Życzę nam wszystkim, aby ta wiosna przyniosła, to na co tak czekamy...

    Pozdrawiam:)

    Doskonale rozumiem. Tak sie złożyło ze starania zbiegly sie i mi i bliskiej kolezance dokladnie w tych samych miesiacach. I jej sie udalo za 2 razem, wiec czasami sie zastanawiam, dlaczego ja nie moge... no i nie umiem sie z tego cieszyc na dzien dzisiejszy. u mnie zmiana tylko teraz w tym miesiacu ze przestałam wyszukiwać objawow ciazy. Tylko tak jak Ty po prostu czekam. Pociesza mnie myśl, ze znajoma para po prostu sie nie zabezpieczala ale próbowali trafic w plodne i udalo im sie po ok 2 latach i dopiero kiedy dziewczyna zmieniła prace bo w poprzedniej byl stres i zajela sie wdrażaniem w nową. Ciesze sie ze sa święta i majówka, i moze glowa odpocznie:) grile, może trafi sie piekna pogoda. Do tego urlop w pracy, musze wrocic do zycia bo teraz to chyba w takiej prozni jestem zawieszona.

  • Leśnik Znajoma
    Postów: 19 3

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga28 wrote:
    Doskonale rozumiem. Tak sie złożyło ze starania zbiegly sie i mi i bliskiej kolezance dokladnie w tych samych miesiacach. I jej sie udalo za 2 razem, wiec czasami sie zastanawiam, dlaczego ja nie moge... no i nie umiem sie z tego cieszyc na dzien dzisiejszy. u mnie zmiana tylko teraz w tym miesiacu ze przestałam wyszukiwać objawow ciazy. Tylko tak jak Ty po prostu czekam. Pociesza mnie myśl, ze znajoma para po prostu sie nie zabezpieczala ale próbowali trafic w plodne i udalo im sie po ok 2 latach i dopiero kiedy dziewczyna zmieniła prace bo w poprzedniej byl stres i zajela sie wdrażaniem w nową. Ciesze sie ze sa święta i majówka, i moze glowa odpocznie:) grile, może trafi sie piekna pogoda. Do tego urlop w pracy, musze wrocic do zycia bo teraz to chyba w takiej prozni jestem zawieszona.


    Tak, te wolne dni teraz chyba wszystkim się bardzo przydadzą, bo napięć dużo a te starania dodają drugie tyle (jeżeli nie są dominujące :/ )

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoniqinWonderland wrote:
    A tak wogole Dziewczyny to mam do was pytanie. Probowalyscie testow owulacyjnych?? Mi lekarz polecil sprobowac. Ja nigdy nie korzystalam z takich testow. Ciekawa jestem waszych opini...
    Ja też stosowałam testy owu ale teraz wolę temperaturą wyznaczać owu. A jak wspomniałam mojemu gin to mnie zrypal i powiedział że to głupota te testy żeby się kochać i wszystko samo przyjdzie 😄

  • Allanowa Koleżanka
    Postów: 47 42

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga28 jakoś zawsze na wiosne milej, weselej, ale pamiętam przed staraniami, to mogłam góry przenosić. a teraz czuje jakbym straciła cząstke siebie, że opanował mnie smutek i przygnębienie... Ale czas to zmienić i znów poczuć się jak nastolatka ;)

  • Allanowa Koleżanka
    Postów: 47 42

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga28 mam jeszcze pytanie, przeczytałam że bierzesz też DOSTINEX ja dziś mam zażyć pierwsze pół tabletki, myslisz, że mogę na noc ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allanowa wrote:
    Cześć wszystkim, fajny temat!

    My z mężem staramy się już półtora roku.. tak w skrócie, to od stycznia zaczeliśmy badania w klinice niepłodnośći, z nasieniem wszystko ok, moje hormony troche rozjechane. w przyszłym tygodniu będę mieć sprawdzaną drożność jajowodów.

    Staram się nie załamywać, ale jest coraz trudniej, najbardziej przeraża myśl, że nigdy się nie uda. :( Jak słyszę , że ktoś zaliczył 'wpadkę' to dla mnie jest to jak wygrana w totka.. ja nawet testów nie robię, tylko czekam spokojnie na @, bo znam swój organizm i wiem, że jeśli nic dziwnego, innego się nie dzieje, to po co się łudzić, doszukiwać na siłę.. a może kiedyś ciąża mnie zaskoczy.

    Życzę nam wszystkim, aby ta wiosna przyniosła, to na co tak czekamy...

    Pozdrawiam:)
    Trzymam kciuki żeby się wszystko ułożyło 😊 ale może znajdą przyczynę i będzie wiadomo gdzie problem do zwalczenia żebyś mogła cieszyć się upragnioną ciąża. Pozdrawiam 😘

    Allanowa lubi tę wiadomość

  • Blanche Przyjaciółka
    Postów: 68 46

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Używałam testów owu i szczerze mówiąc głupoty mi wychodziły, wiec dałam sobie spokój. I dotyczy to nie tylko tych tanich, milion sztuk za grosze ale tez Clearblue digital. W tym cyklu minitoruję temperaturę bez testów. Mam jeszcze kilka, ale póki co nie planuję ich używać, w moim przypadku dodały mi tylko stresu.
    Allanowa trzymam kciuki!
    Dziewczyny, nie możemy się poddać 🙂

    Allanowa lubi tę wiadomość

    28 lat, UK
    Listopadowa mama 2014
    Urodzę w 2020!🙂 - 5cs <3
  • Allanowa Koleżanka
    Postów: 47 42

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sendi324 , Blanche dzięki dziewczyny i wzajemnie trzymam kciuki !:)

    Blanche lubi tę wiadomość

  • Blanche Przyjaciółka
    Postów: 68 46

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już niedługo przeniesiemy się na fiolet! 😎

    Z innej beczki, macie jakieś doświadczenia z Ovarinem?

    28 lat, UK
    Listopadowa mama 2014
    Urodzę w 2020!🙂 - 5cs <3
  • Kinga28 Ekspertka
    Postów: 155 64

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allanowa wrote:
    Kinga28 mam jeszcze pytanie, przeczytałam że bierzesz też DOSTINEX ja dziś mam zażyć pierwsze pół tabletki, myslisz, że mogę na noc ?
    Ja tak wlasnie stosuje, biore ok godziny 19-20, raz w tygodniu. Nie mam po nim zadnych skutków. Chociaż jak przeczytałam ulotkę to sie troche obawiałam:) ale czuje sie "normalnie", nic nie dolega.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanche wrote:
    Już niedługo przeniesiemy się na fiolet! 😎

    Z innej beczki, macie jakieś doświadczenia z Ovarinem?
    Ja mam. Brałam ovarin 4 miesiące. Bez skutków ubocznych. Po zabiegu lozeczkowania strasznie zwariowały mi cykle dochodzily nawet do 60 dni! Zaczęłam brać ovarin i już pierwszy cykl skrocil mi się o połowę. A jeśli mogę zapytać w jakim celu chcesz go brać?

  • Blanche Przyjaciółka
    Postów: 68 46

    Wysłany: 10 kwietnia 2019, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na delikatne wyregulowanie cyklu, dwa ostatnie mi się mocno wydłużyły. Myślę, że to po odstawieniu anty, bo przed nimi było jak w zegarku. Stwierdziłam, że spróbuję brać w tym cyklu, a jak nie pomoże to pójdę do lekarza.

    28 lat, UK
    Listopadowa mama 2014
    Urodzę w 2020!🙂 - 5cs <3
  • Allanowa Koleżanka
    Postów: 47 42

    Wysłany: 11 kwietnia 2019, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga28 no ulotka jest przerażająca, ale czuje się normlanie, więc może też nie będzie źle :) Liczę po cichu, że dostinex i obnizenie prl pomoże.

‹‹ 2 3 4 5 6 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ