karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyZobaczymy jak lekarz na to ... ewentualnie w razie czego mam luteinke jak coś gdyby sie udalo ...
Podekscytowana jestem ... heh bo jestem pewna ze po owu nie ma jak sie cieszycc z bolu owulacyjnego ... Hehehe zawsze to omijalismy a tu juz podwojna dawka czekala na jajeczko .. teraz zostalo czekanie... -
nick nieaktualny
-
Magduullina wrote:Dziewczyny co tutaj tak dretwo? Piszcie jak u Was która teraz gdzieś testuje jak tam wogole? Bo wydaje się mi ze cos ten watek zaczyna zanikac....
ja jestem i czytam tylko z pisaniem gorzej bo mały marudny i non stop chce uwagi
aktualnie Karolin jest na etapie testowania ale wczoraj biel wizira ale pewnie to za szybko u mnie tempka kuleje ale wiedziałam że tak będzie
Trzymam kciuki Kochana za Twoje jajo. niech się pięknie zapładnia ❤❤❤Magduullina lubi tę wiadomość
👱♀️2004
👱♀️2008
cb 04.2016
puste jajo 9t*
👱♂️2018
cb 8.2019, 11.2019,4.2020,9.2020
cp 11.2020 6t💔 -
nick nieaktualnyAaaaAaaa chyba ze tak ... dzieki havana za info ja tez ostatnio nie moge mlodego odkleic a zwłaszcza w nocy moglby spac z cyckiem w buzi ... a ja pozniej chodze jak cma... no z ta luteina zobaczymy jak też lekarz sie zapatrzy na to bo ewentualnie go poprosze o porade i recepte. . Zobaczymy
-
nick nieaktualny
-
Mi sie dzis nie chce... sluz mam - czytalam, ze to jakas juz oznaka... a tak jest juz dwa tygodnie. Boli mnie jajnik, raz mocniej raz mniej... Albo cale podbrzusze.
Narobilam sie ciast w poniedzialek i wczoraj, ale glupie bledy i wszystko popsute ;p i zloszcze sie bo zawsze dobre.ciasta pieklam.Magduullina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySeli wrote:Mi sie dzis nie chce... sluz mam - czytalam, ze to jakas juz oznaka... a tak jest juz dwa tygodnie. Boli mnie jajnik, raz mocniej raz mniej... Albo cale podbrzusze.
Narobilam sie ciast w poniedzialek i wczoraj, ale glupie bledy i wszystko popsute ;p i zloszcze sie bo zawsze dobre.ciasta pieklam.
No to notuj sobie co i jak najlepiej...
Mnie od wczoraj glowa boli..n dzis az tak ze mi az niedobrze... zmiany ciśnienia pewnie zas jakies ... -
Właśnie i notowanie nie pomaga mózgowa pociążowa papka
Ja od ponad 2h leże na łóżku. Dobrze, że młody zasnął, próbowałam wstać ale jest tragedia. Tak mega mi się kręci w głowie... boje się małego brać na ręce bo go upuszczę, sama nie jestem wstanie iść do WC.... Nie wiem co się dzieje ale takie zawroty miałam tylko w ciąży, nigdy poza nią...Magduullina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnySeli wrote:Właśnie i notowanie nie pomaga mózgowa pociążowa papka
Ja od ponad 2h leże na łóżku. Dobrze, że młody zasnął, próbowałam wstać ale jest tragedia. Tak mega mi się kręci w głowie... boje się małego brać na ręce bo go upuszczę, sama nie jestem wstanie iść do WC.... Nie wiem co się dzieje ale takie zawroty miałam tylko w ciąży, nigdy poza nią...
Chyba że cos napykalas?? :)ja probuje ogarnąć dom starszy w przedszkolu a mlodszy zasnął a mnie tak sie nie chce..... -
No właśnie nie wiem co się dzieje. Zrobiłam fortece na łóżku i dam radę do powrotu męża. A jak nie to wróci wcześniej, ale zostały 2h
I mi od rana się nic nie chciało i nic nie ruszam, trudno. Nikt nie umrze od braku obiadu czy lekkiego syfuMagduullina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Seli wrote:Ja od ponad 2h leże na łóżku. Dobrze, że młody zasnął, próbowałam wstać ale jest tragedia. Tak mega mi się kręci w głowie... boje się małego brać na ręce bo go upuszczę, sama nie jestem wstanie iść do WC.... Nie wiem co się dzieje ale takie zawroty miałam tylko w ciąży, nigdy poza nią...
A sprawdzałaś ten jajnik u gina, czy wszystko ok? Ja bym się trochę martwiła tym, że tak ciągle boli. A co do śluzu - ja też miewam czasami, a dni płodnych ni widu, ni słychu.Magduullina, k878 lubią tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
Edka sprawdzałam... Są tylko pęcherzyki na owu. A momentami bolał jakby był torbiel, ale nie było. Więc nie wiem, dziś też boli do tego. Zalewam się potem, zawroty głowy. Nie sądzę by to była ciąża Aż tak z mężem nie poszaleliśmy. Dobrze,że za chwile mąż przyjdzie z pracy, przejmie młodego a ja się umyje i nie wiem... Mam nadzieję,że tak po prostu mam przed okresem i nic się nie dzieje.
Połóg był cudowny, a teraz jest jakaś masakra, jak nie boli brzuch czy jajnik to pocę się jak świnka i te zawroty głowy... Albo mdłościMagduullina lubi tę wiadomość
-
anna23 wrote:Ja tu pisałam wczoraj długiego posta, ale widzę że się nie dodał. Dostałam okres więc drugi cykl na straty
Ale za to kolejny z miłymi staraniamiMagduullina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja mam odwrotnie ;p ale ja to zawsze przed okresem mam jazdy...
Dzis chyba szybko pojde spacMagduullina lubi tę wiadomość