karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny! Gratulacje dla wszystkich, którym się udało
Ja już jestem po 20tc i zmagam się aktualnie z hasłem łożysko przodujace.. Za 2 tyg jadę do Łodzi do Centrum Matki Polki na dodatkowe badania. Opadły mi bardzo skrzydła, do tego od miesiąca jestem mocno przeziębiona, co ostatecznie skończyło się antybiotykiem, bo wody płodowe stały się mętne. Jeśli łożysko się nie podniesie, a wszystko wskazuje na to, że się nie podniesie to czeka mnie bardzo ostrożne życie aż do rozwiązania. Najmniejsze krwawienie i zostaję już do końca ciąży w szpitalu. Jeśli jednak obędzie się bez atrakcji to cc w 37tc. Nijak się to nie ma do mojego poprzedniego porodu sn i takich samych planów na ten poród, ale na chwilę obecną myślę tylko o tym, żeby donosić synka najdłużej jak się da, nie krwawic i ogólnie żeby nasza historia jednak zakończyła się dobrze i w wyznaczonym czasie Ustawiłam już wspomagająca męża opiekę dla córki na wypadek gdybym nagle musiała zaszyc się na długie tygodnie w szpitalu, spakowałam walizkę.. No i czekam na Łódź! -
Ja mialam przodujace kolo 20 tc a do 30 tc sie odsunelo o 2 cm, powoli ale sie unioslo. Trzymam kciuki by u Ciebie tak bylo
Casjopea, Magduullina lubią tę wiadomość
-
O kurczę, Casjopea, trzymam kciuki. Tak to jest, najpierw stanie na rzęsach żeby w ogóle zajść, potem milion zagrożeń dla ciazy i chuchanie żeby donosić, potem ten maluszek bezbronny i całkowicie zależny. A człowiek nie wie dlatego to małe płacze...
Ja ostatnio mam strasznie czarne myśli i nie mogę się opędzić. Czekam na wizytę jak na wyrok. Racjonalnie nie ma to żadnego uzasadnienia, ale tak sobie wkręciłam i koniec. Gdyby nie ten biegający brzdąc to bym chyba od zmysłów odeszła.Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Casjopea kciuki! Niech wszystko się dobrze ułoży i oby wróciła opcja SN!
Havana ja zaszłam w ciążę z miesiąc po wyjściu czwórek Mój syn jest strasznym cycusiem przy ząbkowaniu i myślę że to też hamowało płodność.
Ostatnio mam dość kp... sutki mam uwrażliwione, pokarmu ewidentnie mniej (młody często zmienia stronę albo odrywa się od piersi i z oburzeniem woła ami! ami!). Karmienie to nie spokojnie przyssany brzdąc tylko jakaś wijąca się na wszystkie strony ośmiornica Dziś rano jadł z tyłkiem na mojej twarzy, to wyobraźcie sobie jak on je...
-
Hej dziewczyny,
kiedys pisalam ze myslimy o drugim maluszku i wyglada to tak: zrobilam usg jajnikow (bo okresu brak) i pecherzyki malutkie nierosnace wiec jajniki nie pracuja. Co moge zrobic by przyspieszyc powrot owulacji? Chyba nie dam rady malego ssaka odstawic (napewno nie w nocy), Cos czuje ze troche tym razem starania potrwaja -
Hej. Gratuluję wszystkim, którym się udało. W związku z tym mam takie pytanie jak często karmilyscie swoje maluchy? moja córka ma 1,5 roku staram się zmniejszyć ilość karmienia ale jest ogromnym cycoholikiem. W nocy karmie tylko raz ale w dzień bywa różnie. Jest tak, że jak zajmuje się nią mąż to wytrzyma bez cyca cały dzień a jak jest tylko ze mną to zdarza się że chce co 2H. Jak było u Was z tym karmieniem? Jak długo staralyscie się o kolejnego malucha?
-
Seli wrote:Ja mialam przodujace kolo 20 tc a do 30 tc sie odsunelo o 2 cm, powoli ale sie unioslo. Trzymam kciuki by u Ciebie tak bylo
-
Magda wrote:Hej. Gratuluję wszystkim, którym się udało. W związku z tym mam takie pytanie jak często karmilyscie swoje maluchy? moja córka ma 1,5 roku staram się zmniejszyć ilość karmienia ale jest ogromnym cycoholikiem. W nocy karmie tylko raz ale w dzień bywa różnie. Jest tak, że jak zajmuje się nią mąż to wytrzyma bez cyca cały dzień a jak jest tylko ze mną to zdarza się że chce co 2H. Jak było u Was z tym karmieniem? Jak długo staralyscie się o kolejnego malucha?
-
Casjopea wrote:No dobra, zero to było może ze dwa razy, wtedy piła rano Zwykle z 6 razy
Coś czuję, że mi zajmie to trochę więcej
Łącznie karmie ok 6-8 razy na dobę w nocy max 2 ale w dzień często. Casjopea a jak zaszłas w ciążę to karmilas dalej czy przesłałaś? -
Magda wrote:Coś czuję, że mi zajmie to trochę więcej
Łącznie karmie ok 6-8 razy na dobę w nocy max 2 ale w dzień często. Casjopea a jak zaszłas w ciążę to karmilas dalej czy przesłałaś? -
Annie1981 wrote:Gondi. Chyba dziewczyny piły ovarian czy coś takiego na owulację.
Ja biorę Niepokalanek mnisi na zbicie prolaktyny, ona też może owu blokować. -
Dzień dobry. Umieszczalam moje pytanie ale chyba w złym temacie forum. Pozwolę więc sobie zadać je jeszcze raz tutaj. Mam nadzieję że coś mi poradzicie. Cyt:
Hej, czy któraś z was może tak miała. Urodziłam rok temu. Karmilam wyłącznie piersią do 6tego miesiąca. Zaczęłam rozszerzanie diety dziecka, plus butelka, pierś dwa razy dziennie plus w nocy. Od 3miesiecy pierś daje tylko na noc i dwa-trzy razy w nocy, nie jako posiłek raczej jako żywy smoczek (potrzyma dwie min i śpi dalej) . Do tej pory od porodu nie pojawil mi się okres. Od miesiąca w końcu przestałam być tam sucha i mam lekko kremowy śluz, w nadziei że w końcu się coś ruszy co dwa-trzy dni sprawdzam może owulacja się pojawi (testami owulacyjnymi albo nie ma w cale drugiej kreski albo jest bladziutka). No i pytanie do was czy któraś tak miała. Jest to moje czwarte dziecko. Zawsze Karmilam piersią (nigdy tak długo, ok 9 mies) i okres, owulacja powracaly po 3 miesiącach od porodu. Zaczyna mnie to martwić -
Gondi.Tu możesz poczytać
rozanski.li/3252/niepokalanek-vitex-agnus-castus-raz-jeszcze-nowe-spojrzenie-na-rosline/
Nocka. Karmiąc piersią masz prawo nie dostać @ nawet 2 lata po porodzie. Mnóstwo kobiet tak ma. Poprzednio dostawalas wcześniej, ale tak jak każda ciąża jest inna, tak samo może być po ciąży. Nie ma się tutaj zupełnie czym martwić.
Jeżeli chcesz więcej opinii to polecam fajna grupę na FB, nazywa się kwartalnik laktacyjny.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔