karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
k878, szczerze to liczyłam, że okres wróci mi około 9-10 msc, ale byłam msc temu na usg i lekarz mi powiedział, że endometrium to cieniutka linieczka, jajniki totalnie uśpione i nie zapowiada się, by coś miało ruszać Zasugerował, że jak chcę zaciążyć, to powinnam odstawić małego... Także troszkę mnie to przybiło. No i tyle głowy mam to, że miałam problemy z regularnością okresu i owulacją przed ciążą.
No nic, na razie to tylko się żalę, bo nie mam pomysłu, co mogłam zrobić.
A co u Was było przyczyną tak częstych karmień nocnych? -
Ove. Większość lekarzy będzie gadała, że trzeba odstawić aby móc się starać, albo odstawić jak się już zajdzie. To u nich wynika z braku wiedzy, bo na studiach nie uczą się o laktacji.
Jedna kobieta karmi milion razy i raz dwa zachodzi a inna raz dziennie i dalej ma problem, więc konieczne to nie musi być.
Aby przyspieszyć pojawienie się @ powinnaś zadbać o wysypianie się, brak stresu i dodatni bilans kaloryczny. Oczywiście to nie gwarantuje sukcesu, bo nie są zbadane wszystkie czynniki mające na to wpływ.
Tu możesz sobie więcej poczytać
https://mataja.pl/2016/05/laktacja-i-plodnosc-czy-karmiac-piersia-mozna-zajsc-w-ciaze/
https://www.mamalekarz.pl/czy-karmiac-piersia-mozna-zajsc-w-ciaze/k878 lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Ove, ciemno jej było i się bała. Mała lampka do kontaktu załatwiła sprawę. A testowałam wszystko co mi do głowy przyszło...
Mało tego jak zaszłam w ciąże zaczęłam tracić pokarm i tez mi było ciężko z tego powodu... ja bym się nie zdecydowała odstawić żeby zajść a i tak nas dopadło
Młoda na butli już 2,5 mca i wciąż się w nocy na jedną budzi. Głodna ze sie na nią rzuca!Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Annie, wiem, że większość lekarzy tak mówi, ale obawiam się, że u mnie może mieć to sens. Ale póki co czekam cierpliwie i karmię dalej. Pod koniec maja chyba przejdę się na usg zobaczyć jak się sprawy mają. Na razie daje sobie czas - nie odstawię Malucha, najwyżej wrócę do pracy i wtedy zobaczymy, czy coś ruszy
k878, o proszę! na to bym nie wpadła -tym bardziej, że na kanale wymagające.pl była mowa o idealnych warunkach dla snu dla dzieci - i ma być jak w jaskini (ciemno, wilgotno i chłodno). Ale Twoja malutka to właśnie wyjątek potwierdzający regułę -
Seli, szybko wróciłaś do gry U mnie nadal brak @. Karmię ok. 4 razy w dzień i kilka razy w nocy (w zależności od tego jak często się budzi, czasami dwa razy a czasami sześć, a nad ranem to nawet potrafi mi wisieć bez przerwy na cycu).
Mojaciaza2019, jestem zaskoczona tym, że tak intensywnie kp przy 2,5 letnim dziecku. Czy to twoja decyzja czy młody tak wymusił? Mój jest teraz cycoholikiem, nie ma nawet szans by zjadł z butli lub wziął smoczek i zastanawiam się jak będzie wyglądało później odstawienie. Chciałabym kp rok albo półtora, ale nie dłużej. Obawiam się jednak, że proces odstawienia będzie trudny i spotka się z buntem, płaczem, brakiem snu itp. -
Edka, Ty masz jeszcze malutkie dziecko! Spokojnie! Zaczęłaś rozszerzać dietę? Wydaje się ze kluczowe żeby dziecko zakumalo ze tym się może najeść. Jednym łatwiej drugim trudniej. 2.5 latek to już mógłby się obyć bez takiej ilości piersi... ale łatwo powiedzieć trudniej zrobić jak rodzic swoje dziecko swoje...
w ogóle bycie rodzicem jest tak cholernie trudne, ze niby człowiek miał znajomych z dziećmi, w rodzinie, coś podczytal, podsłyszal, a jak przychodzi co do czego to tyle błędów można nieświadomie popełnić i potem się bujać z ich konsekwencjami...Havana3 lubi tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Edka tylko 4 razy? moj juz dzis jadl 5 ale w nocy karmie ok 21.30, 1-2, 5-6. Choc ostatnie 4 dni robi sobie dluzsze przerwy
Ja czekam znow na okres ;p niby mial byc regularny. To zobaczymy. Na razie cykl bezowulacyjny i pewnie kolejne tez takie beda.
Na razie sie nie przejmuje. Czekam na wyniki cytologi, wymaz wyszedl mi znow zly... i stosuje jakis krem za grube pieniadzeHavana3 lubi tę wiadomość
-
Hejka hej Czy ktoś mnie tu jeszcze pamięta? Nadal nie jestem w ciąży Nie wiem czy cykle nam owulacyjne czy nie, ale nadal są w miarę regularne. Łykam codziennie po dwie tabletki niepokalanka, wracam do picia inofemu. Przez ostatnie dwa miesiące sobie wszytko odpuściłam, ale znowu mnie dopada ta tęsknota za dzidziusiem. Moja Gabrysia to już taka duża dziewczynka, że zaczyna mnie łapać lęk że zaraz będzie za duża różnica wieku między dzieciaczkami. Ale cysi musi być, więc odstawienie nam na pewno w najbliższym czasie nie grozi
Havana3, Magduullina lubią tę wiadomość
-
hej hej!
MrsKiss, u mnie też ciąży brak. Ba, mi jeszcze okres nie wrócił i nie zapowiada się.
Dużo się karmicie?
Od kiedy łykasz niepokalanka? Zastanawiam się, czy nie zacząć łykać, by 'zmobilizować' moje jajniki do pracy.Havana3 lubi tę wiadomość
-
Hej hej Kochane u mnie też ciąży brak.
Mały cyca trochę w dzień i w nocy. @ już są i nawet owu była w poprzednim cyklu. może w maju się uda.
Trzymam kciuki za Was Kochane !!! i za przyszle zaciążone Mamusie by w zdrowiu i spokoju dobrnęly do porodu 😄
MrsKiss, edka85, Magduullina lubią tę wiadomość
👱♀️2004
👱♀️2008
cb 04.2016
puste jajo 9t*
👱♂️2018
cb 8.2019, 11.2019,4.2020,9.2020
cp 11.2020 6t💔 -
nick nieaktualny
-
Ove wrote:Dużo się karmicie?
Od kiedy łykasz niepokalanka? Zastanawiam się, czy nie zacząć łykać, by 'zmobilizować' moje jajniki do pracy.
Jak jesteśmy w domu to dużo się karmimy, mam wrażenie że Mała ostatnio ciągle woła o cycka. Mam nadzieję że to jakieś zęby Na szczęście na codzien chodzi do żłobka, więc dużo czasu też spędza bez cycusia. W nocy też je kilka razy. Niepokalanka tak regularnie łykam gdzieś od miesiąca i jedyne co sama po nim zauważyłam to że się mniej pocę -
O widzisz, chyba spróbuję z tym niepokalankiem chociaż natknęłam się na artykuł: https://www.mlekiemmamy.org/stosowanie-ziol-w-laktacji/ i zaskoczenie - niepokalanek działa mlekopędnie czy wkradł się błąd?
Nynka, witaj! Wydaje mi się, że ovarin można, ale dziewczyny mają więcej doświadczenia -
Dzień dobry
Przeczytałam cały Wasz wątek i bardzo się cieszę, że taki się pojawił. My z mężem również doszliśmy do wniosku, że można zacząć starać się o drugie maleństwo. Na razie bez nacisków, serduszkowanie wtedy kiedy jest ochota i możliwość, bo przy naszym szkrabie czasem nie mamy nawet chwili dla siebie Adaś ma 13 miesięcy, cały czas kp, od mniej więcej 5 miesiąca zaczęłam podawać mu na spróbowanie warzywa i owoce, obecnie w ciągu dnia mleko jest tylko do drzemki, z chęcią zajada wszystkie inne posiłki i już wie, że nie tylko mlekiem można się najeść. Noce zaś to przeważnie tragedia, potrafi co godzinę wstawać najczęściej tylko na cyca pocieszyciela, bez popijania mleka. Jak na razie zaczęły wychodzić mu naraz górne i dolne czwórki, więc cyc w ciągu dnia zdarza się częściej.
@ wrócił mi przed 10 miesiącem, więc wydaje mi się, że to z bilansem energetycznym ma dużo sensu, bo na miesiąc przed @ przestałam tracić na wadze. Po 2 cyklach mierzenie temperatury się ustabilizowało i obecnie mimo częstego wstawania w nocy to wykresy wychodzą bardzo ładnie.
Życzę zdrowia wszystkim zafasolkowanym i trzymam kciuki za mamusię starające sięMrsKiss lubi tę wiadomość
Adaś 💙 22.04.18, 38tc, 52cm, 3140g, 14 miesięcy kp 🤗 -
nick nieaktualny
-
Dzisiaj jest 8dpo, walczę ze sobą, żeby nie testować przed sobotą w tym miesiącu to w ogóle tak jakoś i ten mój wykres już tak porządnie wygląda, czułam też ból owulacyjny, pierwszy raz od porodu pojawił się śluz płodny, szyjka też wskazywała na owu, więc teraz tylko czekać na rezultat dobrze, że mam strasznie ciekawskiego synka i muszę mu wymyślać w kółko zabawy, bo bym chyba w kółko myślała o testach
Magduullina lubi tę wiadomość
Adaś 💙 22.04.18, 38tc, 52cm, 3140g, 14 miesięcy kp 🤗