karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratulacje farmaceutka!
A ja melduję, że nasza córcia już jest z nami synek odstawił się od cyca pod koniec ciąży, mnie się skończyło mleczko, on się denerwował jak nic mu nie leciało a w dodatku dla mnie to stało się bardzo bolesne...dlatego nawet się ucieszyłam z odstawienia. Bałam się tylko, że jak zobaczy siostrę przy cycu też będzie chciał, ale o dziwo nie próbuje się przystawić, wygląda na to że zdążył zapomnieć o co z tym chodzi daje mu za to odciagniete mleko z kubeczka i to mu smakuje
Trzymam kciuki za staraczki i życzę spokojnych ciążedka85, k878, Magduullina lubią tę wiadomość
-
mamakropka. wrote:Gratulacje farmaceutka!
A ja melduję, że nasza córcia już jest z nami synek odstawił się od cyca pod koniec ciąży, mnie się skończyło mleczko, on się denerwował jak nic mu nie leciało a w dodatku dla mnie to stało się bardzo bolesne...dlatego nawet się ucieszyłam z odstawienia. Bałam się tylko, że jak zobaczy siostrę przy cycu też będzie chciał, ale o dziwo nie próbuje się przystawić, wygląda na to że zdążył zapomnieć o co z tym chodzi daje mu za to odciagniete mleko z kubeczka i to mu smakuje
Trzymam kciuki za staraczki i życzę spokojnych ciążAnnie1981, k878, Magduullina lubią tę wiadomość
-
mamakropka. wrote:Gratulacje farmaceutka!
A ja melduję, że nasza córcia już jest z nami synek odstawił się od cyca pod koniec ciąży, mnie się skończyło mleczko, on się denerwował jak nic mu nie leciało a w dodatku dla mnie to stało się bardzo bolesne...dlatego nawet się ucieszyłam z odstawienia. Bałam się tylko, że jak zobaczy siostrę przy cycu też będzie chciał, ale o dziwo nie próbuje się przystawić, wygląda na to że zdążył zapomnieć o co z tym chodzi daje mu za to odciagniete mleko z kubeczka i to mu smakuje
Trzymam kciuki za staraczki i życzę spokojnych ciąż
Ja to właśnie liczę na tandem
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Byłam na prywatnej wizycie u ginekologa, co w UK jest nie lada wyczynem i kosmicznymi kosztami. Niestety same złe wiadomości, więc mam duży niesmak.
Powiedział, że z wynikami męża to tylko in vitro, a u mnie nie zauważył żadnego dominującego pęcherzyka pomimo że było to 2 dni przed owulacją 🙈
Nie wiem czy wierzyć w to wszystko co mówi, bo stwierdził, że parametrów nasienia nie da się niczym poprawić i że temperatura ani antybiotyki nie mają na to wpływu. W Polsce uważa się odwrotnie, więc będziemy próbowali z suplementami i za kilka miesięcy powtórzymy badania.
Ja mam płodny śluz, pozytywny test i wczoraj ból owulacyjny, więc jakoś mi się nie chce wierzyć w ten bezowulacyjny cykl. Zobaczę jak się temperatura ukształtuje. Skąd wynikałby ból owulacyjny skoro niby nie ma pęcherzyka? 🤔
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Dzień doberek 😊 jestem właśnie w drugim cyklu starań o drugie maleństwo. Aktualnie karmię synka 2.5 roku. Synek całe noce wisi na piersi, myślicie że przez to mogę mieć problem z zajściem w ciążę? Nie chce go odstawić.
-
K878. Byłam u tutejszego gina, bo po pierwsze polskich nie ma w mojej okolicy, a po drugie chciałam, żeby skierował mnie na in vitro. GP zalecił iść prywatnie i się zapisać na listę oczekujących, bo długo się czeka, a w międzyczasie starać się naturalnie.
Mojaciaza. Witaj i powodzenia.
Reguły nie ma. Czasem może to przeszkadzać a czasem kobiety karmią "co 5 minut" i raz dwa zachodzą w ciążę.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Mojaciaza. Witaj i powodzenia.
Reguły nie ma. Czasem może to przeszkadzać a czasem kobiety karmią "co 5 minut" i raz dwa zachodzą w ciążę.[/QUOTE]
Jak patrzę na mój wykres to chyba jest to cykl bezowulacujny... Chociaż jajniki bolały jak w czasie owulacji ale testy negatywne. Nie sądziłam że będzie problem i tak bardzo się nastawiłam że się uda 😥 -
Mojaciaza2019 wrote:
Jak patrzę na mój wykres to chyba jest to cykl bezowulacujny... Chociaż jajniki bolały jak w czasie owulacji ale testy negatywne. Nie sądziłam że będzie problem i tak bardzo się nastawiłam że się uda 😥Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2019, 09:50
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Skoku tempki też nie ma, ale może owu dopiero będzie. A to Twój pierwszy cykl po porodzie?
Nie, zaczęłam miesiączkowac jak synek miał 9 miesięcy a teraz ma 2. 5 roku. Miałam nadzieję że dzisiaj ta temp skoczy a tu nic z tego. Ale mierzylam po ok godzinie snu, synek tak wisi na piersi że nie mam 3 godzin snu bez przerwy -
Annie1981 wrote:Karolina. Gratulacje
Mojaciaza. To po takim czasie cykle powinny się unormować. Może rzeczywiście tempka nie jest miarodajna, skoro mało śpisz
No właśnie już sama nie wiem... -
Farmaceutka, Karolinams, gratulacje!
Fantastycznie czytać takie wieści!
Ja się nie udzielam, bo u mnie nic się nie dzieje. Mały ssak wisi na piersi średnio 6-7 razy w ciągu dnia i dodatkowo co 2h w nocy.
Rozszerzanie diety idzie nam tak sobie - młody niby coś je, ale nie tyle, by się najeść. A czasem nie chce nic zjeść i woła cyca. Już w chwilach zwątpienia myślę o wprowadzeniu trochę mm, ale po chwili idę po rozum do głowy - kp daje tę bliskość, której nie chcę tracić, a nie mam gwarancji, że ograniczając karmienia zaciążę.
Ale suma sumarum nic nie zapowiada się na to, że okres mi wróci.
A dziś dowiedziałam się, że moje 2 koleżanki są w drugiej ciąży. Z jednej strony daje nadzieje, a z drugiej strony przykro, że u mnie cisza w tym temacie...
Smutno mi się zrobiło, że ja chciałabym, a nie mogę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2019, 11:27
farmaceutka77 lubi tę wiadomość
-
Ove. Castagnus przy ustabilizowanej laktacji nie powinien zaszkodzić.
Jeżeli chodzi o rozszerzenie diety to w tym wieku dziecko nie musi się najadać stałymi posiłkami. Do roku podstawą diety jest mleko a jedzenie służy do trenowania i zabawy.
Ja ograniczyłam KP w dzień proponując owoce, wodę i przekąski, ale moja córcia miała wtedy jakoś 14 miesięcy, więc to też co innego.
Myślisz o MM w kontekście powrotu @?
Rozumiem Cię z tym smutkiem doskonale. Sama się z tym zmagam. Ja się staram już rok i nic. Wszystkie dziewczyny z tego wątku pozachodzily w ciążę, to samo z moich grup na FB jak i znajomych. Ja jako pierwsza zaczęłam się starać a wszyscy mnie wyprzedzili, nawet osoby, które się nie starały, mają miłą niespodziankę. Tylko nie ja. Przykre to, ale co zrobić.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
9 mcy to trochę wczesnie na orkes. Większość kobiet właśnie wtedy go dostaje. Wiec może daj sobie jesCze. Miesiąc - dwa? Mi tez wrócił po 9 mcach. Zaszłam w trzecim cyklu.
Rzeczywiście sporo tych karmien. U nas na tym etapie były 3 w dzień i milion w nocy z nocy wyszliśmy na prostą bo przyczyna częstych pobudek tkwiła w czym innym i udało się ja wreszcie namierzyć.Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
A mi wrócił tydzień przed ukończeniem 4 miesięcy. A karmię baaaaaaaardzo często. Nawet naliczyłam, że średnio wychodzi 25 razy na dobę.... Na razie to cykl bezowulacyjny, nie spodziewałam się innego