karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Seli, masz ewidentne objawy na zbliżającą owu. Nie chcesz sprawdzić na usg?
U mnie chyba już po owu. Mam trzeci dzień wyższych temp, choć jakiegoś szału nie ma. Ta owu jednak dała mi w kość, tak mnie napitalal prawy jajnik, że ciężko było nawet serduszkowac. Test owu robię z ciekawości, jasna kreska jest, czyli negatyw. No ale czemu nie znika ta kreska, skoro lh powinno się znacznie obniżyć. To mnie zastanawia. -
U mnie na usg nigdy nie widać, już nawet nie mam lekarza do którego mogę iść bo wszystkich specjalistów przerobiłam ;/ i jedyne co słyszę to, że jest źle i nie ma sensu leczyć... Normalnie owulacje miałam z jednym testem i nie było takich akcji choć miewałam 3 pozytywne testy ale w róznych odstępach - pękają mi puste pęcherzyki. Mam też kilka podejść do owu...
U mnie zależy od testów. W jednych testach zawsze miałam kreskę, nawet ledwo widoczną ale była a w innych biel -
Kurcze, jak to nic nie widać na usg... To znaczy, że żaden lekarz nie potrafi zobaczyć dominującego pęcherzyka? Inna kwestia czy dojdzie do owu, czy będzie luf, czy się po prostu wchlonie. Ale nawet to powinien lekarz zobaczyć.
A jakich firm robiłaś testy, gdzie miałaś kreskę i jej brak? -
edka85 wrote:Kurcze, jak to nic nie widać na usg... To znaczy, że żaden lekarz nie potrafi zobaczyć dominującego pęcherzyka? Inna kwestia czy dojdzie do owu, czy będzie luf, czy się po prostu wchlonie. Ale nawet to powinien lekarz zobaczyć.
A jakich firm robiłaś testy, gdzie miałaś kreskę i jej brak?
Kreske zawsze mialam z facelle i jakiegos tam z superpharmu (zielonkawe opakowznie) a brak z hoirmedical (jakos tak) i z domowe laboratorium.
Ja bylam tydzien temu u gina nowego. Nic nie widziala i niby nie wskazywalo nic, ze bedzie czy byla owu. W poprzednich staraniach to tylko jedna gin zauwazyla, ze pekaja pecherzyki juz np. w 9 dc. Ale ona uznawala to i za piekna owulacje i od razu dupka kazala brac i proga badalam wtedy to 0.2 a temperatury tylko 3 dni troche wyzsze. Potem kolejne podejscia. Mam czasem 3 podejscia do owu. Pecherzyki pekaja bo nigdy nie widac tez torbieli czy czegos... ogolnie jeden z lekarzy okreslil mnie jako beznadziejny przypadek i nie chcial robic monitoringu dalszego ani nic. A jak sama sie obserwuje (testy +tempka + sluz + szyjka) i badam proga 7dpo to mam kolo 17 i z takim zaszlam w ciaze po 6 cyklach
Ten jest po biochemie... jest jakis makabryczny. Mam 26 dc teraz w 14 dc mialam podejscie i kolo 18 tez... -
Ty znasz najlepiej swój organizm. Jak widać potrafi on zaskakiwać wbrew opiniom lekarzy. Dla Boga nie ma nic niemożliwego - jeśli jesteś wierząca to wiesz o czym mówię
-
Wiem
Mam obiecaną drugą ciążę więc jestem bardzo spokojna. Tylko dziwi mnie taka późna owulka albo w ogole aż tyle testów pozytywnych właśnie. Bo też miałam tylko po jednym i nie ważne było czy owu czy tylko słaby pęcherzyk... Trochę się boje, że jakaś kumulacja jajeczek -
edka85 wrote:Masz obiecana? wow, powiedz coś więcej ns ten temat.
Pewnie ktos zaraz mnie wezmie za wariatke... Ale mialam sen, ze jesli uwierze i wezme koscielny slub (mialam tylko cywilny) to bede w ciazy. Do samego kosciola mi bylo nie po drodze, modlilam sie czesto, wierzylam ale sam kosciol jako instytucja i wielu ksiezy mnie odstraszaly. Obudzilam sie, powiedzialam mezowi... A ze mielismy juz nauki i wszystko i zwlekalismy dwa lata to poszlismy 3 dni pozniej do proboszcza. Starszy, cudowny czlowiek ( niestety juz nie jest u nas proboszczem), tez powiedzial o ciazy i dzieciach, ze bedziemy mieli ( nic nie mowilismy o staraniach itp.) Ciarki nas przeszly ;p gin w 10 dc powiedzial, ze 3mm endo, nawet z wynikami moimi na in vitro nie mamy szans a w 18 dc mialam kolejna owu i to owocna.
Nie wiem jak bedzie teraz... Ale s.p. babcia meza mi powiedziala bym sie nie martwila bo ona czuwa tam i podala date 13.06 ;p przez biochem i te rozne zawirowaniia tp bym miala taki... albo zajde dopiero wtedy ;p nie wiem, ale wiem, ze zajde 😂🤣 -
Ja ci wierzę. Bóg potrafi się komunikować na różne sposoby Moja pierwsza ciąża to łaska od Boga, poprzedzona była pewnymi wydarzeniami, o których pisałam w swoim świadectwie na wątku religijnym "nowenna staraczek" na str. 173. Teraz też się modlimy z mężem o drugie szczęście. 19 sierpnia zaczęliśmy nowenne do MB. W trakcie jej trwania przyszła 30.08 pierwsza @. Wierzę, że zostaniemy wysłuchani. A ta wiara jest tak ogromna, że graniczy z pewnością.
A ta data 13.06 wcale nie musi być stracona. Twoj cykl nada trwa. Dla daty 30.08 jako 1 dc i długości poprzednich cykli 29 TP wyszedł by 7.06. -
edka85 wrote:Ja ci wierzę. Bóg potrafi się komunikować na różne sposoby Moja pierwsza ciąża to łaska od Boga, poprzedzona była pewnymi wydarzeniami, o których pisałam w swoim świadectwie na wątku religijnym "nowenna staraczek" na str. 173. Teraz też się modlimy z mężem o drugie szczęście. 19 sierpnia zaczęliśmy nowenne do MB. W trakcie jej trwania przyszła 30.08 pierwsza @. Wierzę, że zostaniemy wysłuchani. A ta wiara jest tak ogromna, że graniczy z pewnością.
A ta data 13.06 wcale nie musi być stracona. Twoj cykl nada trwa. Dla daty 30.08 jako 1 dc i długości poprzednich cykli 29 TP wyszedł by 7.06.
Dzis mam 26 dc i mozliwe, ze dopiero owu bedzie wiec ten cykl jeszcze potrwa 😏 albo teraz albo w czerwcu dopiero zajde? Nie wiem. To nie zawsze jest takie doslowne. Ale wierze, ze jestem pod dobra opieka tym razem mam spokoj w sobie i nie latam po lekarzach bo oni nigdy nic nie wiedzieli itp. Ta nowa tez by powiedziala, ze jestem bezplodna gdyby nie to, ze powiedzialam o porodzie 😁 i jak mowila co ze mna nie tak i ze przy tym ciaza... to w sumie sama sie dziwilam bo kobiety z endometrioza taka operuja sie... Dla mnie to cud. -
Seli, jak sytuacja u ciebie?
Ja miałam nieciekawa akcje w nocy. Ok. 2.45 karmilam w łóżku małego. W czasie kp nagle zaczęło boleć mnie podbrzusze, tak okresowo. Przerazilo mnie to, że mogłabym dostać @ już 4 dpo, zwłaszcza że wczoraj zanotowałam spadek temp z 36,75 na 36,55. Na szczęście @ nie dostałam, a temp dzisiaj znów wzrosła do 36,74. Ból natomiast przeszedł jakieś 10 min po zakończeniu kp, czyli coś ok. 3.30 rano. Nigdy takiej akcji nie miałam. Kurcze, gdyby coś takiego zdarzyło się w czasie ciąży, to pewnie musiałabym małego odstawić masakra. Ale jak w ogóle do tego doszło...
-
Ja miałam skok dwa dni temu... Pierwsze cykle miałam 6dpo okres, potem 8 dpo i przez dwa też miałam 9-10 dpo i teraz normalnie 12 ( taką mam II fazę stałą). Ale bóle okresowe mam.... W ogóle raz miałam w nocy akcje taką,że mnie złapały bóle krzyżowe, gorzej niż przy porodzie...
Mi się wydawało, że jest w miarę dobrze, ale po tej biochemicznej jest cyrk... Wydaje mi się, że mogę na dniach dostać okresu... A sutki i całe piersi mnie mega bolą a młodemu zęby idą i nie dość, że czasem mnie złapie to jeszcze ciągle chce na mnie wisieć... -
Takie krótkie fl przekreślaja ciąże, eh... Mam nadzieję, że nie dopadnie mnie @ w najbliższych dniach. Najpierw na nią czekałam, a teraz może sobie odejść aż do porodu. Seli, ty może zrób test ciążowy.
-
Nie... Wykres to chyba dopiero pokazuje owu... O ile to w ogóle owu była Ale po skoku tempki nadal mam pozytywne mega testy owulacyjne, ale dziś zrobiłam ostatni bo mi się skończyły szyjka też już twarda i zamknięta, a śluz od połowy dnia wczoraj lepki... Więc tak jakby dopiero coś się zadziało.
-
Trzeci dzien wyzszej tempki... Nigdy nie mialam tak wysokich od razu 🤔 sluz mnie zalewa lepki, cyce bola a sutki to jakis dramat... Brzucho boli okresowo... Bol + sluz w nocy i myslalam, ze dostalam a tu nic...
Masakra. Albo mam mocne zawirowania albo sie udalo... Ale juz bym miala takie objawy? No ciezko mi uwierzyc... z Gabrysiem mialam 8dpo dopiero. Ale tez bylo mi zimno i od owu bolal mnie krzyz... 😋 wykresu takiego nigdy nie mialam, w sensie z takim skokiem i tempka...
A jak tam u Was dziewczyny sytuacja? -
Seli, ja ci mówię, że to ten cykl. Teraz masz dpo, a za tydzień sikasz dwie kreski. U mnie na razie nic nowego, 6 dpo, czekam na jakiekolwiek objawy. Ciekawa jestem jak się skończy ten cykl.
-
Latwo by poszlo 😁 az sie zastanawiam ciagle... we wtorek pojde progesteron zbadac 😊
A ilu dniowe masz zazwyczaj II fazy? Ja mam 3dpo to bedziemy podobnie testowac 😁 choc ja jak bedzie ladny prog itp to pojde w piatek za tydzien na bete bo test nie wyjdzie mi raczej wczesniej niz 11 dpo a piatek bylby 9 😁 -
Miałam fl na poziomie 12 dpo, ale jak teraz jest, to nie wiem. Bo to 1 cykl po porodzie i cuda na kiju mogą się dziać. Już sam fakt, że miałam przez kilka dni pozytywne testy owu, a sama owu wypadła w 23 dc, to świadczy o dużej dezorganizacji w moim organizmie.
-
O to podobnie widzisz, u mnie bylo juz tak super... a teraz 26 dc owu a nie 18... i mialam po 29 dni cykle ladne 😔 ale w tym miesiacu stres mnie zzeral. Mysle, ze i to mialo wplyw.