karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Coś tam daje, chociaż... Mi czasami wychodziły negatywne (tj. jaśniejsza kreska niż kontrolna), a owu było. Słyszałam, że może być także na odwrót, tzn. pozytywy na teście a owu brak. No i zastanawiam się czy mnie to nie dotyczy, bo już trzeci dzień wychodzi mi pozytyw, a skoku temp brak. Podobno przy pco tak jest, fałszywie dodatnie testy. Nigdy nie miałam pco. Ale może po porodzie coś się pochrzanilo...
-
A moga byc zawirowania hormonalne :p mi wychodzily te rossmanowskie ale mam wrazenie, ze sie zepsoly. Ja mam od 3 cyklu jak w zegarku. 18dc owulacja, 29 dni cykl. Ale tylko raz sie "staralismy". A teraz drugi cykl.
-
Już widzę, że ten pierwszy cykl jest do kitu.. Piąty dzień z rzędu test owu pozytywny, a skoku temp brak. Czegoś takiego jeszcze nie miałam. Czy którejś z was zdarzyła się taka sytuacja z testami?
-
Ja robię testy owu już kilka lat (pierwsze i drugie starania) i zawsze mam jeden pozytyw w cyklu, więc dla mnie to fajna wskazówka, kiedy ma być gorąco 😉
Edka. Ja nie miałam takiej sytuacji, ale ona może świadczyć o tym, że organizm przygotowuje się do owulacji, a z jakichś powodów do niej nie dochodzi (np. choroba, stres, zawirowania hormonalne).
Może u Ciebie jeszcze wszystko musi się unormować i kolejne będą już bardziej owocne
Może też tak być, że organizm zrobi jeszcze drugie podejście do owu w tym samym cyklu, albo dopiero w kolejnym.
A tak w ogóle liczy się pierwszy pozytyw, to czy w kolejnych dniach też takie są nie ma najmniejszego znaczenia, więc ja nawet nie robię, szkoda testów 😉
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Rano zanotowałam skok temp o 0,2 kreski, a test owu nadal pozytyw i to nawet bardziej niż wcześniej. Wkurzylam się i pojechałam do szpitala, w którym pracuje mój dżin. Wziął mnie na usg. Zobaczył endo 14mm i uznał, że taka grubość może świadczyć o odbytej niedawno owu. Ale czy była, to trudno powiedzieć, skoro nie chodziłam na monitoring. Ciałka żółtego nie widział, ale mogło być jeszcze za wcześnie. Zauważył jednak w prawym jajniku pęcherzyk 14 mm, który zapewne za kilka dni pęknie. W sumie to wszystko wyjaśnialoby przyczyny, dla których testy są wciąż pozytywne... Nie dawała mi jednak spokoju ta teoria o wcześniejszej owu i pojechałam do alabu zbadać prog. Jutro wyniki. Może tu się coś wyjaśni.
-
Daj znac co i jak 😏 ja chyba zbadam tez po owu.
-
Seli, myślę że ten prog wyjdzie słabo. Tak poczytalam sobie i okazuje się, że podwójna owu jest możliwa, ale w krótkim okresie czasu np.w przeciągu kilku godzin. A u mnie to musiał by być tydzień - gdyby przyjąć hipotetycznie, że jestem dopiero co po owu (że względu na endo) i będę mieć kolejną (z uwagi na ten pęcherzyk 14 mm). Raczej prawdopodobne jest to, że organizm po prostu zrobił sobie ze mnie jaja w ostatnich dniach, a teraz dopiero będzie robił podejście do owu. Martwi mnie tylko to endo, trochę za grube jak na 1 fazę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2019, 22:07
-
Edka, ale to pierwszy cykl... To wszystko sie normuje, spokojnie
Mi sie owu przesunela... I zbadam proga bo we wtorek bylam u nowego gina i oczywiscie owulacji nie mam i nie bede miec 😂 nie wiem jakie endo bo niczego sie nie dowiedzialam a 300 zl wziela 🙄 jestem wsciekla o to. Nie mam gina dla siebie ...
Nikt nigdy nie widzi owu... a potem badam proga i jest kolo 15 😁 maz sie nabija, ze zajde po tej wizycie jak przy pierwszej ciazy 😂 -
edka85 wrote:Rano zanotowałam skok temp o 0,2 kreski, a test owu nadal pozytyw i to nawet bardziej niż wcześniej. Wkurzylam się i pojechałam do szpitala, w którym pracuje mój dżin. Wziął mnie na usg. Zobaczył endo 14mm i uznał, że taka grubość może świadczyć o odbytej niedawno owu. Ale czy była, to trudno powiedzieć, skoro nie chodziłam na monitoring. Ciałka żółtego nie widział, ale mogło być jeszcze za wcześnie. Zauważył jednak w prawym jajniku pęcherzyk 14 mm, który zapewne za kilka dni pęknie. W sumie to wszystko wyjaśnialoby przyczyny, dla których testy są wciąż pozytywne... Nie dawała mi jednak spokoju ta teoria o wcześniejszej owu i pojechałam do alabu zbadać prog. Jutro wyniki. Może tu się coś wyjaśni.
Prawdopodobnie Twój organizm szykował się do owu, ale coś nie wyszło, może pęcherzyk urósł za mały. Tak jak dziewczyny piszą, to dopiero pierwszy cykl, organizm ma prawo jeszcze dochodzić do siebie.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Dzięki dziewczyny Seli, czy to znaczy, że gin nie widział teraz ani pęcherzyka ani ciałka żółtego? A może dopiero pękło przed wizytą?
U mnie już wszystko jasne. Prog 0,8 ng odpowiedni dla pierwszej fazy. Natomiast estriadol 277 pg i LH ponad 40 ml - oba w normach dla fazy owulacyjnej. Biorąc pod uwagę usg i istniejący pęcherzyk już wiem, że organizm szykuje się dopiero do owu. Ufff...A tak dalej siedziałabym z ręką w nocniku robiąc kolejne pozytywne testy i analizując co oznaczał ten skok temp. Jednak krew i usg jest niezastąpione. -
U mnie usg nic nie daje, opieram sie na krwi i wykresie ;p prawdopodobnie wczoraj mialam owu... u mnie przy pierwszych staraniach nie bylo owu na usg... jeden gin mowil,ze na in vitro sie nie nadaje a 8 dni po mialam owu i zaszlam 🤣 maz sie smieje, ze teraz bedzie to samo 😏 ale ten cykl mam dziwny po biochemie chyba.
Edka to sie szykuje ale mi gin mowil na kontroli przy pierwszym cyklu, ze nawet pierwsze trzy owulacje nie sa jakies jakosciowe i nie musza byc ja mam 6 cykl a w 5 byl biochem. -
edka85 wrote:Seli, myślę że ten prog wyjdzie słabo. Tak poczytalam sobie i okazuje się, że podwójna owu jest możliwa, ale w krótkim okresie czasu np.w przeciągu kilku godzin. A u mnie to musiał by być tydzień - gdyby przyjąć hipotetycznie, że jestem dopiero co po owu (że względu na endo) i będę mieć kolejną (z uwagi na ten pęcherzyk 14 mm). Raczej prawdopodobne jest to, że organizm po prostu zrobił sobie ze mnie jaja w ostatnich dniach, a teraz dopiero będzie robił podejście do owu. Martwi mnie tylko to endo, trochę za grube jak na 1 fazę.
-
Farmaceutka, wygląda na to, że u mnie jest podobnie. Przez wiele dni testy tego samego koloru co kreska kontrolna, a dziś już zaczyna się ta testowa robić bordowa, czyli lh wciąż rośnie. Badania estriadol i lh wykazały zbliżającą się owu. Zdaję sobie sprawę, że pierwsza owu może być słaba jakościowo. Ale najważniejsze żeby w ogóle się odbyła.
A czy laktacja zmienia się w zależności od faz cyklu? Karmie wieczorem i w nocy (w dzień już nie), ostatnio miałam wrażenie, że cyce są jak flaki i chyba puste. A od wczoraj zrobiły się pełniejsze i mam więcej mleka. Nie zwiekszalam liczby kamień, więc skąd ta zmiana... Mam nadzieję, że prolaktyna nie zamierza mi zrobić na złość i zablokować owu.farmaceutka77 lubi tę wiadomość
-
Chyba sie zmienia... Ja czasem czuje zmiany. Ostatnio mialam mniej mleka, potem wiecej... 🤷♀️ ale ja karmie czesto 😪 ciagle i dzien i noc...
-
Edka jak u Ciebie? U mnie pekly puste pecherzyki i przy tym miewam pozytywny test ale mam 4 dzien z rzedu teraz pozytywny 🤨 i zalewam sie sluzem jak nigdy... Nie wiem co sadzic o tym...