karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja po pierwszej ciąży wiedziałam, że nie mam problemów jako takich z zajściem, spodziewałam się co najwyżej kłopotów z utrzymaniem. Także nie poganiałam jakoś siebie specjalnie, po prostu starałam się pracować nad tym żeby samej być w dobrej formie08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
makalotia wrote:Hej ! Widzę tu dużo dziewczyn w ciąży więc gratuluję!!! I zapytam JAK? Jak Wam się udało? Ja jak karmiłam pierwszego to udało mi się dopiero 2 miesiące po odstawieniu czyli po 22 msc. Teraz też straciłam nadzieję, że uda się bez odstawienia
Można brać podczas kp suplementy typu ovarin? Mój drugi ssak nie ma jeszcze pół roku, wiem , jestem w gorącej wodzie kąpana, ale chciałabym już zacząć coś działać.
1-2 strony temu sie rozpisywalysmy jak zwiekszyc szanse na ciaze podczas kp poczytaj wstecz. A ovarin mozna.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
tym_janek wrote:1-2 strony temu sie rozpisywalysmy jak zwiekszyc szanse na ciaze podczas kp poczytaj wstecz. A ovarin mozna.
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Brawo 😁 Ale na tej podstawie nie da się ustalić, czy to mnoga. Taki przyrost maja tez dziewczyny w pojedynczej ciąży. Przyrost jest bardzo ładny i prawidłowy! Oficjalnie zostałam już forumową ciocią 😜
-
Masz rację edka, z tego co czytałam to też z mnogiej zdarzają się i mniejsze przyrosty niż w pojedynczej, więc generalnie beta to żaden wskaźnik. Mam nadzieję, że jest tam jeden, silny, zdrowo rozwijający się kropek. Usg mam wieczorem 13 stycznia, to będzie wtedy wiadomo co i jak. Na pewno na tym etapie będzie już wszystko widać. A, że święta, nie święta, nowy rok, wyjazdy... to jakoś ten miesiąc zleci
Ale tym razem chyba będę zmuszona obwieścić nowinę rodzinie szybciej, bo mam takie mdłości, że przy wigilijnym stole chyba zielona się zrobię z tymi wszystkimi rybami i grzybami dookoła.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Hej dziewczyny,
Może któraś będzie potrafiła odpowiedzieć mi na pytanie. Karmie piersią córeczkę, miesiączkę mam regularna już od dawna, cykl trwa 25 dni i 12 dnia mam owulacje ( 2 razy potwierdzone na monitoringu, poza tym wychodzą tak testy owulacyjne i ból który odczuwam w ten dzień ).
Teraz moje pytanie, ogólnie wszędzie się czyta, ze intnieje coś takiego jak Częściowa niepłodność laktacyjna. Czy to mnie dotyczy ? Chcemy zacząć się starać o 2 dzidziusia, ale właśnie zasnatawia mnie to czy kamienie ma jakikolwiek wpływ na zapolodnienie skoro owulacja na pewno występuje. Czy karmienie może obniżyć w jakimś stopniu prawdopodobieństwo zajścia w ciąże ?
-
Normalnie się staraj. Wszystkie tu karmią z różną częstotliwością i tym, co się udało zajść kp w niczym nie przeszkadzało.Niektóre już dawno urodziły. Jeżeli masz regularne owulacyjne cykle, to nad niczym się nie zastanawiaj, tylko działaj.
-
edka85 wrote:Normalnie się staraj. Wszystkie tu karmią z różną częstotliwością i tym, co się udało zajść kp w niczym nie przeszkadzało.Niektóre już dawno urodziły. Jeżeli masz regularne owulacyjne cykle, to nad niczym się nie zastanawiaj, tylko działaj.
Działam działam, tylko się zastanawiam czy można jakoś zwiększyć swoje szanse, wczoraj i dziś test owulacyjny pozytywny i z mężem działaliśmy -
tym_janek, zwariowałaś? Tobie zleci, ale my nie wytrzymamy miesiąca xD
karmiąca, jeśli masz owulację i faza od owu do miesiączki nie jest za krótka to organizm może jedynie zmniejszać szanse na zapłodnienie jeśli uzna, że nie udźwigniesz karmienia i ciąży. Jednym słowem zadbaj o to żeby dostarczać odpowiednią ilość kalorii i składników odżywczych organizmowi, dbaj o ruch i takie tam. Pisałyśmy o tym kilka stron wstecz. Dbaj o siebie jednym słowem ;P08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga13 wrote:tym_janek, zwariowałaś? Tobie zleci, ale my nie wytrzymamy miesiąca xD
karmiąca, jeśli masz owulację i faza od owu do miesiączki nie jest za krótka to organizm może jedynie zmniejszać szanse na zapłodnienie jeśli uzna, że nie udźwigniesz karmienia i ciąży. Jednym słowem zadbaj o to żeby dostarczać odpowiednią ilość kalorii i składników odżywczych organizmowi, dbaj o ruch i takie tam. Pisałyśmy o tym kilka stron wstecz. Dbaj o siebie jednym słowem ;P
Cofnęłam się właśnie kilka stron wstecz i zmartwiła mnie ta informacja, ze jak się karmi to pecherzyki mogą nie rosnąć przez skok prolaktyny. A ja właśnie mam tak, ze karmie wieczorami i w nocy. W dzień nie karmię, jestem w pracy chyba ze jest weekend to zdarza się ze córka chce „ cycy „
-
Kinga13 wrote:tym_janek, zwariowałaś? Tobie zleci, ale my nie wytrzymamy miesiąca xD
karmiąca, jeśli masz owulację i faza od owu do miesiączki nie jest za krótka to organizm może jedynie zmniejszać szanse na zapłodnienie jeśli uzna, że nie udźwigniesz karmienia i ciąży. Jednym słowem zadbaj o to żeby dostarczać odpowiednią ilość kalorii i składników odżywczych organizmowi, dbaj o ruch i takie tam. Pisałyśmy o tym kilka stron wstecz. Dbaj o siebie jednym słowem ;P
Faza od owu do miesiączki to rowno 13 dni nie licząc dnia owu. -
Ale tak może być a nie musi. Skoro masz owulacje potwierdzone monitoringiem to raczej Cię ten problem nie dotyczy ja teraz też pracowałam, nie karmiłam 9h od rana, a jak wracałam i się na mnie uwiesił to niemal non stop A zaczynałam ciążę od trzech pęcherzyków ciążowych xD
tym_janek lubi tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga13 wrote:Ale tak może być a nie musi. Skoro masz owulacje potwierdzone monitoringiem to raczej Cię ten problem nie dotyczy ja teraz też pracowałam, nie karmiłam 9h od rana, a jak wracałam i się na mnie uwiesił to niemal non stop A zaczynałam ciążę od trzech pęcherzyków ciążowych xD
Dzięki za pocieszenie i informacje no nic czekam na testowanie co ma być to będzieKinga13 lubi tę wiadomość
-
Na spokojnie. Pomyśl teraz o sobie trochę dopóki nie zaciążysz to zrób sobie chociaż odrobinę czasu żeby zadbać o siebie, a w staraniach też pewnie to pomoże08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga, wierze w wasza cierpliwosc 😁
A tak powanie, to chcialam troche wczesniej ale tak, w tym tygodniu i tak nic nie bedzie widac, w kolejnym swieta, z reszta wyjezdzam, wiec odpada. Wracamy na trzech kroli. No i stanelam przed wyborem aby zaraz po 6.01 isc do jakiegos tam lekarza, albo 13.01 zapisac sie do lekarza co mi prowadzil ciaze i pewnie nastepna tez bedzie o ile nic po drodze sie nie stanie... no to uznalam, ze juz tydzien mnie nie zbawi. Taki czas w roku...
Ale mysle ze sobie jeszcze przed wyjazdem zrobie jedna bete dla spokoju ducha.Kinga13 lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
karmiąca wrote:Cofnęłam się właśnie kilka stron wstecz i zmartwiła mnie ta informacja, ze jak się karmi to pecherzyki mogą nie rosnąć przez skok prolaktyny. A ja właśnie mam tak, ze karmie wieczorami i w nocy. W dzień nie karmię, jestem w pracy chyba ze jest weekend to zdarza się ze córka chce „ cycy „
karmiąca lubi tę wiadomość
-
edka85 wrote:Ja też tak karmię, a jednak pęcherzyki mi rosną i mam owu. U ciebie musiało też urosnac, skoro pojawil się wyrzut lh.
-
To mój 3 cykl po porodzie. W pierwszym zaszłam, ale niestety źle się to skończyło. Drugi cykl był taki po-poronny, bez owulacji, beta wtedy była jeszcze dodania i powoli spadała. Dopiero teraz w 3 cs hormony się uregulowały i była owu. Testuje za tydzień.
karmiąca lubi tę wiadomość
-
edka85 wrote:To mój 3 cykl po porodzie. W pierwszym zaszłam, ale niestety źle się to skończyło. Drugi cykl był taki po-poronny, bez owulacji, beta wtedy była jeszcze dodania i powoli spadała. Dopiero teraz w 3 cs hormony się uregulowały i była owu. Testuje za tydzień.
U mnie bardzo szybko pojawiła się miesiączka, bo urodziłam we wrześniu 2018 , a 6 listopada 2018 już dostałam @ I to taką od razu regularna. Myślałam, że może coś jest nie tak, bo wiele moich znajomych przy karmieniu piersią nie miało @, a ja tak od razu regularnie, ale lekarz mnie uspokoił, że to nic złego. No i teraz mała ma 15 miesięcy, ja dalej karmię, bo nie potrafię odstawić 🤷🏻♀️ i to jest w sumie teraz nasz 2 cykl „ starań „, o ile można to tak nazwać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 13:15
Kinga13, edka85 lubią tę wiadomość