karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też bym mogła powoli odstawiać ale nie wiem jak się do tego zabrać bo przy jakichkolwiek próbach jest wielki płacz ...
Na infekcjach też się nie znam, szczęśliwie jakoś nie mam do nich skłonności.
U mnie dopiero 5 DC i resztki @. Jeszcze dużo czasu do owulki. -
Snowflake wrote:I jak temp? Kiedy mogłabyś testować?
krolik Cześć 🙂 ja niestety nie pomogę w temacie hormonów... Jestem totalnym laikiem. I w kwestii infekcji też nie doradzę.
Wiem, taka wypowiedź bez sensu w sumie 🤪 u nas odstawienie Starszaka przeszło całkiem ok, ale był to zbieg sprzyjających okoliczności. Wcześniejsze próby z użyciem np. musztardy (🙈) zakończone były totalną porażką.
Jak tam Dziewczyny u Was? Jakie macie etapy cyklu? 🙂
Temperatura była jeden dzień 37 a dziś 36.9
Chyba nie mam ochoty testować 🙄
-
Cześć Dziewczyny!
Życzę Wam Wesołych Świąt!!! 🎄🎅🎁
U mnie takie newsy że wróciła owulacja- hurra- po roku karmienia piersiąpotwierdził mi to wczoraj mój lekarz, także jest to dla mnie świąteczny prezent
miesiączki jeszcze nie było i karmię póki co nadal.
A co przyniesie Nowy Rok czas pokaże
Niech Wam się wszystko (a zwłaszcza testowanie) układa po Waszej myśli❤🙌Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2020, 22:24
Aishha lubi tę wiadomość
-
Natalia1992 wrote:Jak tam dziewczyny ? Co tu taka cisza ?
Babydreamer super że wszystko zaczyna iść w dobrym kierunku
Od wczoraj wieczór mam początek krwawienia, dokładnie tydzień po owulacji, myślałam ze dopiero w Nowym roku ciocia zawita
Za to Młody chyba poczuł zmianę w smaku mleka bo od rana jakiś nie w sosie... -
Hej Dziewczyny!
Można dołączyć?trochę już podczytywałam wątek, ale chyba muszę się ujawnić bo potrzebuje wsparcia gdyż inaczej zeswiruje
A wiec historia jest taka ze urodziłam synka pod koniec sierpnia 2019 a ostatnia miesiączkę miałam... 21.11.2018 😓 wiec synek ma teraz 16 misiecy a u mnie nadal cisza...
Karmimy się tylko w nocy, od kilku dni 4-5 razy. Wcześniej było częściej... 2 tygodnie temu byłam u ginekologa i nadal wszystko śpi, endometrium cienkie 😢 na razie nie chce odstawiać tych nocek, wiec pod wpływem pozytywnych opinii zaczęłam na własna rękę łykać niepokalanka. Na razie nie widzę efektów... mam nadzieje ze po prostu jest za wczesnie. Trochę się tez boje czy sobie nim nie zaszkodzę i czy on wogole może pomoc na wywołanie owulacji... może miał ktoś takie doświadczenia?
Wszystkie moje kumpele wokół podostawały już okres, a karmią częściej niż ja i jakoś mi zle z tego powodu...
Bardzo już bym chciała żeby w drodze był drugi maluch...
Powodzenia wszystkim staraczkom!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2020, 22:03
-
Hej
Nie odzywalam się trochę bo wróciłam do pracy a zresztą nie chce się na nic nakręcać. W tym cyklu staramy się tak "po prostu" . Nadal nie mierze temp tak sobie myślę co ma być to będzie. Zobaczymy
Narazie jestem chyba 8/9 dpo czekam na @ . Powinna być 8.01 . Do tego czasu nie robię żadnych testów. Objawów jakichkolwiek brak. A jak u was? -
Fajnie że się odezwałaś
ja jestem jakieś 5 dpo i też w tym cyklu nie spinam się
starania były na luzie, może ten czas swiateczno-noworoczny wpłynął na takie podejście. Mój cycoholik trochę odpuścił. Nocki mamy trochę lepsze, stąd i karmień trochę mniej- tak ,4 na noc to dla nas luksus
-
My karmimy się już tylko w nocy i to tylko 2 razy. Sam tak zdecydował synuś wiec go nie namawiam na więcej. 😊 Oj tak czas świąteczny całe przygotowania spotkania rodzinne do tego praca i nie było czasu myśleć o staraniach. A może dzięki temu nam się poszczesci?? 😁 Obyyy