karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Hekate, 3 miesiące to jeszcze mało, ale masz spore szanse, aby do końca roku zajść. A jak u ciebie wyglądało wcześniej że staraniami?
U mnie po pierwszym dziecku dostałam @ 11 miesięcy po porodzie. W pierwszym cyklu już się udało, ale była to "nieudana" ciąża. Dwa miesiące później zaszłam ponownie i już z sukcesem urodziłam córkę. Następnie po tym porodzie @ wróciła mi po 6 miesiącach, a w ciążę zaszłam 5 miesięcy później. W obu przypadkach było kp. Jak widać jest to kwestia indywidualna organizmu. Ale przed tymi ciążami zażywałam mio inozotyl, żeby uregulować hormony. I coś tam pomogło. Teraz nie mam dalej planu. Generalnie chcemy czwarte dziecko, ale trudno zdecydować kiedy. Z jednej strony chciałabym odsapnąć po tych poprzednich ciążach, a i opieka nad taką gromadką maluchów nie jest prosta, ale z drugiej - czas leci,czlowiek robi się coraz starszy i im później, tym szanse maleją. No nie wiem, co robić... -
Edka85, kilka miesięcy i zaszłam - poronienie zatrzymane z zasniadem częściowym, po 4 miesiącach i spadku bety do 0,4 kolejna - tym razem udana ciąża. Z tym, ze ja jestem już wiekowa i szanse mam małe... ale tu było naturalnie, bez wspomagania żadnego poza suplami, m. In. Mioinozytol tez był.
Partnera mam sporo młodszego.
Dla pewności i z uwagi na wiek po zajściu zrobiłam Nifty.„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Kropka, oj dużo się dzieje. Tak gwarno jak w jakimś szynku. Dopiero od godz. 21 następuje w domu cisza, bo wszystkie dzieci idą spać. No i sąsiad za ścianą może odetchnąć
Hekate, nie myśl o ewentualnych problemach. Bądź dobrej myśli, że się uda. Żeby przyspieszyć @ musisz trochę ograniczyć kp. Albo wprowadzić raz dziennie mm, żeby zwiększyć przerwę między karmieniami. Albo zacząć już rozszerzać dietę od 4m. -
Hekate42 wrote:Niestety, sa możliwe cykle bezowulacyjne podczas karmienia.🤷♀️, a i owulacja mimo braku miesiączki.
Lata lecą, wiec prawdopodobnie już nie zdążę zajść i urodzić do wieku, który założyłam. Syna urodziłam 3 miesiące temu i karmimy się bardzo intensywnie i tylko kp.
Póki co brak @.
Badania wszelakie zaplanowałam sierpień/wrzesień.
Podzielcie się proszę, jak aktualnie wyglada to u Was.
Ile czasu karmicie i jak wyglądają starania/efekty,
Ja urodziłam syna prawie 8 miesięcy temu. Staramy się z mężem od 4 miesięcy, ale to jest na zasadzie celowania w dni płodne, bo koje libido przy kp jest zerowe. Karmię od samego początku regularnie. Na ten moment w dzień co 3-4h, w nocy różnie czasem co 4, czasem co 2. Miesiączka regularna od lutego. Robiłam prolaktyne wyszła ponad 400. W czwartek byłam na monitoringu - pęcherzyk odpowiedniego rozmiaru do dnia cyklu. W niedzielę powinna być owulacja, więc w poniedziałek idę ponownie na USG sprawdzić czy pęknięty.
👶🏻 10.2021 -
Rachell wrote:Ja urodziłam syna prawie 8 miesięcy temu. Staramy się z mężem od 4 miesięcy, ale to jest na zasadzie celowania w dni płodne, bo koje libido przy kp jest zerowe. Karmię od samego początku regularnie. Na ten moment w dzień co 3-4h, w nocy różnie czasem co 4, czasem co 2. Miesiączka regularna od lutego. Robiłam prolaktyne wyszła ponad 400. W czwartek byłam na monitoringu - pęcherzyk odpowiedniego rozmiaru do dnia cyklu. W niedzielę powinna być owulacja, więc w poniedziałek idę ponownie na USG sprawdzić czy pęknięty.
Póki co nie planuję tego zmieniać.
W sierpniu idę do gina, potem zrobię badania i się zastanowię, jak ten temat rozgryźć...
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate42 wrote:Edka85, kilka miesięcy i zaszłam - poronienie zatrzymane z zasniadem częściowym, po 4 miesiącach i spadku bety do 0,4 kolejna - tym razem udana ciąża. Z tym, ze ja jestem już wiekowa i szanse mam małe... ale tu było naturalnie, bez wspomagania żadnego poza suplami, m. In. Mioinozytol tez był.
Partnera mam sporo młodszego.
Dla pewności i z uwagi na wiek po zajściu zrobiłam Nifty.
Podczytuje wątek od jakiegoś czasu. Obecnie kp synka 20 miesiecy. Drugi poród przez cc. @ dostałam 17 miesięcy po cc. W ciągu dnia synek jest w żłobku, wiec karmimy się w nocy, czasem co h jak ma gorsza noc, po przyjściu ze żłobka ok 17 i na noc. Jak mam wolne to potrafi co chwile przebiegać i domagać się piersi.
Obecnie nieśmiało zaczynamy myśleć o trzecim. Mąż jest na tak. Ja się boje z uwagi ma mój wiek. Jestem rocznik 84, także już pełne 38 lat na liczniku i nie wiem czy nie jest za późno.
Pozwoliłam sobie zacytować Hekate42, chciałam podpytać o Twój wiek, ponieważ pisałaś, ze jesteś wiekowa. Zastawiam się czy tak samo wiekowa jak ja 🙈🙈
Nigdy nie planowałam trójki dzieci. Chcielismy dwójkę. Mamy córeczkę z lutego 2019 i synka z października 2020, a ostatnio ogromne pragnienie trzeciego.38 lat
02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc
30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%
13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
-
ForgetMeNot, 38 to wcale nie wiekowy wiek 😉 w mojej rodzinie czesto się zdarzały dzieci u kobiet w okolicy 40. Także jak dla mnie to nie jest żadna wiekowość 😊
ForgetMeeNot lubi tę wiadomość
-
Kropka6 wrote:ForgetMeNot, 38 to wcale nie wiekowy wiek 😉 w mojej rodzinie czesto się zdarzały dzieci u kobiet w okolicy 40. Także jak dla mnie to nie jest żadna wiekowość 😊
Kropka6, to miód na moje uszy 😍😍38 lat
02.2019 👧🏼 cc i 10.2020 👦 cc
30.08 Beta-HCG 4,81 🙈 Prog 19,8 ( 9dpo)
31.08 Beta-HCG 8,10 ( 10dpo)
01.09 Beta-HCG 16,59 Prog 31,78 ( 11dpo)
03.09 Beta-HCG 30,5 prog 29,57(13dpo)przyrost87,5%🙏🏼🥺
05.09 Beta-HCG 44,34 prog 28,99, (15 dpo) przyrost 47,6%
07.09 Beta-HCG 89,08 prog 31,70 (17dpo) przyrost 102%
09.09 Beta-HCG 230,70 prog 29,89 (19dpo) przyrost 158%
10.09 Beta-HCG 341 (20 dpo) przyrost 120%
12.09 Beta-HCG 883,60 ( 22dpo) przyrost 158,9%
16.09 Beta- HCG 3871 przyrost 109,4%
13.09 pęcherzyk ciążowy 4mm ❤️🥹
24.09 Kropek 0,59mm z bijącym serduszkiem ❤️❤️❤️❤️
27.09 Kropek ma już 1 cm/ krwiak w macicy
04.10 Mały człowiek ma już 16,6 mm i ❤️ bije 172/m
31.10 Badania prenatalne. Ryzyka niskie ❤️❤️❤️❤️
14.11 wynik Sanco - zdrowy chłopczyk 💙😍💙
23.02. Usg 3 trymestru 1524 g zdrowego chłopczyka 28t3d
-
edka85 wrote:Hekate, 3 miesiące to jeszcze mało, ale masz spore szanse, aby do końca roku zajść. A jak u ciebie wyglądało wcześniej że staraniami?
U mnie po pierwszym dziecku dostałam @ 11 miesięcy po porodzie. W pierwszym cyklu już się udało, ale była to "nieudana" ciąża. Dwa miesiące później zaszłam ponownie i już z sukcesem urodziłam córkę. Następnie po tym porodzie @ wróciła mi po 6 miesiącach, a w ciążę zaszłam 5 miesięcy później. W obu przypadkach było kp. Jak widać jest to kwestia indywidualna organizmu. Ale przed tymi ciążami zażywałam mio inozotyl, żeby uregulować hormony. I coś tam pomogło. Teraz nie mam dalej planu. Generalnie chcemy czwarte dziecko, ale trudno zdecydować kiedy. Z jednej strony chciałabym odsapnąć po tych poprzednich ciążach, a i opieka nad taką gromadką maluchów nie jest prosta, ale z drugiej - czas leci,czlowiek robi się coraz starszy i im później, tym szanse maleją. No nie wiem, co robić... -
ForgetMeeNot wrote:Cześć Dziewczyny 😊
Podczytuje wątek od jakiegoś czasu. Obecnie kp synka 20 miesiecy. Drugi poród przez cc. @ dostałam 17 miesięcy po cc. W ciągu dnia synek jest w żłobku, wiec karmimy się w nocy, czasem co h jak ma gorsza noc, po przyjściu ze żłobka ok 17 i na noc. Jak mam wolne to potrafi co chwile przebiegać i domagać się piersi.
Obecnie nieśmiało zaczynamy myśleć o trzecim. Mąż jest na tak. Ja się boje z uwagi ma mój wiek. Jestem rocznik 84, także już pełne 38 lat na liczniku i nie wiem czy nie jest za późno.
Pozwoliłam sobie zacytować Hekate42, chciałam podpytać o Twój wiek, ponieważ pisałaś, ze jesteś wiekowa. Zastawiam się czy tak samo wiekowa jak ja 🙈🙈
Nigdy nie planowałam trójki dzieci. Chcielismy dwójkę. Mamy córeczkę z lutego 2019 i synka z października 2020, a ostatnio ogromne pragnienie trzeciego.
Syna urodziłam mając 43 lata😁ForgetMeeNot lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Luthienka wrote:Mogłabyś napisać,jakiej firmy używałaś mio inozytol?„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
ForgetMeNot, daj spokój. Toż to dobry wiek. Znam mnóstwo osób, które urodziły później i to bez komplikacji.
Luthienka, inofem albo ovarin. Ale miositogyn też może być - tak jak pisała Hekate.
Ja jestem 2 mies po porodzie, więc jak na razie mój zasób hormonalny jest ubogi. Zobaczymy kiedy wróci mi @. Wtedy będę myśleć, czy się obserwować pod kątem zajścia w ciążę, czy wręcz przeciwnie. Ale powiem wam, że trochę brakuje mi tej ekscytacji wynikającej z obserwacji cyklu i starań, tj mierzeniu temp, robienia testów owu i później oczekiwaniu na możliwość zrobienia testu ciążowego 🤭ForgetMeeNot lubi tę wiadomość
-
edka85 wrote:ForgetMeNot, daj spokój. Toż to dobry wiek. Znam mnóstwo osób, które urodziły później i to bez komplikacji.
Luthienka, inofem albo ovarin. Ale miositogyn też może być - tak jak pisała Hekate.
Ja jestem 2 mies po porodzie, więc jak na razie mój zasób hormonalny jest ubogi. Zobaczymy kiedy wróci mi @. Wtedy będę myśleć, czy się obserwować pod kątem zajścia w ciążę, czy wręcz przeciwnie. Ale powiem wam, że trochę brakuje mi tej ekscytacji wynikającej z obserwacji cyklu i starań, tj mierzeniu temp, robienia testów owu i później oczekiwaniu na możliwość zrobienia testu ciążowego 🤭
Ja tylko mama dha Premium i Calperos.
Ovarin i miositogyn brałam przed ciążą, teraz przy kp chyba nie powinno się brać 🤔„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate, oczywiście że można brać inozotyl w trakcie kp. Ja tak robiłam zarówno przed drugim jak i trzecim dzieckiem i wtedy też było kp. Ja w ogóle karmiłam w obu przypadkach do końca pierwszego trymestru.
-
edka85 wrote:Hekate, oczywiście że można brać inozotyl w trakcie kp. Ja tak robiłam zarówno przed drugim jak i trzecim dzieckiem i wtedy też było kp. Ja w ogóle karmiłam w obu przypadkach do końca pierwszego trymestru.„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate42 wrote:Nawet bardziej niż Ty😂
Syna urodziłam mając 43 lata😁
I dalej wiecznie młoda! 💪😉 więc każdy wiek jest dobry jeśli człowiek czuje sie na siłach.
U mnie w rodzinie to zawsze powtarzali, że taki szkrab po 40, to jeszcze odmładza dodatkowo 😉
Właśnie mi przypomniałyście, że jakoś mi miesiąc umknął a ja zapomniałam o kwasie foliowym 🤦♀️ bo akurat skończył mi się i byłam chora i tak miesiąc minął a ja nie kupilam i w ogóle zapomniałam, że go brałam..ForgetMeeNot lubi tę wiadomość
-
A u mnie dziś jakieś plamienie. Dziwna sprawa. Stawiam na jakieś pęknięte naczynko, może z przeciążenia.
-
Kropka6 wrote:Edka, bo to 2 miesiące dopiero od porodu?