Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
Odpowiedz

karmienie piersią a kolejna ciąża - starania

Oceń ten wątek:
  • farmaceutka77 Autorytet
    Postów: 1057 676

    Wysłany: 11 września 2018, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha:) i zaraz bedzie pyk ciazunia ani nie bedziemy wiedzialy kiedy :D

    smegg, Natalia1988 lubią tę wiadomość

    xnw4krnt7935gj3w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2018, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha to ja melduje ze zaobserwowalam po raz pierwszy cos jakby sluz. W kazdym razie juz sie napalilam ze cos sie zaczyna dziac. Natomiast corka podkrecila mi chyba laktacje znowu bo ciagle ze mnie cieknie i musialam wrocic do wkladek.

    farmaceutka77 lubi tę wiadomość

  • farmaceutka77 Autorytet
    Postów: 1057 676

    Wysłany: 12 września 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah wrote:
    Haha to ja melduje ze zaobserwowalam po raz pierwszy cos jakby sluz. W kazdym razie juz sie napalilam ze cos sie zaczyna dziac. Natomiast corka podkrecila mi chyba laktacje znowu bo ciagle ze mnie cieknie i musialam wrocic do wkladek.
    Lubie razy 10000000! :) niech w koncu cos sie rozkreci:)

    Lilah lubi tę wiadomość

    xnw4krnt7935gj3w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2018, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No nie? Niech juz sie cos zacznie, moge byc pierwsza, poswiece sie ;)
    A tak powaznie mowiac to mialam jeden gorszy dzien ostatnio gdzie zastanawialam sie jak mam dac rade z dwojka takich maluchow jakby sie udalo. Dodam ze nie mam tu nikogo do pomocy, zadnej babci, dziadka czy cioci. Ale szybko mi minelo. Chce drugiego szkraba tak bardzo.

    Powodzenia dziewczyny! W koncu ktos zaciazy i zarazi reszte. Tego nam wszystkim tu zycze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 września 2018, 16:50

    Casjopea lubi tę wiadomość

  • farmaceutka77 Autorytet
    Postów: 1057 676

    Wysłany: 12 września 2018, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah wrote:
    No nie? Niech juz sie cos zacznie, moge byc pierwsza, poswiece sie ;)
    A tak powaznie mowiac to mialam jeden gorszy dzien ostatnio gdzie zastanawialam sie jak mam dac rade z dwojka takich maluchow jakby sie udalo. Dodam ze nie mam tu nikogo do pomocy, zadnej babci, dziadka czy cioci. Ale szybko mi minelo. Chce drugiego szkraba tak bardzo.

    Powodzenia dziewczyny! W koncu ktos zaciazy i zarazi reszte. Tego nam wszystkim tu zycze.
    Ja mam dzisiaj taki... mama mi pomagala jak sprawdzalam recepty, a tydzien temu polamala reke i miala operację, dzis wrocila do domu, niestety polamana reka prawa, więc bardzo kiepsko i teraz role sie odwrocily i to my mamie pomagamy:)
    W dodatku szef dzis zaczal naciskać ze mam mu juz dac znac kiedy wracam, a dwa sni temu mowil ze jak bede gotowa to mam mu powiedziec, zmienny jak pogoda. Yakze choruje dzis , bo nie wiem jak zostawie dziecko i jeszcze do konca nie wiem z kim. Jeden plis jest taki ze mama moze byc obecna przy opiekunce i dziecko szybciej sie zaadaptuje.

    Ale drugiego szkraba chcemy ❤ moze nie mam juz takiego cisnienia, bo i tak i tak musze wrocic do pracy i kiedys zaskoczy :)

    U mnie dzis sluz jakby bardziej wodnisty, ale bez szału:)

    xnw4krnt7935gj3w.png
  • Natalia1988 Przyjaciółka
    Postów: 96 27

    Wysłany: 12 września 2018, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja oprócz męża też nie mam nikogo do pomocy. Czasem się boję, jak to będzie, ale pragnienie dwójeczki a może i trójeczki jest silniejsze. Damy radę :-)

    Lilah lubi tę wiadomość

    52Cpp2.png
    SK2np2.png
  • smegg Znajoma
    Postów: 19 16

    Wysłany: 12 września 2018, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka dziś kończy roczek :) nie mogę uwierzyć, jak szybko to minęło.
    Farmaceutka, trzymam kciuki za szybką regenerację mamy! Super, że może Ci pomagać przy dziecku. U mnie tak jak u dziewczyn, nie ma nikogo na miejscu, dziadkowie daleko. Mamy podpisaną umowę z nianią, ale boję się że zajdę w ciążę i będzie przypał ją odkręcać :D
    Chociaż mąż dziś przy śniadaniu coś zaczął przebąkiwać, że może jednak na razie się wstrzymamy z drugim :/ bo on sobie nie wyobraża wstawać w nocy do obu na raz. Powiedziałam, że on i tak przecież nie wstaje, a on na to, że no właśnie! A jak będzie drugie, to będzie musiał :P a i tak już jest niewyspany. Ehh, faceci, te nasze biedactwa :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 września 2018, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smeg najlepszego dla corki! Coz moj maz jak sie zalil ze sie nie wyspal to tylko pytalam czy chce sie licytowac kto wiecej spi w naszym domu ;) Ale tak naprawde nie wymagalam od niego zeby wstawal do malej, ja i tak karmie, nic mi nie musi przynosic z kuchni, ani dziecka podawac bo spi ze mna ;) Poszczescilo mu sie.

    Natalia ja tez mysle o trojce. A raczej marze :) Ale juz jestem spelniona i szczesliwa mama wiec staram sie podejsc na luzie (taaak jasne).

    Farmaceutka a kiedy bys chciala wrocic do pracy? Ja mysle po nowym roku.

    smegg lubi tę wiadomość

  • Natalia1988 Przyjaciółka
    Postów: 96 27

    Wysłany: 13 września 2018, 00:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    smegg wrote:
    Moja córka dziś kończy roczek :) nie mogę uwierzyć, jak szybko to minęło.
    Farmaceutka, trzymam kciuki za szybką regenerację mamy! Super, że może Ci pomagać przy dziecku. U mnie tak jak u dziewczyn, nie ma nikogo na miejscu, dziadkowie daleko. Mamy podpisaną umowę z nianią, ale boję się że zajdę w ciążę i będzie przypał ją odkręcać :D
    Chociaż mąż dziś przy śniadaniu coś zaczął przebąkiwać, że może jednak na razie się wstrzymamy z drugim :/ bo on sobie nie wyobraża wstawać w nocy do obu na raz. Powiedziałam, że on i tak przecież nie wstaje, a on na to, że no właśnie! A jak będzie drugie, to będzie musiał :P a i tak już jest niewyspany. Ehh, faceci, te nasze biedactwa :P

    Wszystkiego najlepszego dla córeczki!!!

    smegg lubi tę wiadomość

    52Cpp2.png
    SK2np2.png
  • Natalia1988 Przyjaciółka
    Postów: 96 27

    Wysłany: 13 września 2018, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah wrote:
    Smeg najlepszego dla corki! Coz moj maz jak sie zalil ze sie nie wyspal to tylko pytalam czy chce sie licytowac kto wiecej spi w naszym domu ;) Ale tak naprawde nie wymagalam od niego zeby wstawal do malej, ja i tak karmie, nic mi nie musi przynosic z kuchni, ani dziecka podawac bo spi ze mna ;) Poszczescilo mu sie.

    Natalia ja tez mysle o trojce. A raczej marze :) Ale juz jestem spelniona i szczesliwa mama wiec staram sie podejsc na luzie (taaak jasne).

    Farmaceutka a kiedy bys chciala wrocic do pracy? Ja mysle po nowym roku.


    Ja właśnie nie czuję się jeszcze spełniona. Bardzo kocham synka, nad życie, ale dla mnie jedno to za mało :-p
    Z kolei trzy to nie wiem czy za dużo :-p, choć marzy mi się.
    Ciąża dla mnie to ciężki stan, ale dla takiej nagrody jakoś przeżyję...
    Tylko najpierw trzeba by jakoś zajść.

    52Cpp2.png
    SK2np2.png
  • smegg Znajoma
    Postów: 19 16

    Wysłany: 13 września 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękujemy za życzenia :)

    Dziewczyny, jak robicie testy owu, to kreski Wam bledną po jakimś czasie? Zrobiłam dziś test po dłuższej przerwie i mam wrażenie, że kreska jest ciemniejsza niż zwykle (choć nadal negatyw). A mam tylko jeden stary test do porównania :P i teraz nie wiem, czy ten stary już zbladł ze starości czy rzeczywiście coś się dzieje. Wiem, że to nic nie znaczy, ale do tej pory za każdym razem wychodziła mi identycznie blada kreska, więc każde odstępstwo od normy to dla mnie dobry znak :D Na żywo obie są trochę wyraźniejsze.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a3c3dc7ef5b1.jpg

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 14 września 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smeg. Testy troszkę zmieniają kolor po wyschnięciu, ale nie tak, żeby zmieniał się wynik. Ja jednak polecam porównywać testy po wyschnięciu. Tu widać jeden stary a jeden świeży i ciężko stwierdzić. Poczekaj aż wyschnie i zobacz, chociaż wydaje mi się, że teraz będziesz miała ciemniejszą kreskę.

    Byłam dziś na darmowej konsultacji w klinice płodności Invicta, z promocji OF. Mimo, że darmowa to profesjonalnie podeszli i USG zrobione. 13 dc, pęcherzyk na lewym jajniku 23 mm, prawy niewidoczny, endo 11 mm, także wszystko wygląda dobrze i szykuje się do owulacji. Test owu mi wyszedł dziś pozytywny, więc wszystko się zgadza.
    Lekarka namówiła nas na wizytę za kilka dni, żeby zobaczyć czy pękł pęcherzyk. Do tego zrobię proga, LH i estradiol, a mąż badanie nasienia. Wyniki będziemy omawiać we wtorek, więc zobaczymy co dalej.
    Mówiła, że moje FL 9-10 dni są ok. Brałam do tej pory luteinę na wydłużenie, ale powiedziała, że zbyt małą dawkę, że mogłam nią blokować wydzielanie własnego progesteronu.
    Po zrobieniu badań powie czy potrzebna mi luteina i w jakiej dawce.
    Ogólnie mówiła, że KP nie przeszkadza w zajściu, więc żeby się tym nie stresować.

    smegg, farmaceutka77, Lilah lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • smegg Znajoma
    Postów: 19 16

    Wysłany: 14 września 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super, nareszcie ktoś profesjonalnie spojrzał na Twoje wyniki :) oby to było szczęśliwe jajeczko!

    U mnie wczoraj wieczorem już wyszedł dużo bledszy test (prawie biały), dziś taki blady jak zawsze. I pojawił się rozciągliwy śluz, pierwszy raz od „przed ciążą”! Skoku temperatury jeszcze nie było, mam nadzieję że nie przegapiłam ewentualnej owulacji. Jak na złość córka zgubiła mi termometr i muszę się posiłkować takim z jednym miejscem po przecinku :P

    Annie1981, farmaceutka77, Lilah lubią tę wiadomość

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 14 września 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smegg. Tak to jest z tymi testami przed pierwszą @ ;)
    Super, że pojawił się śluz. Trzymam kciuki :)

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • farmaceutka77 Autorytet
    Postów: 1057 676

    Wysłany: 15 września 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcialabym wrocic do pracy najlepiej jak odchowam kolejne dziecko :P ale nie ma tak dobrze, trzeba isc zapierdzielac od pazdziernika :/
    Laseczki trzymam kciuki za wszystkie razem i każdą z osobna :*

    Rany boskie, co ten of zrobil z tymi wykresami...nic na nich nie widzę :(

    Lilah lubi tę wiadomość

    xnw4krnt7935gj3w.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 16 września 2018, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zluzowalam na tyle, że nawet nie mam testów owulacyjnych :p
    Moja mała zaczęła zasypiac bez piersi, ale nadal budzi się co najmniej dwa razy w nocy. Tak więc wieczorami nie karmię, ale odciągam, bo mam tak pełen cyc (karmię już tylko jednym), że chyba by mi pękł przed pierwszym nocnym karmieniem..
    Gin mi powiedział (przez tel), że te moje długie cykle z bardzo krótką fazą lutealna są normalnym powrotem do płodności po porodzie przy kp i mam spokojnie czekać. Kilka dni temu miałam nawet coś jakby śluz płodny, ale owulacja tak szybko po okresie i tak jest niemożliwa, więc cóż.. Bez spiny.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2018, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Farmaceutka mi sie baaardzo podoba macierzynski. W ogole nie czuje sie odizolowana, zamknieta w domu z maluchem i ze mozg mi sie zamienia w gabke (bo sie nasluchalam, ze tak to moze wygladac). Mysle o powrocie ze wzgledow finansowych bardziej, no i zeby nie wypasc z obiegu ;)

    Annie powodzenia z badaniami i wynikami.
    Smeg fajnie masz z tym sluzem ;) Owocnych dzialan.

    Casjopea moja coraz czesciej zasypia bez piersi choc czasem zdarza jej sie odleciec przy karmieniu. Mam nadzieje, ze to taki maly kroczek do tego, ze kiedys bedzie zasypiac z tata, a potem to juz w ogole wyprowadzi sie do swojego lozeczka ;)

    Ja nie mam testow, termometr zgubilam, nie bede sie ani badac ani obserwowac (o ile wytrzymam) do konca roku. Bedzie NA LUZIE.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

  • farmaceutka77 Autorytet
    Postów: 1057 676

    Wysłany: 17 września 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah wrote:
    Farmaceutka mi sie baaardzo podoba macierzynski. W ogole nie czuje sie odizolowana, zamknieta w domu z maluchem i ze mozg mi sie zamienia w gabke (bo sie nasluchalam, ze tak to moze wygladac). Mysle o powrocie ze wzgledow finansowych bardziej, no i zeby nie wypasc z obiegu ;)

    Annie powodzenia z badaniami i wynikami.
    Smeg fajnie masz z tym sluzem ;) Owocnych dzialan.

    Casjopea moja coraz czesciej zasypia bez piersi choc czasem zdarza jej sie odleciec przy karmieniu. Mam nadzieje, ze to taki maly kroczek do tego, ze kiedys bedzie zasypiac z tata, a potem to juz w ogole wyprowadzi sie do swojego lozeczka ;)

    Ja nie mam testow, termometr zgubilam, nie bede sie ani badac ani obserwowac (o ile wytrzymam) do konca roku. Bedzie NA LUZIE.
    No właśnie ja tez sie nasluchalam, ze wyjde do ludzi, pomaluje sie, odzyje. Tylko ze ja nie mam problemu z wyjsciem do ludzi, nie zdzikłam totalnie z dzieckiem. Dwie kolezanki z pracy modlily sie zeby jak najszybciej wrocic do roboty... a ja sie tak zzylam z dzieckiem , ze mi je szkoda zostawic..

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    xnw4krnt7935gj3w.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 17 września 2018, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam się do Was z opiniami na temat macierzyńskiego. Świetny czas!

  • smegg Znajoma
    Postów: 19 16

    Wysłany: 18 września 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie, farmaceutka - wszystkiego najlepszego dla Waszych roczniaczków! <3

    farmaceutka77, Annie1981 lubią tę wiadomość

‹‹ 32 33 34 35 36 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ