karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Casjopea. Dobra jesteś
Smeg. Farmaceutka. Współczuję Wam, że nic się nie dzieje. To trudna sytuacja jak się jest tak bezsilnym. Ja na pewno już bym wychodziła z siebie.
Trzymam mocno kciuki, żeby coś zaczęło się dziać
U mnie dziś 11 dpo i test ciążowy negatywny. Od wczoraj delikatne plamienie i ból miesiączkowy niestety. Także czekam na @. Jedyny plus to taki, że jak @ przyjdzie trochę szybciej, to mnie nie zaleje w samolocie, jak było prognozowane.
Także Smeg, sen niestety nie był proroczy
Casjopea lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Miałam rację z tą owulacja.. Miałam też rację z okresem 5 dni po niej Dzisiaj jest dokładnie piąty dzień, a mnie boli brzuch, mam takie nieprzyjemne skurcze. Na papierze śluz podbarwiony krwią.. Pewnie w nocy albo nad ranem będzie okres
Piękny obraz laktacyjnej niedomogi lutealnej. Brawo ja! -
Skusiłam się na tą bezpłatną konsultację w Inviccie skoro już będę w Polsce. Chce się umówić kilka dni przed owu, żeby sprawdzić jakie Endo i czy pęcherzyk rośnie. Podobno mają zrobic USG. Zapytam też o tya krótka FL.
Badań raczej nie będziemy robić, bo nie ma pieniędzy.
smegg, farmaceutka77 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Casjopea, a bierzesz jakieś suple? Może niepokalanek by pomógł na wydłużenie fl?
Ja łapię trochę doła w innych wątkach czytam „nie ma @, jest nadzieja” albo „nowy cykl, nowe możliwości”, a u mnie dupa, ten sam cykl od roku Nawet nie wiem dlaczego chcę mieć drugie dziecko, z jednym jest mi ciężko i nie mogę się doczekać powrotu do pracy ale to jakieś irracjonalne wewnętrzne pragnienie. Jakieś pro tipy jak wyluzować? Chyba muszę się skupić na organizacji roczku małej, bo impreza już w tę sobotę a pod koniec września lecimy do Portugalii, z dzieckiem to żaden urlop, ale zawsze jakaś zmiana otoczenia -
U mnie tak samo, ten sam cykl od porodu dobija mnie to, mam poczucie, że stoję w miejscu...
Ja co prawda nie wracam do pracy, ide na wychowawczy, niby mi się nigdzie nie spieszy, ale nie chce też by ta przerwa w pracy się mega wydużyła, bo postanowiłam na razie urodzić i odchować dziecko/dzieci i jak skończę reprodukcję, to wrócić na stałe do pracy. Też staram się wyluzować, ale jakoś mi to nie wychodzi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 21:55
-
smegg wrote:Casjopea, a bierzesz jakieś suple? Może niepokalanek by pomógł na wydłużenie fl?
Endometrium myślę też mam cieniutkie, bo krwawie jak zarzynana kaczka, ale żywą krwią bez ani jednego skrzepu.
Trzymajcie się dziewczyny, dla pocieszenia powiem Wam, że moja przyjaciółka odstawila dziecko od piersi i miesiąc później była w ciąży nie mając w ogóle okresu po porodzie. Może i u Was tak będzie bez odstawiania maluchów, przecież takie cuda też się zdarzają
-
Casjopea wrote:Miałam rację z tą owulacja.. Miałam też rację z okresem 5 dni po niej Dzisiaj jest dokładnie piąty dzień, a mnie boli brzuch, mam takie nieprzyjemne skurcze. Na papierze śluz podbarwiony krwią.. Pewnie w nocy albo nad ranem będzie okres
Piękny obraz laktacyjnej niedomogi lutealnej. Brawo ja!
smegg lubi tę wiadomość
-
Farmaceutka, oby to był powrót ciotki z Ameryki pierwszy raz na tym forum komuś życzę @
Też przedwczoraj czułam dziwne rozpychanie i lekki ból promieniujący na pachwinę, a od wczoraj wieczorem puchną mi palce, pierścionek zrobił się za mały i ledwo mogę go zdjąć. Oczywiście już sobie wkręcam