karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczę, to się wyczekaszWenka wrote:Pierwszą mam dopiero 20 marca...
Też intensywne dwa dni mieliśmy, ale to było baaaaardzo delikatne plamienie. Prawie niezauważalne.
Mam nadzieję, że to właśnie plamienie związane z dalszą implantacją 🤞
Wenka lubi tę wiadomość
-
W zasadzie teraz już nic nie ma...Agni97 wrote:Kurczę, to się wyczekasz

Mam nadzieję, że to właśnie plamienie związane z dalszą implantacją 🤞
No nic, coś się zadziało, więc jednak skoczę jutro zrobić badania.
A Ty się już umówiłaś na pierwszą wizytę? -
Szczerze mówiąc jeszcze nie, ale to dlatego, że nie ma terminów do babeczki, do której chciałabym iść 🙈 byłam u niej właśnie na kontroli, czy pękł pęcherzyk, byłam pierwszy raz i tak mi przypasowała! A jest 4 minuty ode mnie i jeszcze na Medicover (gdzie wcześniej jeździłam prywatnie i to 70 km, ale ostatnio się zawiodłam), więc poluję na terminy. Ona akurat przyjmuje w środy, więc jak się uda to chciałabym 12 marca iść 🤞tuż przed roczkiem mojego Synka 🥹🥹🥹 a jak się nie uda to niej dostać wtedy, to na samo potwierdzenie pójdę pewnie do kogoś innego, a jakieś dalsze wizyty mam do niej już umówione 😊Wenka wrote:W zasadzie teraz już nic nie ma...
No nic, coś się zadziało, więc jednak skoczę jutro zrobić badania.
A Ty się już umówiłaś na pierwszą wizytę?
Wenka lubi tę wiadomość
-
Oo to mega fajnie Ci się trafiło. Nie dość, że na Medicover, to jeszcze tak blisko. Ciężko znaleźć fajnego lekarza. Jak nie trafisz terminu, to faktycznie na samo potwierdzenie możesz iść do innego. Mój przyjmuje w czwartki, chciałam iść 13 marca, ale już nie miał terminów. Uznałam, że już ten jeden tydzień więcej jakoś wytrzymam.Agni97 wrote:Szczerze mówiąc jeszcze nie, ale to dlatego, że nie ma terminów do babeczki, do której chciałabym iść 🙈 byłam u niej właśnie na kontroli, czy pękł pęcherzyk, byłam pierwszy raz i tak mi przypasowała! A jest 4 minuty ode mnie i jeszcze na Medicover (gdzie wcześniej jeździłam prywatnie i to 70 km, ale ostatnio się zawiodłam), więc poluję na terminy. Ona akurat przyjmuje w środy, więc jak się uda to chciałabym 12 marca iść 🤞tuż przed roczkiem mojego Synka 🥹🥹🥹 a jak się nie uda to niej dostać wtedy, to na samo potwierdzenie pójdę pewnie do kogoś innego, a jakieś dalsze wizyty mam do niej już umówione 😊
Agni97 lubi tę wiadomość
-
No w sumie prawda. Gdyby się zwolniło tydzień później to też pewnie bym przebolała 😊 daj znać jak będziesz po badaniach jakie wyniki! I oby do wizyty szybko zleciało 🤞Wenka wrote:Oo to mega fajnie Ci się trafiło. Nie dość, że na Medicover, to jeszcze tak blisko. Ciężko znaleźć fajnego lekarza. Jak nie trafisz terminu, to faktycznie na samo potwierdzenie możesz iść do innego. Mój przyjmuje w czwartki, chciałam iść 13 marca, ale już nie miał terminów. Uznałam, że już ten jeden tydzień więcej jakoś wytrzymam.
Wenka lubi tę wiadomość
-
Ja niemalże w każdej ciąży miałam w terminie @ plamienia jasnoróżowe/czerwone nawet do 3 dni i wszystko było ok. Pamiętam jak za pierwszym razem byłam tym faktem przerażona i pobiegłam zbadać proga. A tam okazało się, że wynosił on prawie 30ng 😄
-
A dziewczyny robicie miesiąc przerwy w staraniach żeby wskoczyć na nowy rok, czy grudniowe też wam pasuje? Wiem, trochę kontrowersyjny temat, jak ktoś się stara kilka lat to nie wybrzydza w temacie , kiedy będzie to będzie, ale pytam całkowicie luźno, proszę się o to nie burzyć ❤️
Ja przestałam karmić, młoda zaraz skończy rok i będziemy się starać od kwietnia jakby się udało w tym roku to będzie 2 lata różnicy. Trochę przeraża mnie wizja bycia znowu w ciąży i porodu, a z drugiej strony to moje wielkie Marzenie 🥹 -
nick nieaktualnyA co jest nie tak z urodzinami w grudniu? Nigdy o czymś takim nie słyszałam 😂 a jak będzie termin na styczeń lub luty a się urodzi wcześniak to co?Truskawkowykompot wrote:A dziewczyny robicie miesiąc przerwy w staraniach żeby wskoczyć na nowy rok, czy grudniowe też wam pasuje? Wiem, trochę kontrowersyjny temat, jak ktoś się stara kilka lat to nie wybrzydza w temacie , kiedy będzie to będzie, ale pytam całkowicie luźno, proszę się o to nie burzyć ❤️
Ja przestałam karmić, młoda zaraz skończy rok i będziemy się starać od kwietnia jakby się udało w tym roku to będzie 2 lata różnicy. Trochę przeraża mnie wizja bycia znowu w ciąży i porodu, a z drugiej strony to moje wielkie Marzenie 🥹Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca, 10:45
-
Ja jestem z grudnia i nie narzekam 😛Truskawkowykompot wrote:A dziewczyny robicie miesiąc przerwy w staraniach żeby wskoczyć na nowy rok, czy grudniowe też wam pasuje? Wiem, trochę kontrowersyjny temat, jak ktoś się stara kilka lat to nie wybrzydza w temacie , kiedy będzie to będzie, ale pytam całkowicie luźno, proszę się o to nie burzyć ❤️
Ja przestałam karmić, młoda zaraz skończy rok i będziemy się starać od kwietnia jakby się udało w tym roku to będzie 2 lata różnicy. Trochę przeraża mnie wizja bycia znowu w ciąży i porodu, a z drugiej strony to moje wielkie Marzenie 🥹 -
miałam dzisiaj zbadać tę betę, ale wymiękłam. Pojechałam szybko na drzemce Małego (czy chociażby przez cały weekend potrafił spać bez obudzenia po 1,5h, a jak matka tylko wyszła to obudził się po 30 minutach? Owszem 🙃😆). Wzięłam numerek, 13 osób (!) przede mną. Mówię dobra to jadę ogarnąć zakupy, pojechałam do jednego sklepu, wracam sprawdzić numerki, jeszcze 8 osób przede mną. To jadę do jeszcze jednego i wracam a tam jeszcze 4 osoby. Siedziałam tam z 15 minut i ja nie wiem o co dzisiaj chodziło w tej diagnostyce, ale nic się nie ruszyło. Więc wkurzona pojechałam do domu, bo mąż dał znać, że Mały już się obudził 🥲
W tym momencie bym odpuściła już tę betę, ale wykupiłam ją online 😆😵💫 świetnie -
Mi wręcz zależało, żeby rocznikowo był między dziećmi rok. Zawsze z mężem rozmawialiśmy, że fajnie mieć dzieci z wiosennych miesięcy, ale nigdy bym nie układała pod to starań 😆 teraz prawdopodobnie będzie październikowe/listopadowe, więc wiosenne miesiące mocno 🤣Truskawkowykompot wrote:A dziewczyny robicie miesiąc przerwy w staraniach żeby wskoczyć na nowy rok, czy grudniowe też wam pasuje? Wiem, trochę kontrowersyjny temat, jak ktoś się stara kilka lat to nie wybrzydza w temacie , kiedy będzie to będzie, ale pytam całkowicie luźno, proszę się o to nie burzyć ❤️
Ja przestałam karmić, młoda zaraz skończy rok i będziemy się starać od kwietnia jakby się udało w tym roku to będzie 2 lata różnicy. Trochę przeraża mnie wizja bycia znowu w ciąży i porodu, a z drugiej strony to moje wielkie Marzenie 🥹 -
Bo jak z grudnia, to będzie najmłodszy w klasie, a jak ze stycznia, to najstarszy 😄Sunday_92 wrote:A co jest nie tak z urodzinami w grudniu? Nigdy o czymś takim nie słyszałam 😂
-
No właśnie, to praktycznie rok, wiadomo że potem ta różnica się zaciera. Ja mam dwójkę z początku roku, ale córkę karmiłam ponad 10 miesięcy i owulacji raczej nie było więc no cóż, nie udało się mieć rok różnicy, a tak chciałam na koniec lata lub początek jesieni, ehh.edka85 wrote:Bo jak z grudnia, to będzie najmłodszy w klasie, a jak ze stycznia, to najstarszy 😄
Odstawiłam cycka całkiem i w tym cyklu widziałam śluz i okres przyszedł po 30 dniach a nie 60 jak było przy KP, może i była owu teraz ale nie wstrzelilismy się. I teraz nie wiem czy świadomie starać się na grudzień czy poczekać miesiąc,ale chyba poczekamy. -
nick nieaktualnyAha, nie pomyślałabym, że to ma znaczenie, dzieci się i tak różnie rozwijają więc co za różnica w jakim miesiącu urodzone 🤷🏻♀️ ja jestem z lutego, ale poszłam do szkoły w wieku 6 lat więc i tak byłam najmłodsza w klasie, ale z pewnością nie odstawałam od rówieśników.edka85 wrote:Bo jak z grudnia, to będzie najmłodszy w klasie, a jak ze stycznia, to najstarszy 😄
-
No wiadomo, dzieci są różne 🙂 Zresztą planować to sobie można a ten na górze i tak wie wszystko najlepiej.Sunday_92 wrote:Aha, nie pomyślałabym, że to ma znaczenie, dzieci się i tak różnie rozwijają więc co za różnica w jakim miesiącu urodzone 🤷🏻♀️ ja jestem z lutego, ale poszłam do szkoły w wieku 6 lat więc i tak byłam najmłodsza w klasie, ale z pewnością nie odstawałam od rówieśników.
-
Masz 14 dni na rezygnację i Ci zwrócą kasęAgni97 wrote:miałam dzisiaj zbadać tę betę, ale wymiękłam. Pojechałam szybko na drzemce Małego (czy chociażby przez cały weekend potrafił spać bez obudzenia po 1,5h, a jak matka tylko wyszła to obudził się po 30 minutach? Owszem 🙃😆). Wzięłam numerek, 13 osób (!) przede mną. Mówię dobra to jadę ogarnąć zakupy, pojechałam do jednego sklepu, wracam sprawdzić numerki, jeszcze 8 osób przede mną. To jadę do jeszcze jednego i wracam a tam jeszcze 4 osoby. Siedziałam tam z 15 minut i ja nie wiem o co dzisiaj chodziło w tej diagnostyce, ale nic się nie ruszyło. Więc wkurzona pojechałam do domu, bo mąż dał znać, że Mały już się obudził 🥲
W tym momencie bym odpuściła już tę betę, ale wykupiłam ją online 😆😵💫 świetnie
Agni97 lubi tę wiadomość
-
Umów się może na teleporadę? Chociaż, żeby ten prog skonsultować 🤞Wenka wrote:Są wyniki:
beta 991 mIU/ml
prog 10,73 ng/ml
Dzisiaj nie zauważyłam już plamienia, ale ten prog nie powala.
Wenka lubi tę wiadomość










