karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadziejka, już zapas testów owulacyjnych i ciążowych zakupiony 🤣
Agni, możesz mi powiedzieć jakim cudem jesteś już na takim etapie ciąży?! 🙈 Mam wrażenie, że dopiero co o niej napisałaś.
Wenka, tak, ja właśnie bardzo czekałam na ten okres, żeby s końcu wiedzieć na czym stoję. Do tej pory błądziłam jak we mgle...
I dziękuję, będę zaglądać i się odzywać na pewno❤️Agni97, Wenka, Nadziejka231 lubią tę wiadomość
👩'95 👨'94
👦08.2020
👼07.2022
👦02.2024
⏳01.2025 starania o 👶❤️
___________________________
Hashimoto, niedoczynność tarczycy. -
Andzia2519 wrote:U nas zlobek działa póki co bez drzemki (3h luzu w ciągu dnia, jakie to piekne), bo na drzemke musi być cyc. Ale do pracy na pewno nie wracam, więc też jak coś rozważę wychowawczy na chwilę. Jakbym wróciła, to bym musiała zmienić pracę, bo bym zjadła tych ludzi xd
Przyznam, że teraz jest mega ciężko, bo młoda baaardzo źle przechodzi te zęby 🙄 Ale w końcu jeden delikatnie się przebił, więc jest nadzieja, że za niedługo się uspokoi.Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024 -
eM 🌺 wrote:Nadziejka, już zapas testów owulacyjnych i ciążowych zakupiony 🤣
Agni, możesz mi powiedzieć jakim cudem jesteś już na takim etapie ciąży?! 🙈 Mam wrażenie, że dopiero co o niej napisałaś.
Wenka, tak, ja właśnie bardzo czekałam na ten okres, żeby s końcu wiedzieć na czym stoję. Do tej pory błądziłam jak we mgle...
I dziękuję, będę zaglądać i się odzywać na pewno❤️
Trzymam za Ciebie kciuki, wierzę, że niedługo tutaj zajrzę i zobaczę wiadomość od Ciebie z dwoma kreseczkami 🤞😍🥹
U nas ze żłobkiem cały czas ciężko. Ostatnio Malutki był chory, więc był tylko raz w tygodniu i po tym tygodniu czułam się jakbyśmy zaczęli od nowa.. jak jest na trzy godziny to już się cieszę, ale no w zasadzie nadal to jest loteria i mam wrażenie, że nic nie mogę sobie zaplanowaćjedynie jakieś zakupy i sprzątanie domu.. jakiś dalszy wyjazd totalnie odpada.. no ale muszę to zaakceptować. Zobaczymy jak będzie dalej, jak nadal będzie źle to chyba zrezygnujemy i jakoś będziemy (czytaj bardziej ja 😆😆😆) to ogarnąć 😵💫
-
Dziewczyny, a w tych Waszych staraniach i pragnieniach kolejnego dziecka macie czasem chwile zwątpienia? Jak to będzie, czy dacie radę, czy nie „zabieracie” czegoś obecnym dzieciom, czy nie będzie zbyt trudno?
Andzia2519 lubi tę wiadomość
20.06.23 - 5 cs - ⏸️
marzec 2023 - wymarzona R. 🩷
4.11.23 - 2 cs - ⏸️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 24 - 2 cs - ⏸️
luty 2025 - tęczowy H. 🩵 -
Annikana, ja wlaśnie tak mam od kilku ostatnich dni. Odkąd wróciła mi miesiączka po porodzie i wiem, że ta płodność już jest, coś się we mnie poruszyło. Nagle pojawiło się mnóstwo niepewności. Do tej pory byłam spokojna, wiedziałam, że chcę trzeciego dziecka bez totalnie zawahania. To pragnienie było ze mną od dawna. A teraz, kiedy wszystko znów staje się możliwe, kiedy ciało mówi „możesz”, głowa zaczyna się wahać 🙉
Czy dam radę? Czy to nie będzie za dużo? Czy poradzimy sobie jako rodzina? Takie właśnie pytania się w mojej głowie zrodziły. Ale myślę, że to normalne, bo przy drugim dziecku też tak miałam.
No i jednak, mimo tych pytań, mimo tego niepokoju, dalej potrzeba serca jest ogromna. Mój instynkt macierzyński mimo to wcale nie zamilkl. On nadal żyje we mnie bardzo mocno. Nadal czuję tę gotowość, tę czułość, tę miłość, którą chciałabym dać jeszcze jednej małej istocie. 🥺
I wiem, że może nie będzie łatwo. Że będą dni zmęczenia, chaosu, może nawet łez. Ale wiem też, że będzie warto. Bo każde dziecko przynosi ze sobą nie tylko wyzwania, ale i nową miłość. A serce, choć zmęczone, potrafi pomieścić więcej, niż nam się czasem wydaje. ❤️
Agni97, annikana lubią tę wiadomość
👩'95 👨'94
👦08.2020
👼07.2022
👦02.2024
⏳01.2025 starania o 👶❤️
___________________________
Hashimoto, niedoczynność tarczycy. -
eM, jakbym czytała swoje myśli, niesamowite! Mojej wątpliwości też pojawiły sie wraz z przyjściem miesiączki bo to się stało wszystko wtedy takie możliwe, realne. Pragnę kolejnego Bobasa okrutnie mocno, ale równie mocne są strachy.
Pięknie to jednak podsumowałaś, że nowe dziecko, to zawsze nowa miłość. A jak jest miłość, to zawsze będzie pięknie.
Chociaż w moim otoczeniu mało jest rodzin 2+3 czy więcej i pewnie stąd też trochę strachy, bo nie ma na kim sie „wzorować” czy zobaczyć jak to może być. Ja też wiem, że siła naszego udanego rodzicielstwa jest moją dobra relacja z mężem i obawiam się, czy przy trójce będzie na to po prostu przestrzeń.20.06.23 - 5 cs - ⏸️
marzec 2023 - wymarzona R. 🩷
4.11.23 - 2 cs - ⏸️
luty 2024 - 18 tc H. 💔
01.06 24 - 2 cs - ⏸️
luty 2025 - tęczowy H. 🩵 -
Annikana, rozumiem też ❣️bo już teraz bywa trudno... Aktualnie mamy turbo ciężki czas, bo mojego męża nie ma. Jestem sama z dwójką. Oczywiście wchodzi zmęczenie, natłok obowiązków, tysiące spraw do ogarnięcia każdego dnia, u nas jeszcze wykańczanie domu na głowie. A co dopiero, gdy będzie kolejny maluszek. Ale z drugiej strony, widzę, że to właśnie też dzięki temu, jacy jesteśmy razem, jak się wspieramy, udaje nam się przechodzić przez trudniejsze momenty.
No i staram się myśleć tak, że jeśli jest bliskość, zaufanie, i taka chęć troszczenia się o siebie nawzajem, to ta relacja nie zniknie. Na pewno może chwilami zejdzie na dalszy plan, zwłaszcza na początku, ale przetrwa. A nawet może się jeszcze umocnić, bo każde dziecko to też nowe doświadczenie, które jeszcze bardziej scala. Ja tak uważam, patrząc na nas i porównując jak mieliśmy jedno, a kiedy mamy już dwójkę dzieci.
Nie chodzi o to, żeby było idealnie. Chodzi o to, żebyśmy my się nie zgubili. A myślę, że skoro ty już teraz o tym myślisz, to znaczy, że bardzo Ci zależy i będzie zależało, a to jest ogromnie ważne i daje siłę. Wierzę, że i wy i my damy radę. Może nie zawsze bez łez i zmęczenia, ale z miłością. I to się naprawdę liczy ❤️❤️❤️
annikana lubi tę wiadomość
👩'95 👨'94
👦08.2020
👼07.2022
👦02.2024
⏳01.2025 starania o 👶❤️
___________________________
Hashimoto, niedoczynność tarczycy. -
annikana wrote:Dziewczyny, a w tych Waszych staraniach i pragnieniach kolejnego dziecka macie czasem chwile zwątpienia? Jak to będzie, czy dacie radę, czy nie „zabieracie” czegoś obecnym dzieciom, czy nie będzie zbyt trudno?
My wiemy, że na pewno chcemy mieć trójkę dzieci, a podejrzewam, że jak doczekam się owulki, to pewnie znowu będziemy się poważnie zastanawiać co robić 🙈 Bo jak teraz bywa ciężko, to co dopiero przy trójce takich małych dzieci? Ale z drugiej strony też trzeba wziąć pod uwagę, że dzieci będą jednak starsze i pewnie wiele rzeczy będzie wyglądać inaczej. eM pięknie to wszystko napisała, mam podobne obawy i odczucia.Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024 -
Nadziejka231 wrote:Jak tam @Wenka Twój cykl? W końcu przyszła ta upragniona 🐒?
A Ty jak się czujesz? Kiedy wizyta?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca, 19:52
Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024 -
Wenka wrote:Nie 🤷 I chyba powinnam iść do gina. Od ponad dwóch tygodni mam plamienia. Dwa dni temu miałam troszkę więcej krwi i wczoraj też, ale nadal nie nazwałabym tego okresem. Dzisiaj już tylko plamienie... Jeszcze trochę i dobiję do 80dc...
A Ty jak się czujesz? Kiedy wizyta?
No to leć to sprawdź dla świętego spokoju 🫣 Oj u mnie to zagmatwane wszystko jak na razie. Byłam u ginekologa 2 tygodnie temu i dała mi skierowania na badania krwi,moczu i skierowanie na USG ale żeby zrobić tak z 7-10 dni później bo teraz to za wcześnie żeby serce zobaczyć. Poszłam wczoraj na USG i akurat trafiło że to moja lekarka robiła i mówi że z miesiączki wychodzi mi 7 tygodni ciąży a z USG tak ok. 4 że nawet serca nie widać i jeszcze się mnie pyta jak beta wyszła a ja że w sumie nie wiem bo wyniki są u niej a w czwartek kontrola. Teraz czekam na tą wizytę i mam nadzieję że wszystko będzie ok. Jeszcze tłumaczyłam jej bo miałam małpę 14 kwietnia a pozytywny test owulacyjny dopiero 9 maja a ona taka jakby nie ogarniała i przypomniał mi się właśnie Twój lekarz jak mówiłaś kiedy była owulacja a on i tak swoje 🙃Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca, 11:58
👩🏼25 🧔🏼♂️27
⏸️ 23 maja 2025r.
👶🏼Styczeń 2024r.
🤱🏼Kp nocne
❤️🔥Starania o rodzeństwo od listopada 2024r.
💊 Niedoczynność tarczycy -
Nadziejka231 wrote:No to leć to sprawdź dla świętego spokoju 🫣 Oj u mnie to zagmatwane wszystko jak na razie. Byłam u ginekologa 2 tygodnie temu i dała mi skierowania na badania krwi,moczu i skierowanie na USG ale żeby zrobić tak z 7-10 dni później bo teraz to za wcześnie żeby serce zobaczyć. Poszłam wczoraj na USG i akurat trafiło że to moja lekarka robiła i mówi że z miesiączki wychodzi mi 7 tygodni ciąży a z USG tak ok. 4 że nawet serca nie widać i jeszcze się mnie pyta jak beta wyszła a ja że w sumie nie wiem bo wyniki są u niej a w czwartek kontrola. Teraz czekam na tą wizytę i mam nadzieję że wszystko będzie ok. Jeszcze tłumaczyłam jej bo miałam małpę 14 kwietnia a pozytywny test owulacyjny dopiero 9 maja a ona taka jakby nie ogarniała i przypomniał mi się właśnie Twój lekarz jak mówiłaś kiedy była owulacja a on i tak swoje 🙃
Będziemy trzymać kciuki w czwartek, dawaj znać poJa w czwartek też wizyta, a dokładnie prenatalne, więc obie będziemy mieć emocjonujący dzień
Nadziejka231, annikana, Wenka lubią tę wiadomość
-
Trochę mam problem z lekarzem, bo ta ginka, u której ostatnio byłam ma terminy na wrzesień 2026 🙈 Tak to przyjmuje tylko z dwoma kreskami. Muszę w poniedziałek tam zadzwonić, może jakoś się wcisnę.
Nadziejka miałaś późno owulke, więc jakieś rozbieżności pewnie będą. Oby wszystko było w porządku, trzymam mocno kciuki ☘️
Delfi jak to prenatalne? 😯 Tak szybko? Cudze ciąże naprawdę mega szybko lecą. Trzymam kciuki.
Dajcie znać po wizytach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca, 15:42
Delfi lubi tę wiadomość
Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024 -
@Delfi Dziękuję! I też trzymam kciuki za Ciebie i Twojego bobasa🥰 To już taka ładna pamiątka będzie z USG bo teraz będzie dokładnie widać dziecko. To pewnie płeć też poznasz? Czy to za wcześnie jeszcze? W sumie nie pamiętam 🫣😂
@Wenka Wciskaj się może się uda. Ja ostatnio miałam "fantastyczna" historię z USG jeśli chodzi o terminy. Dzwonię w poniedziałek i kobieta mówi że w następnym piątek jest dopiero termin, mówię że ja mam wizytę w czwartek u gina czy nie dało by rady wcześniej. Ona zapisała mnie na piątek "na doczepkę" a ja przychodzę ani jednego człowieka myślę sobie oho pewnie dupa odwołane wszystko. Zaglądam do gabinetu jest jedna kobieta no to cacy czekam, za jakiś czas przychodzi starsza kobieta zapisać się na USG a tam jej mówią że oni jej zrobią od ręki 😵💫😵💫 Mnie w ciąży chcieli walnąć na ponad tydzień czekania a kobieta taka no nie rozrodczym taka babcia odrazu ma. Nie powiem trochę mnie skręciło tam jak to słyszałam.Delfi, Wenka lubią tę wiadomość
👩🏼25 🧔🏼♂️27
⏸️ 23 maja 2025r.
👶🏼Styczeń 2024r.
🤱🏼Kp nocne
❤️🔥Starania o rodzeństwo od listopada 2024r.
💊 Niedoczynność tarczycy -
Nadziejka231 wrote:@Delfi Dziękuję! I też trzymam kciuki za Ciebie i Twojego bobasa🥰 To już taka ładna pamiątka będzie z USG bo teraz będzie dokładnie widać dziecko. To pewnie płeć też poznasz? Czy to za wcześnie jeszcze? W sumie nie pamiętam 🫣😂
Raczej się nie nastawiam, w pierwszej ciąży dowiedziałam się ok 14/15 tyg ciąży. Idę na prenatalne do tego samego lekarza, u którego byłam w pierwszej ciąży. Chyba nie będę miała odwagi zagadać o płeć, bo z tego co pamiętam, to on wtedy mi nagadał „na zapas” (nawet nie pytałam), że niektóre osoby zamiast pytać, czy dziecko jest zdrowe, pytają o płeć 😅Wenka, Nadziejka231, eM 🌺 lubią tę wiadomość
-
@Wenka, trzymam kciuki żeby ten cykl w końcu się uregulował, takie zawieszenie jest męczące.
@Nadziejka, przy kp to te cykle nie są książkowe, wierzę, że będzie wszystko ok!
@Delfi, kciuki za prenatalne.
Ja też mam w czwartek ostatnie prenatalne i modlę się żeby moja szyjka jakoś ogarnela i nie było konieczności podania sterydów...Wenka, Delfi, Nadziejka231, eM 🌺 lubią tę wiadomość
-
Hejka, coś tam was podczytuje co jakiś czas i zazdroszczę Wam tych wizyt ciążowych 🤗
@Nadziejka gratuluję! @Delfi jest to jedna z najbardziej stresujących wizyt, ale i chyba najwspanialsza!
@Wenka @eM - a my walczymy 💪
U mnie na razie z owulacją kiepsko, zeszły cykl bezowulacyjny, ten też się nie zapowiada. Już 20 dzień i nadal nic, ani wzrostu LH, ani żadnego śluzu. Karmię 4 razy na dobę, a wydaje mi się, że jak karmiłam 6 razy to owulacja była, ale wtedy nie robiłam jeszcze testów 🙄Wenka, Delfi, Nadziejka231 lubią tę wiadomość
Wrzesień 2024 - synek 💙
Kwiecień 2025 - starania o II bobo, nadal kp 🤍 -
Kapa walczymy o owulki! 🤪
Ja dołączam do grona czwartkowych wizyt, udało mi się tak szybko umówić. Zobaczymy co się tam dzieje.
Sunday niech ta szyjka trzyma jak najdłużej. A ogólnie jak w tej ciąży sytuacja z szyjką? Bo chyba pisałaś, że w pierwszej ciąży zaczęła się skracać już w 20tc?Nadziejka231 lubi tę wiadomość
Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024 -
my już po drugich prenatalnych 🥺❤️ kiedy to zleciało?! u nas wszystko dobrze! Malutka nadal jest dziewczynka 🌸🩷😂 całe szczęście po USG wszystko dobrze! wszystkie narządy są, lekarka nie widziała nic niepokojącego 🫶 ja już od jakiegoś czasu czuję ruchy, więc wspaniale 🥹
Malutka pozdrawia!
https://ibb.co/zh7ZwF2k
Trzymam kciuki za Wasze wizyty i czekam na wieści 🤞🍀🍀🍀Wenka, annikana, Delfi, Namisa, edka85, Nadziejka231, BillieJean lubią tę wiadomość
-
Agni97 wrote:my już po drugich prenatalnych 🥺❤️ kiedy to zleciało?! u nas wszystko dobrze! Malutka nadal jest dziewczynka 🌸🩷😂 całe szczęście po USG wszystko dobrze! wszystkie narządy są, lekarka nie widziała nic niepokojącego 🫶 ja już od jakiegoś czasu czuję ruchy, więc wspaniale 🥹
Malutka pozdrawia!
https://ibb.co/zh7ZwF2k
Trzymam kciuki za Wasze wizyty i czekam na wieści 🤞🍀🍀🍀
Już zaraz będziesz w połowie ciąży 😯 Nie przestaje mnie zadziwiać jak szybko to leci.
A jak się czujesz?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca, 19:09
Agni97 lubi tę wiadomość
Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024