X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
Odpowiedz

karmienie piersią a kolejna ciąża - starania

Oceń ten wątek:
  • Kapa Przyjaciółka
    Postów: 86 190

    Wysłany: 31 lipca, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alexx94 wrote:
    Jak długo starałyście się zajść w trakcie karmienia? Ile karmień na dobę miałyście mniej więcej ?

    Jeśli chodzi o moje monitorowanie cyklu to do tej pory było bardziej „na czuja”. Śluz płodny się pojawia, ale zauważyłam w ostatnim cyklu, że pojawił się dwa razy w odstępie paru dni. Zauważam ból owulacyjny i zmniejszona ilość mleka w tym czasie, zamówiłam testy owulacyjne i spróbuję z mierzeniem temperatury też w tym cyklu.

    Trochę mnie czas nagli, stąd myślałam o ograniczeniu karmienia też…jako że wymarzyliśmy sobie mała różnicę wieku plus zawodowo u mnie znak zapytania, znaczy się praca w innej strefie czasowej z maluszkiem byłaby mega ciężka :(. Zmieniać nie chce bo wiadomo umowa na krótki okres na początku a co jak wtedy trafi się ciąża…
    Nam udało się w 3 cyklu starań i to był w sumie 4 cykl poporodowy. W ciążę zaszłam, jak karmiłam 4x na dobę, bez karmień nocnych

    06.2023 - 9tc 👼💔
    09.2024 - synek 💙
    23.07.2025 - ⏸️, beta 88,2
    25.07.2025 - beta 378
    nadal kp 🤍

    preg.png
  • Delfi Autorytet
    Postów: 920 918

    Wysłany: 31 lipca, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alexx94 wrote:
    Jak długo starałyście się zajść w trakcie karmienia? Ile karmień na dobę miałyście mniej więcej ?

    Jeśli chodzi o moje monitorowanie cyklu to do tej pory było bardziej „na czuja”. Śluz płodny się pojawia, ale zauważyłam w ostatnim cyklu, że pojawił się dwa razy w odstępie paru dni. Zauważam ból owulacyjny i zmniejszona ilość mleka w tym czasie, zamówiłam testy owulacyjne i spróbuję z mierzeniem temperatury też w tym cyklu.

    Trochę mnie czas nagli, stąd myślałam o ograniczeniu karmienia też…jako że wymarzyliśmy sobie mała różnicę wieku plus zawodowo u mnie znak zapytania, znaczy się praca w innej strefie czasowej z maluszkiem byłaby mega ciężka :(. Zmieniać nie chce bo wiadomo umowa na krótki okres na początku a co jak wtedy trafi się ciąża…

    Ja starałam się od listopada, udało się w drugim cyklu, ale doszło do poronienia. Po poronieniu też udało się w drugim cyklu. W listopadzie karmiłam mniej, myślę, że dzięki temu skróciły mi się cykle, trochę unormowały (wcześniej miałam cykle 40-45 dni, od listopada skróciły się do ok 34 dni). Mniej, tzn na sen nocny i w nocy jakieś 4-5 razy, w ciągu dnia czasem raz, nieraz w ogóle.
    Od lutego znów karmiłam dużo, w ciągu dnia z 4-5 razy, w nocy tyle samo, ale już cykle się nie wydłużyły i udało się pomimo tylu karmień, już myślę że z sukcesem.

    02.2024 synek 💙
    02.2025 💔 (8/9 tydz.)

    15.04. ⏸️
    wciąż kp 🤱

    preg.png
  • Wenka Autorytet
    Postów: 836 1276

    Wysłany: 31 lipca, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex jeśli masz miesiączki, to najpierw spróbowałabym z testami owu, może też z mierzeniem temperatury, bo przy kp różnie to bywa.
    Ja po pierwszej ciąży @ dostałam dopiero jak wróciłam do pracy. Ograniczenie kp pomogło w powrocie miesiączki i potem zaszłam w drugim cyklu, ale był to tasiemiec i owu miałam dopiero koło 50dc.
    Za to po drugiej ciąży zaszłam w ciążę, jak mała miała 5 miesięcy, więc była jeszcze full kp, około 8-10 karmień w dzień i nocki wtedy też zaczęły być nieciekawe. Niestety poroniłam. Teraz mam zazwyczaj 1-2 karmienia w dzień, nocki różnie i te owulki coś się popsuły 🤷

    Mama kp
    💙 lipiec 2022
    💜 sierpień 2024
  • Alexx94 Debiutantka
    Postów: 15 3

    Wysłany: 31 lipca, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, wygląda na to, że calkiem szybko Wam się udało, porównując „opinie” lekarzy, że tak ciężko. A z kolei też przestrzegają przed ciążą zaraz po porodzie 😅

    @Kapa, synek z 09.2024, moj z 07.2024, jak udało Ci się przestać karmić w nocy :o? U nas ma sa kra ostatnio, idą czwórki też ale bardzo powoli i myślę, że stąd te nieciekawe nocki…plus uczy się chodzić itp. Ale też z tego powodu mam trochę dość kp :(, mimo że to uwielbiam ogólnie, ale totalne zmęczenie daje o sobie znać…

  • Kapa Przyjaciółka
    Postów: 86 190

    Wysłany: 31 lipca, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alexx94 wrote:
    @Kapa, synek z 09.2024, moj z 07.2024, jak udało Ci się przestać karmić w nocy :o? U nas ma sa kra ostatnio, idą czwórki też ale bardzo powoli i myślę, że stąd te nieciekawe nocki…plus uczy się chodzić itp. Ale też z tego powodu mam trochę dość kp :(, mimo że to uwielbiam ogólnie, ale totalne zmęczenie daje o sobie znać…

    Mój synek to jest w ogóle ewenement 😅
    Pierwsza rzecz, że on sam się odstawił w 6 miesiącu od nocnych karmień - w zasadzie od urodzenia wyglądało to tak, że sam sobie redukował je poczynając od 3-4 karmień nocnych, które miał po urodzeniu.
    Druga rzecz, że ja nigdy nie karmiłam do usypiania, ani nie traktowałam cyca jako uspokajacz.
    No a trzecia rzecz, że ja go nauczyłam w 5 miesiącu życia samemu zasypiać i to zdecydowanie zlikwidowało jakieś dodatkowe pobudki w nocy i sprawiło, że zaczął całe noce przesypiać, jak miał te 6 miesięcy.

    Delfi lubi tę wiadomość

    06.2023 - 9tc 👼💔
    09.2024 - synek 💙
    23.07.2025 - ⏸️, beta 88,2
    25.07.2025 - beta 378
    nadal kp 🤍

    preg.png
  • Kapa Przyjaciółka
    Postów: 86 190

    Wysłany: 31 lipca, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, no i zawsze starałam się dbać o to, żeby dostawał odpowiednią ilość kalorii w ciągu dnia, żeby sobie nie kompensował tego potem w nocy

    06.2023 - 9tc 👼💔
    09.2024 - synek 💙
    23.07.2025 - ⏸️, beta 88,2
    25.07.2025 - beta 378
    nadal kp 🤍

    preg.png
  • Namisa Autorytet
    Postów: 3834 7342

    Wysłany: 31 lipca, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze, moje dziecko samo zasypiało od noworodka do 8-9 miesiaca tak mniej wiecej, nawet nie musiałam go uczyć tego samodzielnego zasypiania bo tak mial po prostu. Karmiłam go i odkładałam do dostawki, chwilke sobie tam lezal, gugał i zasypiał - a w nocy i tak budził się co 2h w tamtym okresie 😅 No a potem skończyły się złote czasy, zaczął kombinować, wstawać, czworakowac - no i już zaczęłam go karmić do zaśnięcia. No i tak minęło mi ponad 2 lata nocnych pobudek z rozną częstotliwością 🤪 Ale już się pogodziłam z tym że w pełni zacznę przesypiać noc dopiero po odstawieniu całkowitym, co myślę że jest już bliżej jak dalej. Cykle tez mimo ze juz 2 lata od porodu - dalej nie wróciły mi tak 100% do normy, bo mam z reguly krótsza niż oczekiwana druga fazę cyklu i pod katem ciazy nie byłoby to najbardziej optymalne.
    Ale jak widać z naszego wątku większość dziewczyn zachodzi szybko w ciążę przy kp i wszystko jest jak najbardziej w porządku - więc da się 😊 Warto się tylko najpierw poobserwować jak to u nas wygląda, kiedy jest owulacja, ile trwa druga faza itd.

    Kapa, Wenka, kleopatr4 lubią tę wiadomość

  • annikana Autorytet
    Postów: 1085 996

    Wysłany: 31 lipca, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapa wrote:
    Mój synek to jest w ogóle ewenement 😅
    Pierwsza rzecz, że on sam się odstawił w 6 miesiącu od nocnych karmień - w zasadzie od urodzenia wyglądało to tak, że sam sobie redukował je poczynając od 3-4 karmień nocnych, które miał po urodzeniu.
    Druga rzecz, że ja nigdy nie karmiłam do usypiania, ani nie traktowałam cyca jako uspokajacz.
    No a trzecia rzecz, że ja go nauczyłam w 5 miesiącu życia samemu zasypiać i to zdecydowanie zlikwidowało jakieś dodatkowe pobudki w nocy i sprawiło, że zaczął całe noce przesypiać, jak miał te 6 miesięcy.


    Podzielisz się jak nauczyłaś synka samodzielnego zasypiania? U nas niby pierś rzadko jest do zaśnięcia (na noc nigdy), a jednak w nocy są pobudki do ciumkania, nie do jedzenia. A widzę że ma to wpływ i na sen oczywiście, i na cykle więc trochę chce z tym popracować:)

    Kapa lubi tę wiadomość

    20.06.23 - 5 cs - ⏸️
    marzec 2023 - wymarzona R. 🩷

    4.11.23 - 2 cs - ⏸️
    luty 2024 - 18 tc H. 💔

    01.06 24 - 2 cs - ⏸️
    luty 2025 - tęczowy H. 🩵
  • Kapa Przyjaciółka
    Postów: 86 190

    Wysłany: 1 sierpnia, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    annikana wrote:
    Podzielisz się jak nauczyłaś synka samodzielnego zasypiania? U nas niby pierś rzadko jest do zaśnięcia (na noc nigdy), a jednak w nocy są pobudki do ciumkania, nie do jedzenia. A widzę że ma to wpływ i na sen oczywiście, i na cykle więc trochę chce z tym popracować:)

    O, to będzie długo 😀
    Żeby nauczyć dziecko samo zasypiać według mnie najpierw należy sobie uświadomić głównie 2 rzeczy:
    1 - jak wygląda struktura snu dziecka po 4 mż. Po 4 miesiącu zaczyna ona być praktycznie taka sama jak osób dorosłych, czyli składa się z fazy zasypiania, snu płytkiego, lekkiego, głebokiego, fazy REM i potem dochodzi do WYBUDZENIA. No i tu jest kluczowa rzecz, która sprawia, że jeśli dziecko nie potrafi samodzielnie zasypiać i potrzebuje zaangażowania rodzica to wtedy może właśnie być potrzebny rodzic do ululania.
    Cały cykl snu trwa około 45-60 min.
    2 - no i druga rzecz. Każdy z nas, zarówno my, jak i dzieci mamy takie coś jak 'skojarzenie senne', czyli coś co się dzieje zaraz przed zaśnięciem i co sprawia, że łatwiej nam zapaść w sen. Dla przykładu - może któraś z was ma ulubiony bok, na którym musi leżeć, żeby zasnąć, albo jaśka, którego musi mieć obok, albo spesyficznie ułożoną kołdrę między nogami, która sprawia, że czujemy się wygodnie. Inaczej - jeśli w środku nocy obudziłabyś się bez kołdry, raczej ciężko byłoby ci zasnąć?
    Dzieci też mają swoje skojarzenia senne. No i klucz w samodzielnym zasypianiu jest taki, żeby wytworzyć u dziecka takie skojarzenie senne, które nie wymaga zaangażowania rodzica. Bujanie, głaskanie, noszenie, a już w ogóle ssanie cyca, które swoją drogą jest najsilniejszym skojarzeniem z możliwych, angażują rodzica do tego, by dziecko mogło znowu zasnąć - bez tego sobie nie poradzi.
    Czasami, jeśli jest duża presja snu to potrafi dziecko połączyć cykle snu, ale czasami właśnie budzą się, jak w zegarku co godzinę - czyli tyle ile trwa cykl.

    No ale do sedna. Kluczem jest eliminacja skojarzenia sennego angażującego rodzica - czyli stopniowe zastępowanie go innym, a to jakim, to już dziecko samo sobie jest w stanie wytworzyć. Np. mój syn zaczął gładzić sobie rączką prześcieradło albo rytmicznie uderzać nóżkami o materac.
    U nas nigdy nie było usypiania z cycem, więc tu nam było łatwiej, bo nie musielismy eliminować najsilniejszego skojarzenia. U nas z początku, tak do 4-5 msc było bujanie. Tu sobie chwaliłam to, że kupiliśmy łóżeczko z funkcją bujania, bo to ułatwiło nam naukę samodzielnego zasypiania - starałam się jako pierwszy etap zastąpić bujanie na rękach bujaniem łóżeczkiem - tak, żeby zasnął już leżąc w łóżku. Uważam, że to już dało duży efekt, bo jeśli się potem przebudził, to nie był zdezorientowany, że całkowicie zmienił swoją lokalizację, ale obudził się w miejscu, w którym zasnął.
    No i kolejnymi etapami, było stopniowe zmniejszanie mojego zaangażowania, eliminacja bujania, eliminacja dotyku, na końcu eliminacja dźwięku typu 'szzzz'.
    Jest też mega dużo ważnych innych rzeczy, które nie sposób wyliczyć tutaj, takich jak stosowanie drabiny uspokajania w przypadku, kiedy dziecko się wybudzi - czyli stosowanie najpierw sposobów nazwijmy to 'delikatnych' do 'mocnych'. No i delikatnym będzie to dźwięk, dotyk, a mocnym podniesienie dziecka, danie smoczka, bujanie, a na samym końcu dopiero karmienie. Zaczynając uspokajanie dziecka od razu od karmienia, zaprzepaszczamy całą drogę, którą przeszliśmy z eliminacją tego skojarzenia. Oczywiście przez słowo karmienie nie twierdze, że to dziecko faktycznie musi jeść - to chodzi o odruch ssania, który jest jak wspomniałam potężnym skojarzeniem.

    To tak w napraaawdę dużym skrócie 😁

    Delfi, Wenka, Alexx94, annikana lubią tę wiadomość

    06.2023 - 9tc 👼💔
    09.2024 - synek 💙
    23.07.2025 - ⏸️, beta 88,2
    25.07.2025 - beta 378
    nadal kp 🤍

    preg.png
  • Delfi Autorytet
    Postów: 920 918

    Wysłany: 1 sierpnia, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kapa wrote:
    O, to będzie długo 😀
    Żeby nauczyć dziecko samo zasypiać według mnie najpierw należy sobie uświadomić głównie 2 rzeczy:
    1 - jak wygląda struktura snu dziecka po 4 mż. Po 4 miesiącu zaczyna ona być praktycznie taka sama jak osób dorosłych, czyli składa się z fazy zasypiania, snu płytkiego, lekkiego, głebokiego, fazy REM i potem dochodzi do WYBUDZENIA. No i tu jest kluczowa rzecz, która sprawia, że jeśli dziecko nie potrafi samodzielnie zasypiać i potrzebuje zaangażowania rodzica to wtedy może właśnie być potrzebny rodzic do ululania.
    Cały cykl snu trwa około 45-60 min.
    2 - no i druga rzecz. Każdy z nas, zarówno my, jak i dzieci mamy takie coś jak 'skojarzenie senne', czyli coś co się dzieje zaraz przed zaśnięciem i co sprawia, że łatwiej nam zapaść w sen. Dla przykładu - może któraś z was ma ulubiony bok, na którym musi leżeć, żeby zasnąć, albo jaśka, którego musi mieć obok, albo spesyficznie ułożoną kołdrę między nogami, która sprawia, że czujemy się wygodnie. Inaczej - jeśli w środku nocy obudziłabyś się bez kołdry, raczej ciężko byłoby ci zasnąć?
    Dzieci też mają swoje skojarzenia senne. No i klucz w samodzielnym zasypianiu jest taki, żeby wytworzyć u dziecka takie skojarzenie senne, które nie wymaga zaangażowania rodzica. Bujanie, głaskanie, noszenie, a już w ogóle ssanie cyca, które swoją drogą jest najsilniejszym skojarzeniem z możliwych, angażują rodzica do tego, by dziecko mogło znowu zasnąć - bez tego sobie nie poradzi.
    Czasami, jeśli jest duża presja snu to potrafi dziecko połączyć cykle snu, ale czasami właśnie budzą się, jak w zegarku co godzinę - czyli tyle ile trwa cykl.

    No ale do sedna. Kluczem jest eliminacja skojarzenia sennego angażującego rodzica - czyli stopniowe zastępowanie go innym, a to jakim, to już dziecko samo sobie jest w stanie wytworzyć. Np. mój syn zaczął gładzić sobie rączką prześcieradło albo rytmicznie uderzać nóżkami o materac.
    U nas nigdy nie było usypiania z cycem, więc tu nam było łatwiej, bo nie musielismy eliminować najsilniejszego skojarzenia. U nas z początku, tak do 4-5 msc było bujanie. Tu sobie chwaliłam to, że kupiliśmy łóżeczko z funkcją bujania, bo to ułatwiło nam naukę samodzielnego zasypiania - starałam się jako pierwszy etap zastąpić bujanie na rękach bujaniem łóżeczkiem - tak, żeby zasnął już leżąc w łóżku. Uważam, że to już dało duży efekt, bo jeśli się potem przebudził, to nie był zdezorientowany, że całkowicie zmienił swoją lokalizację, ale obudził się w miejscu, w którym zasnął.
    No i kolejnymi etapami, było stopniowe zmniejszanie mojego zaangażowania, eliminacja bujania, eliminacja dotyku, na końcu eliminacja dźwięku typu 'szzzz'.
    Jest też mega dużo ważnych innych rzeczy, które nie sposób wyliczyć tutaj, takich jak stosowanie drabiny uspokajania w przypadku, kiedy dziecko się wybudzi - czyli stosowanie najpierw sposobów nazwijmy to 'delikatnych' do 'mocnych'. No i delikatnym będzie to dźwięk, dotyk, a mocnym podniesienie dziecka, danie smoczka, bujanie, a na samym końcu dopiero karmienie. Zaczynając uspokajanie dziecka od razu od karmienia, zaprzepaszczamy całą drogę, którą przeszliśmy z eliminacją tego skojarzenia. Oczywiście przez słowo karmienie nie twierdze, że to dziecko faktycznie musi jeść - to chodzi o odruch ssania, który jest jak wspomniałam potężnym skojarzeniem.

    To tak w napraaawdę dużym skrócie 😁

    Super to brzmi, a to przesypianie nocy przez dziecko karmione piersią, no bajka 😍
    Może już „za późno” z moim pierwszym synkiem, ale spróbuję z moim drugim dzieckiem, jak pojawi się na świecie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia, 11:06

    Kapa lubi tę wiadomość

    02.2024 synek 💙
    02.2025 💔 (8/9 tydz.)

    15.04. ⏸️
    wciąż kp 🤱

    preg.png
  • Sunday92 Przyjaciółka
    Postów: 69 114

    Wysłany: 6 sierpnia, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny, melduje zwolnienie brzucha ;)
    Dzisiaj urodzil się nasz drugi synek, Florian, 3550g, 52cm, idealnie w nasza 9ta rocznicę slubu ;) szybki porod w niecałe 3h od przyjazdu do szpitala.
    @Agni jakby co w Gnieźnie rodziłam więc jak nadal rozważasz daj znać na priv to podziele się opinią.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia, 22:23

    kleopatr4, Namisa, eM 🌺, Kapa, edka85, Kasiastaraczka, Alexx94, Nadziejka231, BillieJean, Wenka, Agni97, annikana lubią tę wiadomość

    👶06.2023 G. 💙
    👶08.2025 F. 💙
  • Delfi Autorytet
    Postów: 920 918

    Wysłany: 6 sierpnia, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunday92 wrote:
    Czesc Dziewczyny, melduje zwolnienie brzucha ;)
    Dzisiaj urodzil się nasz drugi synek, Florian, 3550g, 52cm, idealnie w nasza 9ta rocznicę slubu ;) szybki porod w niecałe 3h od przyjazdu do szpitala.

    Gratuluję 😊

    Sunday92 lubi tę wiadomość

    02.2024 synek 💙
    02.2025 💔 (8/9 tydz.)

    15.04. ⏸️
    wciąż kp 🤱

    preg.png
  • kleopatr4 Autorytet
    Postów: 882 959

    Wysłany: 6 sierpnia, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunday92 wrote:
    Czesc Dziewczyny, melduje zwolnienie brzucha ;)
    Dzisiaj urodzil się nasz drugi synek, Florian, 3550g, 52cm, idealnie w nasza 9ta rocznicę slubu ;) szybki porod w niecałe 3h od przyjazdu do szpitala.
    @Agni jakby co w Gnieźnie rodziłam więc jak nadal rozważasz daj znać na priv to podziele się opinią.
    Przejmuje brzuch!!! Oby😁 Gratulacje i pięknych chwil🫶🏼

    Sunday92 lubi tę wiadomość

    #1 Wrzesień 2024 po diagnozie PCO i 2cs z inozytolem, który aktywował owulację

    Starania o #2 07.25 (częste kp, czy są ovu?, co z pco?, długie cykle)

    STOP 08.25 ❌nadczynność tarczycy - poważne objawy; szukamy przyczyny, obmyślamy leczenie

    Suplementacja:
    ONA:
    🌞D3K2, Omegasense, VitaMinBest 1kaps, Inozytol + Quatrefolic, Nucleozin
    🌚Magnez, sok z wiśni
    ON:
    D3K2, Omegasense, VitaMinBest, Nucleozin, sok z granatu

    #2026jestmój
  • Namisa Autorytet
    Postów: 3834 7342

    Wysłany: 6 sierpnia, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunday92 wrote:
    Czesc Dziewczyny, melduje zwolnienie brzucha ;)
    Dzisiaj urodzil się nasz drugi synek, Florian, 3550g, 52cm, idealnie w nasza 9ta rocznicę slubu ;) szybki porod w niecałe 3h od przyjazdu do szpitala.
    @Agni jakby co w Gnieźnie rodziłam więc jak nadal rozważasz daj znać na priv to podziele się opinią.

    Gratuluję!!❤️ Piękne imię wybraliście 🥰 I poród ekspresowy! Ale pamiętam że twój pierwszy poród też był dość szybki jak na pierworódkę 😁

    Sunday92 lubi tę wiadomość

  • eM 🌺 Autorytet
    Postów: 1053 1953

    Wysłany: 6 sierpnia, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunday92 wrote:
    Czesc Dziewczyny, melduje zwolnienie brzucha ;)
    Dzisiaj urodzil się nasz drugi synek, Florian, 3550g, 52cm, idealnie w nasza 9ta rocznicę slubu ;) szybki porod w niecałe 3h od przyjazdu do szpitala.
    @Agni jakby co w Gnieźnie rodziłam więc jak nadal rozważasz daj znać na priv to podziele się opinią.

    Gratulacje 🥰

    Sunday92 lubi tę wiadomość

    👩'95 👨'94

    👦08.2020
    👼07.2022
    👦02.2024

    ⏳01.2025 starania o 👶❤️
    💔07.2025 biochem.
    ⏸️18.08.2025
    🤰19.08.2025 beta - 14,3 🥹

    ___________________________
    Hashimoto, niedoczynność tarczycy.
  • edka85 Autorytet
    Postów: 6169 7709

    Wysłany: 7 sierpnia, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunday, gratulacje 😁

    To która teraz łapie brzuch po Sunday?

    Sunday92 lubi tę wiadomość

    Piąte w drodze! Będzie dziewczynka 😁
    preg.png

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139)
  • Alexx94 Debiutantka
    Postów: 15 3

    Wysłany: 8 sierpnia, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunday92 wrote:
    Czesc Dziewczyny, melduje zwolnienie brzucha ;)
    Dzisiaj urodzil się nasz drugi synek, Florian, 3550g, 52cm, idealnie w nasza 9ta rocznicę slubu ;) szybki porod w niecałe 3h od przyjazdu do szpitala.
    @Agni jakby co w Gnieźnie rodziłam więc jak nadal rozważasz daj znać na priv to podziele się opinią.


    Gratulacje ☺️!
    Przez chwile myślałam, że Twój synek urodził się o takich samych wymiarach jak mój- 3350g i 52cm 😁.

    Dziewczyny, u mnie 18dc i nie ma owulacji, z ostatnich cykli podejrzewałam, że owu są późno ale z cyklu na cykl faza lutealna troszkę się przedłużała.
    Biorę w tym cyklu niepokalanek w dużych dawkach, wiesiołek i pregne start.
    Jak to jest z późną owulacją, czy najpierw trzebaby to wyregulować/poczekać czy jest szansa i z późną owulacją na sukces 🫣?

  • kleopatr4 Autorytet
    Postów: 882 959

    Wysłany: 8 sierpnia, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alexx94 wrote:
    Gratulacje ☺️!
    Przez chwile myślałam, że Twój synek urodził się o takich samych wymiarach jak mój- 3350g i 52cm 😁.

    Dziewczyny, u mnie 18dc i nie ma owulacji, z ostatnich cykli podejrzewałam, że owu są późno ale z cyklu na cykl faza lutealna troszkę się przedłużała.
    Biorę w tym cyklu niepokalanek w dużych dawkach, wiesiołek i pregne start.
    Jak to jest z późną owulacją, czy najpierw trzebaby to wyregulować/poczekać czy jest szansa i z późną owulacją na sukces 🫣?
    Wiesz co ja bym w pierwszej kolejności spróbowała z inozytolem. On ma piękne właściwości i reguluje cykl. Wiadomo że jest szansa bez niego, ale to lepiej dla Ciebie zbliżyć się do takiego 30 dniowego cyklu. Ja w tej chwili biorę inozytol i tak jak przeczuwałam że ovu będzie 20-23dc tak strzelam po objawach że będzie poniżej 20dc na bank!
    A suplementujesz coś jeszcze? Jak sprawa się ma ze śluzem? Potrafisz odczytać czy są w ogóle owulacje?

    #1 Wrzesień 2024 po diagnozie PCO i 2cs z inozytolem, który aktywował owulację

    Starania o #2 07.25 (częste kp, czy są ovu?, co z pco?, długie cykle)

    STOP 08.25 ❌nadczynność tarczycy - poważne objawy; szukamy przyczyny, obmyślamy leczenie

    Suplementacja:
    ONA:
    🌞D3K2, Omegasense, VitaMinBest 1kaps, Inozytol + Quatrefolic, Nucleozin
    🌚Magnez, sok z wiśni
    ON:
    D3K2, Omegasense, VitaMinBest, Nucleozin, sok z granatu

    #2026jestmój
  • Alexx94 Debiutantka
    Postów: 15 3

    Wysłany: 8 sierpnia, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kleopatr4 wrote:
    Wiesz co ja bym w pierwszej kolejności spróbowała z inozytolem. On ma piękne właściwości i reguluje cykl. Wiadomo że jest szansa bez niego, ale to lepiej dla Ciebie zbliżyć się do takiego 30 dniowego cyklu. Ja w tej chwili biorę inozytol i tak jak przeczuwałam że ovu będzie 20-23dc tak strzelam po objawach że będzie poniżej 20dc na bank!
    A suplementujesz coś jeszcze? Jak sprawa się ma ze śluzem? Potrafisz odczytać czy są w ogóle owulacje?

    O tym nie słyszałam, zatem spróbuję :). W jakich dawkach najlepiej ?
    Po objawach przed jak oceniasz, że owu może być mniej więcej wtedy akurat ?
    Biorę też mace, biotynę i l-karnityne, nie wiem czy ma to znaczenie.
    Strzelam w tę owulację bardziej po śluzie właśnie, jak jest typowo płodny to wtedy mam też kłucia jajników, lekkie bóle. Też wcześniej zrobiłam test owu jak miałam te objawy i był pozytyw. No ale wtedy zaraz przyszła miesiączka też.
    Teraz robię testy i ta kreska ciągle taka sama, dość wyraźna ale słabsza od kontrolnej. No i brak płodnego śluzu do tej pory.

    kleopatr4 lubi tę wiadomość

  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2961 4500

    Wysłany: 8 sierpnia, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alexx94 wrote:
    Gratulacje ☺️!
    Przez chwile myślałam, że Twój synek urodził się o takich samych wymiarach jak mój- 3350g i 52cm 😁.

    Dziewczyny, u mnie 18dc i nie ma owulacji, z ostatnich cykli podejrzewałam, że owu są późno ale z cyklu na cykl faza lutealna troszkę się przedłużała.
    Biorę w tym cyklu niepokalanek w dużych dawkach, wiesiołek i pregne start.
    Jak to jest z późną owulacją, czy najpierw trzebaby to wyregulować/poczekać czy jest szansa i z późną owulacją na sukces 🫣?
    Moja aktualna ciąża z owulacji ok 30 DC, poprzednia też z takiej owulacji 🥰
    Jest wszystko w porządku,Bobo ma 2,44 cm💗

    kleopatr4 lubi tę wiadomość

    Trzecie Bobo w drodze ❤️
    Starania-1 cykl
    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87


    preg.png
‹‹ 457 458 459 460 461 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ