karmienie piersią a kolejna ciąża - starania
-
WIADOMOŚĆ
-
kkaczuszka wrote:Nie wytrzymałam i zrobiłam dziś testa. Zobaczyłam dziś II piękne kreski 11 dpo. Jestem taka happy to był 4 cs odkąd @ wróciła. Trzymam za Was moooocno kciukasy :*
Casjopea...tez mam dzis juz lekkie zalamanie, bo tempka lekko spadla, poprzednio jak mialam tako wzrost i niby owulke, to.wlasnie zaczela w tym dniu spadac i doopa. Ciekawa jestem jaka bede miala dluga fl.
Takie problemy trzeciego świata -
kkaczuszka wrote:Nie wytrzymałam i zrobiłam dziś testa. Zobaczyłam dziś II piękne kreski 11 dpo. Jestem taka happy to był 4 cs odkąd @ wróciła. Trzymam za Was moooocno kciukasy :*
Ach i znowu powiało nadzieją.. To też mój czwarty cykl. Człowiek to jednak umie wykończyć sam siebie :p
A dzisiaj w nocy śniły mi się ryby i już zdążyłam znaleźć w necie, że wg sennika u kobiet może to oznaczać ciążęsmeg lubi tę wiadomość
-
Casjopea wrote:Gratulacje!!! Jak się czujesz??
Ach i znowu powiało nadzieją.. To też mój czwarty cykl. Człowiek to jednak umie wykończyć sam siebie :p
A dzisiaj w nocy śniły mi się ryby i już zdążyłam znaleźć w necie, że wg sennika u kobiet może to oznaczać ciążę -
smeg wrote:Idę do pracy, trzymajcie kciuki! te 7 godzin to będzie nasze najdłuższe rozstanie w życiu ale z tego wszystkiego aż dostałam rozciągliwego śluzu
Ja na razie chodze na 4h ale od grudnia na 8hsmeg lubi tę wiadomość
-
smeg wrote:Idę do pracy, trzymajcie kciuki! te 7 godzin to będzie nasze najdłuższe rozstanie w życiu ale z tego wszystkiego aż dostałam rozciągliwego śluzu
Haha zrób test owu, może się powoli wszystkie synchronizujemy -
Ja już się nie mogę doczekać wizyty jutrzejszej aczkolwiek oczywiście się boję, że rozwieja się moje ciążowe nadzieje. Ale jeśli się nie rozwieja, a wiadomo też, że tak wcześnie na pewno się nie potwierdza to chyba zaniosę jajo z niecierpliwości
-
Dziewczyny powiem Wam że praktycznie nie miałam objawów w przeciwieństwie do poprzedniej ciąży. Delikatne mdłości i zgaga to wszytstko i czasem jajnik zakuje.Brak bólu piersi, brzucha. Ja już w tym cyklu wzięłam trochę na luz bo 3 poprzednie za bardzo się nakręcałam. Najlepsze jest to ze moja siostra kilka dni temu dowiedziała się że też jest w ciąży pół roku starali się o dzidziusia. Życzę wam również w najbliższym czasie pięknych II kresek
smeg, Casjopea, farmaceutka77, Annie1981, karolinams lubią tę wiadomość
-
Farmaceutka, ale wiesz przecież że ćmienie na okres to też objaw ciąży
W pracy spoko, od razu musiałam iść z laptopem do naprawy, bo przez rok leżenia się popsuł i dostanę nówkę sztukę ogólnie bardzo szybko mija czas, jestem na 6 godzin, a minęło jak 2! Fajnie się spotkać ze starymi znajomymi i pogadać z kimś, ubrać się i pomalować. Miałam nadzieje co prawda, że coś się zmieni na lepsze w organizacji, a jest wciąż ten sam burdel martwię się też o córkę - jestem dopiero w autobusie do domu, ale mąż mówił że nadal był problem żeby została z nianią mam nadzieję że nie przepłakała całego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 15:14
Gdańsk, 31 l., kp -
smeg wrote:Farmaceutka, ale wiesz przecież że ćmienie na okres to też objaw ciąży
W pracy spoko, od razu musiałam iść z laptopem do naprawy, bo przez rok leżenia się popsuł i dostanę nówkę sztukę ogólnie bardzo szybko mija czas, jestem na 6 godzin, a minęło jak 2! Fajnie się spotkać ze starymi znajomymi i pogadać z kimś, ubrać się i pomalować. Miałam nadzieje co prawda, że coś się zmieni na lepsze w organizacji, a jest wciąż ten sam burdel martwię się też o córkę - jestem dopiero w autobusie do domu, ale mąż mówił że nadal był problem żeby została z nianią mam nadzieję że nie przepłakała całego dnia -
Kaczuszka. Gratulacje!
Podziwiam Was za powroty do pracy, ja nie potrafię mojej zostawić.
U mnie owu wczoraj albo przed wczoraj, także po mału zaczynam czas odliczania, choć w tym cyklu niewielkie nadzieje z uwagi na wyniki męża. Nadzieja jednak zawsze jest, więc zobaczymy co z tego wyjdzie.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
No to chyba po moich nadziejach, aczkolwiek gin była nad wyraz zadowolona, więc i mi się udzieliło Po pierwsze to nie widać nawet śladu po nacięciu krocza, a byłam nacięta mocno i ch..wo zszyta. Wywinieta śluzówka na zewnątrz i takie tam. Jakoś to się szczęśliwie rozeszło Druga sprawa to mam piękne endometrium i mówi, że cykl na pewno ruszył i w pół roku powinien się unormowac. A na jajnikach mam wszystko: ciałko żółte, torbiel oraz wzrastający pęcherzyk :p Plus 1cm mięśniak w macicy. Także mam przyjść od razu po okresie, a jak go nie dostanę przez tę torbiel to za miesiąc, półtora i da mi coś na pęknięcie. Ale mówi, że jest szansa, że sama pęknie..