"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJudka bardzo się cieszę że u Was już się ustabilizowało i że myślicie wspólnie o przyszłości. Zmiany nawet te traumatyczne czasem są potrzebne a w Waszym przypadku poszło w jak najlepszym kierunku i oby tak dalej kochana
Wasze marzenie o dziecku prędzej czy później i tak się spełni jestem tego pewna a tymczasem cieszcie się sobą i planujcie wyjazd a ja życzę Ci by wszystko ułożyło się po Twojej myśli i no Wszystkiego dobrego Słonko

-
Caro no neistety u mnie ciągle wahania.. raz to cisnienie za wysokie a raz leci na łeb na szyje - do tego bóle głowy.. Ewidentnie winna jest pogoda, bo widzę jak się zmienia cisnienie w zależności od pogody
ale co poradzić - oby tylko gorzej nie było 
Boje sie własnie ładnej pogody i ciepełka, bo ostatnio jak tak było ciepło i +20 to czułam się strasznie
Jakby było ze 40 stopni i duszno 
A skurcze niestety są. Jak jestem grzeczna i większość czasu leżę to nawet jest spokój. Ale wystarczy że się gdzieś wypuszczę dalej na zakupy albo dłuższy spacer z sierściuchem i już się zaczyna - więc raczej staram się ostrożnie, takai widać mój urok.. przeboleję bo na końcu tej drogi czeka super nagroda
Barbia mocno ściskam kciuki
-
Hey Dziewczyny ja już po wizycie. Wszystko w porządku, pęcherzyk urósł i widać ciałko żółte, lekarka twierdzi ze wszystko jest dokładnie tak jak powinno być jak na ten etap ciąży (6+2) i że równo za tydzień kolejna wizyta na której podejrzymy maluszka. Troszkę się jednak dalej stresuje wiadomo ale powiedziała, że nie ma powodów do niepokoju. Wstępnie termin na...25 grudnia ale za tydzień określi konkretniej.
No to w sumie tyle. Z jednej strony żałuję że od razu nie kazała przyjść za dwa tygodnie a z drugiej przynajmniej coś tam jest więcej wiadomo.
Pozdrawiam Was wszystkie
Karolina2787, kozamonia, ladybag, Caro, magdzia26, calanthe, Marteczka93, Posok82 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWczoraj się załamałam
mam doła jak stąd do kosmosu. Zrobiłam test ovu (mam PCOS, nie wiem czy dobrze pokazywały) ale pokazywał pozytyw dwie super krechy. Biegiem do domu, przygotowałam się, umalowałam, założyłam seksi bieliznę, przygotowałam pyszny obiad, wino, świece. On przyszedł oczywiście zmęczony i zestresowany, czuje się że ja go zmuszam do tego. Nie wiem jak mam mu wytłumaczyć, że przykro mi, ale tylko kilka dni w miesiącu mam płodnych i to jeśli się uda i jeśli testy naprawdę mówią, że jest ovu. Dziś znów zrobiłam test znów cudne dwie krechy (co ja bym dała, żeby takie zobaczyć takie na teście ciążowym) Mówi, że chce mieć dziecko, i wciąż to powtarza a wtedy kiedy mogę On nie chce
Doradźcie mi coś proszę, bo już nie wiem, co mam wymyślić. Jeśli tak dalej pójdzie kupię kota
albo go dostanę
-
nick nieaktualnyWitaj Bimbo

Nie załamuj się każda z nas tak ma lub miała, bo z tymi starankami tak już jest a faceci czasem potrzebują odetchnąć bo nikt nie lubi jak się zmusza i naciska tym bardziej faceci bo myślą że tylko do jednego są nam potrebni (maszynka do rozpłodu) daj mu czas i trochę odpuść a zobaczysz że będzie lepiej. Ja też tak miałam, później dałam spokój i ogólnie sytuacja jest ok bo nie gadam mu a sam chce
długo się już staracie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2017, 17:48
-
nick nieaktualnyBimbo moim zdaniem tak jest bo Twój mąż czuje się jak byk rozplodowy bądź poprostu czuje presję jaką na nim wywierasz jakby tego było mało podejrzewam że myśli że seks już jest tylko po to ażeby było dzidzi
Z jednej strony Cię rozumiem, bo mamy tylko te parę dni a z drugiej myślę że musisz wyluzować powiem Ci coś odemnie staram się już kupę lat i ostatnio zrobiłam to tak informuje męża kiedy mam dni płodne i czekam ja oczywiście zawsze gotowa on nie zawsze i nie mam mu tego za złe a czuje że on wie czuje że jest niby presja ale oficjalnie jej na nim nie wywieram tak naprawdę to ON decyduje takie naciskanie na naszych chłopów niczego pozytywnego nie wróży jedynie pogorszenia relacji w związku co przerobilam już ja i pewnie niejedna z nas na tym forum ...
A tak wogole to czołem laseczki!
Barbia gratuluje!! Czekamy na wieści:-)
Karolina wychodzi na to że super reagujesz na lek a to już duży sukces skoro wszystko działa jak należy to reszta już należy do męża zdaje się że już po więc trzymam kciuki i zaczynam odliczanie
Gaduu żyjesz?! Pisz jak tam co tam ! Rodzice już są?
Malinka super wieści
Caro co tam jak tam ? Ja to zaczynam się zastanawiać co Ty zrobisz jak wstaniesz do porządku na nogi całą chałupe rozniesiesz tyle energi taka będziesz wypoczęta;-)
Yoselyn napisz co u Ciebie ....
Judi a gdzie wyjeżdżacie za granicę?
Karolina2787 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOna u mnie 17dc więc już oczywiście jak to ja złe myśli mam że znów się nie udało a chciałabym tak pomyśleć że na pewno się udało i żeby było tak naprawdę! Masz rację na leki reaguję dobrze, lekarz zadowolony tylko coś mi endo się zmniejsza tak sądzę... No clo robi swoje ale mam nadzieję że w razie co to wystarczy
a co u Ciebie? Bo nawet nie widzę Twojego wykresu
-
Dziewczyny, nadrobię wszystko jutro, a teraz obwieszczam wszem i wobec, że najprawdopodobniej będzie dziewczynka
Poza tym wszystko dobrze, a krwiak jest nadal i powolutku się wchłania.
zapachmalin, Marteczka93, magdzia26, Karolina2787, ladybag, Gaduaaa, Samara, veritaserum, kozamonia, Yoselyn82, Posok82 lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualnyKarolina2787 wrote:Ona u mnie 17dc więc już oczywiście jak to ja złe myśli mam że znów się nie udało a chciałabym tak pomyśleć że na pewno się udało i żeby było tak naprawdę! Masz rację na leki reaguję dobrze, lekarz zadowolony tylko coś mi endo się zmniejsza tak sądzę... No clo robi swoje ale mam nadzieję że w razie co to wystarczy
a co u Ciebie? Bo nawet nie widzę Twojego wykresu 
Karolka no to winko na następny cykl - o ile wogole będzie;-) Złe myśli a kysz!! Musisz zacząć myśleć pozytywnie:-)
Asa bo ja w sumie tam sobie tylko serduszkowania zaznaczam i śluz u mnie ok starania niby są niby nie- walczymy z plemniorami 2 tyg dopiero bierze suple więc po tych zerowych wynikach zapewne to za krótko na jakąś poprawę dlatego też ciśnienia nie ma
No ja wczoraj dalam sobie popalić na siłowni mój rekord bieg na bieżni 25 min- to ogromny postęp zaczynałam od 5 min wtedy to już odpadalam zero kondycji
Już jest coraz lepiej jestem bardzo zadowolona
Karolina2787 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam się z rana
Caro przecudownie! Łaaaa...
Super!!! Same dobre nowiny ❤❤❤
Malinko ❤ wszystko dobrze? Jak się czujesz?
Ona tak już o winko się zatroszczę w
następnym cyklu
chociaż wiadomo że wolałabym żeby go nie było. A Ty tylko się nie przećwicz i na spokojnie co by za dużo nie schudnąć 
Mykam do pracy Miłego dnia laski
Gaduaaa, Caro lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKarolina mi to nie grozi
od stycznia regularnie ćwiczę i waga w styczniu 63 kg i teraz waga UWAGA 63 kg haha poprostu szok a chciałabym wrócić tylko do mojej wagi ż przed 6 lat kiedy to zaczynaliśmy się starać o dziecko i kiedy to starania w skutek brania hormonów etc spowodowały plus 8 kg 
Caro no pięknie
będzie nasza mała księżniczka:-)
Caro lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ona29 wrote:Karolina mi to nie grozi
od stycznia regularnie ćwiczę i waga w styczniu 63 kg i teraz waga UWAGA 63 kg haha poprostu szok a chciałabym wrócić tylko do mojej wagi ż przed 6 lat kiedy to zaczynaliśmy się starać o dziecko i kiedy to starania w skutek brania hormonów etc spowodowały plus 8 kg 
Caro no pięknie
będzie nasza mała księżniczka:-)
Waga absolutnie nie jest miarodajna! Mówię Ci to ja! Sama korzystam z usług dietetyka i przed ciążą byłam bardzo aktywna. Tłuszczyk zamienia się w masę mięśniową. Masa mięśniowa to niestety woda w organizmie. Tak więc nie waga, a obwód w pasie, udach, ramionach i biuście. Zobaczysz, że mimo iż nie chudniesz zrobiło się luźniej. No i oczywiście sam wysiłek fizyczny za dużo nie daje. Niewielkie zmiany w codziennym odżywianiu i ruszy.
Caro - Gratulacje. Przełamałaś nam tu lawinę chłopów.
Karolina - ja tam myślę, że wino już Ci się nie przyda w następnym cyklu, bo już nie będzie następnego.
Bimbo - Witaj. Naskrob coś o sobie.
Gadu - już po komunii? Żyjesz?
ladybag, Caro, Karolina2787 lubią tę wiadomość
32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
Karolcia tak wszystko ok. Tylko te głupie myśli gdzieś z tyłu głowy. Chciałabym już być w II trymestrze
No ale nie ma wyjścia, trzeba poczekać.
A Ty jak się czujesz? Kiedy planujesz testować?

PS Caro jak będziesz przeklejać listę to możesz mi zmienić tp na 25 póki co.
Bardzo dziękuję
Karolina2787 lubi tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny :*
Nadrobiłam
Judi Najważniejsze, że między Wami się poukładało. Kryzys może Was teraz tylko wzmocnić. Dobrze, że mimo wszystko planujecie razem dzieci. Teraz może jak postanowiliście wyjechać to zapomnicie o starankach i niespodzianka pojawi się sama
I tego Wam życzę
Odzywaj się czasem :*
ladybag oj tak, na końcu czeka cudowna nagroda o którą warto zawalczyć
A widzisz to pogoda nadal niezbyt nastraja na stabilizacje i ciśnienia i jej samej. A to przebije się trochę słońca, a to deszcz i szaroburo jak jesienią. Ehh mogła by przyjść taka ładna rześka wiosna, może i samopoczucie by się polepszyło. I na szalej na tych spacerach za wiele 
Malina no bardzo dobre wieści! Gratuluję Maminko :* Maluszek teraz niech sobie na spokojnie rośnie a na następnej wizycie napewno usłyszysz już serduszko
I wiem, że z tyłu głowy siedzą ciemne myśli, ale trzeba je przegonić a kszy a kysz! 
Ona żebyś wiedziała, że rozniosę chatę jak tylko będę mogła wstać na nogi
Ale podejrzewam, że takie większe porządki to dopiero jak Mała się urodzi, bo aktualnie to pozostaje mi wskazywanie palcem gdzie Małż ma posprzątać
Chociaż nie mogę na niego narzekać, bo się stara ile może
A z tą wagą to jest dokładnie tak jak pisze Samara! Waga to waga, ale ćwiczysz to "robisz" mięśnie. I napewno obwód w ciele się zmienia. I dodatkowo najważniejsza jest dieta, a raczej racjonalne odżywianie
Ale wiesz ja tam Ci życzę, żebyś już niedługo musiała porzucić ćwiczenia na rzec Maluszka 
Barbia jakie wieści?? Daj znać!
I dziękuję Wam za miłe słowa
Jestem taka szczęśliwa. Mała jest dzielna i uparta po Mamusi hehe
oo! Samara no masz rację, poza Zuzią od Nats to górują chłopcy
ladybag lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -

Ona29 - 11.06

ZAFASOLKOWAŁY

Samara ==> PTP: 26.05.2017
W brzuszku rośnie Staś 
LILITH.P ==> PTP 09.06.2017
W brzuszku rośnie Michałek 
ladybag ==> PTP: 22.07.2017
W brzuszku rośnie Adaś 
Gaduaa ==> PTP: 14.08.2017
W brzuszku rośnie Tymon 
Caro ==> PTP: 12.10.2017
W brzuszku rośnie Antosia 
magdzia26 ==> PTP: 02.12.2017
W brzuszku rośnie Synek 
calanthe ==> PTP: 17.12.2017r
W brzuszku niespodzianka 
Marteczka93 ==> PTP: 23.12.2017
W brzuszku niespodzianka 
zapachmalin ==> PTP: 25.12.2017
W brzuszku niespodzianka 
Barbia

FORUMOWE MAMUŚKI 
Nats 02.02.2017 ==>
ZUZIA
3500g i 53 cm szczęścia!
Posok82 12.03.2017 ==>
PRZEMEK
3640g i 52 cm szczęścia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2017, 09:40
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)




