X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne "Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
Odpowiedz

"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2017, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś zaczęłam kolejny cykl więc hmmm... humor mam kiepski :( ale jeszcze tym razem bez stymulacji, czekamy na poprawę nasienia a pierwsze badanie będziemy robić we wrześniu dlatego nie ma sensu się stymulować jeszcze. Jutro idę sprawdzić prl i zapiszę się do gina żeby luknąć czy może naturalnie owu występuje ale na luzaku ten cykl również więc starania zacznę dopiero za miesiąc na Clo i (z mam nadzieję lepszymi bo silniejszymi plemnikami).


    Caro Gorące buziaki i uściski dla Ciebie i Tosieńki <3 <3

    Caro lubi tę wiadomość

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 13 lipca 2017, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie wakacyjnie się zrobiło :)

    Caro, równowaga musi być zachowana ;) Ty leżysz, a Mała harcuje :D

    Veritaserum, przykro mi :( szczerze miałam wielką nadzieję, że ten cykl będzie dla Ciebie szczęśliwy, bo taki zwariowany był.

    Karolina, może to lepiej że robicie przerwę, nie ma co się za bardzo stymulować. Trochę skoksacie komandosów i wtedy zrobicie kolejne natarcie ;) Ale doskonale rozumiem, że masz kiepski humor :( Trzymaj się :*

    Ja się zapisałam na monitoring w 10dc do jakiegoś tam lekarza za 50zł, a do mojego idę 13dc. Jak 13dc nadal będzie pęcherzyk to może dostanę receptę na zastrzyk i znowu pójdę do tego taniego zobaczyć co tam się wydarzyło. A mojego zapytam jak on sobie te monitoringi wyobraża.

    Karolina2787, Caro lubią tę wiadomość

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2017, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 12:58

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2017, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jaka tu cisza !!
    Co wyście tak wszystkie pomilkly nic się nie dzieje ? Maluchy popalić nie dają?

    Ladybag Ja wiem tak się mówi wiadomo że jak trzeba to gorzej ja to doskonale rozumiem ale ze wstawaniem czyli wstaje dziennie o 4 rano a jak jest niedziela chce bo mogę pospać wstaje o 5-6 I spać się nie chce jestem super wyspana ale gdybym miała iść do pracy pewnie bym się czolgala i obudzić nie mogła tak to już jest ;-)


    Caroooo no my na Chorwację jedziemy:-P więc chyba pogoda murowana zresztą mamy w planach też zwiedzanie więc w sam raz jeśli trafia się pochmurne dni :-)

    Ok meldowac się wszystkie WSZYSTKIE ;-)
    Co ? Jak ? Kiedy ? Ile ? Dlaczego ?

    Ja znów zaczynam swoją akcję typu " dieta " haha że od jutra niby zaczynam a zwykle jest to tak zaczynam od śniadania typowo niskokaloryczne jakieś dietetyczne i kończę na porządnym smażonym kotlecie tyle zwykle bywa z mojej diety
    A brzuch rośnie
    Dziś ubralam sobie sukieneczke to mi teściowa na obiedzie powiedziała że wyglądam jakbym w ciąży była- myślę sobie o Nie od jutra dieta:-D
    Mało we mnie samozaparcia nawet to nie pomaga że wiele osób zwraca mi uwagę: przytylas
    Oh .....

  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 16 lipca 2017, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj Ona29 jak ja Cię dobrze rozumiem jak nie byłam ciąży to strasznie draznily mnie teksty w stylu " w ciąży jestes" bo że niby taki "ciążowy brzuch mialam" od kilku osób słyszałam taki tekst podwójnie przykro mi było wtedy :( bo nie dość że w ciąże zajść nie mogłam to jeszcze dobitnie mi uswiadamiali jak to bardzo "grubo " wyglądam nie wiem co to za durny trend że jak się nie jest kosciotrupem i wieszakiem chodzacym to już jest się "be" ja nie jestem jakas mega gruba żebym musiała już się odchudzać itp...

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 16 lipca 2017, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zresztą teraz jak jestem w ciazy nie jest lepiej już usłyszałam tekst w stylu że już chyba dużo przytyłam i muszę mieć duży apetyt, strasznie mi przykro było tym bardziej ze od początku ciazy nic nie przytyłam a wręcz jestem 2 kg na minusie... ja nie wiem kobieta w ciąży to chyba tylko jak waży 40 kg i ma mała piłeczkę na brzuchu to jest ładna bo jak nie to jest "tlusta" i się na pewno obrzera... ja staram się zdrowo jeść itp dla dzidzi i dumna jestem z tego że trzymam wagę a takie teksty wbijaja w ziemię :( a dzisiaj usłyszałam że wyglądam "okazale"... i normalnie aż miałam łzy w oczach :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2017, 20:34

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2017, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Oj Ona29 jak ja Cię dobrze rozumiem jak nie byłam ciąży to strasznie draznily mnie teksty w stylu " w ciąży jestes" bo że niby taki "ciążowy brzuch mialam" od kilku osób słyszałam taki tekst podwójnie przykro mi było wtedy :( bo nie dość że w ciąże zajść nie mogłam to jeszcze dobitnie mi uswiadamiali jak to bardzo "grubo " wyglądam nie wiem co to za durny trend że jak się nie jest kosciotrupem i wieszakiem chodzacym to już jest się "be" ja nie jestem jakas mega gruba żebym musiała już się odchudzać itp...

    Tak właśnie dokładnie o tym mówię zresztą u mnie w rodzinie jest otyłość tzw brzuszna moja mama ma chude nogi mała dupkę a brzuch jak balon siostra podobnie i ja zaczynam mieć tak samo mimo że nadal jestem najszczuplejsza , natomiast u mojego męża w rodzinie wszystkie kobiety są bardzo szczupłe jedynie uważam teściowa właśnie ( 61 lat ) ma najlepszą sylwetkę jest szczupła ale nie przesadnie i do tego ma większe cycki - jak na swój wiek naprawdę skubana się trzyma pewnie i też tak się czuje stąd te głupie docinki ...
    Za to u mnie w rodzinie jak mówię że muszę schudnąć mówią Ty ? Z czego ? Popatrz na mnie...i tak się koło zamyka

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 17 lipca 2017, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    byłam dziś na monitoringu, 10dc pęcherzyk dominujący 22mm, endometrium 6,3mm. Trochę duży ten pęcherzyk jak na 10dc, nie? Za to endo by mogło być lepsze. Dziś rano miałam bardzo dużo płodnego śluzu z nitkami krwi, nie wiem dlaczego, gin też nic nie skomentował.
    W czwartek idę znowu, mam nadzieję, że pęcherzyka już nie będzie i nie zrobi się torbiel. Myślicie żeby teraz serduszkować codziennie, czy jednak co drugi dzień?
    Jak mierzę temperaturę to codziennie mam 36,5 nigdy nie miałam takiej jednolitej. Zwykle w tym momencie cyklu spadała już do jakiś 36,2.

    Edit: Zrobiłam test owulacyjny i jest ujemny, czyli dziś ani jutro pęcherzyk nie pęknie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2017, 20:23

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • Pysia89 Autorytet
    Postów: 504 301

    Wysłany: 17 lipca 2017, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,

    Poczytałam sobie kilka stron waszego wątku i jakoś tak miło tu u Was.

    My z mężem staramy się o trzecie dziecko.Poki co czekam na @ który 5 dzień się spóźnia i martwi mnie to....bo nie możemy dalej działać.
    Chciałbym iść do gina ale tak tego nie lubię tu w Niemczech że rety....

    Znacie jakieś sposoby żeby @ przyszła?

    Pozdrawiam serdecznie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 12:58

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 17 lipca 2017, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idę do mojego gina w czwartek na 14, więc niestety będę musiała poczekać 3 dni. Mam nadzieję, że endo urośnie. Ostatnio 13dc miałam 10,1mm. Może jak już skończyłam brać clo, to pęcherzyk przestanie tak szybko rosnąć :(
    W ogóle babka miała problem moje jajniki zobaczyć, mówiła że jej jelita przeszkadzają, strasznie mnie tam "sztuchała", pierwszy raz mnie usg bolało.

    Ty masz stymulację 3-7dc? Ja 5-9, nie wiem dlaczego tak różnie wyznaczają. Mi clo cykl chyba skraca, bo w tym miesiącu miałam @ po 26 dniach, wiec 2 dni wcześniej.

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2017, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 12:58

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 18 lipca 2017, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie od wczoraj pobolewa lewy jajnik, ponoć w nim jest to 22mm jajeczko. Za to śluz z pięknego, książkowego, się zrobił raczej skąpy i wodnisty.
    Ja brałam tylko 1/2 tabletki, nie miałam żadnych objawów, wręcz się bałam że nic nie urosło, bo przeważnie dziewczyny piszą że jajniki pobolewały przy clo.
    Chciałabym żeby się w końcu udało :(

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • Judkaa23 Debiutantka
    Postów: 15 2

    Wysłany: 19 lipca 2017, 06:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny po bardzo długiej przerwie część z was mnie pewnie zapomniała. Co tu sie stało że tak pusto tutaj ??? Wpadłam zobaczyć co u was :))

  • Caro Autorytet
    Postów: 3620 3948

    Wysłany: 19 lipca 2017, 07:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :**

    Ooo! Judka co u Ciebie słychać?
    U Nas wakacyjne się zrobiło i każdy doopke opala, co by blado nie wyglądać na plaży hehe :-P

    Karola i jak wyszła ta prl? A Męża czym suplementujesz? No na badania lepiej trochę poczekać, aż cokolwiek zacznie działać. A u ginka już byłaś? Co z owu i Clo? Jakie decyzje? <3 <3

    myszkaka ten Twój pęcherzyk to chyba spory jak na 10dc ale może owu będzie wcześniej. Za to to endo to nie wiem jakie powinno być.. A co do śluzu to nie wiem jak miałaś przed clo, ale ja taki ładny płodny to miałam może z raz. Głównie to taki właśnie wodnisty. Więc na to chyba nie ma reguły :-) To teraz wizyta w czwartek? Trzymam kciuki:*

    Ladybag HOP HOP! Mamina! A Ty już na porodówke się szykujesz czy Maluch ani o tym myśli?

    veritaserum esz głupi Małpiszon przylazł.. :-/ Noo ale zaczynam ściskac kciukasy za stymulacje. Niech coś tam ładnego zmajstruje :-) A to będzie Twoja pierwsza stymulacja Clo? Ciekawe jak zareaguje Twój organizm.

    magdzia Ty wiesz :* Olej głupie gadanie sikiem prostym. Niech sobie znajdą inny temat do głupotek.

    Ona badanka zrobione? :-P

    Zamelduje Wam, że Tosinka po wczorajszym usg ma już 1kg <3 Poza tym wszystko dobrze. Szyjka zamknięta. Nic się nie dzieje. Samo szczęście :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2017, 07:27

    magdzia26 lubi tę wiadomość

    początek starań 12.2015
    06.2016 💔👼
    11.2016 💔👼
    06.02.2017 ⏸️
    08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
    25.06.2021 ⏸️
    17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2017, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 12:58

  • myszkaka Autorytet
    Postów: 961 853

    Wysłany: 19 lipca 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Caro, cieszę się że u Was wszystko w porządku, już się wystarczająco dużo nastresowałaś, teraz tylko szczęście :)

    Veritaserum 11dc to chyba nie tak źle.. Mi mój gin kazał 12-15dc, a ja i tak poszłam 10dc dla pewności.

    Szczerze mówiąc to jestem załamana :( myślałam, że skoro 10c pęcherzyk taki duży to pęknie jakos 11-12dc max, ale testy wychodzą negatywne, temperatura codziennie w granicach 36,5 stopni. Jeszcze nigdy nie miałam tak żeby tempka była taka stabilna, zawsze koło 10dc spadała do ok 36,2 a teraz nic, codziennie 36,5 od 12 dni :/
    Pewnie już mam torbiel i znowu nic z tego. Aż mi się płakać chce :/ Jeszcze nie potrafię wyluzować, co raczej nie sprzyja staraniom.

    f2wli09k0vt5rkls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2017, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny

    Caro Gratki dzidzi niech rośnie duża i zdrowa <3 U mnie ogólnie nie za ciekawie tzn. tak: Co do mnie to prl mam 19,05 gdzie norma od 2,8 do 29,3 więc chyba ok, zamierzałam jeszcze zbadać proga 7dpo ale nie wiem czy to ma sens skoro jak mi już wiadomo wcześniej że nie mam naturalnych owu. Kolejny cykl już myślę że będzie z Clo bo i mam nadzieję plemniki będą mocniejsze. Za tydzień w czwartek mam ginka więc lukniemy co i jak. Co do supli dla mojego to łyka Wit.C, selen, cynk, magnez i kwas foliowy. Wczoraj miał wypadek w pracy i ma przebity łokieć więc jest na zwolnieniu jak na razie do końca miesiąca ale ze staranek na pewno nici bo ja dziś 7dc a nie chcę go w jakiś sposób urazić w tą rękę więc i na nic nie liczę. Wychodzi na cykl luzacki tak jak pisałam w sumie i tak wiadomo jak się zakończy u mnie bo na nic nie liczę już od dawna...

    Jako założycielka Witam nową koleżankę Pysia89 miło nam Cię poznać może napiszesz coś więcej o sobie? Co do @ to może jesteś w ciąży dlatego nadal jej nie ma. Test robiłaś?

    Judka miło Cię widzieć co u Ciebie? Mam nadzieję że się poukładało.

    Magdzia a Ty się takimi gadkami to wgl nie przejmuj bo nie warto sobie na głowę brać. Ty jesteś teraz pod ochroną i najważniejsze to, to co jest dobre dla dziecka a nie to jak wyglądasz czy ile przytyjesz bo co komu do domu jak chałupa nie jego i mówię Ci olej to z góry buziaki dla Ciebie i przytulasy dla brzuszka <3

    Co do Clo to u mnie nieco pogorszyło endometrium dlatego myślę że dobrze zrobiłam robiąc przerwę na te dwa miechy, odpocznę i zacznę od następnego cyklu. Tymczasem winko i migdały nie zawadzi wciągnąć ;)

    A Gadua to jeszcze tu bywa? Halo?

    Malinka to samo jesteś?

    Posok jak u Ciebie? Co nowego?

    Samara, Ladybag laski dajcie znak życia

    Pozdrówka dla wszystkich i zaglądnijcie, napiszcie co u Was choć po trochu :) Słoneczka Wam życzę i samych pogodnych dni

  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 19 lipca 2017, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 13:53

    Karolina2787 lubi tę wiadomość

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • ladybag Autorytet
    Postów: 738 435

    Wysłany: 20 lipca 2017, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hajo :D

    Wpadłam tylko na chwilkę się zameldować, nie czytałam Waszych postów, ale obiecuję poprawę i nadrobię później :D

    U nas dzieć nadal się rozpycha niemiłosiernie, nawet panie na ktg mówiły, ze nie często zdarza się takie ruchliwe dziecko pod sam koniec ciąży :D
    Na razie dobrostan maluszka jest taki, ze ani myśli wychodzić ;) Mamy jeszcze czas, ale powoli zaczynam wdrażać w życie wszelkie znane mi metody coby wspomóc akcje porodową :D

    Upały są niemiłosierne, ale szczęśliwie wszystko robi mąż, ja nigdzie wychodzić nie muszę więc jakoś bardzo mnie to nie dotyka.

    Także trzymam kciuki za mamuśki i za przyszłe mamuśki :D na pewno pochwalę się jak już bedziemy po drugiej stronie mocy :D

    Buziaki dla wszystkich :)

    Karolina2787, myszkaka, magdzia26, zapachmalin, Caro, calanthe, Posok82, Marteczka93 lubią tę wiadomość

    Aniołki [*][*]

    8p3ougpjeaw2i60x.png
‹‹ 1090 1091 1092 1093 1094 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ