"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyPosok Ty to wiedziałaś
Dzięki dziewczyny !!!
Ja już w Chorwacji choć jeszcze trochę do celu nam
Na chwilę obecną mamy 28 stopni już się boję południa
Biorę ta lutke te 3 tabletki i narazie nie widzę plamki , brzuch boli w pachwinach też
Myszaka biorę magnez no i już witaminki na pierwszy symestr nic pozatym oprócz tej luteiny
zapachmalin, Posok82 lubią tę wiadomość
-
Ona spokojnego wypoczynku w takim bądź razie :* Ja jakie witaminy bierzesz? Ogólnie polecam Pregna Plus a potem od II trymestru MamaDHA Premium Plus
myszkaka i co? Byłaś dzisiaj też w labo? Kiedy wyniki?
W ogóle halo halo!
veritaserum Sniezka Anusias co u Was?
Noo i ladybag !!!!! Będę Cię wywoływać co post!
magdzia26 lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro, właśnie zobaczyłam wyniki)
Beta:
I 104 mIU/ml
II 198 mIU/ml
III 423 mIU/ml
Progesteron:
I 38,3 ng/ml
II 30,3 ng/ml
III 39,9 ng/ml
Chyba ok? Progesteron trochę skacze, ale te II badania robiłam o 9, a tak to o 7:30 więc od razu bo wzięciu luteiny, więc może dlatego takie wyniki.
Caro, calanthe, Posok82, Karolina2787, magdzia26, Marteczka93 lubią tę wiadomość
-
myszkaka wrote:Caro, właśnie zobaczyłam wyniki)
Beta:
I 104 mIU/ml
II 198 mIU/ml
III 423 mIU/ml
Progesteron:
I 38,3 ng/ml
II 30,3 ng/ml
III 39,9 ng/ml
Chyba ok? Progesteron trochę skacze, ale te II badania robiłam o 9, a tak to o 7:30 więc od razu bo wzięciu luteiny, więc może dlatego takie wyniki.
Jest cudnie:** GRATULUJĘ z całego serducha
Dbaj o Was teraz! I wysłałam Ci zapro sprawdź w powiadomieniach.
myszkaka lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
myszkaka wrote:O, dzięki Nawet nie wiedziałam że jest taka opcja
Kurcze.. stresowałam się trochę.. Bałam się że ten drugi przyrost mógłby być większy, no i ten progesteron spadł.. Ale teraz już się uspokoiłam.
Noo jest Wysłałam Ci teraz wiadomość 
Jest dobrze z tym prg! Bierz lutke do wizyty u gina tak zapobiegawczo, a on Ci wszystko ustawi.
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualny
-
Ona Tobie też wysłałam Sprawdź!
Kurczę ale to plamienie to mocniejsze niż wczoraj? A jakby brzuch bardzo bolał to myślę, że NoSpe możesz wziąść.początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Ona29 bądź dobrej mysli i wypoczywaj plamienie nie musi być od razu oznaką czegoś złego, pamiętaj że zarodek potrzebuje bardzo dużo czasu aby dobrze się zagnieździć to nie jest parę minut tylko wiele dni.
Myszkaka piękne wyniki
myszkaka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
veritaserum wrote:Myszkaka i Ona gratuluje Wam z całego serca ;*!
Ja nic nie piszę, bo nie mam za bardzo co w kwestii starań. Poza tym potrzebuję trochę luzu od forum, więc zaglądam troszkę rzadziej.
Kończę pierwszy cykl na letrozolu, wychodowałam tylko 1 pęcherzyk więc mało bo naturalnie też tak miałam, niby pękł samoistnie. Dzisiaj jestem 8 dni po, nie plamie ale brzuch boli więc chyba nic z tego. Ale nie nakręcam się. Trochę wyluzowałam, nie myślę już tak obsesyjnie o zajściu w ciąże. Nie mierzę tempki, po prostu żyję
Nie chcę Cię nakręcać, ale mnie właśnie w tym cyklu bolał brzuch jak na okres w okolicach 8-10dpo, aż się w nocy budziłam i szłam sprawdzić czy nie dostałam. Nigdy wcześniej tak nie miałam. Także trzymam kciuki, żeby ten Twój ból zwiastował to samo
-
nick nieaktualnymyszkaka wrote:Nie chcę Cię nakręcać, ale mnie właśnie w tym cyklu bolał brzuch jak na okres w okolicach 8-10dpo, aż się w nocy budziłam i szłam sprawdzić czy nie dostałam. Nigdy wcześniej tak nie miałam. Także trzymam kciuki, żeby ten Twój ból zwiastował to samo
Miałam to samo i mam tak do dziś
-
nick nieaktualnyJestem jestem
Wczoraj się tu dość poklocilismy, bo mamy jakieś 2km do plaży i stwierdzili większość zgodnie ze spacerkiem pójdziemy nie dość że brzuch mnie boli nie dość że plamie to jeszcze jak wracaliśmy to cały czas Był o pod górę!!!!
Mąż tu wszystkim nazdal bo każdy że przesadzam że jak tak będę się cackac to nadrobie itd
Co do mnie nie one nie są mocniejsze ( plamienia) ale są luteine biorę brzuch boli wczoraj mocno ale jak wróciłam odrazu nogi do góry i tak leżałam parę godzin aż zasnelam dziś wstałam i tak trochę w pachwinach ciągnie cycki już się nie odzywam dotknąć się nie idzie!
Dziewczyny ja bardzo dziękuję Wam za wsparcie i miłe słowa !
myszkaka, Posok82 lubią tę wiadomość
-
Wpadłam na sec i się melduję
Dzidzia się nie spieszyła i właściwie dopiero co wyszliśmy ze szpitala.
Bardzo chciałam sama urodzić, ale nie szło, oksytocyna tez nie pomogła i w końcu po całym dniu skurczy lekarze zdecydowali na CC bo już maluszek nie najlepiej to znosił. Ja jeszcze chciałam poczekać w nadziei, że może jednak, ale.. raz że postępu nie było, a dwa młody najważniejszy.
w tym miejscu chciałabym napisać (oczywiście nikogo nie oceniam - stwierdzam jedynie fakt), że nie rozumiem jak ktoś może świadomie chcieć narażać si na CC. Ból jest tak ogromny, że no nie kumam po prostu Może i nie miałam skurczy partych , ale miałam bardzo intensywne i długie skurcze co 3 min, tak więc oddechu między jednym a drugim było niewiele, ale to i tak nic w porównaniu z tym co teraz przeżywam po cięciu
W każdym razie.. poznajemy się i jest super
Nawet to, że jesteśmy niewyspani nam nie przeszkadza. Jestem absolutnie zakochana i mogłabym na niego patrzeć non stop
Aaa no i najważniejsze - ostatecznie stanęło na 4140 g i 59 cm szczęścia
Przesyłamy wszystkim cioteczkom gorące uściski
magdzia26, calanthe, Karolina2787, Posok82, Marteczka93, zapachmalin, kozamonia, myszkaka, Caro lubią tę wiadomość
Aniołki [*][*]
