"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Posok82 wrote:A który to dpo?
12. Test negatywny: (Pokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
Veritaserum ciesze sie ze wkoncu cos sie ruszylo szkoda tylko ze tylu lekarzy badalo i zaden nie wpadl na to by sprawdzic endometrioze
Co sie nadenerwowalas to Twoje.. ale teraz glowa do gory i brac sie do roboty trzymam mocno kciuki :*
Co do zwolnienia, lekarza i pracy.
Cos z tą widocznoscia kodu mi sie nie widzi.. bo jak place beda wiedzialy jak obliczyc wynagrodzenie?
Na zwyklym zwl jest 80% a na ciazowym 100% wiec jesli na zwl nie ma kodu to skad maja wiedziec jak wyliczyc? Jakos musza a skoro tak to w pracy beda wiedziec.
Dodatkowo apropo lekarza. Ja bedac w 1 ciazy poszlam do lekarza i powiedzialam ze mam b stresujaca prace i nie chce ryzykowac ale tez nie chce by wiedzieli o ciazy bo to za wczesnie i roznie moze byc i wystawil mi chorobowe normalnie. Zalezy na jakiego lekarza trafisz - ja bym sprobowala.
A ja badalam TSH bo cos laktacja mi siada i wyszlo mi 0,01 !!! Masakra
Czy jest na sali Gaduaaa?
Czy samo odstawienie euthyroxu poprawi mi wynik?
Dostac sie teraz do endo graniczy z cudem -
Dxiewczyny pomocy wczoraj jak wstalam 5:30 poszlam spac 1:30 a dzis 6:30 i sie krecilam w łózku czemu tak jak ja kocham spac:(9cs o 1 dzidziusia
22.10.2016 7 tyg[*]puste jajo
24lata
Tsh 1.13
1 cykl z CLO-luty
Wkoncu nam sie uda
Marzec bez wspomagaczy.. co ma byc to bedzie -
ona32 wrote:Witajcie dziewczyny. Doradźcie może coś. Test ok beta ok , lekarz nic nie widzi kazał dopiero tego 23 przyjść na badania. Trochę się martwię, bo to daleki okres ten 23 a warunki pracy trochę mi nie sprzyjają tej ciąży. Tak myślałam żeby w przyszłym tyg iść jeszcze raz na betę aby się uspokoić. Co o tym sądzicie. I tak myślę że jeżeli się potwierdzi to pójdę do zwykłego lekarza rodzinnego wyjaśnię jej sprawę i i poproszę o to l4 do 23.
Posok82 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja w 10tc byłam przeziębiona, lekarka dała l4 na tydzień i nie wpisała żadnego kodu. Nic jej nie mówiłam że ma nie wpisywać, a o ciąży wiedziała. Za to jak się już przyznałam w pracy to kazali przynieść zaświadczenie od lekarza. Może teraz kodu nie piszą tylko kadry mają zaświadczenie i wiedzą jak liczyć. Nie wiem
-
Witajcie dziewczyny. Wczoraj wieczorem dopadł mnie straszny ból żołądka . Nic szczególnego nie zjadłam co by mogło mi zaszkodzić. Dostałam okropnej biegunki osłabienie poty i drętwienie rąk. Czy to może w tym pierwszym trymestrze w czymś zaszkodzić?ona32
-
ona32 wrote:Witajcie dziewczyny. Wczoraj wieczorem dopadł mnie straszny ból żołądka . Nic szczególnego nie zjadłam co by mogło mi zaszkodzić. Dostałam okropnej biegunki osłabienie poty i drętwienie rąk. Czy to może w tym pierwszym trymestrze w czymś zaszkodzić?
-
Posok82 wrote:Tylko spokojnie, przez cala ciaze jeszcze nie raz bedziesz miala najrozniejsze dolegliwosci (niekoniecznie ciazowe) pamietaj tylko zeby uwazac z lekami, w tym przypadku mysle ze za mocno sie stresujesz nowa sytuacja, mysl pozytywnie bo zwariujesz
Przetrwałam to żadnych lekarstw nie wzięłam wolę nie ryzykować, ale idę jutro do lekarza, Warunki pracy mi niestety nie sprzyjają dziś przy zapachu rozpuszczalników robiłam także nie chcę ryzykowaćona32 -
ona32 wrote:Przetrwałam to żadnych lekarstw nie wzięłam wolę nie ryzykować, ale idę jutro do lekarza, Warunki pracy mi niestety nie sprzyjają dziś przy zapachu rozpuszczalników robiłam także nie chcę ryzykować
-
Byłam dzisiaj u lekarza rodzinnego ale mają komplet dlatego muszę jakoś do jutra przetrwać ponieważ jutro dopiero mam wizytę. Dziewczyny dlaczego mam jakieś najgorsze myśli że coś może być nie tak. Wizyta u gina dopiero za tydzień w czwartek. Ja zwariuje do tego czasu. To będzie 47 dzień cyklu już wtedy czyli około 7 tydzień ciąży. Mam nadzieję że lekarz mnie znowu z kwitkiem nie wyśle do domu że tym razem już coś będzie już widziałona32
-
ona32 wrote:Byłam dzisiaj u lekarza rodzinnego ale mają komplet dlatego muszę jakoś do jutra przetrwać ponieważ jutro dopiero mam wizytę. Dziewczyny dlaczego mam jakieś najgorsze myśli że coś może być nie tak. Wizyta u gina dopiero za tydzień w czwartek. Ja zwariuje do tego czasu. To będzie 47 dzień cyklu już wtedy czyli około 7 tydzień ciąży. Mam nadzieję że lekarz mnie znowu z kwitkiem nie wyśle do domu że tym razem już coś będzie już widział
-
Posok82 wrote:Normalne że się denerwujesz pamoętam jak mocno się denerwowałam przed wizytą na której powinno być słychać serduszko albo przed tzw genetycznymi. Teraz lekarz powinien już widzieć, za pierwszym razem byłaś poprostu za wcześnie, jak jesteś w domu musisz koniecznie się czymś zajać np gotowanie sprzątanie, czytanie musisz zająć czymś mózg bo teraz zamartwianie się nic nie da a czas będzie ci się bardzo dłużył, a tak poza tym to jak się czujesz?
ona32 -
Witajcie wróciłam od rodzinnego. Wszystko poszło tak jak miało. Pani doktor bardzo wyrozumiała od razu l4 mi dała i nie zaznaczyła w nim że w ciąży jestem, także jestem już spokojna i czekam do przyszłego czwartku na te wizytę u ginekologa.
Posok82, ladybag lubią tę wiadomość
ona32 -
ona32 wrote:Witajcie wróciłam od rodzinnego. Wszystko poszło tak jak miało. Pani doktor bardzo wyrozumiała od razu l4 mi dała i nie zaznaczyła w nim że w ciąży jestem, także jestem już spokojna i czekam do przyszłego czwartku na te wizytę u ginekologa.