"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
rozowyflaming wrote:nie musisz prowadzic wykresu, wchodzisz na OF klikasz na swoj wykres i w notatkach sobie zapisujesz np. olej rybi itp. lek na tarczyce itp.
to tylko taka propozycja mi duzo pomogla bo chcialam lyknac juz kilka razy ten sam lek w ciagu jednego dnia
dzieki, przyda sie:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
dokładnie tak....rozowyflaming wrote:Gaduaaa ale owu wcale byc nie musi prawda? LH-peak wystepuje tez w cyklach bezowulacyjnych? czy wyrost temperatury wskazuje na owulacje na 100%? czy tylko monitoring moze to potwierdzic?
także te nasze wykresy to tak troszkę o tyłek rozbić
bo na 100% tylko monitoring pokazuje
Fabian
Cyprian Tymuś -
na teście ebayowym testowa jaśniejsza od kontrolnej czyli LH już chyba odpływa w nieznane... ?
dziś przeglądałam stare papiery i wyniki.. i znalazłam moje usg z 2014 roku.... na które popędziłam z silnego bólu jajnika... az na noge nie mogłam ustać.. chyba kiedyś Wam o tym pisałam... i tam jest napisane "widoczny płyn w zatoce Douglasa"
i On mówił wtedy ze jestem po owulacji właśnie.. o tym świadczy ten płyn tak?> że pęcherzyki pękły tak? dobrze myślę?Fabian Cyprian Tymuś -
Chyba tak Gaduaa.
A powiedzcie mi kochane przez ile dni gin widzi ten płyn poowulacyjny?
Dziś mam pozytywny test owu- niech będzie na oko, że jutro owulka a w piątek idę na monitoring, więc coś powinno być widać. A jeśli byłoby więcej dni po owu to by widział?33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Gaduaaa wrote:o tym świadczy ten płyn tak?> że pęcherzyki pękły tak? dobrze myślę?
nom, jak jest plyn po owulacji tzn ze pecherzyk pekl! ALE, jak ostatnio bylam na USG to lekarz powiedzial do pielegniarki "duzo plynu za macina po prawej stronie". A ze to lekarz na NFZ a ja sie ich boje, wiec o nic nie pytalam natomiast przetrzepalam googla i lekarze pisali, ze jesli plyn jest przed owulacja to moze oznaczac jakas infekcje....jak bede u mojego gina na normalnej wizycie to podpytam
-
no to czyli ja miewam owulację... więc tybardziej nie wiem czemu ciągle się nie udaje... wtf...? i prolaktyna w normie... progesteron widać że działa po wykresie.. inaczej temp by nie wzrastała po owulacji...Gizmo wrote:Tak Gaduaaa. Kiedys wspominałam juz na forum o zatoce Douglasa. Ale to dawno juz bylo
Fabian Cyprian Tymuś -
Co do poprzedniego wątku to faktycznie ciągłe testy pozytywne owu mogą świadczyć o pcos dlatego, że przy tym jest wysoki poziom lh- czyli testy czułe na lh będą wychodziły pozytywne. Jak pamiętacie może niektóre ja cały zeszly cykl przez 2 tyg miałam blada druga kreske i faktycznie potwierdziło się na badaniu hormonów, że lh mam za wysokie. Lekko więc blade, ale było! Durne te allegrowskie niby, a jednak prawdę pokazały, a ja psioczyłam
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Gaduaaa wrote:no to czyli ja miewam owulację... więc tybardziej nie wiem czemu ciągle się nie udaje... wtf...? i prolaktyna w normie... progesteron widać że działa po wykresie.. inaczej temp by nie wzrastała po owulacji...
Kochana a który to Wasz cykl?
Nie denerwuj się :* jeśli wszystko masz w normie, to w końcu się uda!!!33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
