"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Gaduaaa wrote:Hej hahaha nie wzięłam bazanta ale jak opowiadałam mojemu R. I tacie to pierwsze pytanie padło: wzięłas go? Haha... Ej akw to chyba ściema z tym losiem
Nie sciema:) To takie typowo amerykanskie "rednecki" co na polowania jezdza, swoja 13 letnia corke uczyli strzelac z broni....bardzo specyficzni -
Gaduaaa wrote:o Boże...
to chyba bym nie polubiła takich hahah
nom, ciezki gatunek
co tam Gadi dzis robisz? praca czy wolne? u mnie mleczarnia robi nadgodziny, obolale jak nigdy, znow mnie @ zaskoczy wczesniej. Czytalam ze po HSG potrafi wczesniej wredna przylezc -
ja do pracy na 3 godziny ale...Lago wrote:nom, ciezki gatunek
co tam Gadi dzis robisz? praca czy wolne? u mnie mleczarnia robi nadgodziny, obolale jak nigdy, znow mnie @ zaskoczy wczesniej. Czytalam ze po HSG potrafi wczesniej wredna przylezc
w ogóle to mam problem ... z moimi rodzicami
Fabian
Cyprian Tymuś -
a Bo... Oni nie chcą do mnie przylatywać do Irl... jeszcze niegdy tu nie byli... no i za rok mój starszy ma komunie.. i ja już powoli nasatawiam ich na lot do Nas... i Oni mówią że nie przylecą i koniec...Lago wrote:oh boy...a co wymyslili?Fabian Cyprian Tymuś
-
Gaduaaa wrote:raz że mama się boi latać samolotem.. ciagle ogląda programy o katastrofach lotnicznych... i ma paniczny strach przed samolotem.. a dwa to nie lubią moich teściów...
kurde to faktycznie nieciekawie. A moze przed komunia przylec do PL i razem wrocicie do Irlandii. Zawsze to razniej w towarzystwie osoby doswiadczonej. Mysle, ze tylko tak mowia, bo jeszcze jest czas, ale jak przyjdzie co do czego, to pewnie nie odpusciliby komunii wnusia:) Odmieni im sie:) -
mają lecieć z moją siostrą a Ona już tu była.. więc wiesz... ale jak znam ich to tak 50% na 50% szans... a może i mniej...Lago wrote:kurde to faktycznie nieciekawie. A moze przed komunia przylec do PL i razem wrocicie do Irlandii. Zawsze to razniej w towarzystwie osoby doswiadczonej. Mysle, ze tylko tak mowia, bo jeszcze jest czas, ale jak przyjdzie co do czego, to pewnie nie odpusciliby komunii wnusia:) Odmieni im sie:)
głowię sie z tym strasznie... i tak jakoś mi przykro..Fabian Cyprian Tymuś -
Gaduaaa wrote:mają lecieć z moją siostrą a Ona już tu była.. więc wiesz... ale jak znam ich to tak 50% na 50% szans... a może i mniej...
głowię sie z tym strasznie... i tak jakoś mi przykro..
rozumiem Cie, tez byloby mi przykro.....a Komunia w PL nie wchodzi w gre? -
hmm chyba nie.. no bo on będzie przyjmowany tutaj w Irl .. hmm.. ale może to nie jest taki głupi pomysł ?! Ty mi teraz dałaś do pomyślenia... hmmLago wrote:rozumiem Cie, tez byloby mi przykro.....a Komunia w PL nie wchodzi w gre?Fabian Cyprian Tymuś
-
Gaduaaa wrote:hmm chyba nie.. no bo on będzie przyjmowany tutaj w Irl .. hmm.. ale może to nie jest taki głupi pomysł ?! Ty mi teraz dałaś do pomyślenia... hmm
znam sporo ludzi, ktorzy mieszkajac za granica, organizowali wazne imprezy wlasnie (sluby, chrzty) w Polsce ze wzgledu na obecnosc rodziny. Latwiej bylo przyjechac do kraju niz sciagac tyle rodziny za granice....przegadajcie w rodzinie sprawe:) -
Witajcie. Z wyra sie zwleklam z bólem głowy. Ale mniejsza z tym.
Czytam Was od rana i tak:
Gadułko rozumiem ze Ci przykro ale jeszcze wszystko moze się odmienić. A może będziecie juz mieszkać w tej Szwajcarii?
U Dudi i Ali na komunii nie bylo ich ojca i przeżyły. Malo tego chrzesnej Dudi i chrzestnego Ali tez nie bylo. Mysle ze dziecku da rade wszystko wytłumaczyć, to święto dziecka i ono jest najważniejsze w tym dniu a nie
goście.
A ja Se wczoraj pogadalam z Tii i mamy nowe ustalenia. Dajemy sobie czas na starania tylko do konca tego roku
Więcej ryzykować nie będziemy ze względu na nasz wiek. Oczywiście Tii zbada jeszcze siebie a ja na lipca wykombinuje sobie monitoring.
Lago lubi tę wiadomość
-
Gizmo wrote:A ja Se wczoraj pogadalam z Tii i mamy nowe ustalenia. Dajemy sobie czas na starania tylko do konca tego roku Więcej ryzykować nie będziemy ze względu na nasz wiek. Oczywiście Tii zbada jeszcze siebie a ja na lipca wykombinuje sobie monitoring.
heh, my dalismy sobie czas do konca wakacji i im czas szybciej uplywa, tym wieksza czuje presje a to na pewno nie wplywa dobrze na mozliwosc poczecia. A pozniej co? Znow antykoncepcja?
-
no co wy gadacie za glupoty...
jaka antykoncepcja? jaki koniec starań? dajcie sobie spokój idżcie na żywioł, co ma być to będzie..jak nie uda się w tym roku może uda się na poczatku przyszłego.. to nie jest taka odległość... i nie gadajcie nic o wieku... jeszcze nie jesteśce stare... kuzynka starała się 3 lata i zaszła po 40stce.... więc to Was nie skreśla z bycia rodzicem...
za bardzo się spinacie
Lago lubi tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś -
no własnie z tym może być problem... bo w Irl na lighcie mają przygotowania do Komunii itd... nie wiem czy ksiądz w Polsce by zaakceptował to...Lago wrote:Ta cala papierologie ksiadz z Irl moze przekazac dla ksiedza w PL, no chyba ze nie macie takich wymogoe, bo tu w PL to cyrki robia przed kazdym sakramentem
a dwa to u Nas pół na pół... jedni dziadkowie w Pl drudzy w Irl... chrześni to samo... jedna chrzesna w Irl, chrzestny w Pl... więc to też takie hmmFabian Cyprian Tymuś -
Zobaczymy jeszcze jakie będą wyniki Tii ale juz zapowiedział ze żadnej chemii w razie W nie bedzie przyjmował. Dieta owszem chociaż i tak on zdrowo sie odzywia. Nie pali, czasem piwko wypije i z tego moze zrezygnować. Kawy tez w ustach nie miał lata. Jedyna przeszkoda mogą byc te opryski do drzew przy których pracuje.Lago wrote:heh, my dalismy sobie czas do konca wakacji i im czas szybciej uplywa, tym wieksza czuje presje a to na pewno nie wplywa dobrze na mozliwosc poczecia. A pozniej co? Znow antykoncepcja?
Mysle ze z antykoncepcji to teraz tylko spirala wchodzi w grę. Do prochow nie chce wracać. A na gumki trza by bylo majatek wydac haha
-
No to lyypa co calosciGaduaaa wrote:no własnie z tym może być problem... bo w Irl na lighcie mają przygotowania do Komunii itd... nie wiem czy ksiądz w Polsce by zaakceptował to...
a dwa to u Nas pół na pół... jedni dziadkowie w Pl drudzy w Irl... chrześni to samo... jedna chrzesna w Irl, chrzestny w Pl... więc to też takie hmm z tą polowa rodziny w Pl i polowa w Irl.
Ale mam nadzieje, ze jednak polska część przemysli na spokojnie i jednak przyleci dziecku mila niespodziankę zrobic
