"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Caro - super! Bardzo się cieszę, ze wyniki w porzadku. Może ten nowy gin-Endo ogarnie teraz ładnie wszsystkie sprawy
Malinka no i dobrze, ze pogodzeni. Nie ma to jak dobry seks na zgode
No właśnie gdzie jest Gizmo?
zapachmalin, Caro lubią tę wiadomość
3500 g 54 cm
-
Gaduaaa wrote:Na to wygląda.. Tylko gdzie pośród tego jestem my? Które się staramy.. Chcemy. A taka kurde se zajdzie w ciążę nawet nie wie.. Poroni i tyle.. Gdzie tu sprawiedliwośc
no bo jak czlowiek zaplanuje, przygotuje sie psychicznie i materialnie to niestety nie moze dostac co chce, a jak na luzaka bedzie co bedzie, najwyzej bedziemy zrec kartofle ze smalcem to i 8 da rade splodzic.....ja juz nawet sie nie denerwuje.... -
zapachmalin wrote:
Nats- no godzenie już było, przyszła koza do woza hahaha. No ale zobaczymy, mógłby przez najbliższy tydzień przychodzić tak codziennie- zapobiegawczo hahaha. Mam nadzieję, że nam się uda.(* jechać do pl) (tzn dziecko też ale miałam na myśli urlop ) Powoli dostaję pierdolca. Od pięciu tygodni mam w domu chorego i obojgu nam powoli siada psycha przez przesiadywanie ze sobą 24h/7dni w tygodniu. 
hahahahahhahaha wiedzialam ze poszlas bzykac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2016, 21:08
zapachmalin lubi tę wiadomość
-
Gaduaaa wrote:Gizmolec na bank u Tii hahaha wg artykułu haha
A kuzynka była dziś u gin w Polsce.. No i tam wszystko jest okey ginekologiczne tylko w macicy jakieś pozostałości jakby właśnie po poronieniu.. I gin kazała zbadać hcg i jeśli się @ nie wyrównja to musi przyjść na lyzeczkowanie.. Także nieźle.. Dodam że ona miała normalnie @ p tym niby zajście w ciążę.. I kilkanaście dni po skończeniu @ dostała tego krwotoku
o mamo... masakra. Ciekawe co pokaże to hcg. Yh. Nie zazdroszczę choć też nie rozumiem jak to jest, tak jak napisałaś. Tyle z nas o tym marzy i nic z tego a tyle ma choć nie chce i traci nawet o tym nie wiedząc...
A i polubiłam za pierwszą część- o Gizmo
-
Nats wrote:Caro - super! Bardzo się cieszę, ze wyniki w porzadku. Może ten nowy gin-Endo ogarnie teraz ładnie wszsystkie sprawy
Malinka no i dobrze, ze pogodzeni. Nie ma to jak dobry seks na zgode
No właśnie gdzie jest Gizmo?
to najprzyjemniejsza kwestia w każdej kłótni A wy jak tam? Tzn nie zrozum mnie źle, ale lekarz pozwolił czy mąż przebywa na przymusowym okresie wstrzemięźliwości?
-
Malina tak myślę o tym antybiotyku że faktycznie ja się zaczęłambac że zamiast być lepiej ma moich syropkach naturalnych to będzie gorzej i dopiero się narobi.. Ale prawda jest taka że antybiotyki to ostatecznośc.. I nie spodziewałam się że teraz dostanie ale widocznie lekarz miał powody żeby zapisać i.mial.tez powody żeby rtg płuc zrobić.. Małym dzieciom przecież rzadko zlecają rtg.. eh..Fabian Cyprian Tymuś
-
Gaduaaa wrote:Malina tak myślę o tym antybiotyku że faktycznie ja się zaczęłambac że zamiast być lepiej ma moich syropkach naturalnych to będzie gorzej i dopiero się narobi.. Ale prawda jest taka że antybiotyki to ostatecznośc.. I nie spodziewałam się że teraz dostanie ale widocznie lekarz miał powody żeby zapisać i.mial.tez powody żeby rtg płuc zrobić.. Małym dzieciom przecież rzadko zlecają rtg.. eh..
dokładnie, bądź dobrej myśli. Okaże się, że zanim będą wyniki młody będzie już zdrowy. Jak tylko wyzdrowieje to wzmocnisz go owocami itp, i zaraz znów będzie biegał i broił. Mój jak miał 9miesięcy to też wylądowaliśmy na pogotowiu- niby zapalenie płuc, krtani, gardła i angina- u 9 miesięcznego dziecka. Wysłali nas do szpitala dziecięcego do miasta obok. Tam okazało się, że nic z tych rzeczy- spazm oskrzelowy i też dostał wziewy które są podawane przy astmie- ventolin. Ale choć bałam się potwornie mu to podawać muszę przyznać, że pomogło raz dwa- szybciej niż te wszystkie syropki na wszystko i na nic. I oklepywanie plus oddychanie w tubie właśnie naprawdę zadziałało. A bałam się strasznie, bo to przecież poważny lek...
Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
Mój cypek dostał szmerow na sercu po 2 tyg kuracji pulmnicortem.. Boję się jak diabli tych wszystkich wziewow.. Ale też przerobilismy zapalenie krtani jak był mały i o mały włos byłby intubowany.. Przeżyłam horror wtedy.. A pod opieką kardiologia jesteśmy do dziś.zapachmalin wrote:dokładnie, bądź dobrej myśli. Okaże się, że zanim będą wyniki młody będzie już zdrowy. Jak tylko wyzdrowieje to wzmocnisz go owocami itp, i zaraz znów będzie biegał i broił. Mój jak miał 9miesięcy to też wylądowaliśmy na pogotowiu- niby zapalenie płuc, krtani, gardła i angina- u 9 miesięcznego dziecka. Wysłali nas do szpitala dziecięcego do miasta obok. Tam okazało się, że nic z tych rzeczy- spazm oskrzelowy i też dostał wziewy które są podawane przy astmie- ventolin. Ale choć bałam się potwornie mu to podawać muszę przyznać, że pomogło raz dwa- szybciej niż te wszystkie syropki na wszystko i na nic. I oklepywanie plus oddychanie w tubie właśnie naprawdę zadziałało. A bałam się strasznie, bo to przecież poważny lek...
Teraz echo serca już co.2 lata robimyFabian Cyprian Tymuś -
Właśnie 15 minut temu był numerekzapachmalin wrote:to najprzyjemniejsza kwestia w każdej kłótni A wy jak tam? Tzn nie zrozum mnie źle, ale lekarz pozwolił czy mąż przebywa na przymusowym okresie wstrzemięźliwości? hormony szaleją. Lekarz ostatnio powiedział, ze szyjka wysoka, wydzielina ładna i, ze nie ma przeciwskazan no to korzystamy
zapachmalin lubi tę wiadomość
3500 g 54 cm
-
Gaduaaa wrote:Mój cypek dostał szmerow na sercu po 2 tyg kuracji pulmnicortem.. Boję się jak diabli tych wszystkich wziewow.. Ale też przerobilismy zapalenie krtani jak był mały i o mały włos byłby intubowany.. Przeżyłam horror wtedy.. A pod opieką kardiologia jesteśmy do dziś.
Teraz echo serca już co.2 lata robimy
Jejku to nie ciekawie. My nadal czekamy na oficjalną diagnozę małego i powtórzenie badań serca- ekg, ukg itd. Bo małż ma wadę wrodzoną i muszą to skontrolować. A tutaj w de badania z pl są "mało istotne".... -
Gadu zgadzam się z dziewczynami. Lepiej wyleczyc odrazu antybiotykami, niż później miałoby się coś gorszego przypaletac. Nie wiem czy w Irlandii jest podobnie, ale u mojej siostry w UK antybiotyki przepisuja naprawdę rzadko. Tylko w ostateczności.
A co do rtg to też dobrze, ze chcą wszystko sprawdzić. Ostatnio moja znajoma miała po zapaleniu płuc TK. Oczywiście nic nie wykazało, ale lekarz chciał się upewnić że jest czysto.
Niech młody się kuruje i szybko wraca do zdrowia
3500 g 54 cm -
U nas tak samo.. W Irl robią po swojemu.. A ja i tak w Polsce kontroluje bo im tu nie wierzę to są gamonie hihuzapachmalin wrote:Jejku to nie ciekawie. My nadal czekamy na oficjalną diagnozę małego i powtórzenie badań serca- ekg, ukg itd. Bo małż ma wadę wrodzoną i muszą to skontrolować. A tutaj w de badania z pl są "mało istotne"....
zapachmalin lubi tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś
-
No właśnie. Jak ma się już duzy brzuch to chyba tylko od tylu wchodzi grę? no bo jak inaczej ?JAkoś ciężko mi to sobie wyobraziczapachmalin wrote:Jasne- korzystajcie Poczekaj jak będziesz miała brzusio widoczny Będzie kupa śmiechu najpierw Oczywiście teksty w stylu "stwórca nadchodzi" albo "przywitaj się z tatusiem" hahahaha. Przynajmniej mój tak czasami żartował
zapachmalin lubi tę wiadomość
3500 g 54 cm
-
W Irlandii to samo.. Oni wszystko leczą paracetamolemNats wrote:Gadu zgadzam się z dziewczynami. Lepiej wyleczyc odrazu antybiotykami, niż później miałoby się coś gorszego przypaletac. Nie wiem czy w Irlandii jest podobnie, ale u mojej siostry w UK antybiotyki przepisuja naprawdę rzadko. Tylko w ostateczności.
A co do rtg to też dobrze, ze chcą wszystko sprawdzić. Ostatnio moja znajoma miała po zapaleniu płuc TK. Oczywiście nic nie wykazało, ale lekarz chciał się upewnić że jest czysto.
Niech młody się kuruje i szybko wraca do zdrowiaFabian Cyprian Tymuś -
Hahaha nooo pozycji jest wtedy mało ale można to ogarnąćNats wrote:No właśnie. Jak ma się już duzy brzuch to chyba tylko od tylu wchodzi grę? no bo jak inaczej ?JAkoś ciężko mi to sobie wyobrazic
zapachmalin, Nats lubią tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś
-
Nats wrote:No właśnie. Jak ma się już duzy brzuch to chyba tylko od tylu wchodzi grę? no bo jak inaczej ?JAkoś ciężko mi to sobie wyobrazic
zależy jakie długie ma ręce Jeśli będziesz na poduszce to da radę Albo "na boku" taka zmodyfikowana łyżeczka- ulubiona pozycja mojego męża w ciąży No i nasz prywatny wynalazek ale tym to nie będę się dzieliła może hahahahahhaa
-
Nats wrote:No właśnie. Jak ma się już duzy brzuch to chyba tylko od tylu wchodzi grę? no bo jak inaczej ?JAkoś ciężko mi to sobie wyobrazic
noooooo robi sie ciekawie dzieciate dawac tu wskazowki jak TO robic z brzuchem, Nats sie przyda a ja sobie poczytam, hahahhahahah
zapachmalin lubi tę wiadomość
-
Dobra najpierw poczekam aż mi ten brzuch urośniezapachmalin wrote:zależy jakie długie ma ręce Jeśli będziesz na poduszce to da radę Albo "na boku" taka zmodyfikowana łyżeczka- ulubiona pozycja mojego męża w ciąży No i nasz prywatny wynalazek ale tym to nie będę się dzieliła może hahahahahhaa
Potem obczaję sobie jakąś ciążową kamasutre albo filmiki instruktażowe i jakoś damy rade
zapachmalin lubi tę wiadomość
3500 g 54 cm
