"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNatsik kochana to normalne że się martwisz bo teraz już za Was 3
i chcesz mieć wszystko dopięte na ostatni guzik ale myślę że to przejściowe bo skoro praca jest pewna to nie masz się czym martwić. Czasem zmiany są potrzebne a nawet wskazane także nie martw się na zapas. Myślę że niedługo będziesz się tylko uśmiechać ze szczęścia i martwić tylko tym o jeszcze dokupić dla dziecka
P.S Bardzo mocno chciałabym żeby następny był już we trójkę ech... pięknie by byłoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2016, 09:56
Nats lubi tę wiadomość
-
Nats wrote:Nie no ogólnie to nic złego się nie dzieje. Trochę zawirowań u Mojego w pracy - która będzie zmieniał. Na szczęście nowa praca już jest zalatwiona takze zostaje pozamykac w starej wszystkie sprawy i można zaczynac. Ale wiecie jak to jest. Ja odrazu przerażenie, ze jak mu sobie damy radę, ja w ciazy, na l4 i tysiąc myśli na minutę. Ehh mam nadzieję, ze to się jakoś wszystko pouklada. Co prawda mamy jakieś oszczędności także nie byłoby tragedii, ale sama taka sytuacja bardzo stresuje.
Co prawda wiem, ze mój B jest mega odpowiedzialny i zawsze sobie jakoś poradzi, ale i tak mam głowę zajętą.
Aha jeszcze na dokładkę opona nam w aucie poszła także do jutro jesteśmy bez samochoduNo nic podobno spacery w ciazy wskazane.
Także tyle u mnie
Pasok Śliczny bobas. To pierwsze USG jak widać ruchy jest super. Ja chyba dopiero wtedy uwierzyłam, ze w ciazy jestem
Karola Super, ze pogoda dopisała
Cieszcie się tym urlopem, bo to ostatni urlop we dwoje
Spacery w ciąży są super jak ja w jakiś dzień za dużo siedzę to wieczorem bardzo czuję brzuch więc jak najbardziej ruch wskazany:) Chyba zaczyna do mnie docierać bardziej że jestem w ciąży bo faktycznie wcześniej to tylko plama na ekranie a teraz już mały człowieczek i w dodatku wierzgającyNats lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny
Mam nadzieję, ze faktycznie to wszystko na lepsze wyjdzie. Tylko ja ogólnie jestem osobą, która wszystko lubi mieć zaplanowane i jak jest jakaś nowa sytuacja to potrzebuje trochę czasu, żeby ułożyć w głowie nowy plan działania
Karola Będzie we 3. Nie ma innej opcji! A kiedy Ty kochana testujesz?
Pasok Chyba po prostu my baby tak mamy, ze zawsze się wszystkim 2 razy bardziej martwimy. Mam nadzieję, że u Was sytuacja się też jakoś ułoży.
Mi się ostatnio trochę zdaje, że czuję już powoli dziecia. Czasem jak wieczorem leżę to czuję jakby pod pepkiem mi takie banki pekaly. Nie wiem czy już swiruje trochę czy to faktycznie jakieś pierwsze ruchy. Jest jeszcze opcja, ze to jelitaPowiedziałam o tym mamie to stwierdziła, ze to za wcześnie trochę.
3500 g 54 cm -
Hej Dziewczyny. Miałam faktycznie zaznaczony nowy cykl bo jak zaczęłam plamić to byłam pewna, że to już. Tymczasem nadal nic. Ciągle tylko jakieś plamki i to też nie bardzo zdecydowane. Dzisiaj rano pierwszy skrzep krwi choć bez plamienia/krwawienia ale to już chyba zaraz pójdzie. Pośpieszyłam się i zmieniłam- zaznaczę jak już będę pewna. Raczej nie testuje bo nie widzę sensu. Jeżeli nadal tak będzie do piątku to może wtedy.
Podczytuję Was intensywnie, po prostu mam ostatnio trochę na głowie, ale odezwę się niedługo znowu. Trzymajcie się ciepło.
-
nick nieaktualnyNatsik @ na 27 wypada czyli na sam koniec urlopu. Owulki mi nie wyznaczy bo nie robiłam testów i nie mierzyłam tempki więc wykresem też nie mogę się sugerować. Ja w ten cykl to kompletnie nie wierzę i chyba tak już będzie dopóki nie porobię wszystkich badań i do nowego gina. Myślałam że uda mi się chociaż jeszcze w tym miesiącu zrobić AMH ale jak zobaczyłam cenę to mi się odechciało. Za jedno badanie nie dam 150zł gdzie za resztę które muszę wykonać zapłacę 160zł. Wolę poczekać tym bardziej że już kasy poszło sporo.
Co do ruchów dziecka to nie wiem, nie znam się ale może powoli już daje znać o sobie kto wienajważniejsze że zdrowo rośnie i niedługo już będziesz otrzymywała kopniaki od bobo
-
Nats wrote:Dzięki dziewczyny
Mam nadzieję, ze faktycznie to wszystko na lepsze wyjdzie. Tylko ja ogólnie jestem osobą, która wszystko lubi mieć zaplanowane i jak jest jakaś nowa sytuacja to potrzebuje trochę czasu, żeby ułożyć w głowie nowy plan działania
Karola Będzie we 3. Nie ma innej opcji! A kiedy Ty kochana testujesz?
Pasok Chyba po prostu my baby tak mamy, ze zawsze się wszystkim 2 razy bardziej martwimy. Mam nadzieję, że u Was sytuacja się też jakoś ułoży.
Mi się ostatnio trochę zdaje, że czuję już powoli dziecia. Czasem jak wieczorem leżę to czuję jakby pod pepkiem mi takie banki pekaly. Nie wiem czy już swiruje trochę czy to faktycznie jakieś pierwsze ruchy. Jest jeszcze opcja, ze to jelitaPowiedziałam o tym mamie to stwierdziła, ze to za wcześnie trochę.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Karolina2787 wrote:No to mam podobnie bo nic mi się dziś nie chce, siedzimy w Braniewie u rodziców Mojego pogoda pod psem ciągle tylko mży
A jak długo masz zamiar pracować?
Pracować chcę jak najdłużej bo i tak z domu pracuję no chyba że coś będzie nie tak tfu tfu tfu. -
nick nieaktualnyPosok82 wrote:to nie zazdroszczę pogody ale podobno ma się poprawić nawet ma być bardzo ciepło
Pracować chcę jak najdłużej bo i tak z domu pracuję no chyba że coś będzie nie tak tfu tfu tfu.
No pogoda to ma się poprawić jak urlop się mi skończyot pocieszenie... heh
A no to pewnieja też bym pracowała jak najdłużej w końcu zdążysz się nasiedzieć w domu jeszcze
-
nick nieaktualnyPosok82 wrote:wiesz jak pogoda niefajna to pozostaje wam miłe spędzanie czasu czyli bzykanko
hehe w sumie takjakoś zniosę te kilka godzin bo o 15:25 mamy już powrotny więc trochę się ponudzimy i wracamy do domu. Jutro jeszcze do Ostródy do moich rodziców i wreszcie odpoczynek bo koniec jeżdżenia
-
Karolina2787 wrote:hehe w sumie tak
jakoś zniosę te kilka godzin bo o 15:25 mamy już powrotny więc trochę się ponudzimy i wracamy do domu. Jutro jeszcze do Ostródy do moich rodziców i wreszcie odpoczynek bo koniec jeżdżenia
) aby właśnie zmienić trochę scenerię
-
nick nieaktualnyPosok82 wrote:intensywnie ale ważne że wyjechaliście i odetchnęliście w sumie my na urlopie mamy zaplanowane załatwienie wielu spraw ale mamy nadzieje że na parę dni uda nam się pojechać do Wrocławia (to moje ukochane miasto
) aby właśnie zmienić trochę scenerię
Takiego wolnego przydałoby się trochę więcej ;)no ale nie można mieć wszystkiego. No to też się trochę rozerwiecieja mykam na spacer bo nudy niesamowite także do spisania. Miłego dzionka życzę