"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Lago wrote:No malinka bo ja czesto jestem z doskoku, ale dzis przypadkowo zauwazylam ze piszesz pamietnik i przeczytalam ostatni post. Tylko ja pocieszac nie potrafie, bo na prawde nie wiem co powiedziec w takije sytuacji
ale wiesz, ze dla nas tez zaswieci slonce
Wiem KochanaDzisiaj już mi lepiej. Jakoś tak ostatnio ciężko mi się było zebrać do kupy. Ale jest okej, walczymy, jak to mój P powiedział, ze zdwojoną siłą się zabieramy do pracy, żeby nam na długo tytuł najmłodszego w rodzinie nie zniknął. Póki co i w jego i w mojej Kapsel jest najmłodszy, a teraz jego siostra rodzi na początku lutego, moja na początku marca czyli w obu nas zdeklasują. To się stary ogarnął bo mu na "męską ambicję" wjechano
hahahahaha. Zobaczymy. Niesamowicie mnie bawi jak mówi: moja armia, wyślę żołnierzyki, zdobędą jajo itd.
Wtedy wiem, że jak niby się przytula kiedy coś czytam/piszę na forum to dzielnie studiuje tą niezgłębioną póki co przez faceta wiedzę
Lago, Caro lubią tę wiadomość
-
Lago wrote:ja myslalam, ze migdalki to taki lekki zabieg jest..ja pierdziele, to ja jednak swoje kocham i wole ich nie oddawac, hyhyhyh
No chyba ze kiedys zapomnę o tym bolu i nie bede zalowac.
Jak babcie kapciem ...troje dzieci urodzilam ale tak nie bolalozapachmalin lubi tę wiadomość
-
zapachmalin wrote:Wiem Kochana
Dzisiaj już mi lepiej. Jakoś tak ostatnio ciężko mi się było zebrać do kupy. Ale jest okej, walczymy, jak to mój P powiedział, ze zdwojoną siłą się zabieramy do pracy, żeby nam na długo tytuł najmłodszego w rodzinie nie zniknął. Póki co i w jego i w mojej Kapsel jest najmłodszy, a teraz jego siostra rodzi na początku lutego, moja na początku marca czyli w obu nas zdeklasują. To się stary ogarnął bo mu na "męską ambicję" wjechano
hahahahaha. Zobaczymy. Niesamowicie mnie bawi jak mówi: moja armia, wyślę żołnierzyki, zdobędą jajo itd.
Wtedy wiem, że jak niby się przytula kiedy coś czytam/piszę na forum to dzielnie studiuje tą niezgłębioną póki co przez faceta wiedzę
no super ze chlopak sie angazuje, interesuje i jestpozytywnie nastawiony. Nieraz dziewczyny pisza ze ich mezowie sie tak stresuja ze w plodne ciezko o sex, a Twoj super chojrakTak, tak Panie P o Panu pisze
zapachmalin lubi tę wiadomość
-
Gizmuś przestanie. I zapomnisz. I będzie lepiej. Mówię Ci to ja- 8 lat już żyję bez swoich. I na serio, miałaś ciężko, ja łagodniej to przeszłam (podobno u dorosłego jest gorzej) ale teraz już będzie tylko lepiej. Od 8 lat dwa razy miałam anginę. Z czego raz zrobił mi się ropień i operacja, ale to z własnej głupoty więc mniejsza, a raz po porodzie niedługo to była jedyna. I dość lekka. Natomiast zimą poprzedzającą usunięcie miałam 2 tygodniowe anginy w okresach tygodniowych przerw. Chorowałam 13 razy. Od września do kwietnia. I tak jak nigdy wcześniej nie miałam anginy tak miałam ich dość na całe życie. A że lekarz nie zareagował w porę i nie wysłał do laryngologa tylko co chwilę nowe leki bo nowa angina to było za późno by cokolwiek ratować. A żeby było zabawniej... mój chrzestny to laryngolog
hahahaha. Btw, dzisiaj uważam, że usunięcie migdałków niesie same korzyści. If you know what i mean
hahhahaha.
-
Gizmo wrote:Tez tak myślałam. I gdybym miala drugi raz podjąć decyzje o ich usunięciu to bym się nie zdecydowala.
No chyba ze kiedys zapomnę o tym bolu i nie bede zalowac.
Jak babcie kapciem ...troje dzieci urodzilam ale tak nie bolalo
ale oni Ci je przez usta wyciagali czy szyje nacinali? Zapomnisz o bolu jak zobaczysz roznice w codziennym funkcjonowaniu:D -
Lago wrote:no super ze chlopak sie angazuje, interesuje i jestpozytywnie nastawiony. Nieraz dziewczyny pisza ze ich mezowie sie tak stresuja ze w plodne ciezko o sex, a Twoj super chojrak
Tak, tak Panie P o Panu pisze
musza mu pokazać jak z nocki wrócihihi. Też bywa ciężko bo to facet i lubi pomarudzić, ale chyba w końcu do niego dotarło, że oboje tego pragniemy więc nie ma na co czekać. Bo wcześniej miał stosunek za pierwszym razem się udało to i za drugim się uda.
Lago lubi tę wiadomość
-
Lago wrote:ale oni Ci je przez usta wyciagali czy szyje nacinali? Zapomnisz o bolu jak zobaczysz roznice w codziennym funkcjonowaniu:D
to się ryjoka otwiera Lago i laserem tnąMi robił lekarz czwartą dobę na nogach. Aż Bogu dziękowałam, że "nie zboczył z kursu"
Lago, Caro, Posok82 lubią tę wiadomość
-
Lago wrote:ale oni Ci je przez usta wyciagali czy szyje nacinali? Zapomnisz o bolu jak zobaczysz roznice w codziennym funkcjonowaniu:D
fajnie brzmi. Juz są pogrzebane haha
https://m.youtube.com/watch?v=NpWYAo1gY30 -
zapachmalin wrote:Gizmuś przestanie. I zapomnisz. I będzie lepiej. Mówię Ci to ja- 8 lat już żyję bez swoich. I na serio, miałaś ciężko, ja łagodniej to przeszłam (podobno u dorosłego jest gorzej) ale teraz już będzie tylko lepiej. Od 8 lat dwa razy miałam anginę. Z czego raz zrobił mi się ropień i operacja, ale to z własnej głupoty więc mniejsza, a raz po porodzie niedługo to była jedyna. I dość lekka. Natomiast zimą poprzedzającą usunięcie miałam 2 tygodniowe anginy w okresach tygodniowych przerw. Chorowałam 13 razy. Od września do kwietnia. I tak jak nigdy wcześniej nie miałam anginy tak miałam ich dość na całe życie. A że lekarz nie zareagował w porę i nie wysłał do laryngologa tylko co chwilę nowe leki bo nowa angina to było za późno by cokolwiek ratować. A żeby było zabawniej... mój chrzestny to laryngolog
hahahaha. Btw, dzisiaj uważam, że usunięcie migdałków niesie same korzyści. If you know what i mean
hahhahaha.
smerfetkaaa, zapachmalin, Posok82 lubią tę wiadomość
-
Gizmo wrote:Dokladnie tak wygladal mój zabieg . Chodzi mi o te kamienie ropne. Byly oba ciut większe bo siegaly prawie języczka podniebiennego. No i glebokie krypty miały
fajnie brzmi. Juz są pogrzebane haha
https://m.youtube.com/watch?v=NpWYAo1gY30
o w morde Gizmo!! Brrrrrrr wez mnie nie stresuj takimi filmikam, az mnie zimne dreszcze przeszly... -
Malina ja Cię kopnę w doopke! Przyjadę do de i to zrobię. Obiecuję! Ja to nikt nie zauważa jak piszesz, oj oj!
Ciekawość kobieca nie zna granic, przeczytałam Twój ostatni wpis. Ehh powiem Ci, że u mnie kuzynka Małża w tym roku w lipcu urodziła. Osoba kompletnie "nieżyciowa" uznając tą ciążę za wpadkę.. Totalnie brak większego zainteresowania samą ciążą, jej facet, porażka. No a widzisz.. A teraz, po ślubie Małża siostry boję się.. Boję się, że jak ona zajdzie w ciążę to popadne w jakąś paranoję i chore ciśnienie.. Życie nie rozpieszcza. No to fakt.
Lago mam nadzieję, że już jesteś w cionszy
Gaduaaa ja dzisiaj spotkałam koleżankę z pracy. Starali się długo o dziecko i w końcu się doczekali. Mała ma już 4 miesiące. Jak się zobaczyliśmy to kazała mi ją wziąść i poprzytulać żeby się "zarazić" heheMoże to jakoś pomoże
Ona a może faktycznie ten miesniak coś blokuje??
Młoda Ty zmień lekarza. Po co się palantami uzerać.
Gizmo! noo w końcu Cie widzieć! Żeś nas odwiedziła. Nie będę pytać jak tam, bo już sobie poczytałam. A skoro mamy owu w tym samym czasie to FANFARANFA DRUŻYNO K&G&C do booooju!zapachmalin, Lago, Gaduaaa lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Ooo, gratulujęWidzę, że to dzisiejsze wieści! Dbaj o siebie!!
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Ale głupia jestem, tak długo się staraliśmy, miałam już jakąś chorobę jak wdziałam małe dzieciaczki czy kobietę w ciąży a teraz gdy to stało się faktem to to jestem pełna obaw aż ściska mi żołądek.28lat
Mama aniołka 3.10.2016 (*)
29.10.2017 (*)
3 rok starań -
Caro wrote:A skoro mamy owu w tym samym czasie to FANFARANFA DRUŻYNO K&G&C do booooju!
zachodzimy zachodzimy!!! Koniec tego leniuchowania, hodujemy wszystkie piekne jajka a pozniej brzuchy!!! No musimy w koncu kiedys zrobic ten zlot forumowy z brzuchami
Caro lubi tę wiadomość
-
smerfetkaaa wrote:Ale głupia jestem, tak długo się staraliśmy, miałam już jakąś chorobę jak wdziałam małe dzieciaczki czy kobietę w ciąży a teraz gdy to stało się faktem to to jestem pełna obaw aż ściska mi żołądek.
Gratulacjesamo z siebie sie udalo czy mieliscie jakies zdrowotne dolegliwosci?
-
zapachmalin wrote:Caro
Dzięki. Po prostu. W końcu się ogarnę, muszę tylko dostać parę razy w dupę/gębę
Ale dzięki za wsparcie
Noo bo wiesz, jak nie ogarniesz to przyjadę, nakopie do dooopy że aż będzie się palić! Serio serioCycki w górę, nogi w górę i jedziemy do przodu. Co by nas "konkurencja" nie wyprzedziła hehehe
zapachmalin lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Lago wrote:zachodzimy zachodzimy!!! Koniec tego leniuchowania, hodujemy wszystkie piekne jajka a pozniej brzuchy!!! No musimy w koncu kiedys zrobic ten zlot forumowy z brzuchami
Ooooo! Jestem ZA!zapachmalin lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)