X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne "Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
Odpowiedz

"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)
    czy mogę się do Was przyłączyć? widzę, że się już tu dobrze znacie, ale może mnie przyjmiecie :)

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 5 września 2016, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Cześć dziewczyny :)
    czy mogę się do Was przyłączyć? widzę, że się już tu dobrze znacie, ale może mnie przyjmiecie :)
    Jasne że tak..
    ale Twój nick mi coś mówi? mysmy się nie spotkały na wątku dla starających?
    sąsiedni?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2016, 09:52

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie spotkałyśmy się już na którymś wątku, miałam napisać o tym, że niektóre z Was już poznałam wcześniej :) patrząc po wspólnych tematach to nawet w kilku :)

    Gaduaaa lubi tę wiadomość

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 5 września 2016, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Właśnie spotkałyśmy się już na którymś wątku, miałam napisać o tym, że niektóre z Was już poznałam wcześniej :) patrząc po wspólnych tematach to nawet w kilku :)
    no widzisz to czuj się jak u siebie w domu :)

    Buko lubi tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 5 września 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Cześć dziewczyny :)
    czy mogę się do Was przyłączyć? widzę, że się już tu dobrze znacie, ale może mnie przyjmiecie :)


    no nie wiem, nie wiem...najpierw musisz stanac przed komisja :P. Nas jest tu garstka i nie siedzimy na watku caly czas ale przez to dobrze sie wszystkie znamy :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ojojoj a czegoż to szanowna komisja ode mnie oczekuje? :)

  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 5 września 2016, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    ojojoj a czegoż to szanowna komisja ode mnie oczekuje? :)


    a takie tam wiesz....zryta banka, poczucie humoru, zimna krew kiedy trzeba i takie tam nasze wzajemne zmagania z przeciwnosciami losu w oczekiwaniu na ciazunie :D

    Caro, Marteczka93 lubią tę wiadomość

  • kozamonia Autorytet
    Postów: 2027 1440

    Wysłany: 5 września 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć i czołem wszystkim! :)
    witam nową koleżankę, którą też kojarzę z innego wątku :)

    Czy któraś miała po eurythroxie problemy żołądkowe? Bo od kilku tygodni mam biegunki i tym podobne a biorę właśnie tylko ten lek, więc musi być po nim. Tylko dziwi mnie to, że przez prawie pół roku nic mi nie było.

    YLkvp1.png
    29.01.18 - Joasia 2630 g <3
    05/06.17 - IMSI + crio
  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 5 września 2016, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozamonia wrote:
    Czy któraś miała po eurythroxie problemy żołądkowe? Bo od kilku tygodni mam biegunki i tym podobne a biorę właśnie tylko ten lek, więc musi być po nim. Tylko dziwi mnie to, że przez prawie pół roku nic mi nie było.

    Nope, nie zaobserwowalam. A mzoe cos do diety wlaczylas innego i zapomnialas? albo jakas nietolerancja pokarmowa

  • kozamonia Autorytet
    Postów: 2027 1440

    Wysłany: 5 września 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lago wrote:
    Nope, nie zaobserwowalam. A mzoe cos do diety wlaczylas innego i zapomnialas? albo jakas nietolerancja pokarmowa
    Właśnie nic, czego bym od zawsze nie jadła. I już zgłupiałam.

    YLkvp1.png
    29.01.18 - Joasia 2630 g <3
    05/06.17 - IMSI + crio
  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 5 września 2016, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozamonia wrote:
    Właśnie nic, czego bym od zawsze nie jadła. I już zgłupiałam.


    Moze na letrox zmien....czytalam na grupie HAshi ze czasem laskom zmiana leku pomogla chociaz tego nie rozumiem, bo Letrox nie zawiera laktozy i zeby wplynac na lepsze sampoczucie, to trzebaby diete cala zmienic a nie tylko lek. No ale tak pisaly...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lego, to myślę, że da się zrobić :)
    A odnośnie Euthyroxu, to ja nigdy żadnych problemów żołądkowych nie wiązałam z Euthyroxem. Może coś zjadłaś, albo wirus? w ostatnich tygodniach dużo osób znajonych i w prac narzekało na biegnkę...
    W moim przypadku, jako typowy hipochondryk, za wszelkie problemy żołądkowe zawsze obwiniam jakąś niezdiagnozowaną jeszcze chorobę układu pokarmowego, którą na pewno mam tylko jeszcze nie wiem co dokładnie.

    kozamonia, Lago lubią tę wiadomość

  • kozamonia Autorytet
    Postów: 2027 1440

    Wysłany: 5 września 2016, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lago wrote:
    Moze na letrox zmien....czytalam na grupie HAshi ze czasem laskom zmiana leku pomogla chociaz tego nie rozumiem, bo Letrox nie zawiera laktozy i zeby wplynac na lepsze sampoczucie, to trzebaby diete cala zmienic a nie tylko lek. No ale tak pisaly...
    Dzięki :)
    idę w czwartek do endokrynologa to zapytam :)

    A opowiadaj jak tam u ciebie! Jakieś objawy cionżowe już są? :D poza super snami? :D

    YLkvp1.png
    29.01.18 - Joasia 2630 g <3
    05/06.17 - IMSI + crio
  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 5 września 2016, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kozamonia wrote:
    Dzięki :)
    idę w czwartek do endokrynologa to zapytam :)

    A opowiadaj jak tam u ciebie! Jakieś objawy cionżowe już są? :D poza super snami? :D


    glupi humor i dobry nastroj przeplatany z chwilmi zwatpienia. Wczoraj wydarlam sie na malza za to ze za duzo sosu mi dal do obiadu, a pozniej sie rozplakalam ze na niego nakrzyczalam, hahahahahah ale to moje rozchwianie emocjonalne, ktore zawsze mam w II fazie. Boje sie strasznie zatestowac, bo nie wiedzialam ze Pregnyl tak dlugo sie utrzymuje. Tak prawde powiedziawszy to bardzo bym sie ucieszyla jakbym miala jakies plamienie, ale ze biore Luteine to raczej nie mozliwe...

  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 5 września 2016, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    W moim przypadku, jako typowy hipochondryk, za wszelkie problemy żołądkowe zawsze obwiniam jakąś niezdiagnozowaną jeszcze chorobę układu pokarmowego, którą na pewno mam tylko jeszcze nie wiem co dokładnie.


    hahahah tez kiedys mialam takie jazdy, ale skutecznie sie z nich wyleczylam ostatnio

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale aż tak źle ze mną nie jest :) chociaż, faktem jest, że kiedyś na wizycie u gin tak opisałam swoje comiesięczne problemy gastryczne, że stwierdziła, że może jest jakiś problem z zagnieżdżeniem i od tej pory biorę acard. A zagnieżdżenia dalej brak.

  • Młoda19 Autorytet
    Postów: 673 298

    Wysłany: 5 września 2016, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny :) Nie moge przewinac stron do tylu zeby Was nadrobic... Nie wiem czemu ... Moze znowu cos mi na telefonie strona szwankuje :/ moze ktoras z Was stresci mi co sie dzialo albo napisze najwazniejsze rzeczy jakie sie dzialy? :D a co u mnie ? Ciaza przebiega spokojnie ale jeszcze z moim M w to nie wierzymy i pewnie nie uwierzymy dopoki gin nie potwierdzi :) troche sie martwie bo wczoraj troche nas ponioslo i sie kochalismy i nie wiem czy to nie zaszkodzi fasolce ... Co prawda nie krwawie i nic mnie nie boli ale obawa jest ... Milego dnia dziewczyny :)

    [link=https://www.suwaczki.com/]xnw49n73fj0vc6bo.png[/link]
    Nasze serduszko Hania <3
  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 5 września 2016, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Ale aż tak źle ze mną nie jest :) chociaż, faktem jest, że kiedyś na wizycie u gin tak opisałam swoje comiesięczne problemy gastryczne, że stwierdziła, że może jest jakiś problem z zagnieżdżeniem i od tej pory biorę acard. A zagnieżdżenia dalej brak.


    ale ze co? problemy gastryczne moga miec cos wspolnego z zagniezdzeniem? A Acard to na rozrzedzenie krwi?

    Buko a moze chcesz kotka malego???? hahahahah nie bylabym soba gdybym prywaty nie urzadzila :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2016, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzisz :) ja potrafię :D a tak na poważnie, to regularnie, raz w miesiącu miałam coś w rodzaju tzw. grypy żołądkowej, jeden dzień, z gorączką itd. i mniej więcej w terminie owu albo później. W życiu bym sama tego nie wymyśliła, ale taka myśl zaświtała w głowie mojej gin, że może to jest połączone ze sobą. I od tego czasu biorę acard (tzn jak biorę acesan, bo jest niższa dawka, a acard trochę za mocno mi rozrzedzał krew), działanie ma mieć takie, że "rozpulchnia" macicę i łatwiej miałoby dojść do zagnieżdżenia. Przynajmniej mam bardzo ładne endometrium teraz :D a problemy gastryczne nie zniknęły, ale już takiej żołądkówki dawno nie miałam.
    A kota niestety nie mogę, to jest mój najsilniejszy alergen. Ja mam świnkę morską :D

  • Lago Autorytet
    Postów: 2684 2028

    Wysłany: 5 września 2016, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    ja endo pije wino i jem migdaly, ale i tak dupy nie urywa...przewaznie ma 10mm. Ale ja tez Clo lykam a to ma negatywny wplyw na endo.

    A swinka morska??? sesesese ciekawe. Raz w zyciu tylko dotykalam swinki i troche sie balam :D

‹‹ 613 614 615 616 617 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ