"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
KammaMarra wrote:A tryb nocny nie masz? U mnie tez chodzi
Nie no, w sumie chodzi dość cicho, myślę, że tylko wredne i złośliwe babcinki ją usłysząpoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
KammaMarra wrote:Wiem wiem ale wiesz tkaie pisanie jak kolezanki to trochę nie bardzo. Jej latwo radzic bo dziecko juz ma.
U mnie lekarz po 6 cyklach bezoowocnych zaproponowal mojej sisotrze inseminacje sprswdzil droznosc jajowodow i w poerwssej provie jej sie udalo a starala sie od 2013 roku
Mysle ze wiek tez ogdrywa ogromna role przy staraniach. -
Gizmo wrote:Ale narazie jej nie ma. I chyba raczej nie zapowiada sie żeby przylazla.
Nie ma fr@ncy -jest nadziejata chwila kiedy czekasz moze dzis pozytyw
Lago lubi tę wiadomość
aniołek 01.02.2016r -
Gizmo wrote:Az pomyślała ze mój rysopis podajesz
Gizmo do malpy podobny. Żmiją juz mnie nazwali. Czerwień i pozostale kolory na lbie nosze w realu....
Oj Caro
hahahahahaDobre, dobre!
Ale Gizmek nigdy, przenigdy nie nazwałabym tego słodziutkiego Gizmiątka - Małpą, Ciebie - Żmiją, a Twoje kolory na głowie to SzałCiałiSzaleństwoFryzjeraGaduaaa lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
KammaMarra wrote:28
Nie znam ani Twojej historii ani tym bardziej Twojej siostry ale: Sa macice i maciczki, dziura dziurze nie rownabyc moze wyszly jej jakies zle wyniki ze lekarz tak szybko zareagował.
Mnie nikt do tej pory nie proponował tego udrazniania ani tym bardziej inseminacji mimo mojego wieku. A koleżanka moja miala to zalecone w wieku 26lat bo przez 9lat brala antyki. Takze ten tego. Wszystko zalezy od naszych organizmow i od podejścia lekarza. Amen -
Gizmo wrote:28 jak drożność zrobila? Czy jak zaszla?
Nie znam ani Twojej historii ani tym bardziej Twojej siostry ale: Sa macice i maciczki, dziura dziurze nie rownabyc moze wyszly jej jakies zle wyniki ze lekarz tak szybko zareagował.
Mnie nikt do tej pory nie proponował tego udrazniania ani tym bardziej inseminacji mimo mojego wieku. A koleżanka moja miala to zalecone w wieku 26lat bo przez 9lat brala antyki. Takze ten tego. Wszystko zalezy od naszych organizmow i od podejścia lekarza. Amen
Tak dokladnie. Lekarz widzial ze sie meczy ze co miesiac chodzi sprawdzac czy pęcherzyk jest itp. I stwoerdzil ze lepiej tak zadzialac i miec spokój. A z drugim jiz bez problemu zaszla. Tez poroniła pierwsza ciaze. Po niej miala taki problem 20 killa miesiecy bez dzidzi. Po inseminacji od razu. Nigdu nie brala anty05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Gizmo wrote:Czyli jednym slowem chcial sie jej pozbyć. Tak to odbieram.05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Gizmo wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ecd36fdcb699.jpg
Dla poprawy nastroju pszczolki moje koffane.
Wysikam 2x2kreski to i zestaw porodowy juz zakupilam.mi te testy nie wychodzily przy 1 ciazy a tobir jak?
05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Gizmo wrote:Czyli jednym slowem chcial sie jej pozbyć. Tak to odbieram.
I bez urazy ale jesli od razu zapytal o kasę to dla mnie to nie lekarz.
Rozumiem ze po inseminacji zaszla i poronila?05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Gizmo wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ecd36fdcb699.jpg
Dla poprawy nastroju pszczolki moje koffane.
Wysikam 2x2kreski to i zestaw porodowy juz zakupilam.
Ahhhh.. Ohhh.. Bym tego Maluszka z tej paczki pampersów przyjęła pod serduszkoGizmo, Gaduaaa lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
KammaMarra wrote:Nie . 1 ciaze poronila. Druga przy ins. Udana . trzecia rowniez
Oma miala pustr jajo i zasniad. U mnie obumarla. U niej orzy drugoej jiz okej . zrobil jek kontrast usg jajowodow czy sa drozne i inseminacje . musze jej podpytac jak dokladnie to wyglada bo wtedy jak to robiła to nie bylam jeszcze na etapie dziecka wiec az tak to mnie nie interesowalo.dopiero moje poronienie nas mega zblizuylo i zaczela mi opowiadac jak to u niej bylo05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj.... -
Jeżeli to co napisałam traktujesz jak hejt to bardzo Ci współczuję. Być może za dużo internetów.
Każdy organizm jest inny i każda ciąża jest inna ale faktem jest, że przyszłaś sobie tutaj dzisiaj i jęczysz. Dosłownie stękasz od rana. Z tego co zauważyłam jęczysz też na innych wątkach. Przykłady? :"Powakacyjne niespodzianki..."; "Jak myślicie udało się?" itd. To jest śmieszne. Poza tym jak mogłaś zauważyć nikt Ci tutaj nie odpisywał poza Gadi a to dlaczego? Bo to śmieszne żeby dziewczyna w drugim cyklu starań stwierdzała "Nie wiem co z nami jest nie tak, że nam ciągle nie wychodzi". Ogarnij się.
Teraz to jest hejt- myśl sobie co chcesz. I tak, mam dziecko. Tak samo jak Gadi(dwoje, zbronia tak?) i Gizmo (ma trójkę wyobraź sobie! po co jej kolejne nie?!) i udało nam się w pierwsze ciąże zajść w pierwszym cyklu- od razu. Tak samo jak Tobie z tego co pisałaś.
Zdaje sobie sprawę, że może Ci być przykro, że możesz się zastanawiać, że możesz chcieć z kimś pogadać ale obudź się! Nie jesteś tutaj sama. Zadaj konkretne pytanie w jednym, a nie w dziesięciu identycznych postach. Chciałaś rady? Zacznij prowadzić wykres. Porób badania krwi. Zacznij brać suplementy. Na wszystko miałaś gotową odpowiedź. U lekarza byłaś, wyniki masz super... W takim razie uspokój się i zamiast szukać w sobie winy tego stanu rzeczy zdaj sobie sprawę, że nie zawsze da się zajść w ciążę od ręki. I przeciętna, zdrowa para ma 25% szans na zajście w danym cyklu o ile prawidłowo serduszkowała itd. Więc może to nie kwestia problemów zdrowotnych a jedynie odrobiny więcej czasu?...
Przykro mi że nie możesz zajść ale z takim podejściem obawiam się, że za daleko nie zajdziesz. Ani w ciążę ani ogólnie w życiu...
I osobiście żegnam się z Tobą, nie zamierzam więcej wdawać się w besensowne dyskusje. Napisałaś tutaj po opinię jak mniemam i rady doświadczonych koleżanek. Dostałaś ją. Jeśli nie umiesz wziąć tego na klatę obawiam się, że nie mamy o czym ze sobą rozmawiać. Życzę powodzenia w staraniach tak jak napisałam wyżej...Lago, kozamonia, Gizmo, Nats, Karolina2787, Gaduaaa lubią tę wiadomość
-
Gizmo wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ecd36fdcb699.jpg
Dla poprawy nastroju pszczolki moje koffane.
Wysikam 2x2kreski to i zestaw porodowy juz zakupilam.
Gizmuś cudo!Już nie pamiętam jak to było kupować takie małe pampy
Mój ma teraz 4+
hahahhaaha.
Caro kochana niedługo będziesz miała kilka takich cudownych dzieciaczków zobaczysz. Dodatkowo w gratisie będzie takie ładne jak mama i zaradne jak tata. Sama radość!trzymam kciuki!
Caro, Gizmo lubią tę wiadomość
-
zapachmalin wrote:Jeżeli to co napisałam traktujesz jak hejt to bardzo Ci współczuję. Być może za dużo internetów.
Każdy organizm jest inny i każda ciąża jest inna ale faktem jest, że przyszłaś sobie tutaj dzisiaj i jęczysz. Dosłownie stękasz od rana. Z tego co zauważyłam jęczysz też na innych wątkach. Przykłady? :"Powakacyjne niespodzianki..."; "Jak myślicie udało się?" itd. To jest śmieszne. Poza tym jak mogłaś zauważyć nikt Ci tutaj nie odpisywał poza Gadi a to dlaczego? Bo to śmieszne żeby dziewczyna w drugim cyklu starań stwierdzała "Nie wiem co z nami jest nie tak, że nam ciągle nie wychodzi". Ogarnij się.
Teraz to jest hejt- myśl sobie co chcesz. I tak, mam dziecko. Tak samo jak Gadi(dwoje, zbronia tak?) i Gizmo (ma trójkę wyobraź sobie! po co jej kolejne nie?!) i udało nam się w pierwsze ciąże zajść w pierwszym cyklu- od razu. Tak samo jak Tobie z tego co pisałaś.
Zdaje sobie sprawę, że może Ci być przykro, że możesz się zastanawiać, że możesz chcieć z kimś pogadać ale obudź się! Nie jesteś tutaj sama. Zadaj konkretne pytanie w jednym, a nie w dziesięciu identycznych postach. Chciałaś rady? Zacznij prowadzić wykres. Porób badania krwi. Zacznij brać suplementy. Na wszystko miałaś gotową odpowiedź. U lekarza byłaś, wyniki masz super... W takim razie uspokój się i zamiast szukać w sobie winy tego stanu rzeczy zdaj sobie sprawę, że nie zawsze da się zajść w ciążę od ręki. I przeciętna, zdrowa para ma 25% szans na zajście w danym cyklu o ile prawidłowo serduszkowała itd. Więc może to nie kwestia problemów zdrowotnych a jedynie odrobiny więcej czasu?...
Przykro mi że nie możesz zajść ale z takim podejściem obawiam się, że za daleko nie zajdziesz. Ani w ciążę ani ogólnie w życiu...
I osobiście żegnam się z Tobą, nie zamierzam więcej wdawać się w besensowne dyskusje. Napisałaś tutaj po opinię jak mniemam i rady doświadczonych koleżanek. Dostałaś ją. Jeśli nie umiesz wziąć tego na klatę obawiam się, że nie mamy o czym ze sobą rozmawiać. Życzę powodzenia w staraniach tak jak napisałam wyżej...
Jak ci sie nie podoba i nie pasuje to po co komentujesz i czytasz?05.12.2017 Kubuś
Aktualnie 6/7 tyg?
Chwilo trwaj....