"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Judi22 wrote:Hej.
u mnie dzisiaj tempka poleciał do podstawowej w pierwsze fazie więc czekam za @
Faktycznie.. Na łeb na szyję, a tak ładnie szedł..
A ja mam do Was zapytanie.. trochę się podjarałam - pewnie niepotrzebnie
Robiłam Progesteron (jutro powtórka) i mam już wyniki. Bałam się, że słabo mi Progesteron rośnie, a tu taka niespodzianka.
Wartości według widełek:
faza folikularna poniżej 0,1-0,3
faza lutealna 1,2-15,9
po menopauzie poniżej 0,1-0,2
ciąża:
I trymestr 2,8 - 147,3
II trymestr 22,5-95,3
II trymestr 27,9-242,5
a tymczasem u mnie wynik 37,50
Mogę już się cieszyć? czy nie ma co polegać na progesteronie?
Na test chyba za wcześnie
-
ladybag wrote:Faktycznie.. Na łeb na szyję, a tak ładnie szedł..
A ja mam do Was zapytanie.. trochę się podjarałam - pewnie niepotrzebnie
Robiłam Progesteron (jutro powtórka) i mam już wyniki. Bałam się, że słabo mi Progesteron rośnie, a tu taka niespodzianka.
Wartości według widełek:
faza folikularna poniżej 0,1-0,3
faza lutealna 1,2-15,9
po menopauzie poniżej 0,1-0,2
ciąża:
I trymestr 2,8 - 147,3
II trymestr 22,5-95,3
II trymestr 27,9-242,5
a tymczasem u mnie wynik 37,50
Mogę już się cieszyć? czy nie ma co polegać na progesteronie?
Na test chyba za wcześnieFabian Cyprian Tymuś -
ladybag wrote:Właśnie wynalazłam cały temat o tym na forum i widzę, że faktycznie nic to nie musi oznaczać.. Wiedziałam, że to głupie i nie ma się co cieszyć na zapas
jedno jest pewne, problemów z poziomem progesteronu nie masz
poczekaj do dnia @ i zrób test ładnie to wygląda, ale nie ma się co napalać za wcześnie... tak jest zdrowiej -
LILITH.P wrote:ładnie to wygląda, ale nie ma się co napalać za wcześnie... tak jest zdrowiej
Jeszcze żeby to takie proste było
Uwierz, że wiele bym dała by tak nie przeżywać.
W tym miesiącu - konkretniej 18 listopada przypada wyliczony przez aplikację w tel termin porodu z 1 ciąży.. staram się o tym nie myśleć, ale nie wychodzi.. mało tego boję się tej daty
-
ladybag wrote:Jeszcze żeby to takie proste było
Uwierz, że wiele bym dała by tak nie przeżywać.
W tym miesiącu - konkretniej 18 listopada przypada wyliczony przez aplikację w tel termin porodu z 1 ciąży.. staram się o tym nie myśleć, ale nie wychodzi.. mało tego boję się tej daty
wierzę,że jest ciężko... -
Dzień dobry...
Głowa boleć przestała, ale za to dziurka w nosie przytkana i gardło nadal drapie.. wrr
ladybag jak masz ochotę to możesz dołączyć do grupy na poronieniach, "zaczynamy znowu starania" ja też tam piszę. Jest dużo dziewczyn po przejściach które rozumieją Twoją sytuację.
Judi gdzie Twój dzisiejszy pomiar? poszłam loookać a tu pusto...Fabian Cyprian Tymuś -
Judi Ehh.. A miało być tak pięknie. Cholerny wykres.. Normalnie tempka jakby zaczarowany zleciało w ten dół.. A jak dzisiaj, bo faktycznie też zaglądam i nic nie ma. Heh.
Calanthe noo pewnie, że mam Was. Zawsze mogę posmęcić, bo Małżowi to nie za bardzo bo potem się przejmuje. Smęce jak jest na miejscu, a jak na wyjeździe to staram się mówić że jest ok. Hehe.
Ladybag noo dobre wieści są takie, że problemów z prg nie masz. A wysoki prg świadczy też o tym, że doszło do owulacji. Więc coś tam pracuje. Trzeba być dobrej myśli Wierzę, że Ci ciężko. To napewno jeden z takich momentów kiedy człowiekowi łza się kręci w oku, ale musisz być silna
Gaduaaa Oj ten basen.. Hehe. Aby się to nie rozwinęło tylko za bardzo.początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualny
-
Gaduaaa wrote:choooy z przeziębieniem.... wykres mam dupny
Yyy? Śluz R i skok tempki? Co tam się kroi co? Owu w 12dc?? :-opoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Judi22 wrote:Hej dziewczyny już uzupełniłam wykres.
Dzisiaj mały skok w górę o 2kreski.
Cholernie źle się czuje nie mam siły wstać nawet z łóżka.: -/ -
nick nieaktualny
-
Gaduaaa wrote:ladybag jak masz ochotę to możesz dołączyć do grupy na poronieniach, "zaczynamy znowu starania" ja też tam piszę. Jest dużo dziewczyn po przejściach które rozumieją Twoją sytuację.
Ja to powinnam do psychologa dołączyć bo chyba oszalałam..
Wczoraj wyczytałam na internetach, że betę można właściwie robić 10 dni po owu i już powinno coś pokazać. No tak.. i wczoraj sama sobie tłumaczyłam, że to głupie, że za wcześnie i nie ma sensu. A dziś w przychodni w rejestracji "chciałabym zbadać progesteron i beta hcg"
Chyba naprawdę oszalałam.....
Judi22 wrote:@ juz przylazła więc ona się kroiła.
Kurcze przykro mi.. Ale oby szybko minęła - może w tym cyklu się uda. Trzymam kciuki