"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
no właśnie zauważyłam że to dopiero połowa ciąży a dzisiaj jakoś szybciej się męczę przy tym sprzątaniu a może to kwestia tej obrzydliwej depresyjnej pogody za oknem.calanthe wrote:No to dobrze, się tylko nie przemeczaj

Kurcze jak sobie pomyśle, że święta idą i te sprzątanie na tip top ehh...
O świętach jeszcze nie myślę
chociaż nie da się ukryć że my jesteśmy takie pasożyty i jedziemy do rodziny na gotowe
-
naprawdę oglądasz to? jak widziałam zapowiedzi tego programu to stwierdziłam że jakaś totalna żenada, albo po prostu już za stara jestem na takie dziwne pomysły...calanthe wrote:Planujemy włączyć powtórkę ślubu od pierwszego wejrzenia, przyznam szczerze że ciekawi mnie czy któreś z tych "małżeństw" przetrwa
-
oj wiem jesień i zima to lipna pogoda na spacery, mam obok las i codziennie starałam się chodzić z moim wariatem ale teraz po ciemku to jakoś strach i niestety tam dziki grasują...calanthe wrote:Póki co czekam aż pieseł skończy rok i wtedy zaczynamy biegać wiec wieczory się też zapełnia. Gdzieś czytałam, że po roku bezpieczniej dla stawów i kości bo już się w pełni rozwinąć powinny.
Przez wiosnę i lato fajnie bo na działkę chodzimy to też mamy zajęcie, a teraz dupa bo zimno
faktycznie jak pojawi się dziecko to człowiek będzie marzył o jakims leniwym wieczorze przed TV
-
calanthe wrote:Oj tam oj tam, wydaje Ci się my tu grzeczne dziewczynki jesteśmy

No no.. cicha woda itd
Posok82 wrote:naprawdę oglądasz to? jak widziałam zapowiedzi tego programu to stwierdziłam że jakaś totalna żenada, albo po prostu już za stara jestem na takie dziwne pomysły...
Ja cały czas wierzę, że to jest reżyserowane i nikt nie jest na tyle głupi
A z innej bajki - dziewczyny luteina jest tylko na receptę czy bez tez można kupić?




Cyprian 


