"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
ja sie kiedyś wkurzyłam pytaniem ...KIEDY?.. powiedziałam, że to nie pizzeria i tu nie ma na zamówienie. no i mam spokój u tej osoby
Karolina2787, White Bunny lubią tę wiadomość
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnywiesiołek i siemię, zapisałam sobie
Karolina2787 wrote:A tymi słowami innych się nie przejmujcie bierzcie to na luz bo po co się tym przejmować pogadają i przestaną
Marlena88 wrote:ja sie kiedyś wkurzyłam pytaniem ...KIEDY?.. powiedziałam, że to nie pizzeria i tu nie ma na zamówienie. no i mam spokój u tej osoby
genialne
!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2016, 17:30
Posok82 lubi tę wiadomość
-
o wiesiołku też dowiedziałam się z forum i powiem Wam, ze zdziałał cuda. w przyszłym cyklu tez zamierzam skorzystać.
ja staram się mówić : "nie zaczynajmy tematu" albo że to "długa historia". no i wiekszość inteligentnych osób trybi że to dla nas trudny temat. niektórym tylko trzeba prościej wytłumaczyć
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualnyW.Bunny jeśli chodzi o wiesiołek to polecam z firmy GAL jest tani i dużo kapsułek tylko pamiętaj że do owu się je łyka później nie jest wskazane. Wy też o pierwsze bobo się staracie? Masz rację nie ma co poruszać tematu i się tłumaczyć komuś bo stałby się to temat nieskończony. Róbcie swoje a inni niech gadają, jak się to oleje to im się znudzi
-
albo za kazdym razem było by: no i jak???? juz to przerabiałam
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualnyW.Bunny nie obwiniaj się bo to nie jest niczyja wina a tym bardziej Twoja. Wiem że często się tak myśli bo ja też miewam takie chwile w których sie obwiniam, zastanawiam się co źle zrobiłam wcześniej że teraz nie wychodzi ale tak nie powinno być. To nie nasz wina ze tak się dzieje. Ja zawsze mówię sobie że nic się nie dzieje bez przyczyny. Zobaczysz że doczekasz się i drugiego szczęścia czego Ci życzę z całego serca tak jak i wszystkim dziewczynom ja staram się o pierwsze dziecko a sama już też nie jestem pierwszej świeżości że tak powiem mam 29 lat a czas leci nieubłaganie. Kochane nie martwcie się zobaczycie że uda nam się wszystkim!
calanthe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a ja oszaleje... ze starym codziennie.. wczoraj już materiału było bardzooo malutko... a mój test dziś jeszcze bardziej pozytywny..
pokaże Wam z 3 ostatnich dni..
piątek
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/eea1a5edcc1c.jpg
sobota
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/97e01078be33.jpg
niedziela
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/018e701ffaf4.jpg
Karolina2787 lubi tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualnyWhite Bunny wrote:dziękuję dziewczyny. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego jak bardzo ważne są dla mnie Wasze słowa
Kochana po to tu jesteśmy by się wspierać na wzajem bo w końcu mamy wszystkie ten sam cel
Gadi zazdraszczam Ty to masz długą tą owulację hehe mi jak wyszedł jeden to szalałam a tyle razy to już wow!
Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
ja podobnie jak Karolina szukam w przeszłości momentu, gdzie cos mogło pójść nie tak, gdzie mogłam zrobic coś co mogło miec takie skutki, co mogłam robic źle. I sama nie wiem, i też mam czasami takie dni, że jestem prawie pewna, ze to moja wina. ale teraz to już nie jest ważne. teraz to jest nasz wspólny problem i razem musimy sobie z tym poradzić i czuje, że to w nas bardzo umacnia więź. dzięki temu z kazdym cyklu po załamce mój mąż stawia mnie na nogi i mam siłę walczyc dalej. a jeszcze jak sobie Was poczytam, to juz stoję w blokach startowych do działania
także Słoneczka nie liczy się to co było, tylko to co będzie, i nie przyczyna niepowodzeń tylko skutek starań i walki o szczęście niech się dla nas liczy!
Karolina2787 lubi tę wiadomość
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMarlena88 wrote:ale teraz to już nie jest ważne. teraz to jest nasz wspólny problem i razem musimy sobie z tym poradzić i czuje, że to w nas bardzo umacnia więź. dzięki temu z kazdym cyklu po załamce mój mąż stawia mnie na nogi i mam siłę walczyc dalej. a jeszcze jak sobie Was poczytam, to juz stoję w blokach startowych do działania
to chyba jest właśnie najważniejsze - mieć wsparcie w partnerze. Super że Twój jest dla Ciebie takim niesamowitym oparciem
-
Gaduaaa wrote:no właśnie my już nie mamy siły.. haha
a stary nie ma materiału.. wczoraj było może z 1 ml.. masakra, nie wiem czy dziś wyjdzie
ja jak powiedziałam dla mojego gina, że nie wiem co mam robic i już rece rozkładam to on do mnie, że nie ręce tylko nogi mam rozkładac
Gaduaaa lubi tę wiadomość
początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
nick nieaktualny
