"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
calanthe wrote:Fakt, macie rację, takie zimy to kiedyś były. Teraz to z tego chyba tylko mrozy zostały nic więcej sorry taki mamy klimat hehe
u mnie sypie i sypie i końca nie widać, choć nie ma jakoś super dużo śniegu, tyle że trawniki i chodniki pod puchem
U mnie syyypie i syyypie i ma tak do jutra. Biało jest wszędzie, na samochodach to już tak z parę cm napadałocalanthe lubi tę wiadomość
-
calanthe wrote:Tak Monia, a jeszcze najlepiej było wtedy kiedy z podwórka wracało się przemoczonym hehe to dopiero odczuło się zabawę na śniegu jaka była udana gdzie te czasy - dawno temu i nieprawda
Mama zawsze miała naszykowaną miskę z letnią wodą, żeby mi stopy ogrzać po powrocie bo zwykle z 2 godzin na sankach robiły się 4 i biedne dziecko miało wszystko mokre i przemarznięte, dokładanie tak jak piszeszcalanthe lubi tę wiadomość
-
dzień dobry wszystkim!!
co dobrego w pierwszych dniach nowego roku??
ja przeprowadzona, zakatarzona i powoli do przodu
samych radosnych chwil w całym 2017! spełnienia marzeń, groszków jak marzenie!!Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
Muszę się pochwalić! Właśnie poczułam jak bobo się rusza. Ale czad!Najdziwaczniejsze uczucie ever!
Marteczka93, Karolina2787, Elunia, Caro, kozamonia, Gaduaaa, Posok82 lubią tę wiadomość
32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
Hej wszystkim!
Chciałam tylko zameldować, że jestem, wróciłam, już nawet się rozpakowałam, względnie wyspałam i mieszkanie trochę się zagrzało (na wejściu mieliśmy cudowne... 13 stopni). A w sumie to zdążyłam jeszcze nawet prawie wysadzić dom w powietrze, ale dzięki Bogu izolacja zadziałała hahaha.
No a tak poza tym to po staremu...
I jedynie przeraża mnie fakt, że przywieźliśmy z sobą moją ukochaną teściową. Jak była 750km stąd czułam się troszkę bezpieczniej i swobodniej jednak. No ale dzięki Bogu śpi u siostry męża (50 metrów stąd) i właściwie tylko te obiecane niezapowiedziane odwiedziny mnie przerażają. Ale... 2 tygodnie szybko zleci, prawda? -
nick nieaktualnySamara cudowna chwila
Malinko rany boskie a co żeś Ty zrobiła że chałupę by wywaliło w kosmos?!?
P.S 2 tygodnie zleci jak z bicza strzelił tylko nie myśleć i nie czekać na ''coś'' wtedy pędemWiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 18:26
-
Dwa tygodnie z moja teściowa.... brrr never. Moja mieszka tylko 10 km od nas ale szczęśliwie ani ona ani teść nie maja prawa jazdy. Niezapowiedzianych wizyt nie ma.
Trzymam kciuki żeby te dwa tyg szybko zlecialy.32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
nick nieaktualny
-
Jak to dobrze wiedzieć, kochane że mnie ktoś rozumie
hahaha. No postaram się to przeżyć, siostra męża ma termin porodu na 2 lutego to może będzie zajęta i nie będzie miała zbyt dużo czasu na odwiedziny. -.-' hahahaha.
Ale póki co nie dziękuję za kciuki
A co do wysadzenia domu Karolcia to mam lampki choinkowe na choince i na oknie w salonie. No i jak podpięłam te z okna to mi puszka z przełączaniem tych opcji świecenia w ręce wybuchła. Prąd w całym domu wywaliło a że kabel podpięłam do przedłużacza w którym była też choinka to wgl myślałam, że uszkodziłam przy okazji też te lampki. Ale "dzięki Bogu" nie. Choć nawet krzyknąć dobrze nie zdążyłam jak mi złota łuna w ręku się zapaliła. hahaha. Okazało się, że jakiś cholerny kabelek się urwał w tej "puszeczce" i sobie tam tylko leżał a jak podłączyłam zrobiło się zwarcie. Tak sobie myślę, że jakby mnie popieściło to mogłoby nie być zabawnie, ale chyba jest coś w tym, że "głupi ma zawsze szczęście- a złego diabli nie biorą" tak półżartem- półserio Hahahaha.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 20:26
-
Hej Dziewczyny,
Wy tu o śniegu i o minusowych temperaturach, a u mnie niby coś popada ale i tak sie2 rozpuszcza, bo są 2 stopnie. Marzy mi się faktycznie taka zimna z prawdziwego zdarzenia, gdzie można wyjść, ulepić bałwana, zmoczyć kilka par rękawiczek, pojeździć na kuligu, poczuć szczypanie na ciele od mrozu. No shitt.. Tego co jest za oknem nie można nazwać zimą. Bynajmniej u mnie..
Samara ale super! To naprawdę musi być magiczne i niepowtarzalne uczucie poczuć ruchy dziecka
Gaduaa rzekłabym, "a nie mówiłam", kawa dobra na wszystko No i ewentualnie jeszcze lody hihi.
Karola to teraz pakuj w Męża Flegamine w siebie olej i ku Zieloności niech to prowadzi
Malinka ooo Człowieku, dwa tygodnie? Zleci Ja właściwie (o dziwo!!) bardzo lubię swoją teściową
Kolejna by chate z dymem puściła co nie Gadu? Zaszalałaś! Toż Ty niezniszczalna jesteś
Monia a Twojej @ zdecydowanie nie lubię! Ale tule za pozytywne nastawienie Wredna zmyka i do boju!Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2017, 20:43
Karolina2787 lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Aaaaa! To co z tą listą testerek zrobić? Jak ktoś chętny to rzucać datami
zapachmalin lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualnyO masakra Malinkowa haha dobrze że Ci się nic nie stało, wybacz że się śmieję ale trochę to zabawne bo Ty tak zawsze potrafisz opisać w śmieszny sposób że nawet z tragedii wychodzi dowcip Grunt że wszystko dobrze się skończyło a swoją drogą to widzę że te święta to pełne niebezpieczeństw są
Caro o dziwo mojemu tak zasmakowała flegamina że się mnie pyta czy może wypić więcej haha także chociaż z tym nie bd miała problemu żeby mu wcisnąć no i pierwsza dawka za nami zobaczymy jak się sprawy potoczą...
Co do listy mnie możesz zapisać na 24.01 pomyślałam że z tą listą zawsze było jakoś lepiej ogarnąć co kto kiedy i jak zapisujcie się dziewczynyCaro, zapachmalin lubią tę wiadomość
-
Caro ja też bym chciała Ino nie wiem na kiedy... Z moimi cyklami ostatnio to nic nie jest pewne. Ten np trwał sobie 34 dni zamiast standardowych 30-31 i teraz się zastanawiam czy to nie kwestia regulowania się hormonów. W każdym razie uznajmy że wstępnie na 30 stycznia- żebym się jeszcze zdążyła załapać A po owu będę aktualizować ewentualne zmiany
-
Nooo witam się z rana, co tu taka cisza??
Nie wiem jak u Was, ale u mnie w nocy i teraz właściwie też jest taki silny wiatr, że mam wrażenie, że mi zaraz okna wystawi z ram. I oczywiście pada deszcz. Aaa! No i w nocy była B U R Z A! Szok..
Herbatka z cytryną gotowa, a więc czekam na resztępoczątek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm)