"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuje dziewczyny, za wszystkie słowa wsparcia i gratulację
oby gadułka dalej tak rosła i się trzymała i była zdrowa i Nas w sierpniu miło zaskoczyła swoim pięknem i zdrowiem
Pewnie to usg uspokoi mnie tylko na chwilę... na kolejne kilka dni, ale zawsze coś !teraz prenatalne 2 lutego w Polsce no i potem 8 lutego z powrotem tutaj w Irlandii..
FabianCyprian
Tymuś
-
Gaduaaa wrote:właśnie z tymi datami to ja mam aferę.. bo ja ostatni @ miałam 28 październik.. a owu 21 listopad.. i ja im to mówię.Chodzę z wykresem do lekarzy
i oni potwierdzają .. w karcie ciąży mam wpisany ostatni @ 7 listopad żeby się z owu zgadzało
mam odpoczywać i się nie stresować..nie mówiłam jej o przeziębieniu, dla mnie najważniejsze że widziałam bijące serce i człowieczka żyjacego który rośnie.. na poprzednim usg był zarodek i bijące serce a dziś już była "postać" hehe
Taku mnie wcześniej jak dzidzia miała te 3mm i bijące serduszko to wiadomo się cieszyłam, ale ostatnio jak byłam i mi nawet gin zrobił zdj 3D to mimo tego, że maluszek wyglądał trochę jak mały kosmita z takimi maluńskimi rączkami to dopiero miałam poczucie, że faktycznie rośnie mały cud
Ach wzruszyłam się głupia.. hahhaa
W takim razie niech dalej rośnie zdrowo, a Ty w miarę możliwości odpoczywaj
Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
Gaduaaa wrote:Dziękuje dziewczyny, za wszystkie słowa wsparcia i gratulację
oby gadułka dalej tak rosła i się trzymała i była zdrowa i Nas w sierpniu miło zaskoczyła swoim pięknem i zdrowiem
Pewnie to usg uspokoi mnie tylko na chwilę... na kolejne kilka dni, ale zawsze coś !teraz prenatalne 2 lutego w Polsce no i potem 8 lutego z powrotem tutaj w Irlandii..
Ja tak samo, po wizycie jest euforia kilka dni, a potem znów.. czy wszystko ok bo boli/nie boli
tez mam 2 wizytehihi
a wcześniej usg gen i test pappa -
Posok82 wrote:Nats a co u Ciebie? jak się czujesz a właściwie czujecie?
nic się nie zapowiada jak narazie. Mloda fika w brzuchu jak szalona. Torba już przygotowana, ale jeszcze nie spakowana. Ciągle brakuje mi kilku rzeczy.
Trochę już czuję ten "oddech porodowki" na plecach, ale wierzę że będzie dobrzeladybag, kozamonia, Posok82 lubią tę wiadomość
3500 g 54 cm -
nick nieaktualny
-
Nats wrote:Bardzo dobrze
nic się nie zapowiada jak narazie. Mloda fika w brzuchu jak szalona. Torba już przygotowana, ale jeszcze nie spakowana. Ciągle brakuje mi kilku rzeczy.
Trochę już czuję ten "oddech porodowki" na plecach, ale wierzę że będzie dobrzemusi być dobrze , nie jest tak źle
FabianCyprian
Tymuś
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
bede Was zarzucala zdjeciami jak juz sie ogarne i sie gdzies osiedle bo na razie to na walizkach meiszkam.
Elunia, bardzo ladna sukienka, dziewczeca i delikatna.
Gadu Ty wez zacznij na drutach dziergac albo ksiazke pisac zeby mysli czyms zajac bo zwariujesz jak bedziesz sie tak zamartwiac. Ja dzis bawilam sie z 5 dniowym maluchem (o ile to mozna nazwac zabawa, bo on chcial spac a ja go mietolilam na rekach)Rozmawialam z mama owego mlodzienca o porodzie i wogole i pna powiedziala mi tylko ze przez cala ciaze zawsze myslala pozytywnie, nigdy zadnych lekow nieuzasadnionych albo gdybania "a co bedzie jak....". Zaoszczedzila sobie wiele nerwow i porod przebiegl sprawnie. Najsmieszniejsze jest to, ze urodzila o 3 rano a o 4 juz ja chcieli wypisac ze szpitala, hahahhahah
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa dzisiaj czuje się kiepsko chociaz jednen plus że od niepamiętnych czasów zaobserwowałam śluz prawie sam przezroczysty i lekko ciągnący nie tak jmocno ale troszkę się ciągnął
Biorę lek ACC w dawce 600mg dobry on nawet
Ale zaczął ze mnie wychodzić już katar widocznie jej też działa na moje przeziębieniehehe
Bo on na działanie wyksztuśneWiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2017, 20:59
-
nick nieaktualny
-
Dzień dobry, dzień dobry
herbatkę poproszęi kanapkę już bym zjadła heh
Musiałam wczoraj powiedzieć mojej szarańczy prawdę.. oboje mają tak gumowe ucho że powinni w wywiadzie jakimś pracować w przyszłości ...
Nie chciałam żeby wiedzieli tak wcześnie, no ale jak już podsłuchali i pół dnia za mną chodzili i pytali czy będziemy mieli dziecko to musieliśmy im powiedzieć , z prośbą o dyskrecjęFabianCyprian
Tymuś