X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne "Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
Odpowiedz

"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"

Oceń ten wątek:
  • Anusias Autorytet
    Postów: 321 138

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Nie mów tak, mężczyzna jest płodny do końca życia, warto próbować Go wspomóc i walczyć o szczęście, choćby z pomocą lekarzy. Przynajmniej spróbujcie, może się uda...


    facet nie traci "sprawności" z wiekiem, są bardzooo długo płodni... też znam przypadki, gdzie mężczyzna po walce z chorobą nowotworową stał się bezpłodny (bardzo niska jakość nasienia) a dziś ma dwoje dzieci w naturalny sposób...

    kilka cykli na dupku
    HSG drożne
    od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
    kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
    dxom3e5e3askkvtc.png[/url]
  • Anusias Autorytet
    Postów: 321 138

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Moja przyjaciółka znowu starała się z mężem 10 lat o dziecko, dali sobie spokój, adoptowali dziewczynkę i po dwóch latach od adopcji urodziła bliźniaki...Różne są przypadki...

    kilka cykli na dupku
    HSG drożne
    od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
    kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
    dxom3e5e3askkvtc.png[/url]
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlaśnie, Anusias potwierdza :-) Nie ma co się łamać - trzeba pomyśleć nad dalszą strategią i wydeptywać najwyżej inne ścieżki do osiągnięcia celu

    Anusias lubi tę wiadomość

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusias wrote:
    Rozumiem, ja też myślałam, ze pójdzie w miarę gładko, to jesteście w sumie w wieku odwrotnym do nas bo ja w sumie w czerwcu 34 a mój 30 lat :) mam młodszego...Ja bym na twoim miejscu porobiła badania na własną rękę u dobrego ginekologa, typu hormonalne itp, żeby nie tracić czasu w razie czego i też dla Twojego spokoju. Ja po tym Hsg poniedziałkowym i dzisiejszym usg kolejnym , mam zrobić AMH i na insulinoporność. kasa na to idzie masakrycznie, bo juz jestem po kilku badaniach i pod kontrolą na zmianę gina i endokrynologa :/ Nie jesteśmy też w klinice leczenia bezpłodności jak na razie. Zobaczymy...Mój właśnie mi oświadczył, że wyjeżdża na narty i nie odwiedzi mnie na delegacji, sprawa rozwiązana, odpocznę od starań i duphastonu... :)

    No to przynajmniej sprawa się wyjaśniła -odpoczniesz przez ten cykl i w następnym powalczycie, przetestujecie efekty zabiegu:-) A Twój chce dzieci? Angażuje siębardziej w starania?
    Ehh... Tak sobie myślę, że gdyby to mnie dotyczyło to bym stawała na głowie by się "usprawnić", a facet to jakiś taki chyba poddający się jest, a przynajmniej mój. Słabe nasienie i luźne gacie nie pomogły to trudno, widać jest "zepsuty". Czasami mam wrażenie, że są gorsi niż dzieci...

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • Anusias Autorytet
    Postów: 321 138

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    No to przynajmniej sprawa się wyjaśniła -odpoczniesz przez ten cykl i w następnym powalczycie, przetestujecie efekty zabiegu:-) A Twój chce dzieci? Angażuje siębardziej w starania?
    Ehh... Tak sobie myślę, że gdyby to mnie dotyczyło to bym stawała na głowie by się "usprawnić", a facet to jakiś taki chyba poddający się jest, a przynajmniej mój. Słabe nasienie i luźne gacie nie pomogły to trudno, widać jest "zepsuty". Czasami mam wrażenie, że są gorsi niż dzieci...

    MałaMiss, a mój myślisz, że jaki...ja go o połowie rzeczy nie informuje, bo i tak by nie zrozumiał...Oni mają inne mózgi, nie czają połowy rzeczy. Mój myśli, że empatia i współczucie to jakaś choroba a umiejętność pocieszania ma jak... kalkulator :) Ja mam przyjaciółki od wspierania i rozmów i teraz to forum. Kiedyś powiedziała mi coś moja przyjaciółka, która sama zmaga się bardzo ciężkim nowotwoerm " Aniu, ja jestem od pocieszania i wspierania Ciebie, nie Twój facet, im szybciej to zrozumiesz i nie będziesz oczekiwała tym szybciej będziesz szczęśliwa" Święte słowa i powiem Ci, że to działa. I to nie o to chodzi, że oni nie chcą tylko nie potrafią wiele rzeczy okazywać, boja się o swoją męskość a często złość, czy mała aktywność ich kryje inne rzeczy, jak np. strach przed utratą ego. Ja myślę, że jakby mój miał słabe nasienie to by była katastrofa, bo jest bardzo wrażliwy w głębi, chociaż na zewnątrz prawdziwe macho, 190 zł 110 kg wagi i twardziel niby...Pamiętam, jak myślałam, że go zabiję jak naszprycowana duphastonem - 3 tabletki na dzień i innymi tabsami czekałam na owulkę, a ten, że nie ma ochoty...ale awanturę zrobiłam...a to nie tędy droga, bo później miała poczucie, ze go gwałcę, hehe :) Pogadaliśmy na spokojnie i on kuma, że to dla mnie ważne. Jesteśmy 5 lat i wie, że jestem starsza i przekonał się do chęci posiadania dzieci, ale przejawem tego było to, że kiedy to postanowił to powiedział, że trzeba kupić samochód combi jak ma być dziecko. Ja go znam i wiem jak go odczytywać :) Pewnie Twój jest podobny, jak 90 % męskiej populacji i przekazuje pewne uczucia na swój sposób :) Najważniejsze, żebyś była cierpliwa, jak do dziecka i okazała mu wsparcie. Może jakoś podświadomie masz do niego żal i jakoś to niechcący okazujesz i on to czuje i chowa się w skorupkę...Będzie dobrze :)

    kilka cykli na dupku
    HSG drożne
    od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
    kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
    dxom3e5e3askkvtc.png[/url]
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 12:47

    MalaMiss lubi tę wiadomość

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusias wrote:
    MałaMiss, a mój myślisz, że jaki...ja go o połowie rzeczy nie informuje, bo i tak by nie zrozumiał...Oni mają inne mózgi, nie czają połowy rzeczy. Mój myśli, że empatia i współczucie to jakaś choroba a umiejętność pocieszania ma jak... kalkulator :) Ja mam przyjaciółki od wspierania i rozmów i teraz to forum. Kiedyś powiedziała mi coś moja przyjaciółka, która sama zmaga się bardzo ciężkim nowotwoerm " Aniu, ja jestem od pocieszania i wspierania Ciebie, nie Twój facet, im szybciej to zrozumiesz i nie będziesz oczekiwała tym szybciej będziesz szczęśliwa" Święte słowa i powiem Ci, że to działa. I to nie o to chodzi, że oni nie chcą tylko nie potrafią wiele rzeczy okazywać, boja się o swoją męskość a często złość, czy mała aktywność ich kryje inne rzeczy, jak np. strach przed utratą ego. Ja myślę, że jakby mój miał słabe nasienie to by była katastrofa, bo jest bardzo wrażliwy w głębi, chociaż na zewnątrz prawdziwe macho, 190 zł 110 kg wagi i twardziel niby...Pamiętam, jak myślałam, że go zabiję jak naszprycowana duphastonem - 3 tabletki na dzień i innymi tabsami czekałam na owulkę, a ten, że nie ma ochoty...ale awanturę zrobiłam...a to nie tędy droga, bo później miała poczucie, ze go gwałcę, hehe :) Pogadaliśmy na spokojnie i on kuma, że to dla mnie ważne. Jesteśmy 5 lat i wie, że jestem starsza i przekonał się do chęci posiadania dzieci, ale przejawem tego było to, że kiedy to postanowił to powiedział, że trzeba kupić samochód combi jak ma być dziecko. Ja go znam i wiem jak go odczytywać :) Pewnie Twój jest podobny, jak 90 % męskiej populacji i przekazuje pewne uczucia na swój sposób :) Najważniejsze, żebyś była cierpliwa, jak do dziecka i okazała mu wsparcie. Może jakoś podświadomie masz do niego żal i jakoś to niechcący okazujesz i on to czuje i chowa się w skorupkę...Będzie dobrze :)

    Masz rację, dlatego dołączyłam też do forum -mam świadomość, że nie jestem sama z problemem, że nie jesteśmy wyjątkiem w tej walce, bo prawie wszystkim naokoło się udaje. Też dałam kiedyś wieczorem znać mężowi (miesiąc przed rozpoczęciem pomiarów temp), że brzuch mnie boli, bo mam owulację na co odparł "nie możemy rano?". Tak więc znam ten ból, poszłam wściekła spać a rano była afera:-P Dobrze, że Twój chociaż daje drobne sugestie, bo mój się zachowuje jakby tematu nie było... :-( Poczekam aż się podleczy i sprawdzę czy coś w kierunku starań zacznie sam robić - nie chcę Go ciągle zmuszać, a takie odnoszę czasami wrażenie - niby chce się starać ale czeka z założonymi rękami aż powiem "to dziś" i zamacham tyłkiem... Ehh...

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • kozamonia Autorytet
    Postów: 2027 1440

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny <3 ale dziś nie mam już do niczego głowy. Chcę, żeby była już 17 i będę mogła iść do domu.

    EDIT:
    Jeszcze przed chwilą miałam taką klientkę sukę, potraktowała mnie jak śmiecia a na koniec jeszcze wzięła moje nazwisko, napisze reklamację bo nie potrafiłam z nerwów otworzyć modemu z internetu. Co za dzień... :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 16:37

    YLkvp1.png
    29.01.18 - Joasia 2630 g <3
    05/06.17 - IMSI + crio
  • Posok82 Autorytet
    Postów: 1229 673

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, czytam Was i po prostu nasuwa mi się wniosek że wszyscy faceci są tacy sami, a oni o nas pewnie myślą to samo ;)

    Monia głowa do góry w tych wynikach nie było napisane że nie ma szans tylko jest zasugerowana konkretna metoda. W tym momencie musicie wzajemnie się wspierać i nie poddawać <3

    calanthe lubi tę wiadomość

    zrz6tgf6f6ae64c2.png
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Posok82 wrote:
    Cześć, czytam Was i po prostu nasuwa mi się wniosek że wszyscy faceci są tacy sami, a oni o nas pewnie myślą to samo ;)

    Monia głowa do góry w tych wynikach nie było napisane że nie ma szans tylko jest zasugerowana konkretna metoda. W tym momencie musicie wzajemnie się wspierać i nie poddawać <3

    Hehe, widać są z jednej gliny;-) A już myślałam, że tylko mój taki oporny. Jakby został postawiony przed faktem dokonanym to by się cieszył, a że ma wybór to panikuje:-P

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • Anusias Autorytet
    Postów: 321 138

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Jedna dobra wiadomość jest, że moje endometrium jest ok i nie czeka mnie biopsja :) W poniedziałek hsg i do przodu...

    Samara, calanthe, kozamonia, Posok82 lubią tę wiadomość

    kilka cykli na dupku
    HSG drożne
    od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
    kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
    dxom3e5e3askkvtc.png[/url]
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusias wrote:
    Jedna dobra wiadomość jest, że moje endometrium jest ok i nie czeka mnie biopsja :) W poniedziałek hsg i do przodu...

    No to super. Widzisz, nie ma co się martwić na zapas :-)

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 12:47

    kozamonia lubi tę wiadomość

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hejka.. jestem żyję :) zaraz lece na badania. .

    kozamonia no rewelacji nie ma ale najgorzej tez nie jest. . jakas szansa jest wiec glowa do gory ;)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 12:47

    Gaduaaa lubi tę wiadomość

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • Samara Autorytet
    Postów: 592 355

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawowo i śniadaniowo witam i ja.

    U nas też dziś piękne słoneczko, aż wiosnę czuć już w powietrzu. Idziemy wszystkie na spacer

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2017, 11:38

    calanthe lubi tę wiadomość

    32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
    04-04-2016 [*] 8 tyd.

    Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05

  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 12:47

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • Anusias Autorytet
    Postów: 321 138

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Dzień dobry, ja też po śniadanku i czekam na swojego księcia jak wstanie i pędzimy na siłkę ruszyć dupkę :) Pogoda piękna :)

    kilka cykli na dupku
    HSG drożne
    od marzec 2017 stymulacja z Clo i Pregnylem
    kwiecieć 2017 bez wspomagaczy
    dxom3e5e3askkvtc.png[/url]
  • kozamonia Autorytet
    Postów: 2027 1440

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się dzisiaj witam kawowo z wami :) dzisiaj jeszcze do 13 w pracy, a potem półtora dnia weekendu.
    Jutro wczesna pobudka, bo lecimy na Czarną Górę poszaleć na stokach :) tym razem nie odpuszczę choćbym miała rano wstać nieprzytomna! Stwierdziłam, że mimo tego że kasy nie ma za dużo musimy przynajmniej ten jeden dzień odciąć się od wszystkiego :)

    calanthe, Samara lubią tę wiadomość

    YLkvp1.png
    29.01.18 - Joasia 2630 g <3
    05/06.17 - IMSI + crio
  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 28 stycznia 2017, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2020, 12:47

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
‹‹ 891 892 893 894 895 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ