X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne "Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
Odpowiedz

"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"

Oceń ten wątek:
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 8 lutego 2017, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Barbia musisz być dzielna i walczyć dalej o szczęście. Dobrze, że córcia Cię trzyma na duchu - masz dla kogo żyć. A kolejne dzieciątko niedługo do Was dołączy, tego Ci życzę. A w jakim wieku córeczka?

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • Barbia Przyjaciółka
    Postów: 129 39

    Wysłany: 8 lutego 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MalaMiss wrote:
    Barbia musisz być dzielna i walczyć dalej o szczęście. Dobrze, że córcia Cię trzyma na duchu - masz dla kogo żyć. A kolejne dzieciątko niedługo do Was dołączy, tego Ci życzę. A w jakim wieku córeczka?

    Walczę kochana całymi siłami :), nawet nie ma mowy abym poddała się.
    A córcia w marcu będzie miała 4 latka :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2017, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2018, 12:16

  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 8 lutego 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uuu... To fajny wiek - można już ciekawe dialogi prowadzić :-) I tak trzymaj, nie poddawajcie się. Trzymam kciuki za wizytę u gina, obyś dała nam tu później dobre wieści :-) Jeszcze będziemy się śmiać, że poznałyśmy się na forum "wiecznych staraczek", a teraz każda z kolejnym brzuchem chodzi;-)

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • MalaMiss Autorytet
    Postów: 967 612

    Wysłany: 8 lutego 2017, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Dziewczyny ja już nie mam sił... Dopiero co w poniedziałek byłam na monitoringu, wszystko pięknie ładnie a dziś już mam plamienie :( 18 dzień cyklu dopiero. Jestem załamana, plecy mnie bolą jak to na miesiączkę. U mnie takie plamienie to początek rozkręcającej się miesiączki tak naprawde, tylko będą mnie męczyć teraz z 8-10 dni.

    Lekarz kazał brać dupka i nie martwić się...Nic już nie rozumiem :(

    Nie wiem, nie znam się, ale może to tak od razu nie działa? Miże efekt będzie w następnym cyklu?

    Insulinooporność. Problem męski (kryptozoospermia)
    01.2013 początek starań. 01.2017 usunięcie ŻPN. 08.2017 klinika. 12.01.18 punkcja (19 oocytów, 15 dojrzałych). 16.03.18 crio (1) :-( 24.04.18 transfer (2) :-(
  • ladybag Autorytet
    Postów: 738 435

    Wysłany: 8 lutego 2017, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Dziewczyny ja już nie mam sił... Dopiero co w poniedziałek byłam na monitoringu, wszystko pięknie ładnie a dziś już mam plamienie :( 18 dzień cyklu dopiero. Jestem załamana, plecy mnie bolą jak to na miesiączkę. U mnie takie plamienie to początek rozkręcającej się miesiączki tak naprawde, tylko będą mnie męczyć teraz z 8-10 dni.

    Lekarz kazał brać dupka i nie martwić się...Nic już nie rozumiem :(

    A wiesz, że objawy ciążowe sa podobne do miesiączkowych? I że plamienie implantacyjne moze wystąpić i może trwać do 3 dni ?;)

    Oczywiście nie nastawiam Cię, żebyś nie szalała z radości, ale też nie popadajmy w skrajności :)
    Moja rada (wiem, że ciężko będzie) zaciśnij pięści i poczekaj na rozwój zdarzeń.. jeśli to faktycznie będzie okres, a rady gina idą o kant dupy potłuc to proponuje skonsultować się z innym lekarzem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 11:54

    Aniołki [*][*]

    8p3ougpjeaw2i60x.png
  • Samara Autorytet
    Postów: 592 355

    Wysłany: 8 lutego 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystko zależy od podejścia lekarza.
    Mój dał mi szanse oczyścić się samoistnie i nie nalegał na łyżeczkowanie, bo sam twierdził, że będę długo pauzować. Zapytał tylko czy dam radę psychicznie, bo to wiadomo ciężko czekać na to.

    ladybag lubi tę wiadomość

    32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
    04-04-2016 [*] 8 tyd.

    Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05

  • magdzia26 Autorytet
    Postów: 6509 11640

    Wysłany: 8 lutego 2017, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veritaserum u mnie też problem z plamieniami przed @ czasem i 5-6 5-6 trwały duphaston nie pomógł ale po luteinie w drugim cyklu już tylko jeden dzień plamien miałam więc może sprubuj pogadać z nim żeby zmienił na luteine? Niby mówią że i to i to progesteron ale na mnie luteina lepiej dziala

    zrz6x1hpqvnjwkat.png
    dqpr2n0afwpg3f4t.png[/url]
    Aniołek 16.08.2016 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2017, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff... na szczęście stronka już działa i jest widoczna moja wizyta jutro na 16 także git :)

    Veritaserum właśnie chciałam Cię zapytać czy miałaś taki problem wcześniej już? I tak jak pisze samara że to może być plamienie implantacyjne :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 12:03

    kozamonia, ladybag lubią tę wiadomość

  • Barbia Przyjaciółka
    Postów: 129 39

    Wysłany: 8 lutego 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samara wrote:
    Wszystko zależy od podejścia lekarza.
    Mój dał mi szanse oczyścić się samoistnie i nie nalegał na łyżeczkowanie, bo sam twierdził, że będę długo pauzować. Zapytał tylko czy dam radę psychicznie, bo to wiadomo ciężko czekać na to.
    Mojego gina akurat wtedy nie było, ale sam mówił że dałby mi tabletkę.
    Ale u mnie już w poniedziałek rano nie trzeba było nic mi dawać bo poronienie w nocy się rozpoczęło i było w trakcie.
    Oj fajny wiek, najlepsze jest to jak się kłóci z tatą, że ona chce siostrzyczkę a nie braciszka ;)

  • Barbia Przyjaciółka
    Postów: 129 39

    Wysłany: 8 lutego 2017, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    veritaserum wrote:
    Dziewczyny ja już nie mam sił... Dopiero co w poniedziałek byłam na monitoringu, wszystko pięknie ładnie a dziś już mam plamienie :( 18 dzień cyklu dopiero. Jestem załamana, plecy mnie bolą jak to na miesiączkę. U mnie takie plamienie to początek rozkręcającej się miesiączki tak naprawde, tylko będą mnie męczyć teraz z 8-10 dni.

    Lekarz kazał brać dupka i nie martwić się...Nic już nie rozumiem :(

    Właśnie głowa do góry bo to może być zagnieżdżanie się :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2017, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorry LadyBag tak pisała :D

    ladybag lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2017, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziewczyny dziś jakaś skapciała jestem :/ wybaczcie za błędy bo gały to mi się same zamykają. Nie wyspałam się coś i jeszcze ta pogoda, bez przerwy sypie i końca nie widać.


    Któraś z Was miała monitoring cyklu? Czy tylko ja jeszcze nie? :P bo mam kilka pytań na ten temat

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2017, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tu się nie denerwować... Im dalej w las tym większe nadzieje, większe obawy. Dziewczyny tak się boję, że w tym cyklu się nie udało... Mój mąż cały czas mówi, że się udało, że On jest tego pewien, że już za niedługo będę małym słoniątkiem. Nie potrafię tego przyjąć do świadomości, że rzeczywiście mogłoby tak być. Już tyle razy miałam nadzieje, wręcz wmawiałam sobie, że to ten magiczny cykl, nie raz głaskałam się juz po pustym brzuchu. Nie chcę kolejnego zawodu:(
    Zerknijcie na mój wykres jak to wygląda? Dzisiaj temperatura spadła... Sama już nie wiem co o tym myśleć;(

  • ladybag Autorytet
    Postów: 738 435

    Wysłany: 8 lutego 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Samara wrote:
    Wszystko zależy od podejścia lekarza.
    Mój dał mi szanse oczyścić się samoistnie i nie nalegał na łyżeczkowanie, bo sam twierdził, że będę długo pauzować. Zapytał tylko czy dam radę psychicznie, bo to wiadomo ciężko czekać na to.

    I tak powinno byc wszedzie

    Aniołki [*][*]

    8p3ougpjeaw2i60x.png
  • ladybag Autorytet
    Postów: 738 435

    Wysłany: 8 lutego 2017, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdzia26 wrote:
    Veritaserum u mnie też problem z plamieniami przed @ czasem i 5-6 5-6 trwały duphaston nie pomógł ale po luteinie w drugim cyklu już tylko jeden dzień plamien miałam więc może sprubuj pogadać z nim żeby zmienił na luteine? Niby mówią że i to i to progesteron ale na mnie luteina lepiej dziala

    Luteina naturalna, a Dupek to syntetyk - w dodatku biedna wątroba musi sobie z nim radzić

    Aniołki [*][*]

    8p3ougpjeaw2i60x.png
  • kozamonia Autorytet
    Postów: 2027 1440

    Wysłany: 8 lutego 2017, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Któraś z Was miała monitoring cyklu? Czy tylko ja jeszcze nie? :P bo mam kilka pytań na ten temat
    Ja miałam, więc pytaj :D

    Karolina2787 lubi tę wiadomość

    YLkvp1.png
    29.01.18 - Joasia 2630 g <3
    05/06.17 - IMSI + crio
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2017, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina2787 wrote:
    Ja dziewczyny dziś jakaś skapciała jestem :/ wybaczcie za błędy bo gały to mi się same zamykają. Nie wyspałam się coś i jeszcze ta pogoda, bez przerwy sypie i końca nie widać.


    Któraś z Was miała monitoring cyklu? Czy tylko ja jeszcze nie? :P bo mam kilka pytań na ten temat


    Ja miałam monitoring przez 3 cykle :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2017, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnesqe wrote:
    Jak tu się nie denerwować... Im dalej w las tym większe nadzieje, większe obawy. Dziewczyny tak się boję, że w tym cyklu się nie udało... Mój mąż cały czas mówi, że się udało, że On jest tego pewien, że już za niedługo będę małym słoniątkiem. Nie potrafię tego przyjąć do świadomości, że rzeczywiście mogłoby tak być. Już tyle razy miałam nadzieje, wręcz wmawiałam sobie, że to ten magiczny cykl, nie raz głaskałam się juz po pustym brzuchu. Nie chcę kolejnego zawodu:(
    Zerknijcie na mój wykres jak to wygląda? Dzisiaj temperatura spadła... Sama już nie wiem co o tym myśleć;(


    Nadzieje i wiarę trzeba mieć zawsze :) dzisiejszy spadek może być na zagnieżdżenie musisz zaczekać jaka jutro będzie temperatura. Rozumiem Cie doskonale jak to jest bo ja również miewałam cykle co myślałam,że się udało a niestety było inaczej ale jak już pisałam to nadzieja zawsze jest kochana:* Trzymam kciuki by sie zazieleniło u Ciebie :)
    ile się z mężem staracie o bobaska ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2017, 12:25

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2017, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia napisałam na priv bo nie chce tu zaśmiecać wątku ;)

    Judi do Ciebie też mam pytanko :)

‹‹ 927 928 929 930 931 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ