"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
mnie z reguły bolał któryś jajnik w okolicach owulki ale po tym co pisałaś do tej pory to tak na prawdę powinnaś mieć zrobiony monitoring czy pęcherzyki rosną i czy przede wszystkim pękają bo ból nie koniecznie będzie oznaczać prawidłową owulację.Gosia31 wrote:Witam wszystkie panie i życzę wszystkiego dobrego
Mam pytanie za 3 dni około ovu i bardzo boli mnie przy tym brzuch jak na miesiączkę więc jak mam się starać ?
też tak macie? W sumie zawsze unikałam w tych dniach 
i ot może przyczyna?
Karolina2787 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
czysto teoretycznie tuż przed owulką może nawet dojść spadku temperatury, skok temperatury już oznacza że wzrósł progesteron czyli owulka prawdopodobnie się odbyła, oczywiście podwyższenie temp nie jest jednodniowe tylko utrzymuje sie przez drugą fazę cyklu. A robiłaś może testy owulacyjne? albo prowadzisz jakieś inne obserwacje oprócz temperatury np śluz, szyjka macicy? seksić sie możesz tyle ile wlezie chociaż mówi się że powinno co drugi dzień aby lepsze były plemniki. ten twój obecny gon jest prywatnie czy na NFZ?Gosia31 wrote:No zobaczymy co bedzie za 2 mc mnie brzuch boli zawsze w połowie cyklu i wtedy mam problem z a powiedz jak jest skok tem to w tym dniu bedzie ovu czy już bła? i co ile powinno sie ile wlezie?
-
Posok82 wrote:czysto teoretycznie tuż przed owulką może nawet dojść spadku temperatury, skok temperatury już oznacza że wzrósł progesteron czyli owulka prawdopodobnie się odbyła, oczywiście podwyższenie temp nie jest jednodniowe tylko utrzymuje sie przez drugą fazę cyklu. A robiłaś może testy owulacyjne? albo prowadzisz jakieś inne obserwacje oprócz temperatury np śluz, szyjka macicy? seksić sie możesz tyle ile wlezie chociaż mówi się że powinno co drugi dzień aby lepsze były plemniki. ten twój obecny gon jest prywatnie czy na NFZ?
Teraz prywatnie a z uwagi na moj stan nie bardzo mam możliwość badania innego po za tem niestety
Gosia31 -
niby nie możliwe, ale to nigdy nic nie wiadomo, testy owu są tylko orientacyjne, może robione były nie w tym okresie co owu.Gosia31 wrote:a testy robiłam około 2 lata temu i cały czas negatywne wychodziły przeciez to nie możliwe bym 4 lata nie miała ovu?
Jak będziesz u gina to porozmawiaj z nim szczerze jaki ma plan bo stracie się już tyle lat i nic, czasem niestety trzeba lekarza przycisnąć albo zasugerować coś aby sam zaczął myśleć. A może zanim do niego pójdziesz to pojawi się fasolka
-
Posok82 wrote:niby nie możliwe, ale to nigdy nic nie wiadomo, testy owu są tylko orientacyjne, może robione były nie w tym okresie co owu.
Jak będziesz u gina to porozmawiaj z nim szczerze jaki ma plan bo stracie się już tyle lat i nic, czasem niestety trzeba lekarza przycisnąć albo zasugerować coś aby sam zaczął myśleć. A może zanim do niego pójdziesz to pojawi się fasolka
Byłoby cudownie a Ty ile się starałaś?
Gosia31 -
Posok82 wrote:idę na spacer z psiakiem, może te spacery przyspieszą poród
Tylko w drodze na porodówkę daj nam znać
A ja mistrzyni nad mistrzyniami z własnej głupoty teraz zagryzam wary z bólu i dławię łzy przy każdym ruchu.
Poszłam sobie pod prysznic, ale wcześniej oczywiście wietrzenie mieszkania po nocy. Po kąpieli ubrałam szlafrok i wylazłam jak ta głupia do pokoju gdzie okna otwarte. Nie minęło 20 minut i nie mogę szyją ruszać.
Jak Boga kocham im starsza jestem, tym jestem głupsza...
Gosia - testy owu nie dają odpowiedzi na to czy owu było. Pokazują tylko czy organizm przygotowuje się do ewentualnej owu.
Niestety czeka Cię poważna rozmowa z lekarzem i daj mu do zrozumienia, że jak nie zacznie traktować Cię poważnie to rozglądasz się za innym.
W między czasie męża na badania
Posok82 lubi tę wiadomość
32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
nick nieaktualnyDziewczyny wpierniczyłam właśnie całą paczkę Jeżyków po obiedzie...Jestem wkurzona na siebie i swoją słabą wolę bo przy mojej insulinie to w ogole słoduczee są niewskazane... Echhh szlag
Poza tym okej, wkroczyłam w najgorszy moment cyklu czyli czekanie i za każdym razem przy wizycie w toalecie gapienie się czy aby przypadkiem nie ma plamienia. Wykończyć się idzie normalnie
-
nick nieaktualnySamara kurczę współczuję bólu
ale powiem Ci szczerze że też czasem taką gafę walnę. Niby wie się żeby tak nie robić a jednak się zrobi, wiesz chyba każdemu się to zdarza. Mam tylko nadzieję że szybko wydobrzejesz i daj znać jak po wizycie
Veritaserum @ nie będzie kciukam na zielone zakończenie
lubimy podglądać swoje wykresy i snuć przypuszczenia 
