"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
Oj Samara kazdej moze sie zdarzyc, mam nadzieje ze szybko przejdzie i nic sie gorszego nie przypaleta.Samara wrote:Tylko w drodze na porodówkę daj nam znać
A ja mistrzyni nad mistrzyniami z własnej głupoty teraz zagryzam wary z bólu i dławię łzy przy każdym ruchu.
Poszłam sobie pod prysznic, ale wcześniej oczywiście wietrzenie mieszkania po nocy. Po kąpieli ubrałam szlafrok i wylazłam jak ta głupia do pokoju gdzie okna otwarte. Nie minęło 20 minut i nie mogę szyją ruszać.
Jak Boga kocham im starsza jestem, tym jestem głupsza...
Gosia - testy owu nie dają odpowiedzi na to czy owu było. Pokazują tylko czy organizm przygotowuje się do ewentualnej owu.
Niestety czeka Cię poważna rozmowa z lekarzem i daj mu do zrozumienia, że jak nie zacznie traktować Cię poważnie to rozglądasz się za innym.
W między czasie męża na badania
-
Oj Jeżyki dobra rzeczveritaserum wrote:Dziewczyny wpierniczyłam właśnie całą paczkę Jeżyków po obiedzie...Jestem wkurzona na siebie i swoją słabą wolę bo przy mojej insulinie to w ogole słoduczee są niewskazane... Echhh szlag
Poza tym okej, wkroczyłam w najgorszy moment cyklu czyli czekanie i za każdym razem przy wizycie w toalecie gapienie się czy aby przypadkiem nie ma plamienia. Wykończyć się idzie normalnie
sama nie raz paczkę wciagnęłam ale ja nie mam jeszcze problemu z glukozą.
Cierpliwosci w drugiej polowie cyklu, co ma byc to bedzie a ja trzymam kciuki
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Veritaserum też jestem przed @ ale tym razem chcialabym żeby przyszła jak w zegarku ponieważ mam już wszystko obliczone przed wizyta u lekarza i będę w 6dc jak będę na wizycie, ponieważ takie termin mi dano z góry a ja dopiero po czasie stwierdziłam że może to przypaść w trakcie@ a chcialabym bardzo zeby mnie tam zbadano dlatego musi jeśli chce ta wredna wpaść w niedzielę najpóźniej '-D -
Hej
Nie napisałam wczoraj, bo z bólu nie mogłam wyrobić. Spłakałam się jak z kanapy mąż mnie ściągał.
Wizyta dobrze, mały rośnie, obecnie ma ok. 1,230 kg i lekarz policzył, jakby szedł tym tempem to będzie miał około 3,900... Prawie 4 kg! Jak ja go wycisne?
Na usg widziałam jak sobie kciuka dydoli.
Jak tam dziś?
calanthe lubi tę wiadomość
32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
Hej Dziewczyny!
Samara uuuu.. Ale nagrzebałaś z tą szyją. Kilka razy zdarzyło mi się jednak zrobić podobnie. Ból jest straszny..
Współczuję. Faktycznie jak można to posmaruj sobie jakąś maścią, bo po co się tak męczyć.. Oby szybko przeszło! A Twoj Stasinek ale duży chłop! Z tymi wyliczeniami lekarzy różnie bywa ale kto wie hihi
Gaduua mam nadzieję, że Cię tam żadne choróbsko nie bierze! Dużo cytryny, miodu i wygrzać się za wczasu. A i tak w ogóle patrzę na Twój suwaczek to w gruncie rzeczy przekładając na polskie realia to byś wiedziała co tam w brzusiu siedzi!! O jaaaa.. Kiedy ty masz ten skan? 22marca?
Posok no powiem Ci że uparciuszek z tego Twojego Maluszka Korzysta z ciepełka Maminego do ostatniej chwili.
Karola cholernie mocno trzymam kciuki żeby obrana teraz taktyka z clo zadziałała! Nooo tak mooooocno!
veritaserum a dla Ciebie trzymam kciuki żeby Małpiszon się nie pojawił! Noo nie i koniec kropka hehe Faza oczekiwania jest najgorsza, ale trzeba ją przetrwać..
calanthe ta Twoja bratowa to rozumiem że wrzucila na fb zdjęcie z usg albo ogłosiła "nowe wydarzenie"? Dla mnie to jest szczyt głupoty chwalić się wczesną ciąża na fb... Nikomu źle nie życzę ale znam takie "przypadki" kiedy skończyło się jednak źle. A za jej głupie gadanie i odzywki to z całym szacunkiem do ciężarnych i nie stresowania ich.. Normalnie jest bezczelna to powinnaś jej tak powiedzieć żeby poszło jej w pięty. Kulturalnie ale dobitnie I zdrówka dla Męża!!!
Gosia witam w Naszych skromnych progach
A u mnie powolutku dni się toczą. Odliczam do kolejnej wizyty. Staram się nie stresować. Choć każda wizyta w toalecie to wyzwanie.. Heh.
Wczoraj trochę poczytałam post mamaginekolog na temat leżenia w ciąży i sama nie wiem co mam o tym myśleć.. Ktoś czytał z ciekawości?
Karolina2787, Posok82, calanthe lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
6 kwietnia kochana ...... to jest dalej niż bliżej haha zwariować można....Caro wrote:Hej Dziewczyny!
Samara uuuu.. Ale nagrzebałaś z tą szyją. Kilka razy zdarzyło mi się jednak zrobić podobnie. Ból jest straszny.. Współczuję. Faktycznie jak można to posmaruj sobie jakąś maścią, bo po co się tak męczyć.. Oby szybko przeszło! A Twoj Stasinek ale duży chłop! Z tymi wyliczeniami lekarzy różnie bywa ale kto wie hihi
Gaduua mam nadzieję, że Cię tam żadne choróbsko nie bierze! Dużo cytryny, miodu i wygrzać się za wczasu. A i tak w ogóle patrzę na Twój suwaczek to w gruncie rzeczy przekładając na polskie realia to byś wiedziała co tam w brzusiu siedzi!! O jaaaa.. Kiedy ty masz ten skan? 22marca?
Posok no powiem Ci że uparciuszek z tego Twojego Maluszka Korzysta z ciepełka Maminego do ostatniej chwili.
Karola cholernie mocno trzymam kciuki żeby obrana teraz taktyka z clo zadziałała! Nooo tak mooooocno!
veritaserum a dla Ciebie trzymam kciuki żeby Małpiszon się nie pojawił! Noo nie i koniec kropka hehe Faza oczekiwania jest najgorsza, ale trzeba ją przetrwać..
calanthe ta Twoja bratowa to rozumiem że wrzucila na fb zdjęcie z usg albo ogłosiła "nowe wydarzenie"? Dla mnie to jest szczyt głupoty chwalić się wczesną ciąża na fb... Nikomu źle nie życzę ale znam takie "przypadki" kiedy skończyło się jednak źle. A za jej głupie gadanie i odzywki to z całym szacunkiem do ciężarnych i nie stresowania ich.. Normalnie jest bezczelna to powinnaś jej tak powiedzieć żeby poszło jej w pięty. Kulturalnie ale dobitnie I zdrówka dla Męża!!!
Gosia witam w Naszych skromnych progach
A u mnie powolutku dni się toczą. Odliczam do kolejnej wizyty. Staram się nie stresować. Choć każda wizyta w toalecie to wyzwanie.. Heh.
Wczoraj trochę poczytałam post mamaginekolog na temat leżenia w ciąży i sama nie wiem co mam o tym myśleć.. Ktoś czytał z ciekawości?
nie wiem czy mnie nie bierze.. bo nie wiem.. dziś pół nocki z głowy.. młody dostał antybiotyk , do tego doszło rozwolnienie, ból brzucha... nie je... ciągle kaszle i posrywa w majtki ! MASAKRA !!Fabian Cyprian Tymuś -
MalaMiss - 04.03 i jak tam?
zapachmalin - 13.03
Karolina2787 - 18.03
ZAFASOLKOWAŁY 
Posok82 ==> PTP: 11.03.2017 W brzuszku rośnie Przemek
Samara ==> PTP: 26.05.2017 W brzuszku rośnie Staś
LILITH.P ==> PTP 09.06.2017 W brzuszku rośnie Michałek
ladybag ==> PTP: 22.07.2017 W brzuszku rośnie synek
Gaduaa ==> PTP: 14.08.2017 W brzuszku niespodzianka
Caro ==> PTP: 18.10.2017 W brzuszku niespodzianka
FORUMOWE MAMUŚKI
Nats 02.02.2017 ==> ZUZIA 3500g 53 cm
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Gaduaaa wrote:6 kwietnia kochana ...... to jest dalej niż bliżej haha zwariować można....
nie wiem czy mnie nie bierze.. bo nie wiem.. dziś pół nocki z głowy.. młody dostał antybiotyk , do tego doszło rozwolnienie, ból brzucha... nie je... ciągle kaszle i posrywa w majtki ! MASAKRA !!
Ulala 6 kwietnia. Nie no jakoś zleci nie? Heh To aż tak go wzięło? Jak jakaś jelitówka. Biedny.. A Ty uważaj na siebie.
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Samara super ze z dzidzia wszystko ok
A z tymi wyliczeniami to wiesz
Juz słyszałam historie jak to dziewczyny się bały ze urodzą duże dzieci a się okazywały jednak sredniaczki
Ja co prawda mam dalej niż Ty ale też już słyszałam że na tym etapie u mnie to duży chłop będzie
Ale nie myślę o tym
Damy rade, co mamy nie dać
Caro ja czytałam i oczywiście szokłam bo przecie jak w szpitalu byłam to leżałam plackiem
I... nic mi to nie dało
Lekarz mówił ze prawda jest taka ze gdyby ciąża była zdrowa to mogłabym i biegać i ćwiczyć itd..
Wiec może coś w tym jest?
Nie mniej wiadomo ze człowiek słucha lekarza no bo co ma nie słuchać, wierzy ze lekarz wie co mówi, i zrobi się wszystko żeby tylko ten maluszek pozostał w brzuszku.
Wiec mimo tych wszystkich artykułów podejrzewam ze gdyby lekarz znów kazał mi leżeć to bym leżała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2017, 11:07
Aniołki [*][*]
-
Gaduaaa wrote:6 kwietnia kochana ...... to jest dalej niż bliżej haha zwariować można....
nie wiem czy mnie nie bierze.. bo nie wiem.. dziś pół nocki z głowy.. młody dostał antybiotyk , do tego doszło rozwolnienie, ból brzucha... nie je... ciągle kaszle i posrywa w majtki ! MASAKRA !!
To mamy wizytę w ten sam dzień. U mnie następna też 6-04.
Gaduaaa lubi tę wiadomość
32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
nick nieaktualny
-
Cześć,
Samara super wieści to że teraz jest duży niestety o niczym nie świadczy, u mnie też lekarz stwierdził że jakiś duży chłopak a na późniejszych USG już standardowy, niestety ta waga to jest tylko szacunkowa bo do końca nigdy nie wiadomo. Znajoma ostatnio urodziła SN 5kg syna, aż nie mogłam uwierzyć że lekarze do tego dopuścili bo u mnie w szpitalu mówili że tak duże dzieci to tylko przez cesarkę, ale ona jakoś go "wycisnęła"
Caro dbaj o siebie jak lekarz każe leżeć to leż po co później się zastanawiać co by było gdyby...
Gadi to się porobiło u Ciebie oby syn szybko wrócił do zdrowia ale Ty musisz czekać długo na kolejną wizytę ale przynajmniej będziesz juz miała pewność co nosisz w brzuszku
Barbia
Gaduaaa lubi tę wiadomość
-
ladybag a no ja też byłam trochę zszokowana tym tekstem. Mam po prostu nadzieję, że jak minie ten 1 trymestr to powoli będę wychodzić na spacery i czuć się zarazem lepiej psychicznie. Jeszcze trochę
Karola kolejną wizytę mam 27 marca. A zapisałam się też na prenatalne na 14 kwietnia. Idealnie przed Świętami:-)
Posok Leżę, leżę. Kogoś słuchać muszę
Barbia
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro przeczytałam ten tekst i zgodzę się że ciąża to nie choroba i jak wszystko jest ok to nie ma potrzeby obchodzić się z ciężarną jak z jajkiem ale jednak w obecnych czasach tak trudno się w ciążę zachodzi a niekiedy są komplikacje w czasie jej trwania więc leżenie też popieram
ladybag, Caro lubią tę wiadomość
