"Kiedy masz już dość, nasze smutki i radości podczas starań"
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Witam się i ja
Jak zwykle niewyspana - znów mi wróciła faza na spanie
U mnie dziś odwrotnie niż wczoraj - wcozraj od rana było brzydko, ale przed południem sie wypogodziło do bezchmurnego nieba i tak zostałotylko, że wiało cholernie. dziś z kolei od rana bezchmurnie, ale z każdą godziną się robi takie niewiadomo co - no i wieje oczywiście bo przecie jakże by inaczej
Calanthe też nie lubię pisać z komórki bo słownik mi zmienia słowa i potem to już czasem nawet nie wiem sama co chciałam powiedzieć bo takie głupoty wychodzą
a my w wikend jak zwykle się gościmypostaram się zajrzeć ale nie obiecuje, bo to zawsze ten czas tak szybko zlatuje
Miłego dnia dziewczynki -
nick nieaktualny
-
Karolina2787 - 18.03
calanthe - 08.04
ZAFASOLKOWAŁY
Samara ==> PTP: 26.05.2017W brzuszku rośnie Staś
LILITH.P ==> PTP 09.06.2017W brzuszku rośnie Michałek
ladybag ==> PTP: 22.07.2017W brzuszku rośnie synek
Gaduaa ==> PTP: 14.08.2017W brzuszku niespodzianka
Caro ==> PTP: 18.10.2017W brzuszku niespodzianka
FORUMOWE MAMUŚKI
Nats 02.02.2017 ==>ZUZIA
3500g i 53 cm szczęścia!
Posok82 12.03.2017 ==>PRZEMEK
3640g i 52 cm szczęścia!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2017, 11:35
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
calanthe dopisane
Oby się zazieleniło
ladybag mówisz, że tak z tym snem bywa? To ja dzisiaj miałam taką fazę, że wstałam o 7, zjadłam sałatkę, o 08:30 zjadłam kanapki, koło 10 poszłam się drzemnąć i jak wstałam to znowu jadłam. Heheheh
A wiecie, że mi to się lepiej pisze z komórki. Naczyj łatwiej. A co do planów na weekend to moje są bardzo bujne spędzone w pozycji horyzontalnej z widokiem na miasto
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualny
-
Witam się piątkowo.
U mnie leje prawie od samego rana i tak ma być cały weekend... Całe szczęście potem tydzień ma być piękny.
Też w sumie nie mamy planów, ale wiem na pewno, że do teściów nie jedziemy więc od razu mam lepszy humor.
A jutro jadę pomóc mojej przyszłej bratowej wybierać suknie ślubną.
Ladybag - u mnie też faza na sen wróciła. Spałabym 24 / 24, a najlepsze, że mam tak twardy sen, że nic mnie nie wybudza. A powiedzieć trzeba, że u mnie z tym średnio bywało. Wiecznie wściekałam się na małża, że podjada w nocy i szeleści papierkami. Teraz nie słyszę nic.32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
Karola noo jeszcze 10 dni i mam nadzieję, że będę spokojna. Już trochę więcej chodzę po domu i (nie będę zapeszać) ale plamienia zniknęły. Pojawia się iskierka nadziei i pozytywnej myśli w mojej głowie
calanthe noo ogólnie do miasta mam jakieś hmm 3 km, ale mam akurat tak że mieszkamy na 2 piętrze (i zarazem ostatnim) i mam idealny widok zza okna. Taką przestrzeń że w oddali widzę i Katedrę i miasto. A najlepiej jest wieczorem
Aaa! Patrzę jeszcze codziennie rano na Nasze Autka jak sobie stoją na parkingu hhahah;-) i marzę, żeby pojechać do Rossmana hahahh.ladybag, Karolina2787 lubią tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
A no szykuje się ostatnie wesele w rodzinie. Potem będzie długo długo nic. Po porodzie, będę miała tylko trzy miesiące, żeby mniej więcej wrócić do tego co było.
A tak btw to Wy laski sprężajcie się z tymi zielonymi groszkami, bo właśnie dr. Chazan został ekspertem i będzie decydował o tym jak będziecie rodzić i jak będziecie traktowane...
Świat zaczął kręcić się w drugą stronę.32 cykl starań (nieoficjalnie 34)
04-04-2016 [*] 8 tyd.
Staś - ur. 01-06-2017 - 2940 g, 56 cm - 8:05
-
nick nieaktualny
-
Caro wrote:calanthe dopisane
Oby się zazieleniło
ladybag mówisz, że tak z tym snem bywa? To ja dzisiaj miałam taką fazę, że wstałam o 7, zjadłam sałatkę, o 08:30 zjadłam kanapki, koło 10 poszłam się drzemnąć i jak wstałam to znowu jadłam. Heheheh
A wiecie, że mi to się lepiej pisze z komórki. Naczyj łatwiej. A co do planów na weekend to moje są bardzo bujne spędzone w pozycji horyzontalnej z widokiem na miasto
Tak to jest, na początku spaaaanie, potem przypływ sił witalnych i potem znów przychodzi taki moment, że sen dopadaAplikacja w tel mi podpowiadała z czego to wynika, ale żebym to ja pamiętała...
Leż kochana i odpoczywaj - jak to mówią - póki możesz
Karolina2787 wrote:Caro to wiadomo, groszek rośnie i jesz za dwojeweekend leżakowy też dobry. Coraz mniej dni kochana, coraz mniej
Noł, noł, noł - nie jemy za dwoje, a odżywiamy się za dwoje.
Pamiętajmy o tym
Samara wrote:A jutro jadę pomóc mojej przyszłej bratowej wybierać suknie ślubną.
O boże wzruszyłam się :d o ja głupia hahazazdraszczam
a co do spania to przybij piątkękiedyś to mój mąż spał jak kamień a ja na byle puknięcie już jedno oko otwarte
Jak moje czworonożne dziecko było małe to wystarczyło, że przełożył się na drugi boczek a ja już się budziłam
A teraz? Pfff.. sąsiad wierci i wali - chyba generalny robią - NIC mi nie przeszkadza, śpię jak zabita
calanthe wrote:Samara no to Wam się imprezka szykuje
Co do teściów to nie wiem jak jest, bo nie mam. Miałam teścia ale krótko, teściowej nie zdążyłam poznać. I tak w sumie większość narzeka więc może nic nie tracęale chyba nie wszyscy są tacy źli
Haha, no co Ci powiem - tylko tyle, że rozumiem radość SamarySamara wrote:A tak btw to Wy laski sprężajcie się z tymi zielonymi groszkami, bo właśnie dr. Chazan został ekspertem i będzie decydował o tym jak będziecie rodzić i jak będziecie traktowane...
Świat zaczął kręcić się w drugą stronę.
Widziałamjuż jakiś czas temu to czytałam, no ręce mi opadły.. Już i tak wystarczy, że przepisy o przebiegu porodu zgodnie z hasłem "rodzić po ludzku" zmieniły się jedynie na zalecenia.. <= chyba, że to jeszcze nie weszło? ale dałabym sobie rękę obciąć, że już weszłoi
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOgólnie lekarka oglądała wwyniki troszkę zbić jeszcze Tsh za jakis czas powtórzym wyniki.
iinnym problemem jest endometrium w 4dc jestem a ono ma 9mm okresu już prawie nie ma lekkim plamienia pobrała mi lekarka cytologie. 7kwietnia kolejna wizyta.
Zrobic mamy też badanie nasienia i powtórne badania tarczycy.
Lekarka chce mnie zobaczyc 7kwietnia na kolejnym usg. Troche była w szoku i bardzo długo robiła te usg