X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Krakowianki starające się o dziecko.
Odpowiedz

Krakowianki starające się o dziecko.

Oceń ten wątek:
  • mylola Ekspertka
    Postów: 129 137

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się chyba w końcu doczekałam owulki (wiadomo, pewności nie ma ;), ale mam nadzieję, że była) , staraliśmy się z mężem co dwa dni, zawsze się zastanawiam, lepiej codziennie czy co drugi dzień? Różne sprzeczne informacje na ten temat znajduję.
    Ja myślałam o dwójce dzieci, więc teraz jeszcze jedno i produkcja zakończona ;) tak by było dla nas optymalnie.

    Selina, Dziwna lubią tę wiadomość

    8p3o3e3kdmy2lofu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anusla a Ty nie masz tej bakterii skoro mąż ma? A masz jakieś swędzenie, pieczenie czy inne dolegliwości przy tej wydzielinie?
    Ja @ będę miała dopiero w sobotę, bo dziś dopiero dupka odstawiłam ;) ale masz rację, za tydzień powinno być z głowy

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśla - zdefiniuj "dziwaczną barwę". Może Salina ma rację, nie złapałaś bakterii od męża? To by wyjaśniało też jego wyniki, bo co z tego, że on się leczył jak się wzajemnie pozarażaliście kilka razy po drodze?

    Allende - ja też nie wiem co zrobię bez moich futrzaków... na szczęście jeszcze są smarkacze - 5 i 3 lata, więc nie musze się tym na razie martwić.

    mylola - statystycznie rzecz biorąc jak uprawiacie seks codziennie to w jednym cyklu macie 35% szans na poczęcia, a jak co drugi dzień 32%, więc różnica jest znikoma. Przy czym to tylko pod warunkiem, że partner nie ma problemów z nasieniem. Jak wyniki są nawet w normie, ale blisko niskich granic to lepiej zostać przy schemacie co 2 dni. Ale najważniejsze to abyście chcieli się kochać, bo wymuszanie na sobie czy kimś seksu tylko stresuje, a stres nie sprzyja zapłodnieniu.

    Selina - czyli po owulacyjnym cyklu masz @ 3-4 dni po odstawieniu dupka? Przy bezowulacyjnych jest to większa loteria, więc zastanawiałam się, kiedy ew. teraz się @ spodziewać.

    W ogóle jak znacie jakieś nieoczywiste sklepy (IKEA, Obi, Castorama czy Agata meble są bardzo oczywiste ;) ) w Krakowie lub okolicy gdzie są fajne meble, płytki, parkiety, drzwi i inne domowe takie elementy zarówno z poziomu remontowego jak i potem urządzania, to dajcie mi znać na prv (coby tutaj nie spamować towarzystwa) :)

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spamujcie!! :P bo ja też jestem na etapie zaczynania myślenia o urządzaniu :D

    tym_janek lubi tę wiadomość

  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek zapomniałam o kotełach dodać ;) moje też nie są jeszcze stare, ale jedna, ta właśnie kochuśna jest ciężko chora i każdy nawrót jej choroby jest wielką niewiadomą czy przeżyje :/ więc jestem jak na szpilkach, za każdym razem drżę. A uwielbiam ją nad życie :/ nie chcę nawet się przyznawać ile kasy już poszło na ratowanie przytulaka :/

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 31 stycznia 2018, 23:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj :( strasznie mi przykro :( mam nadzieję, że pomimo choroby będzie miała długie życie, bo pełne miłości już ma :)

    Allende lubi tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tymjanek tak, u mnie @ przychodziła do tej pory zawsze na 3 dzień po odstawieniu dupka. Nie biorę go od wczoraj, więc myślę, że jutro się zajwi ciocia. Myślę że u Ciebie może być podobnie aczkolwiek dziewczyny na forum piszą, że nieraz muszą długo czekać, nie wiem od czego to zależy.
    Cyce tak mnie już bolą, że szlag mnie zara zara trafi...
    Do tego w nocy jakieś koszmary o obrzydliwym, ogromnym pająku miałam :/ do tego był tam mój tata, ja to się zaraz dopatruje znaczenia snów echh

    Co do fajnych mebli, to musiałabym siostry sptytac, bo niedawno dom sobie urządzali i np.fajny stół sobie kupili :) taki inny, ale chyba za Krakowem
    Nie wiem czy w Witek Home też mają takie sztampowe i oklepane wszystko?

    tym_janek lubi tę wiadomość

  • Dziwna Autorytet
    Postów: 907 261

    Wysłany: 1 lutego 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina ja w tym cyklu miałam takie obolałe piersi w ostatni dzień brania dupka. U nas starania przesunięte do czasu całkowitego zwalczenia infekcji

    Wszystko ma swój czas...
  • kłot Autorytet
    Postów: 803 923

    Wysłany: 1 lutego 2018, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki, właśnie wróciłam od gin. Pokazałam jej wszystkie poprzednie badania z listopada, wykresy itd i powiedziała, że wyniki są ok, że progesteron w 2 fazie cyklu ładnie poszedł w górę i zobaczymy co usg pokaże. Jestem w 9 dc i powiedziała, że też wszystko ładnie wygląda, endometrium 7mm i rośnie ładny pęcherzyk w prawym jajniku, ma śr 16mm. W lewym nic nie ma ale też w porządku. Powiedziała, że myślała, żeby mi dać wspomagacze na progesteron ale po usg uważa, że nie jest mi to potrzebne. Powiedziała też, że bardzo dobrze, że biorę wiesiołek i castagnus.
    Umówiłam się na za tydzień żeby sprawdzić czy pęcherzyk pękł. Jeśli po 3 mcach nam się nie uda, to mam zrobić wymaz z pochwy i szyjki na chlamydie, mykoplazmy, ureaplazmy a mąż badanie nasienia. I wtedy już będziemy musiały zrobić badanie drożności jajowodów. Ale jestem dobrej myśli, podobno najlepiej strać się na początku przyszłego tygodnia, więc mam zalecenie wykorzystać męża :)

    cb7w9jcgx8lte4p1.png
    29l.
    Wyniki męża- ok
    HSG- jajowody drożne
    Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
    Po ponad 2 latach starań
    16.01 BetaHCG - 195,10 <3
    20.01 Beta 896,40 <3 <3
    24.01 Beta 2646 <3 <3 <3
    Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwna jaką infekcję? przypomnisz?



    Kłot no widzisz, to super :) Zadowolona jestes ogolnie z wizyty? Teraz nie pozostaje nic innego jak miło spędzać czas ;)

  • kłot Autorytet
    Postów: 803 923

    Wysłany: 1 lutego 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina, tak bardzo, widać, że kobieta zna się na rzeczy, poprzedni ginekolog nic nie wspomniał o tym, że powinnam takie badania wykonać w razie gdyby nam się nie udawało. Dr też powiedziała, że jeśli po 3 mcach się nie uda to wypisze mi skierowanie do szpitala i na NFZ zrobi mi badanie drożności więc też nie naciąga na kasę. Jednym słowem polecam Dr Joannę Korabel :)

    cb7w9jcgx8lte4p1.png
    29l.
    Wyniki męża- ok
    HSG- jajowody drożne
    Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
    Po ponad 2 latach starań
    16.01 BetaHCG - 195,10 <3
    20.01 Beta 896,40 <3 <3
    24.01 Beta 2646 <3 <3 <3
    Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.
  • Dziwna Autorytet
    Postów: 907 261

    Wysłany: 1 lutego 2018, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stan zapalny gardła i zatok

    Wszystko ma swój czas...
  • Dziwna Autorytet
    Postów: 907 261

    Wysłany: 1 lutego 2018, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klot a poprzedniego lekarza skąd miałaś? Może on nie chciał wybiegac do przodu z leczeniem. Bo z tego co mówisz ta też na chwilę obecną nie widzi potrzeby badań czy suplementacji dodatkowej

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 13:28

    Wszystko ma swój czas...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2018, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwna wrote:
    Stan zapalny gardła i zatok
    Achh no tak, teraz widzę wszyscy na około chorzy :/ Zycze szybkiego powrotu do pełni sił :)
    My póki co zdrowi, tfu tfu, ale pewnie się pochorujemy jak już wszyscy będą zdrowi ;) Chociaż faszeruje się Wit.D i probiotykami no i 2x dziennie psikam nos woda morska lub NasoDrilem

    Mam dziś totalnie bezrobotny dzień w pracy, 3 klientów tylko i to od po 16 dopiero :/ kaszanka. Mam mega wyrzuty sumienia, bo do 11 leżałam w łóżku ;) wzięłam sobie śniadanie, herbatkę i luz. Teraz tak sobie myślę, że mogłam ogarniać mieszkanie, bo gości mamy w sobotę echh Niecierpię siebie czasem za to lenistwo

  • kłot Autorytet
    Postów: 803 923

    Wysłany: 1 lutego 2018, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwna wrote:
    Klot a poprzedniego lekarza skąd miałaś? Może on nie chciał wybiegac do przodu z leczeniem. Bo z tego co mówisz ta też na chwilę obecną nie widzi potrzeby badań czy suplementacji dodatkowej

    Poprzedni gin to dr Kaszowicz z Clinicare, nie twierdzę, że był zły, ale odniosłam wrażenie, że bardziej patrzył na to skąd te plamienia przed miesiączką ale pod kątem ciąży w ogóle nie patrzył, mimo, że mówiłam, że się staramy. Nie zlecił też typowych badań które wykonuje się przed chęcią powiększenia rodziny, czyli toksoplazmoza, różyczka itp.

    Selina, Ty chyba w podobnej brażny pracujesz :) Bo widziałam, że pytałaś na forum o wpływie zawodu kosmetyczka, czy fryzjer na zajście w ciążę a tu piszesz że miałaś 3 klientów i to po 16. Ja też dzisiaj tak miałam ;) chyba taki czas... :)

    Selina lubi tę wiadomość

    cb7w9jcgx8lte4p1.png
    29l.
    Wyniki męża- ok
    HSG- jajowody drożne
    Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
    Po ponad 2 latach starań
    16.01 BetaHCG - 195,10 <3
    20.01 Beta 896,40 <3 <3
    24.01 Beta 2646 <3 <3 <3
    Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.
  • Izziee Autorytet
    Postów: 446 757

    Wysłany: 1 lutego 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, mam nadzieję, że można do was dołączyć :) Od kilku dni przeglądam forum i staram się zapoznać z tematem. W listopadzie odstawiłam antyki i rozpoczęliśmy starania, ale biorąc pod uwagę, że kiedyś stwierdzono u mnie PCOS wybrałam się do dr Golańskiego z Pro creative. Dostałam całą listę hormonów do zbadania i jak już to zebrałam wszystko to trochę się podłamałam tymi wynikami. Progesteron (21dc, poprzedni cykl) bardzo niski, estradiol 3dc jak u kobiety po menopauzie, TSH - 4, prolaktyna po obciążeniu ponad 10 krotnie wyższa :( Zrobiłam też monitoring w tym cyklu i w 17 dniu był jeszcze pęcherzyk (inny lekarz stwierdził, że już raczej nie pęknie), poszłam z wynikami do dr Golańskiego w 22dc i okazało się, że owulacja jednak była tylko później, pomimo tak kiepskich wyników. Dostałam euthyrox, norprolac i duphaston, ale lekarz powiedział, że nie chce mi jeszcze nic przepisywać na estradiol. Czytałam trochę o dong quai, myślicie, że warto zacząć to brać? Może polecicie mi jeszcze jakieś ziółka na uregulowanie tych hormonów i podnisienie estradiolu?

    Ahh no i lekarz raczej wykluczył PCOS, moje jajniki na usg zupełnie nie wyglądają na jajniki przy PCOS.

    Laura <3
    bl9c9vvjaarzexo8.png
  • kłot Autorytet
    Postów: 803 923

    Wysłany: 1 lutego 2018, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izziee wrote:
    Cześć dziewczyny, mam nadzieję, że można do was dołączyć :) Od kilku dni przeglądam forum i staram się zapoznać z tematem. W listopadzie odstawiłam antyki i rozpoczęliśmy starania, ale biorąc pod uwagę, że kiedyś stwierdzono u mnie PCOS wybrałam się do dr Golańskiego z Pro creative. Dostałam całą listę hormonów do zbadania i jak już to zebrałam wszystko to trochę się podłamałam tymi wynikami. Progesteron (21dc, poprzedni cykl) bardzo niski, estradiol 3dc jak u kobiety po menopauzie, TSH - 4, prolaktyna po obciążeniu ponad 10 krotnie wyższa :( Zrobiłam też monitoring w tym cyklu i w 17 dniu był jeszcze pęcherzyk (inny lekarz stwierdził, że już raczej nie pęknie), poszłam z wynikami do dr Golańskiego w 22dc i okazało się, że owulacja jednak była tylko później, pomimo tak kiepskich wyników. Dostałam euthyrox, norprolac i duphaston, ale lekarz powiedział, że nie chce mi jeszcze nic przepisywać na estradiol. Czytałam trochę o dong quai, myślicie, że warto zacząć to brać? Może polecicie mi jeszcze jakieś ziółka na uregulowanie tych hormonów i podnisienie estradiolu?

    Ahh no i lekarz raczej wykluczył PCOS, moje jajniki na usg zupełnie nie wyglądają na jajniki przy PCOS.

    Hej:) ja niestety nie bardzo wiem co może podnieść estradiol. Ale też dzisiaj wyczytałam dobre opinie na temat tego ziolka i je zakupiłam w formie tabletek. Ja osobiście od tego cyklu zaczęłam zażywać castagnus, poczytaj o nim

    cb7w9jcgx8lte4p1.png
    29l.
    Wyniki męża- ok
    HSG- jajowody drożne
    Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
    Po ponad 2 latach starań
    16.01 BetaHCG - 195,10 <3
    20.01 Beta 896,40 <3 <3
    24.01 Beta 2646 <3 <3 <3
    Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2018, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izziee witaj :)
    Myślę, że możesz spokojnie spróbować Donga, sporo dobrego o nim tutaj na forum piszą, mnie zachęciła nasza Allende ;) Będę brała teraz też w nadchodzącym cyklu.
    Poza tym jeszcze jedna sprawa: jeśli miałaś proga badanego w 21dc a owu masz raczej później z tego co piszesz, to nic dziwnego, że jest niski :) Proga sprawdzamy 7-9dpo a nie 21-23dc, bo owu wlasnie roznie wypadają. Też miałam problem z pozna owulacja, pecherzyki rosły za duze. Słyszałam tylko, ze to nic złego i taka moja natura bla bla bla... A tak naprawdę trzeba było przepisywać zastrzyk na pękniecie w odpowiednim momencie i tyle. Teraz to wiem, bo zmieniłam lekarza pare miesiecy temu. Może napomnik o tym zastrzyku lekarzowi przy następnej wizycie. A jak testosteron i androstendion u Ciebie? Badałaś? Co do PCOS, to bada się jeszcze poziom AMH czyli rezerwę jajnikową, tak też można się upewnić :)


    Kłot no widzisz, taka branża i taki sezon ;) Chociaż na styczeń nie narzekałam, było co robić, ale nagle pyk przyszedł luty i jak za dotknięciem magicznej różdżki już jest gorzej :P ale zdąrzyłam się przyzwyczaić :) Przyjdzie marzec i będzie szał

    Właśnie oglądam odcinki Przyjaciół, gdzie Monica i Chandler mają problem z poczęciem dziecka. On w koncu oddaje nasienie, ona się bada i wychodzi, że on ma zbyt powolne plemniki a jej macica ma niesprzyjające środowisko dla plemników :P no nie wytrzymam. Mój męzu się śmieje, ze temat na czasie ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2018, 22:44

    Allende, tym_janek lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 lutego 2018, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina jak możesz powiedzieć - skąd nabywasz tego Donga i w jakiej formie ?

    Tym_janek - dzięki za polecane źródła teraz już wiem ze przy takiej baterii wiedzy możesz nas tu śmiało edukować :) Pisałaś ze przerwa w lutym - a nuż, może bez tych całych badań leków i napięcia sie uda? Trzymam mocno kciuki !

  • Anuśla Autorytet
    Postów: 4854 2636

    Wysłany: 1 lutego 2018, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Anusla a Ty nie masz tej bakterii skoro mąż ma? A masz jakieś swędzenie, pieczenie czy inne dolegliwości przy tej wydzielinie?
    Ja @ będę miała dopiero w sobotę, bo dziś dopiero dupka odstawiłam ;) ale masz rację, za tydzień powinno być z głowy


    Myślę, że też mam, dziś robiłam wymaz.

    Z tą @ tak jest, że przez tydzień jest dół, a potem jakaś nowa energia w człowieka wstępuje. Ile to kobieta potrafi znieść, co miesiąc taka sama walka.

    Selina, Allende lubią tę wiadomość

    ojxe8ribfhgxs7lm.png

    3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
    4 x IUI :-(
    Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
    Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
    ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
    28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
    27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
    7dpt beta 39.46 😄
    9dpt beta 164
    11dpt beta 484
    14dpt beta 2566
    24dpt - mamy Serduszko!
    Czekamy na Córeczkę😄
    09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
    "Nie bój się, tylko wierz."
‹‹ 104 105 106 107 108 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ