Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
tym_janek spokojnie, jeśli lekarz powiedział, że za tydzień powinno być to na pewno będzie
tym_janek lubi tę wiadomość
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
tym_janek, po prostu dzisiuś już teraz ćwiczy twoją cierpliwość będzie dobrze
Ja po monitoringu w 12 dc. Pęcherzyk już pękł (wczoraj, dziś?), więc jedziemy z duphastonem. Próbowałam przekabacić gina na luteine, bo przy dupku wydłuża mi się cykl, ale się nie ugiął
Wcinanie migdałów i popijanie ich winem przez weekend pomogło, bo endometrium urosło do 10 mm, więc jest nieźle.
Ale tak nieźle już bywało, także zobaczy się co będzie za dwa tygodnie.tym_janek lubi tę wiadomość
-
Agnessa to wcześnie miałaś owu. a jak długie masz cykle??
Mnie dopada mega wk*rw bo dzisiaj to już mam mega lekkie plamienie i juz nie wiem o co chodzi, jesli tak to wygląda to kolejny cykl idzie na straty ? Bo jeśli to wina proga to nie da się go tak szybko uregulować żeby udało nam się w najbliższym cyklu?
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
Dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie. Powoli mi odpuszcza czarnowidzenie, chociaz troszke mnie korci aby zrobic wywiad, gdzie w Krakowie maja super dobre usg i czy tam nie sprawdzic jeszcze w srode albo czwartek :p wiecie moze gdzie maja usg nowka z obrazem bez zarzutu? :p
Agnessa, to endo 10mm to rewelacja Trzymam mocno kciuki za 2 kreski za 2 tygodnie
Kłot, może wymecz po prostu gina o dupke albo luteine po owu w kolejnym cyklu? Nie bedziesz musiala sie progiem wtedy w ogóle przejmowac.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
tym_janek ja polecam Ci dr do którego chodzę, on ma dobre usg i polecany jest do prenatalnego - Clinicare, dr Sobiesław Kaszowicz, poczytaj sobie
u mnie dzisiaj w końcu przyszła @, obudził mnie ból brzucha i franca przyszła... ale już w sumie dosyć miałam tego 10cio dniowego plamienia. Wyprosze dr w poniedziałek o luteine lub dupka bo nie chce żeby kolejny cykl poszedł na stratytym_janek lubi tę wiadomość
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
Dziwna, no niby wiem jak było z betą, ale z drugiej strony dokładnie wiem kiedy była owulacja, bo bylam na monitoringu. No i liczy sie rozwoj komorki od zaplodnienia a nie od implantacji niby. Ja juz sama nie wiem. Niby wiem sporo a jak przyjdzie co do czego to mi sie kawalki nie skladaja w calosc jakas sensowna... sprobuje sie umowic na usg na czwartek lub piatek gdzies gdzie jest dobry sprzet. Jak sie uda to zobacze, a jak nie to poczekam do poniedzialku bo juz nie pozostanie mi zaden wybor.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Do Kaszowicza raczej ciężko z terminami na ten tydzień i kolejny bo jak dzwoniłam to wszystkie terminy miał zajęte nawet w przyszłym tygodniu, ale powiedziałam, że jestem stałą pacjentką i mam problem z hormonami i musze się skonsultować to wpisały mnie przed godinami jego pracy
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
Udało mi się wbić na jutro tam gdzie pisała kłot, ten sam sprzet bo to samo miejsce ale inny lekarz, ale ma certyfikat fmf wiec stwierdzilam, ze ok. W innych miejscach polecanych mi jeszcze przez inne dziewczyny albo mieli jednak starsze modele usg albo termin na przyszly tydzien dopiero. No to zobaczymy jutro o 11 co z tym stworem moim, czy jest jednak mlodszy, czy serduszko pracuje czy niestety sie nie rozwija. Dam Wam znać na pewno.
Agnessa, kłot, Dziwna lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Oo to musiało się chyba coś zwolnić to super że się udało. Daj koniecznie znać. Ja tylko odliczam dni znowu do owu. Najgorsze że nie mam pewności kiedy mam owu bo muszę sobie wziąć wolne żeby do męża jechać i teraz nie wiem czy jechać ok czwartku (10dc) i wtedy będziemy widzieli się do 13dc czy jechać np w pon to będziemy się widzieli od 11 do 15dc
tym_janek lubi tę wiadomość
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
tym_janek domyśliłam się po tym jak pisałaś o rozmiarach no szkoda, szkoda, droga do 500+ się wydłuża
Pisz koniecznie jutro co i jak, bo aż się zaczęłam edukować co i jak z tym zarodkiem i serduchem.
A ja jutro skoczę do swojej gin na podgląd, bo kurde dziewczyny no od tygodnia mam lekki bo lekki ale jednak ból podbrzusza jak na @ i plamienia, a dziś ból mocniejszy i parę kropel krwi, a teraz plamienie w lekkim brązie co za diabeł.... no dodam jeszcze, że planowo @ ma być dopiero za tydzień, więc kosmos jakiś.tym_janek lubi tę wiadomość
-
kłot, a kiedy zwykle w cyklach masz owu?
Allende, daj znać jutro po ginie, bo dziwne te plamienia. Skurcze i pobolewania podbrzusza zasadniczo nie są niczym niepokojącym, występują naturalnie pod wpływem proga, w ciąży, bez ciąży, przed owulacją również. Bardziej to plamienie jest niepokojące.
Moja bHCG z dzisiaj to 25122, więc troszkę mnie to uspokoiło, bo nadal przyrost w normie. No ale jutro idę na USG i się wyjaśni wszystko mam nadziejęAllende lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Allende to tak jak ja z tymi plamieniami masz, z tym, że ja nie miałam żadnych bóli... dzisiaj boli mnie brzuch ale mam wrażenie że ta franca potrwa tylko 2 dni max bo już jest mniej a nie minął nawet 1 dzień
Tym_janek własnie nie wiem sama, w tamtym cyklu miałam monitoring, w 9dc pęcherzyk miał 16 mm więc dr stwierdziła że w przeciągu kilku dni będzie owulacja, po tygodniu był już pęknięty (z tego co zrozumiałam, to "dopiero co", bo tworzyło się ciałko żółte). Ovufriend zaznaczyło mi że owulacja była w 15 dc. Testy owulacyjne praktycznie nigdy mi nie wychodziły, nawet w tym cyklu kiedy miałam monitoring. Co prawda w 14dc kreska na tescie była prawie koloru kreski testowej ale nie ta sama ani nie mocniejsza - jednak zaznaczyłam, że test był pozytywny. Więc wydaje mi się że właśnie w 15dc. W poprzednich cyklach ciężko mi było zaobserwować coś, bo testy nie wychodziły, monitoringu nie miałam i też nie posiadam śluzu przezroczystego i rozciągliwego. Teraz trochę się "podszkoliłam" dzięki Wam i już widzę kiedy mam chociaż ten śluz wodnisty...
Btw zakupiłam porządny termometr, więc mam nadzieję, że pomoże mi w interpretacji mojego cyklu i w końcu będę wiedzieć kiedy jest ta owu... Bo poprzedni nie był dokładny, i bardziej będę pilnować tych godzin mierzeniaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2018, 21:09
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
To ja bym chyba jechala od 11 dc na twoim miejscu. Bo nawet jak owu przyjdzie tego 11 dnia to juz sie zalapie na plemniki, ale jakby miala byc pozniej jednak to wieksza szansa, ze plemniki z statniego dnia do niej doczekaja.
kłot lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020