Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
ibishka wrote:Hm mówi że Szymański ale chce zrezygnować bo na ostatniej wizycie stwierdził w 13 dc bez sensu robić usg bo to za późno żeby cokolwiek zobaczyć a że stymulacji rodzą się niepełnosprawne dzieci..
Ja interesuje raczej pld Kraków ale to też nie jest wymóg.
Jeżeli masz na myśli Szymanowskiego, to on jest świetnym ginekologiem we wszystkich dziedzinach niezwiązanych z ciążą i zachodzeniem w ciążę. Do niego warto iść naprawiać poporodowe spustoszenie, jak jest konieczność, leczyć endo, pcos itd. Ale niepłodność to nie jego działka i dobrze, nie każdy lekarz musi być dobry we wszystkim.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2018, 11:23
ibishka lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Dziewczyny ja polecam Dr Sobiesława Kaszowicza lub Joannę Korabel, chodzę raz do niego a raz do niej. Oboje wydaje się, że mają dużą wiedzę. Joanna Korabel jest też endokrynologiem, natomiast Kaszowicz jest bardziej rozmowny i poświęca każdą minutę. U niego zazwyczaj jestem na wizycie conajmniej 20 min, u niej ok 10.
ibishka, tym_janek lubią tę wiadomość
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
tym_janek wrote:Na pewno Ujastek, ale nie wiem czy Totko, czy Piwowarczyk czy Jordan. Każde z nich ma swoje wady i zalety.
tym_janek lubi tę wiadomość
Wszystko ma swój czas... -
Nie moge już z tą zimą. Nawet jak ubiore się jak konkretna cebula to jest mi tak zimno, że masakra Ja się chyba urodziłam w złej strefie klimatycznej.
Coś czuję, że powinnam odkładać kasę nie tylko na wózek ale też na 3 mc pobyt w jakimś kraju basenu morza śródziemnego i z maluchem wyjadę na zimę aby uciec za rok od tej temperatury, braku słońca i smogu (marzenia scietej głowy)Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2018, 12:02
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Ja też mam już dosyć tej zimy, tzn zimy może nie tak bardzo jak tej wszechobecnej SOLI! Wszystko jest z soli, auta nie ma sensu nawet myć...
Tak w ogóle to mam wrażenie że mój trwający cykl pójdzie na straty...bo w sobotę M idzie na badanie nasienia rano a wieczorem chciałabym jeszcze serduszkować bo to będzie mój 12 dc i później będziemy mieli jeszcze niedzielę i poniedziałek tylko więc nie wiem czy takie codziennie igraszki będą ok bo czytałam że najlepiej to co 2-3 dni ale innego wyjścia za bardzo nie mamy bo mamy siebie tylko na weekendy a teraz jeszcze dodatkowo na poniedziałek.
Po zażywaniu niepokalanka, donga i oleju z wiesiołka nie czuję ŻADNEJ różnicy
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
Codzienne dzialania wcale nie sa zabronione, jesli wyniki nasienia nie sa tragiczne, wiec nie ma co skazywac tego cyklu na straty. Najwazniejsze, ze po badaniu bedziecie wiedziec na czym stoicie.
Ja tez mrozow mam dosc. Na dodatek od paru dni mam cala buzie w aftach i ciazko mi jesc cokolwiek. Afty mam od czasu do czasu, ale az taki wysyp to przesada
Zgodnie z planem mam testowac w poniedzialek, ale nie wiem czy nie przesune tego na sobote...to bedzie juz 12 dpo a nie chce tak dlugo brac duphastonu, bo on mi mocno wydluza cykl. -
Kłot, my uprawialismy seks codziennie i sie udalo, wiec wszystko zalezy od tego jakie jest nasienie nie mysl o tym na razie tylko ciesz sie mezem
Agnessa, wspolczuje ci bardzo z tymi aftami ja mialam chyba tylko z 2 razy w zyciu, wiec nawet nie mam zadnego "sposobu" aby moze ci jakos pomoc
Jak cie bardzo korci to testuj w sobote, ale sugeruje powtorzyc w poniedzialek i tak jakby w sobote nawet nic nie wyszlo👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Jest parę maści, ale z mojego doświadczenia to jak z katarem - nieleczony trwa tydzień, a leczony siedem dni
Nie chodzi o to, że mnie korci tak bardzo, bo w tym cyklu zero objawów, ani PMSowych, ani ciążowych, ale jeśli miałoby się nie udać, to wolę przestać brać duphaston w miarę szybko.tym_janek lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny!
Czy któraś operowała mięśniaki u dr Ludwina? Jestem po poronieniu i muszę się pozbyć intruzów przed rozpoczęciem kolejnych starań.Aniołek (*) 17.02.2018 (9tc)
Miomektomia laparotomia 15.05.2018 r.
Ciąża biochemiczna 05.2019
Ignaś (*) 26.01.2020 (22tc) -
Hej dziewczyny. Byliśmy dzisiaj na seminogramie. Ogólnie mój M był baaaardzo niezadowolony z miejsca które polecił mój gin. Faktycznie kobieta przy rejestracji była bardzo niemiła. Zero intymności, mnóstwo ludzi, każdy słyszy co drugi ma robić czy w jakim celu przyszedł, pokoik z polepionymi gazetkami dla dorosłych i fotel bez żadnego przykrycia jednorazowego.wiec po całej akcji mój M jeszcze na mnie był zły że "dał się namówić". To wszystko tylko mnie zdolowalo bo czuje się jakbym to tylko ja chciała tego dziecka. Dzisiaj oznajmiłam mu że to ostatni cs i odpuszczam bo mnie też już to męczy. Więc pewnie niebawem stąd znikne na jakiś czas...
29l.
Wyniki męża- ok
HSG- jajowody drożne
Histeroskopia - usunięte zrosty przy szyjce macicy. Najprawdopodobniej czynnik maciczny
Po ponad 2 latach starań
16.01 BetaHCG - 195,10
20.01 Beta 896,40
24.01 Beta 2646
Czekamy na synka 💙 termin 30.09.20r. -
No ale badanie wykonał tak? Jestem bardzo ciekawa czy nadal będzie tak marudził i zwalał wszystko na ciebie jeśli okaże się, że problem jest po jego stronie... I mam nadzieję, że jest po jego stronie ale taki, na jaki można szybko coś poradzić, bo zdecydowanie lepiej jest wiedzieć co jest nie tak i móc to naprawić niż tak błądzić po omacku.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Kłot, w jakim miejscu robiliście badanie, jeśli możesz powiedzieć?
Mojemu w Parens sie nawet podobalo
Ja dziś zrobiłam bete i tradycyjnie <0,1, wiec 7cs minął. Przestaje brać dupka i oczekuje na okres, który przez tabsy niewiadomo kiedy nadejdzie.
Przykro jak zwykle, ale nie nastawiałam się na wiele. Za tydzień mam lekarza, zobaczymy co dalej. Na dodatek odezwał się mój kręgosłup z którym miałam poważne problemy
-
Jestem po operacji przepukliny dysku w odcinku lędźwiowym. Generalnie od czasu operacji jest ok, choć zdarzają mi się gorsze momenty. No i znowu coś czuję, a najgorsze jest to, że boję się, że na własne życzenie. W zeszłą niedzielę byłam na biegówkach i wyrżnęłam się dość boleśnie na lędźwie