Krakowianki starające się o dziecko.
-
WIADOMOŚĆ
-
Selina eeee nie, dzisiaj czuję, ze @ się zbliża, bo mnie boli dół brzucha. Oby tylko do wtorku nie przyszła
A może my mamy ADHD ?? hehehe
tym_janek zazdroszczę i to bardzo Rok temu o tej porze byliśmy w Bolonii, a potem w Maladze i było cudownie, w miarę ciepło jak na tę porę roku.
Och dlaczego tak daleko do wakacji ??????tym_janek, Selina lubią tę wiadomość
-
Och urlop...tego mi chyba najbardziej teraz brakuje, rok temu w listopadzie grzaliśmy się pod palmami... tak myślę, że jak do lutego nic z fasoliną nie wypali, to sruuu na dalekie południe, a potem najwyżej kroki ostateczne, czyli inseminacja
hondek, tym_janek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHondek moja droga przy ciąży też brzuch boli jak na @ więc dopóki nie ma @ to jest nadzieja, że to bąbelek!
Ja ADHD nie mam raczej, bo uwielbiam leniuchować później mam wyrzuty sumienia, że tracę czas a mogłabym np.posprzatac albo poćwiczyć, no ale... natomiast nerwy mam słabe jak sik pająkahondek, mi88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgnessa wrote:Och urlop...tego mi chyba najbardziej teraz brakuje, rok temu w listopadzie grzaliśmy się pod palmami... tak myślę, że jak do lutego nic z fasoliną nie wypali, to sruuu na dalekie południe, a potem najwyżej kroki ostateczne, czyli inseminacja
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Selina ale to adhd to tylko w odniesieniu do tego, że cierpliwie w jednym miejscu nie mogę usiedzieć. Tak poza tym to trochę się rozleniwiłam przez wakacje, a że teraz szybko się ciemno robi, to tym bardziej nie mam ochoty na nic i wszystko odkładam na później, dopóki nie nawarstwi się mnóstwo rzeczy na siebie i wtedy jestem zła, bo jakbym robiła wszystko na bieżąco to nie musiałabym np. pół dnia spędzić przy desce do prasowania
Co prawda nie liczę na ten cykl, bo nie do końca się przykładaliśmy a poza tym czy trochę wysoka prolaktyna nie blokuje zajścia w ciążę ?
Oooo a poćwiczeniu to już nie wspominam. Na początku miesiąca pomierzyłam się z zamiarem ćwiczeń z Ewą. Skończyło się na tym, że zrobiłam drugą część skalpela. Na drugi dzień zakwasiory więc odpuściłam i tak odpuszczam aż do dzisiaj. A sylwester zbliża się wielkimi krokami i trzeba będzie się w jakąś kieckę wbić Ach ten mój słomiany zapał.
tym_janek zamilkła. Chyba nie chce nas drażnić i pisać za dużo o słoneczku, którego zażywa hahahaha
I dobrze ! Odpoczywaj, relaksuj się i spędzaj mile czas ze swoim Mtym_janek, Selina lubią tę wiadomość
-
Selina wrote:Hondek super że PRL spadła może to nie choroba tylko kropek się usadowił oby! Taaak cierpliwość to też nie jest moja cecha ostatnio w Kato na dwrocu autobusowym zrobiłam raban przy okienku, bo 2 osoby przede mną Pani postanowiła dopytywać o autobus na za miesiąc w Bieszczady, o cenę bla bla bla a mnie szlag trafiał bo autobus by mi uciekł. Informacja była obok a ta se pogawędkę urządziła grrr aaa nie wiem czy Wam o tym już nie pisałam
Agnessa Borowego nie znam, ale skoro mi88 poleca to idź i daj znać co powiedział
Tym_janek ooooch! Zazdroszczę! 2 lata pod rząd mieliśmy długie urlopy w listopadzie w gorących miejscach i tak nam tego teraz brakuje wygrzalabym się Ojj. Przyznaj się gdzie odpoczywasz?
We Włoszech. Może nie jest jakoś super gorąco, ale tak 16-20 stopni jest No i przede wszystkim dużo słońca jest, a ja jako, że mam tendencję do depresji sezonowej to jestem super szczęśliwa z tego powoduDziwna, hondek, Selina, mi88 lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualnyTak tak poprosimy o słonko i koniecznie wracaj w dwupaku!
My mieliśmy mega fajny weekend, trochę się go obawiałam, ale jestem tak zadowolona! Wczoraj byliśmy na parapetowce u znajomych ponad 100km od nas i była też nasza koleżanka z mężem i mała córeczka słodziak z niej na maksa Nie wszystkie dzieci mnie rozczulają i ogólnie boję się trochę obce brać na ręce (takie z rodziny nie, ale od znajomych tak) heh ale ta była tak rozkoszna, że chciało się schrupać. Mąż od niej oczu nie mógł oderwać, kukal na nią, ciucial, zaczepiał. Znajomi w ogóle spoko, nie żyją tylko pod dziecko, wysiedzieli do po północy aż młoda w nosidełku wcześniej usnęła i spoko. Widać że nie są przewrażliwieni na jej punkcie i nie trzęsą się nad nią jak tylko kwęknie. Super, też chce być taką mamą Powspominaliśmy studenckie czasy z koleżankami i imprezy echh czasem by człowiek wrócił się te 10lat wstecz.
Wróciliśmy dziś popołudniu od znajomych i mąż pyta po drodze co będziemy robić (no ja w myślach oczywiście że bunga bunga, ale nie powiedziałam mu bo miało być z zaskoczenia ;> ) i mówię że zdjęcia z wesela i różnych wakacji można powybierac do druku. W domu się kapnelam, że chyba właśnie owu miałam, bo brązowe plamienie zauważyłam tak jak miesiąc temu dzień po zastrzyku, więc chyc na męża i działamy ! Niedawno się za te zdjęcia wzięliśmy i się zorientowaliśmy, że mamy dziś rocznicę zaręczyn achhh jak bosko wtedy było, cudnie się cofnąć w tamten czas gdy byliśmy heeeen od domu i w takim klimacie. Taka nostalgia nas ogarnęła i obiecujemy sobie często, że za jakieś 20-30lat wrócimy w to miejsce też na rocznicę powspominać i świętowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2017, 20:17
mi88, Asasa, Allende, hondek, tym_janek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhondek wrote:Selina świętujcie zatem owocnie a za 20 - 30 lat wrócicie w miejsce, gdzie M Ci się oświadczył i opowiecie swoim dzieciom
Oj też chciałabym kiedyś wrócić do miejsca, gdzie mój mi się oświadczył <marzy> -
Ale super historia z tymi zareczynami ♡ I ja tez bym chciala kiedys byc taka mama co ma chill i bieze dzieciaka w nosidle do znajomych.
No ja na powrot w 2-paku w ogole nie licze bo juz lekarze spisali ten moj cykl na straty. Ale moze to i lepiej bo cieszymy sie soba i do wrocila przyjemna spontanicznosc
No ja mam powrot do miejsca zareczyn niemal codziennie bo stalo sie to w naszym salonieWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2017, 23:12
Selina lubi tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualnytym_janek wrote:Ale super historia z tymi zareczynami ♡ I ja tez bym chciala kiedys byc taka mama co ma chill i bieze dzieciaka w nosidle do znajomych.
No ja na powrot w 2-paku w ogole nie licze bo juz lekarze spisali ten moj cykl na straty. Ale moze to i lepiej bo cieszymy sie soba i do wrocila przyjemna spontanicznosc
No ja mam powrot do miejsca zareczyn niemal codziennie bo stalo sie to w naszym salonie
Słuchaj, już nie raz tak było, że lekarze nagadali, ze owu nie było, że dziewczyna ma wrogi śluz, bo wszystkie plemniki martwe a później zaskoczenie i 2 kreski Także ja tam w takie gadanie nie wierzę dopóki @ nie przyjdzie. Ale najs, wyluzujcie się, to na pewno sprzyja implantacji itdtym_janek lubi tę wiadomość
-
Jak @ nie przyjdzie do 31 dc to pewnie bede testowac i sie nakrecac (jak co cykl :p), ale przestalam w tym cyklu mierzyc, badac, sprawdzac cokolwiek. Przestalam sie przejmowac tym aby co drugi dzien i tak wyszlo, ze nawet kilka razy dziennie (ah to ciepelko i prosecco potrafia dziewczynie udezyc do glowy :p ). Bedzie co ma byc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2017, 23:42
Selina, hondek lubią tę wiadomość
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
Tak, tak, na Chorwację przecież niedaleko A Wy daleko będziecie jechać ?
Tym_janek może to i lepiej, że się niepotrzebnie nie nakręcasz. Na spokojnie, na luzie a efekty będą na pewno
Dziewczyny dzisiaj chyba jakieś zejście mam Od 10 odkąd wstałam jakoś mi tak niedobrze, kręci mi się w głowie. Nie chcę się nakręcać, bo to na pewno nie to o czym myślicie. Zresztą jutro się wszystko okaże. Na dodatek dzisiaj w nocy miałam sen. Sen, że urodziłam w domu na kanapie dziecko. Była to dziewczynka i tak się ładnie do mnie uśmiechała... Zaraz sprawdziłam w senniku znaczenie tego snu i wyszło powodzenie planów. Heh zobaczymy co z tego wyjdzie i o powodzeniu jakich planów może być mowa:DSelina lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyhondek wrote:Jestem słabej wiary jeśli chodzi o zajście w ciążę. Mam tyłozgięcie i w ogóle wierzę w Was wszystkie oprócz siebie. Tak już mam A jutro mam wizytę, dlatego będę wiedzieć co i jak.
BTW @ planowo ma przyjść 30.11/01.12.
Widzisz, to my wierzymy w Ciebie a Ty w nas no i jest rownowaga Uda sięhondek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhondek wrote:Hehehehe i niech tak pozostanie, że ja wierzę w Was a Wy we mnie Razem damy radę
PS. Ja chcę już wiosnę. Ta aura i te ciemności mnie przytłaczają
Śnieg dziś pasał bleee ja tam jestem za tym, nie wiem jak Wy, żeby śnieg był tylko w górachtym_janek, hondek lubią tę wiadomość