X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Krakowianki starające się o dziecko.
Odpowiedz

Krakowianki starające się o dziecko.

Oceń ten wątek:
  • hondek Ekspertka
    Postów: 226 151

    Wysłany: 28 listopada 2017, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL właśnie czytałam Twoją wypowiedź w innym wątku, dlatego nie biorę za pewnik, że miałam owu mimo objawów. Co monitoring to monitoring, a mój już były doktorek nie kwapi się, żeby to zrobić, dlatego znowu muszę wziąć sprawy w swoje ręce i uderzyć gdzieś indziej.

    Czy Wy też macie takie wrażenie, że wszyscy lekarze są w porządku do momentu kiedy nie ma problemów ? Jak już coś jest nie tak to nie wiedzą co robić albo grają na zwłokę. Przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie.

  • KAL Autorytet
    Postów: 1131 672

    Wysłany: 28 listopada 2017, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa też mam 31 lat... Widzę że to "czarny" wiek...

    hondek lubi tę wiadomość

    Akceptacja!
  • hondek Ekspertka
    Postów: 226 151

    Wysłany: 28 listopada 2017, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL taaaaaak to my, pokolenie Czarnobyla

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 28 listopada 2017, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi powtarzali, ze przed 30 to bez problemu... Aha, mam 26, a juz od 3 lekarzy uslyszalam, ze jestem dla nich za trudnym przypadkiem, a 2 leczylo mnie w ciemno totalnie i grajac na zwloke, wiec z tym 31 jako czarnym wiekiem to bym nie przesadzala ;)
    Ale dziewczyny, kiedys musi sie udać! Trzeba w to wierzyc, bo inaczej to wszystko (badania, lekarze, nadzieje i łzy, to forum) byloby totalnie bez sensu.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2017, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hondek dla mnie Basta niestety nie był dobry :/ to on przepisał mi Clo bez monitoringu i jeszcze twierdził później, że można stymulować przez 6 miesięcy bez monitoringu! ;) Litości. Monitoring to podstawa. Co do Twojej tezy, że lekarze nie potrafią nic zrobić jak jest problem: to poprostu nie lekarze z powołaniem. Oni poprostu idą do pracy a nie idą z misją żeby pomóc. Naprawdę, przerobiłam ich chyba z 8 i każdy taki sam :/ a na necie świetne opinie.
    Jedna dziewczyna polecała bardzo Rajtar-Ciosek, przyjmuje w 1 miejscu w Krk i w Słomnikach chyba. Jest ginem i endokrynologiem, zna się na rzeczy podobno.
    Tak czy inaczej, jakbyś się jednak zdecydowała kiedyś to polecam Katowice i moja gin ;)

    tym_janek, hondek lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2017, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KAL wrote:
    Aaa też mam 31 lat... Widzę że to "czarny" wiek...
    Czarny od Czarnobyla czy od czego? ;) Ja ogólnie wśród swoich rówieśniczek nie widzę problemu z poczęciem, raczej większość które są zamężne mają dzieci

    tym_janek, hondek lubią tę wiadomość

  • hondek Ekspertka
    Postów: 226 151

    Wysłany: 28 listopada 2017, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tym_janek dobrze, że przynajmniej tych 3 przyznało się, że albo nie mają wystarczającej wiedzy albo pomysłu na Ciebie. Uwierz, że dzięki temu jesteś parę miesięcy do przodu bo mogłaś szukać dalej, a nie tracić czas.
    To forum nie jest bez sensu. Tu można na prawdę dużo się dowiedzieć. Idąc na wizytę, wiem teraz kto gra na czas, kto nie wie co ze mną zrobić lub że robi coś, co może przynieść rezultaty.
    I ja wierzę, że nam się uda. Trzeba trochę czasu.

    tym_janek lubi tę wiadomość

  • hondek Ekspertka
    Postów: 226 151

    Wysłany: 28 listopada 2017, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina do końca tego roku został mi jeden cykl, który rozpocznę 1.12. Pójdę do ginki u której byłam wcześniej. Zobaczę co ona na to wszystko powie. Daję jej, sobie i nam czas max do marca-kwietnia. Jeśli nie będzie miała planu to uderzam zaraz po nowym roku do kliniki.
    Takie bezowocne wizyty mnie wykańczają. Ja nie idę do lekarza sobie porozmawiać, bo to mogę zrobić z Wami. Idę tam po konkret.

    A powiedzcie mi jeszcze czym wzmacniacie swoich M ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 23:40

    Selina lubi tę wiadomość

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 28 listopada 2017, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ryby i zielone warzywa, pilnowanie aby lapka na kolanach nie trzymał, zakaz goracych kapieli i ograniczenie alkoholu do minimum. Poza tym suplementuje kwas foliowy, magnez i wit. D, bo w badaniach mu wyszly niedobory tych 3 elementow.
    We wtorek idzie na badania i zobaczymy co tam wyjdzie.

    hondek, mi88 lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • hondek Ekspertka
    Postów: 226 151

    Wysłany: 29 listopada 2017, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za rady i wsparcie. Idę spać. Dobrej nocki :)

  • Dziwna Autorytet
    Postów: 907 261

    Wysłany: 29 listopada 2017, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po tych waszych opowieściach o zaangażowaniu lekarzy mój jest całkiem spoko.

    tym_janek lubi tę wiadomość

    Wszystko ma swój czas...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2017, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hondek mój mąż ma mega zdrowy tryb zycia, bardzo dobrze się odżywia (je dużo ziaren czy orzechów z owsianka mi czy omletami ), nic nie słodzi, kawa tylko zbożowa, herbata zielona albo czarna nie często albo czystek do picia, sporo wody i ogólnie nie je śmieciowego jedzenia. Mimo to kurde morfologia 3 albo 4% ciągle :/ ruch plemników słaby. Ćwiczy 3x w tyg.ale nie podnosi żadnych ciężarów ani się nie przegrzewa, gatek też obcisłych bardzo nie nosi. Gin rozłożyła ręce jak usłyszała, że do trybu życia się przyczepić nie można (no może jedynie do tego, że ma pracę siedzącą przy komputerze). Z zaleceń ma FertilMan plus lub ExtraSperm 2x1, Maca 2tabl.dziennie (łącznie 1000mcg) i to mogę powiedzieć, że działa na pewno na lepszą energię i poprawę libido :) oprócz tego witamina C też 1000mcg dziennie, magnez i D3. Wcześniej brał jeszcze l-karnityne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2017, 19:08

    hondek lubi tę wiadomość

  • hondek Ekspertka
    Postów: 226 151

    Wysłany: 29 listopada 2017, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki wielkie. Mój póki co łyka profertil jak sobie przypomni i magnez.

    Dzisiaj dzwoniłam, żeby się umówić do lekarki i termin uwaga 16.01. Chyba odpuszczę sobie póki co dalsze starania i na spokojnie poszukam pracy. Będę zażywała ten bromergon i wszystko co do tej pory. Będzie co ma być. Nie mogę się nakręcać, bo wyląduję w psychiatryku. Jak się uda to się uda. Niestety na pewne rzeczy nie mam wpływu i może nie jest mi dane zostać matką. W każdym bądź razie postaram się wrzucić na luz. A po nowym roku, może gdzieś na wiosnę uderzę z podwójną siłą do kliniki, bo ci wszyscy lekarze to nie na moje nerwy.

    Selina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2017, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hondek wrote:
    Dzięki wielkie. Mój póki co łyka profertil jak sobie przypomni i magnez.

    Dzisiaj dzwoniłam, żeby się umówić do lekarki i termin uwaga 16.01. Chyba odpuszczę sobie póki co dalsze starania i na spokojnie poszukam pracy. Będę zażywała ten bromergon i wszystko co do tej pory. Będzie co ma być. Nie mogę się nakręcać, bo wyląduję w psychiatryku. Jak się uda to się uda. Niestety na pewne rzeczy nie mam wpływu i może nie jest mi dane zostać matką. W każdym bądź razie postaram się wrzucić na luz. A po nowym roku, może gdzieś na wiosnę uderzę z podwójną siłą do kliniki, bo ci wszyscy lekarze to nie na moje nerwy.
    Kochana podejście, żeby znaleźć pracę i poczekać chwilę jest jak najbardziej dobre! :) Zostaniesz mamą i nawet tak nie mów, że nie jest Ci dane. Po prostu musi przyjść nasz czas :) jak z wszystkim w życiu. A nuż wyluzujecie teraz, znajdziesz fajną pracę i za jakiś czas się uda! Wrzucenie na luz to zawsze dobra opcja ;)

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 29 listopada 2017, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Często słyszy się historie, że jak już się wszystko poukłada w życiu to wtedy pojawia się ciąża. Myślę, że zajęcie się kwestią kariery jest dobrym posunięciem :)

    Selina, Dziwna, hondek lubią tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • hondek Ekspertka
    Postów: 226 151

    Wysłany: 30 listopada 2017, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wyżaliłam się ostatnio i pomarudziłam, a nie wiem co u Was ? Jak tam tym_janek, Selina, Dziwna, Kal ?? U mnie humor dzisiaj dużo lepszy. Włączyłam sobie nastrojową muzykę i zabieram się za porządki :)

    tym_janek lubi tę wiadomość

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 30 listopada 2017, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czekam z niecierpliwością na @ i czeka mnie cykl pełen "przygód".
    Muszę zrobić HSG, ale myślę, że wolę jednak zapłacić trochę więcej i nie naświetlać się na RTG, więc stanie pewnie na HySoFy. No i ma to być mój pierwszy cykl z zastrzykami gonadotropin, ale jeszcze nie wiem dokładnie co i jak. Dowiem się pewnie na najbliższej wizycie, bo mam iść w 1-4 dc z pełnym pęcherzem. Osobiście nie znoszę USG robionego z pełnym pęcherzem i już mnie pot ze stresu zalewa jak sobie pomyślę, że jeszcze może być jakieś opóźnienie, a ja już będę przebierać nogami, no ale cóż... jak trzeba to trzeba.

    Właśnie, może Wy macie jakieś bardziej rozbudowane doświadczenia z USG z pełnym pęcherzem? Macie jakąś taktykę, kiedy zaczynacie się opijać wodą? a może nie wodą tylko czymś innym? wszystkie złote rady mile widziane :)

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • hondek Ekspertka
    Postów: 226 151

    Wysłany: 30 listopada 2017, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie miałam robionego USG z pełnym pęcherzem. Kochana wystarczy, że napiję się kubek herbaty i biegam co chwilę do łazienki, a że okres mamy jaki mamy, to wypijam jedną za drugą albo z imbirem i cytryną albo żurawiną :)
    Mogę pomóc jedynie przy HSG i polecić dr Muzykiewicza :) Jeśli kiedyś zajdzie jeszcze taka potrzeba, to chciałabym, żeby to właśnie on wykonywał to badanie.
    A kiedy masz mieć @ ?


  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 30 listopada 2017, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to nigdy nie wiadomo. Biorę leki na wywołanie od 16 do 25 dc i @ powinna się pojawić po 2-4 dniach, ale ostatnio pojawiła się po 7 dniach dopiero, więc pozostaje czekać. Pewnie będzie to gdzieś pomiędzy 3 a 10 grudnia.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • Dziwna Autorytet
    Postów: 907 261

    Wysłany: 30 listopada 2017, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po histeroskopii a starania mam zamiar zacząć po Nowym Roku

    Wszystko ma swój czas...
‹‹ 60 61 62 63 64 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ