X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Kujawsko- pomorskie łączmy si ę!
Odpowiedz

Kujawsko- pomorskie łączmy si ę!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_lena88 wrote:
    a ja tak sobie myślę, bo teoretycznie test powinno się robić z pierwszego porannego moczu ale jak wstanę np o 2 w nocy na siusiu to już wtedy mam robić :O no bo to jest pierwszy mocz ten najbardziej stężony.. czy mogę zrobić ten test jak wstanę rano dopiero :D jeny czuję się w tym zielona :D :D dziwnie :D jutro będzie 13dpo (jesli owulacja była) no nic :D zobaczymy <3 miłej ndz <3
    Magda_lena88 jeżeli nie będziesz nic piłą w nocy to śmiało możesz robić jak wstaniesz, a nie o 2 :) Jak stężenie hormonu jest wysokie to i popołudniu wyjdzie :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle to witam w to piękne, słoneczne niedzielne popołudnie.
    Ja właśnie wróciłam z obiadku u mamy i odpoczywam. Może wyciągnę jeszcze męża dziś na jakiś spacer. A jak Wam mija dzień? Misia, a Ty po pracującej niedzieli masz wolne?

  • misia79 Autorytet
    Postów: 1424 1395

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak mam sporo wolnego w środku tygodnia:-).

  • Magda_lena88 Autorytet
    Postów: 1837 3255

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a ja sama w domu i tak do 22 :| mąż w pracy w sumie teraz do końca maja pracuje 7 dni w tyg... masakra :| dobrze, że rodziców mam blisko to sobie ich odwiedzam <3
    no to test zrobię jak wstanę uff :D jak ma być ciąża to będzie jak nie to trudno będzie kolejny cykl <3 oby tylko w razie braku ciąży i pechowego niepękniętego pęcherzyka się nie zrobiła torbiel...ale trzeba myśleć pozytywnie <3 a będzie OK 8)

    Martuśka lubi tę wiadomość

    relghdgecegtmzr9.png

    P6dtp2.png
  • asioczek86 Autorytet
    Postów: 998 655

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 18:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    magdalena 3mam kciuki :) fajnie, że opisujesz co i jak, masz wiele objawów. mam nadzieję, że jutro się wszystko wyjaśni :)
    u mnie pojawił się lepki śluz, wygląda,że jestem już w fazie lutealnej. w tym cyklu w ogóle nie miałam rozciągliwego. eh
    a ty skąd wiesz, że żółty lepki śluz sugeruje okres? ja kiedyś czytałam właśnie, że może sugerować ciążę...

    8.03.2015- mama Aniołka (8/9tc)
    28.04.2016 IGA <3 3400g i 57 cm szczęścia :)
    17.12.2018 ADAM <3

    atdci09ken4tz24o.png

    o148zbmhik1ekq2b.png
  • Magda_lena88 Autorytet
    Postów: 1837 3255

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asioczek86 wrote:
    magdalena 3mam kciuki :) fajnie, że opisujesz co i jak, masz wiele objawów. mam nadzieję, że jutro się wszystko wyjaśni :)
    u mnie pojawił się lepki śluz, wygląda,że jestem już w fazie lutealnej. w tym cyklu w ogóle nie miałam rozciągliwego. eh
    a ty skąd wiesz, że żółty lepki śluz sugeruje okres? ja kiedyś czytałam właśnie, że może sugerować ciążę...
    bo z tym lepkim żółtawym śluzem u mnie tak jest, że występuje na kilka dni przed @ :| no ja sama właściwie nie wiem jak to dokładnie ale już tak mam :P i nie wiem wgl. jak to z tym śluzem w ciąży bo w tej pierwszej utraconej to czułam, jakbym miała "mokro" w majtach :P ale śluzu prawie wgl nie miałam :O więc dziwne to wszystko, no ale każdy organizm jest inny :) byle do jutra :) a za chwilę idę chyba się położyć bo coś słabo się czuję :( ale dam radę :) i wierzę mocno w to, że każda z Nas w tym roku zobaczy II kreseczki <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 19:03

    relghdgecegtmzr9.png

    P6dtp2.png
  • asioczek86 Autorytet
    Postów: 998 655

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie ma to jak samemu na sobie sprawdzić objawy ciążowe ;) jedne dziewczyny piszą, że mają dużo lepkiego, kremowego śluzu a inne (jak ty), że czują mokro, ale śluzu brak.
    pożyjemy zobaczymy :)
    odpoczywaj i pisz o testowaniu :)

    8.03.2015- mama Aniołka (8/9tc)
    28.04.2016 IGA <3 3400g i 57 cm szczęścia :)
    17.12.2018 ADAM <3

    atdci09ken4tz24o.png

    o148zbmhik1ekq2b.png
  • misia79 Autorytet
    Postów: 1424 1395

    Wysłany: 6 kwietnia 2014, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiu bo zawsze każdy przypadek jest indywidualny każdy może miec zupełnie inne objawy a niektórzy nie mają żadnych ciążowych objawów a zresztą....przecież Ty to wiesz:-);-)

  • Magda_lena88 Autorytet
    Postów: 1837 3255

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 07:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    No to jestem po kolejnym teście i test bez zmian (negatywny), test o czułości 10 "pepino", dziś 29dc, czyli jeśli owulacja była 16dc to 13dpo :) jednak chyba rzeczywiście cykl był bezowulacyjny, albo jeszcze wcześnie na test :O teraz czekam na wizytę może dowiem się coś więcej :) no i pozostaje czekać na @ która ma termin na jutro :) a jak się nie pojawi to może 31/32 dc raz jeszcze ostatni zrobię test :) chociaż chyba jednak wszystko prócz temp (dziś 37,2C) wskazuje na @ piersi już nie sa takie tkliwe, sutki już tak nie bolą no brzuszek pobolewa bardziej...zatem cierpliwie czekam :) miłego dnia :)

    relghdgecegtmzr9.png

    P6dtp2.png
  • misia79 Autorytet
    Postów: 1424 1395

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda trzymamy kciuki za wizytę u ginka:-)

    julianna lubi tę wiadomość

  • Magda_lena88 Autorytet
    Postów: 1837 3255

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuję za kciuki <3 125808uzq0xmatj5.gif a tak wgl. to nic mi się nie chcę :D jakaś taka zmęczona jestem :P chyba to ta pogoda :P taka szara, prawie wcale słońca...buu i tak ma być ponoć aż do pt :O i gdzie ta słoneczna wiosna? No gdzie ?? Ja się pytam :D Może chociaż w święta pogoda dopisze :) no a ja tymczasem po woli ogarniam się do kościoła na rekolekcje śmigam :) po drodze wstąpię pewnie do mamy <3 i do biblioteki :P bo się zapas książek skończył :P i oby jakoś do 17stej z minutami zleciało a później w drogę do doktorka <3

    relghdgecegtmzr9.png

    P6dtp2.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_lena88 przykro mi, że nie ma II kreseczek, ale głowa do góry, dbaj o siebie, aby kolejny cykl był udany (ale trzymam kciuki że jednak się nie pojawi, bo już będzie mała fasolka)
    a czy ty miałaś robiony monitoring w tym cyklu, już mi całkiem wypadło ...
    bo chciałam zapytać na czym polega break owulacji..rozumiem, że na braku pękniętego pęcherzyka? więc ciągnę dalej jeżeli jest stwierdzona owulacja czyli pęknięty pęcherzyk, to czy w tym pęcherzyku na 100% jet zawsze jajo do zapłodnienia ?
    przepraszam dziewczyny jeżeli zadaję absurdalne pytania, ale wolę dopytać :)


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_lena88 wrote:
    dziękuję za kciuki <3 125808uzq0xmatj5.gif a tak wgl. to nic mi się nie chcę :D jakaś taka zmęczona jestem :P chyba to ta pogoda :P taka szara, prawie wcale słońca...buu i tak ma być ponoć aż do pt :O i gdzie ta słoneczna wiosna? No gdzie ?? Ja się pytam :D Może chociaż w święta pogoda dopisze :) no a ja tymczasem po woli ogarniam się do kościoła na rekolekcje śmigam :) po drodze wstąpię pewnie do mamy <3 i do biblioteki :P bo się zapas książek skończył :P i oby jakoś do 17stej z minutami zleciało a później w drogę do doktorka <3
    oo jakie plany na dzień, heh ja do 16 spędzę przed biurkiem ;/


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • misia79 Autorytet
    Postów: 1424 1395

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julianna wrote:
    Magda_lena88 przykro mi, że nie ma II kreseczek, ale głowa do góry, dbaj o siebie, aby kolejny cykl był udany (ale trzymam kciuki że jednak się nie pojawi, bo już będzie mała fasolka)
    a czy ty miałaś robiony monitoring w tym cyklu, już mi całkiem wypadło ...
    bo chciałam zapytać na czym polega break owulacji..rozumiem, że na braku pękniętego pęcherzyka? więc ciągnę dalej jeżeli jest stwierdzona owulacja czyli pęknięty pęcherzyk, to czy w tym pęcherzyku na 100% jet zawsze jajo do zapłodnienia ?
    przepraszam dziewczyny jeżeli zadaję absurdalne pytania, ale wolę dopytać :)
    Kochana brak owulacji jest wtedy kiedy nie dochodzi do uwolnienia z pęcherzyka Graffa dojrzałej komórki jajowej zdolnej do zapłodnienia. Zdarza się ok 2-3 cykle bezowulacyjne w roku u większości zdrowych kobiet. Kiedy pęcherzyk nie rośnie w związku z czym nie ma komórki do uwolnienia. Wtedy nie ma owulacji. Kiedy pęcherzyk jest dojrzały to pęka i wtedy mówimy o owulacji. Na usg widac czy jest ciałko żółte i czy nie ma pęcherzyka. Jeśli go nie ma może to oznaczac że owulacja już była. Ginekolog wie czy mogło dojśc do owulacji i też wie czy do niej dojdzie czy są tzw. cechy do owulacji. Komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia tylko do 24 godz po uwolnieniu, ale często krócej.
    Użyłam najprostszego słownictwa do wytłumaczenia.:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 09:16

    julianna lubi tę wiadomość

  • Magda_lena88 Autorytet
    Postów: 1837 3255

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julianna wrote:
    Magda_lena88 przykro mi, że nie ma II kreseczek, ale głowa do góry, dbaj o siebie, aby kolejny cykl był udany (ale trzymam kciuki że jednak się nie pojawi, bo już będzie mała fasolka)
    a czy ty miałaś robiony monitoring w tym cyklu, już mi całkiem wypadło ...
    bo chciałam zapytać na czym polega break owulacji..rozumiem, że na braku pękniętego pęcherzyka? więc ciągnę dalej jeżeli jest stwierdzona owulacja czyli pęknięty pęcherzyk, to czy w tym pęcherzyku na 100% jet zawsze jajo do zapłodnienia ?
    przepraszam dziewczyny jeżeli zadaję absurdalne pytania, ale wolę dopytać :)
    tak w tym cyklu miałam monitoring i 13dc miałam dominujący pęcherzyk 19mm a 16dc gdzie już powinno być raczej po owulacji pęcherzyk miał 26mm więc prawdopodobnie nie pękł choć był spłaszczony od góry i może to była oznaka pękania tak więc mi na 100% lekarz nie powiedział, że bezowulacyjny ale też nie chciał robić nadziei :) zobaczymy dziś co z tego wyszło byleby tylko nie torbiel ...a co do cykli bezowulacyjnych to występują one z tego co wiem w przypadku nie pękniętego pęcherzyka, w przypadku gdy pęcherzyk nie rośnie do odpowiednich rozmiarów by doszło do pęknięcia i w przypadku gdy pęcherzyk rośnie ale się później wchłania (maleje) to tzw. LUF bodajże...a jeśli pęcherzyk pęka to mi się wydaje, że każdy wypuszcza zdolną do zapłodnienia komórkę jajową bo na tym polega owulacja :P ale to tyle jeśli chodzi o moją wiedzę :)
    A no trochę planów na dziś mam :D byle czas zleciał :P z chęcią bym popracowała ale szukam pracy i szukam i albo nie mam doświadczenia w zawodzie bo praktyki się nie liczą, albo mam za wysokie wykształcenie mgr :| albo jestem za młoda, albo za stara :D :D albo po prostu jestem kobietą :D :D zawsze coś nie pasuje :P Tyle CV się wysłało i wszystko jakby w czarną dziurę szło ale może coś się znajdzie w końcu :) chyba, że wcześniej pojawi się Fasolka <3 ale to wszystko przyjdzie z czasem :)

    julianna lubi tę wiadomość

    relghdgecegtmzr9.png

    P6dtp2.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia79 i Magdalena88 bardzo dziękuję za opis, no to już wszystko rozumiem, bo ja zgłupiałam już jak Magdalena88 mówiła, że ma cykl prawdopodobnie bezowulacyjny, byłam przekonana, że lekarz powiedział, że pękło.. a tu nie było tego :)
    no a z tym jajeczkiem się dopytałam, bo mi gin powiedział, że pęcherzyk pękł i jestem po owulce, i już bez żadnych znaków zapytania wpisał ciałko żółte,

    a że czekam na dzień testowania, zaczęłam się zastanawiać czy mimo dużego pęcherzyka i jego pęknięcia mogło nie być jaja :)


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja miałam wcześniej małe pęcherzyki, ale do owulacji wg gina dochodziło, bo widział ciecz, tylko takiej dziwnej jak twierdził, bo mówił, że pęcherzyki są niedojrzałe więc mogą nie mieć jaja,


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a z pracą to już tak jest, jak już się pracuje to marzy się o wolnym :)a jak jej nie ma to szału się dostaje szukając..


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
  • misia79 Autorytet
    Postów: 1424 1395

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    julianna wrote:
    Misia79 i Magdalena88 bardzo dziękuję za opis, no to już wszystko rozumiem, bo ja zgłupiałam już jak Magdalena88 mówiła, że ma cykl prawdopodobnie bezowulacyjny, byłam przekonana, że lekarz powiedział, że pękło.. a tu nie było tego :)
    no a z tym jajeczkiem się dopytałam, bo mi gin powiedział, że pęcherzyk pękł i jestem po owulce, i już bez żadnych znaków zapytania wpisał ciałko żółte,

    a że czekam na dzień testowania, zaczęłam się zastanawiać czy mimo dużego pęcherzyka i jego pęknięcia mogło nie być jaja :)
    Jajo było tylko trzeba sprawdzix czy zostało zapłodnione :-)i tego Ci życzę:-)

  • julianna Autorytet
    Postów: 1572 531

    Wysłany: 7 kwietnia 2014, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia79 wrote:
    Jajo było tylko trzeba sprawdzix czy zostało zapłodnione :-)i tego Ci życzę:-)
    :) życzę wszystkim zapłodnionych jaj:) hehe
    a po ilu dniach od owulacji najlepiej zrobić nie test a badanie krwi beta hcg?, w razie gdy wyjdzie pozytywnie mam brać dalej dupka, a po becie raczej 100% pewności, niż po teście... czekam na wasze rady:)


    f2w3tqywlcgkfgv6.png
‹‹ 30 31 32 33 34 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ