Kujawsko- pomorskie łączmy si ę!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMagda_lena88 jeżeli nie będziesz nic piłą w nocy to śmiało możesz robić jak wstaniesz, a nie o 2Magda_lena88 wrote:a ja tak sobie myślę, bo teoretycznie test powinno się robić z pierwszego porannego moczu ale jak wstanę np o 2 w nocy na siusiu to już wtedy mam robić
no bo to jest pierwszy mocz ten najbardziej stężony.. czy mogę zrobić ten test jak wstanę rano dopiero
jeny czuję się w tym zielona
dziwnie
jutro będzie 13dpo (jesli owulacja była) no nic
zobaczymy
miłej ndz 
Jak stężenie hormonu jest wysokie to i popołudniu wyjdzie
-
nick nieaktualny
-
a ja sama w domu i tak do 22
mąż w pracy w sumie teraz do końca maja pracuje 7 dni w tyg... masakra
dobrze, że rodziców mam blisko to sobie ich odwiedzam 
no to test zrobię jak wstanę uff
jak ma być ciąża to będzie jak nie to trudno będzie kolejny cykl
oby tylko w razie braku ciąży i pechowego niepękniętego pęcherzyka się nie zrobiła torbiel...ale trzeba myśleć pozytywnie
a będzie OK
Martuśka lubi tę wiadomość
-
magdalena 3mam kciuki
fajnie, że opisujesz co i jak, masz wiele objawów. mam nadzieję, że jutro się wszystko wyjaśni 
u mnie pojawił się lepki śluz, wygląda,że jestem już w fazie lutealnej. w tym cyklu w ogóle nie miałam rozciągliwego. eh
a ty skąd wiesz, że żółty lepki śluz sugeruje okres? ja kiedyś czytałam właśnie, że może sugerować ciążę... -
bo z tym lepkim żółtawym śluzem u mnie tak jest, że występuje na kilka dni przed @asioczek86 wrote:magdalena 3mam kciuki
fajnie, że opisujesz co i jak, masz wiele objawów. mam nadzieję, że jutro się wszystko wyjaśni 
u mnie pojawił się lepki śluz, wygląda,że jestem już w fazie lutealnej. w tym cyklu w ogóle nie miałam rozciągliwego. eh
a ty skąd wiesz, że żółty lepki śluz sugeruje okres? ja kiedyś czytałam właśnie, że może sugerować ciążę...
no ja sama właściwie nie wiem jak to dokładnie ale już tak mam
i nie wiem wgl. jak to z tym śluzem w ciąży bo w tej pierwszej utraconej to czułam, jakbym miała "mokro" w majtach
ale śluzu prawie wgl nie miałam
więc dziwne to wszystko, no ale każdy organizm jest inny
byle do jutra
a za chwilę idę chyba się położyć bo coś słabo się czuję
ale dam radę
i wierzę mocno w to, że każda z Nas w tym roku zobaczy II kreseczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2014, 19:03
-
nie ma to jak samemu na sobie sprawdzić objawy ciążowe
jedne dziewczyny piszą, że mają dużo lepkiego, kremowego śluzu a inne (jak ty), że czują mokro, ale śluzu brak.
pożyjemy zobaczymy
odpoczywaj i pisz o testowaniu
-
Hej

No to jestem po kolejnym teście i test bez zmian (negatywny), test o czułości 10 "pepino", dziś 29dc, czyli jeśli owulacja była 16dc to 13dpo
jednak chyba rzeczywiście cykl był bezowulacyjny, albo jeszcze wcześnie na test
teraz czekam na wizytę może dowiem się coś więcej
no i pozostaje czekać na @ która ma termin na jutro
a jak się nie pojawi to może 31/32 dc raz jeszcze ostatni zrobię test
chociaż chyba jednak wszystko prócz temp (dziś 37,2C) wskazuje na @ piersi już nie sa takie tkliwe, sutki już tak nie bolą no brzuszek pobolewa bardziej...zatem cierpliwie czekam
miłego dnia
-
dziękuję za kciuki
a tak wgl. to nic mi się nie chcę
jakaś taka zmęczona jestem
chyba to ta pogoda
taka szara, prawie wcale słońca...buu i tak ma być ponoć aż do pt
i gdzie ta słoneczna wiosna? No gdzie ?? Ja się pytam
Może chociaż w święta pogoda dopisze
no a ja tymczasem po woli ogarniam się do kościoła na rekolekcje śmigam
po drodze wstąpię pewnie do mamy
i do biblioteki
bo się zapas książek skończył
i oby jakoś do 17stej z minutami zleciało a później w drogę do doktorka
-
Magda_lena88 przykro mi, że nie ma II kreseczek, ale głowa do góry, dbaj o siebie, aby kolejny cykl był udany (ale trzymam kciuki że jednak się nie pojawi, bo już będzie mała fasolka)
a czy ty miałaś robiony monitoring w tym cyklu, już mi całkiem wypadło ...
bo chciałam zapytać na czym polega break owulacji..rozumiem, że na braku pękniętego pęcherzyka? więc ciągnę dalej jeżeli jest stwierdzona owulacja czyli pęknięty pęcherzyk, to czy w tym pęcherzyku na 100% jet zawsze jajo do zapłodnienia ?
przepraszam dziewczyny jeżeli zadaję absurdalne pytania, ale wolę dopytać

-
oo jakie plany na dzień, heh ja do 16 spędzę przed biurkiem ;/Magda_lena88 wrote:dziękuję za kciuki
a tak wgl. to nic mi się nie chcę
jakaś taka zmęczona jestem
chyba to ta pogoda
taka szara, prawie wcale słońca...buu i tak ma być ponoć aż do pt
i gdzie ta słoneczna wiosna? No gdzie ?? Ja się pytam
Może chociaż w święta pogoda dopisze
no a ja tymczasem po woli ogarniam się do kościoła na rekolekcje śmigam
po drodze wstąpię pewnie do mamy
i do biblioteki
bo się zapas książek skończył
i oby jakoś do 17stej z minutami zleciało a później w drogę do doktorka 

-
Kochana brak owulacji jest wtedy kiedy nie dochodzi do uwolnienia z pęcherzyka Graffa dojrzałej komórki jajowej zdolnej do zapłodnienia. Zdarza się ok 2-3 cykle bezowulacyjne w roku u większości zdrowych kobiet. Kiedy pęcherzyk nie rośnie w związku z czym nie ma komórki do uwolnienia. Wtedy nie ma owulacji. Kiedy pęcherzyk jest dojrzały to pęka i wtedy mówimy o owulacji. Na usg widac czy jest ciałko żółte i czy nie ma pęcherzyka. Jeśli go nie ma może to oznaczac że owulacja już była. Ginekolog wie czy mogło dojśc do owulacji i też wie czy do niej dojdzie czy są tzw. cechy do owulacji. Komórka jajowa jest zdolna do zapłodnienia tylko do 24 godz po uwolnieniu, ale często krócej.julianna wrote:Magda_lena88 przykro mi, że nie ma II kreseczek, ale głowa do góry, dbaj o siebie, aby kolejny cykl był udany (ale trzymam kciuki że jednak się nie pojawi, bo już będzie mała fasolka)
a czy ty miałaś robiony monitoring w tym cyklu, już mi całkiem wypadło ...
bo chciałam zapytać na czym polega break owulacji..rozumiem, że na braku pękniętego pęcherzyka? więc ciągnę dalej jeżeli jest stwierdzona owulacja czyli pęknięty pęcherzyk, to czy w tym pęcherzyku na 100% jet zawsze jajo do zapłodnienia ?
przepraszam dziewczyny jeżeli zadaję absurdalne pytania, ale wolę dopytać
Użyłam najprostszego słownictwa do wytłumaczenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2014, 09:16
julianna lubi tę wiadomość
-
tak w tym cyklu miałam monitoring i 13dc miałam dominujący pęcherzyk 19mm a 16dc gdzie już powinno być raczej po owulacji pęcherzyk miał 26mm więc prawdopodobnie nie pękł choć był spłaszczony od góry i może to była oznaka pękania tak więc mi na 100% lekarz nie powiedział, że bezowulacyjny ale też nie chciał robić nadzieijulianna wrote:Magda_lena88 przykro mi, że nie ma II kreseczek, ale głowa do góry, dbaj o siebie, aby kolejny cykl był udany (ale trzymam kciuki że jednak się nie pojawi, bo już będzie mała fasolka)
a czy ty miałaś robiony monitoring w tym cyklu, już mi całkiem wypadło ...
bo chciałam zapytać na czym polega break owulacji..rozumiem, że na braku pękniętego pęcherzyka? więc ciągnę dalej jeżeli jest stwierdzona owulacja czyli pęknięty pęcherzyk, to czy w tym pęcherzyku na 100% jet zawsze jajo do zapłodnienia ?
przepraszam dziewczyny jeżeli zadaję absurdalne pytania, ale wolę dopytać
zobaczymy dziś co z tego wyszło byleby tylko nie torbiel ...a co do cykli bezowulacyjnych to występują one z tego co wiem w przypadku nie pękniętego pęcherzyka, w przypadku gdy pęcherzyk nie rośnie do odpowiednich rozmiarów by doszło do pęknięcia i w przypadku gdy pęcherzyk rośnie ale się później wchłania (maleje) to tzw. LUF bodajże...a jeśli pęcherzyk pęka to mi się wydaje, że każdy wypuszcza zdolną do zapłodnienia komórkę jajową bo na tym polega owulacja
ale to tyle jeśli chodzi o moją wiedzę 
A no trochę planów na dziś mam
byle czas zleciał
z chęcią bym popracowała ale szukam pracy i szukam i albo nie mam doświadczenia w zawodzie bo praktyki się nie liczą, albo mam za wysokie wykształcenie mgr
albo jestem za młoda, albo za stara
albo po prostu jestem kobietą
zawsze coś nie pasuje
Tyle CV się wysłało i wszystko jakby w czarną dziurę szło ale może coś się znajdzie w końcu
chyba, że wcześniej pojawi się Fasolka
ale to wszystko przyjdzie z czasem 
julianna lubi tę wiadomość
-
Misia79 i Magdalena88 bardzo dziękuję za opis, no to już wszystko rozumiem, bo ja zgłupiałam już jak Magdalena88 mówiła, że ma cykl prawdopodobnie bezowulacyjny, byłam przekonana, że lekarz powiedział, że pękło.. a tu nie było tego

no a z tym jajeczkiem się dopytałam, bo mi gin powiedział, że pęcherzyk pękł i jestem po owulce, i już bez żadnych znaków zapytania wpisał ciałko żółte,
a że czekam na dzień testowania, zaczęłam się zastanawiać czy mimo dużego pęcherzyka i jego pęknięcia mogło nie być jaja

-
Jajo było tylko trzeba sprawdzix czy zostało zapłodnione :-)i tego Ci życzęjulianna wrote:Misia79 i Magdalena88 bardzo dziękuję za opis, no to już wszystko rozumiem, bo ja zgłupiałam już jak Magdalena88 mówiła, że ma cykl prawdopodobnie bezowulacyjny, byłam przekonana, że lekarz powiedział, że pękło.. a tu nie było tego

no a z tym jajeczkiem się dopytałam, bo mi gin powiedział, że pęcherzyk pękł i jestem po owulce, i już bez żadnych znaków zapytania wpisał ciałko żółte,
a że czekam na dzień testowania, zaczęłam się zastanawiać czy mimo dużego pęcherzyka i jego pęknięcia mogło nie być jaja
-
misia79 wrote:Jajo było tylko trzeba sprawdzix czy zostało zapłodnione :-)i tego Ci życzę

życzę wszystkim zapłodnionych jaj:) hehe
a po ilu dniach od owulacji najlepiej zrobić nie test a badanie krwi beta hcg?, w razie gdy wyjdzie pozytywnie mam brać dalej dupka, a po becie raczej 100% pewności, niż po teście... czekam na wasze rady:)









