Kwietniowe starania czas zacząć
-
WIADOMOŚĆ
-
Cieszy mnie to, że jest tak prężnie funkcjonująca pomocna strona Niestety wiedzy nie mam zbyt wiele na temat planowania ciąży, więc sporo stąd się można dowiedzieć. Na razie od miesiąca biorę tylko kwas foliowy, o mierzeniu temp zapominam wciąż (ale może to dobrze? jeśli nie będę aż tak się 'nakręcać' może będzie łatwiej zajść w ciążę?). Jedyne co mnie martwi to nieodpuczający stres (praca dyplomowa-terminy gonią, a ja w polu, w pracy nienajlepsza atmosfera, brak zadowolenia - aż nie chce się tam chodzić..) Ciągle czuję węzeł w brzuchu i milion myśli niezbyt pozytywnych krążących w głowie. Jak sobie radzicie ze stresem?
-
adzia wrote:Te nasze biedne chłopy!!!No czujesz termometr miedzy nogami,zioła w dziobie i co jeszcze wyczekiwanie na bociana!!!
mój to jeszcze był na badaniach wysłała go i po powrocie do domu powiedział mi że nigdy nie przypuszczał że będzie musiał płacić za tak wątpliwą przyjemność hiihihi oj biedne te nasze chłopy .....ja jestem ze Śląska to już wogóle mamy tu temperamenty -
adzia wrote:Aher kochana mysl pozytywnie !!!Masz tyle spraw na głowie wiec mysl o tym a o ciąży jak najmniej uwież mi to pomaga.Bo inaczej można kota dostać my własnie z Gosską do tego doszłysmy.
Aher zgadzam się z adzia w 100 % weź nasze słowa pod uwagę bo za jakieś 9 miesięcy będziesz na Naszym miejscu dochodząc do tych samych wniosków na tym samym forum z inną funfelomadzia lubi tę wiadomość
-
adzia wrote:No oprócz was kochane bo tutaj tylko po przebudzeniu zaraz zaglądam!!
no ja też,ale tego to już nie mam zamiaru zmieniać dobrze mi tu z Wami idę pod prysznic bo po tej kawusi dostałam nawet energii by ruszyć się z kanapy będę później buziaki kochane i do usłyszenia ...... adzia ten cykl skończ ale jak da radę wprowadź ograniczenia do jednego mierzenie dziennie temperatury,by organizm nie dostał szoku tak od razu (wiem co mówię hihihi).....fajnie się gadało,ale się dzisiaj uśmiałam dzięki kochaneadzia lubi tę wiadomość
-
adzia wrote:Powiem Wam że szkoda mi jest tylko mojego synka ciagle sie pyta czy już jestem w ciąży,a Ja mu mówię że będzie pierwszą osobą która sie o tym dowie.
adzia spójrz na to w ten sposób masz już przynajmniej jednego małego brzdąca a drugi pojawi się kiedy przyjdzie na to czas :)bez stresu jaki teraz w Tobie siedzi ja np mam 29 lat i jeszcze nigdy nie byłam w ciąży jestem po ślubie nie cały rok a z mężem ogólnie 10 lat,że my też się wcześniej nie zdecydowaliśmy...... ach tak to jest gdy odkłada się coś na późniejadzia lubi tę wiadomość
-
adzia wrote:No muszę przyznać Ci rację dużo się zmieniło na lepsze!No to teraz wiem dlaczego się tak rozumiemy!!!Swojskie klimaty!!!
no ba, mój tata jest tam często bo jest instruktorem nauki jazdy, no właśnie nawet zadawanie egzaminów na prawko nam zabraliście hihiihihih