Kwietniowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kat83 wrote:A dupa Ja tu sie zale, bo mi hormony buzuja, a wpadlam sie zapisac na testowanie
Prosze test na 10 kwietnia
I to jest super nastawienie! Będzie maluszek i bez clo, bo los i zycie bywa bardzo przewrotne - mocno trzymam kciuki
Ps swoja droga jak nieraz slysze o opiece nad kobietami w uk wlaczacac w to ciążę to zaczynam troszke doceniać nasz nfzWiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2017, 11:23
-
Hej dziewczyny! Przybywam do was z marcowego wątku test dzisiaj negatywny, @ pewnie w piątek. Ból brzucha już się rozkręca także tylko czekam na @
proszę Paula zapisz mnie na 14.04.
Paula. lubi tę wiadomość
-
Zuza_22 wrote:I to jest super nastawienie! Będzie maluszek i bez clo, bo los i zycie bywa bardzo przewrotne - mocno trzymam kciuki
Ps swoja droga jak nieraz slysze o opiece nad kobietami w uk wlaczacac w to ciążę to zaczynam troszke doceniać nasz nfz
Ja na ta opiekę wcale nie narzekam. Bardzo mozliwe ze zalezy od regionu. Ale do mojej sytuacji podeszli bardzo profesjonalnie. Mimo ze mieszkam tutaj dopiero od roku. Sprawdzili wszystkie hormony, badania krwi, miałam mase roznych skanów, Nawet rezonans mi zrobiono zeby wykluczyć zmiany rakowe. Pozniej laparoskopia. Dalej jestem 6 cykli na CLO i w maju mam spotkanie w sprawie IVF. Z tego co wiem refundację mozna uzyskać w moim regionie na jeden pełen cykl. Za resztę trzeba placic z własnej kieszeni.
W Polsce tak samo na Wszytskie badania na NFZ sie czeka sporo czasu. Jesli chcesz szybciej to musisz placic. Tutaj nie masz opcji prywatnej... wsyztsko jest państwowe. I jesli to pierwsze IVF sie nie powiedzie to wtedy mozna jedynie podejść prywatnie do kolejnego. Ale zadnych operacji typu HSG czy laparo nie zrobią Ci prywatnie. -
Kat83 wrote:A ja wlasnie zaczynam 32 sc. Dzisiaj od rana @. To byl ostatni 7 cykl na Clo, juz nie wezme wiecej.
IVF u mnie raczej nie wchodzi w gre, bo jedno dziecko juz mam (zrobione radosnie jak mielismy 19-20 lat i gladko wszystko szlo ) wiec w UK na kase mi sie juz nie nalezy. Koszt straszny. Za pare miesiecy mi puknie 3 lata staran i mnie odesla do prywatnej, platnej kliniki. I tyle
A ńie myślałaś o tym zeby zrobic IVF w Polsce prywatnie? Chyba wyszłoby taniej??? -
Tak, ale to oznacza latanie tam i tu, urlop moj, urlop meza itd. Jak policze przeloty i cuda, to wyjdzie na to samo. A nie mozemy ciagle wolnego z pracy brac, no chyba musielibysmy na troche wrocic do Pl, a to nie wchodzi w gre. Czekam na laparoskopie poki co, w grudniu bylam u gina, powiedzial do 6 miesiecy
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
CarPer wrote:Ja na ta opiekę wcale nie narzekam. Bardzo mozliwe ze zalezy od regionu. Ale do mojej sytuacji podeszli bardzo profesjonalnie. Mimo ze mieszkam tutaj dopiero od roku. Sprawdzili wszystkie hormony, badania krwi, miałam mase roznych skanów, Nawet rezonans mi zrobiono zeby wykluczyć zmiany rakowe. Pozniej laparoskopia. Dalej jestem 6 cykli na CLO i w maju mam spotkanie w sprawie IVF. Z tego co wiem refundację mozna uzyskać w moim regionie na jeden pełen cykl. Za resztę trzeba placic z własnej kieszeni.
W Polsce tak samo na Wszytskie badania na NFZ sie czeka sporo czasu. Jesli chcesz szybciej to musisz placic. Tutaj nie masz opcji prywatnej... wsyztsko jest państwowe. I jesli to pierwsze IVF sie nie powiedzie to wtedy mozna jedynie podejść prywatnie do kolejnego. Ale zadnych operacji typu HSG czy laparo nie zrobią Ci prywatnie.
To super ja broń boże nie oceniam opieki w uk bo nigdy tam nie mieszkałam, ale jak trafiam na jakies "opinie" to zazwyczaj negatywne, ale w sumie to tak jest, że internet woli krytykę od pochwały:) -
Zuza bo niestety to prawda Pomijam w ogole kwestie gubienia wynikow, wmawiania mi po 2 latach staran, ze mloda jestem i dam se rade bez problemu (34l.) i tego, ze o kazde badanie musze sie wyklocac praktycznie, to ogolnie lipa. 2,5 roku im zajelo zdiagnozowanie PCOS. Leczenia poki co brak.
Rok temu moj syn nastoletni narzekal na bole brzucha i musialam walczyc z lekarzem pierwszego kontaktu o glupie podstawowe badanie. Okazalo sie, ze to wyrostek i prawie sie dzieciak przekrecil. Myslalam, ze ich pozabijam tam. Operowali mu pekniety wyrostek po 12 godzinach dopiero. Dwa tygodnie spalam w szpitalu i dojezdzalam do roboty, bo musialam go pilnowac. Zapominali np podlaczac kroplowki. Latalam w nocy po oddziale szukajac pielegniarek i przypominajac, ze sie juz 3 godziny spoznili z antybiotykami. Ogolnie masakra.
A to najlepszy szpital w stolicy jest ponoc
P.S. Dieta dla dzieciaka po operacji ostrego wyrostka to hamburger i frytki Sama mu gotowalam.
UK60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
Kat83 wrote:Zuza bo niestety to prawda Pomijam w ogole kwestie gubienia wynikow, wmawiania mi po 2 latach staran, ze mloda jestem i dam se rade bez problemu (34l.) i tego, ze o kazde badanie musze sie wyklocac praktycznie, to ogolnie lipa. 2,5 roku im zajelo zdiagnozowanie PCOS. Leczenia poki co brak.
Rok temu moj syn nastoletni narzekal na bole brzucha i musialam walczyc z lekarzem pierwszego kontaktu o glupie podstawowe badanie. Okazalo sie, ze to wyrostek i prawie sie dzieciak przekrecil. Myslalam, ze ich pozabijam tam. Operowali mu pekniety wyrostek po 12 godzinach dopiero. Dwa tygodnie spalam w szpitalu i dojezdzalam do roboty, bo musialam go pilnowac. Zapominali np podlaczac kroplowki. Latalam w nocy po oddziale szukajac pielegniarek i przypominajac, ze sie juz 3 godziny spoznili z antybiotykami. Ogolnie masakra.
A to najlepszy szpital w stolicy jest ponoc
P.S. Dieta dla dzieciaka po operacji ostrego wyrostka to hamburger i frytki Sama mu gotowalam.
UK
To współczuje ja przeszłam operacje pękniętego wyrostka robaczkowego w wieku 10 lat. Nie operowano mnie natychmiast ponieważ chirurg na dyżurze był pijany. Dlatego wyrostek pekl. Umierałam autentycznie pierwszej nocy z bolu. Traciłam momenta,i przytomność. Operowano mnie dopiero po zmianie o 7 rano. Bliznę mam na pol brzucha, poza tym uszkodzono mi nerw i nie mam zupełnie czucia w pewnej części brzucha. Mogłabym szpilkę wkłuć i bym nie poczuła.
Z wyrostkiem to jest tak ze czasami długo sie rozwija a czasami kilka godzin i pęka. Dlatego bardzo ważna jest natychmiastowa interwencja.
I tak dzieki temu mam teraz piekne pamiątki pozostałe po całej imprezie typu bezpłodność... tyle ze to w Polsce było 25 lat temu... -
Hej dziewczyny
wskakuje do Was bo w marcu już nie mam szans
posiew z szyjki macicy dodatni - tak więc bakteryjne zapalenie szyjki macicy dostałam globulki
martwi mnie też mój poziom TSH - w grudniu - 2,54, w marcu - 2,76
29 marca mam endokrynologa, jeśli znowu mnie oleje to nie pozostaje mi nic innego jak szukać ginekologa-endokrynologa prywatnie
jeśli nie dostanę zakazu to w kwietniu testuję 22 kwietniaPaula. lubi tę wiadomość