Kwietnióweczki 2014-zaczynamy
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia79 wrote:Dziewczyny zadam Wam takie intymne pytanie, wiem, że mogę na Was liczyć, bo i tak tu sobie wiele rzeczy szczerze mówimy. Czy w drugiej fazie kiedy staracie się o ciążę to często wpółżyjecie? czy przepełnia Was lęk o ewentualną ciążę? Czy uważacie, że orgazmy nie są szkodliwe? Ja niestety się od niedawna zablokowałam na współżycie w drugiej fazie, ale czuję, że to jest chyba chore. Jak myślicie? Podzielcie się odczuciamiStyczeń 2014 [*] 9t
Marzec 2015 ♡ moja mała wielka miłość
Grudzień 2016 [*] 11t
Marzec 2018 ❤️
-
kittykate wrote:Jezu ale teraz się boję olencja! żeby wszystko było ok,że tak łatwo poszło
i może coś być nie tak strasznie się martwię...
Ita- trzymam kciuki!!!! Będzie dobrze! Musi!!!kittykate lubi tę wiadomość
-
Rubi wrote:ja podobnie jak Ty... w drugim cyklu mój mąż kręci nosem bo seksu nie ma i koniec kropka:P zresztą w drugiej części cyklu odchodzi mi ogólnie ochota, więc ja nie muszę się wzbraniać gorzej mój m : )
-
Ita wrote:Obawiam się, że nie tzn. takie właśnie dostałam wyniki z lab.
Lekarz stwierdził, że:
1. to była ciąża mnoga i jeden z zarodków obumarł
LUB
2. niestety ciąża się nie rozwija i czekamy na poronienie
Jutro kolejne USG Pęcherzyk pięknie rośnie, jest pęcherzyk żółtkowy tylko na szukanie zarodka było do tej pory za wcześnie.
Ja modlę się żeby okazało się, że to w laboratorium jakiś błąd popełnili
Trzymam kciuki żeby było ok..:* będzie bo musi!!Ita lubi tę wiadomość
-
Ja też w II fazie miałam mniejszą ochotę zawsze do tego praca i zmęczenie...
mój zawsze chciał w sumie i lubi się ze mną kochać ale nie przeszkadzało mu że w II fazie ja mam mniejszą ochotę no a teraz po prostu dałam mu wytchnienie po tych staraniach ...
Zawsze się przytulaliśmy, misialismy się trochę i zasypialiśmy i to też uważam jest potrzebne taka czułość...
Wiola25, Rubi lubią tę wiadomość
-
Ita:trzymam mocno kciuki! żeby z dzidziusiem było wszystko w porządku.
Ja bym chciała częściej się przytulać niż mój mąż za to on daje z siebie wszystko w dni płodne,a potem już mu się średnio chce i mógłby żyć bez seksu wystarczają mu przytulanki,wspólne spędzanie czasu itp. Może przez to,że ma dużo pracy,nie wiem.Ale ja też mam zawsze nieco mniejszą ochotę na seks w 2 połowie cykluolencja lubi tę wiadomość
-
wiem, ze mozna zmienic w pazdzierniku zeszlego roku zaczelam cwiczyc i bylam na diecie. Po 2 miesiacach bylo widac super efekty, schudłam chyba z 8 kg. No aleeeee pewnego wieczorka w grudniu mąż stwierdzil, że chciałby zacząc starac sie o dzidziusia ja byłam chetna juz od dawna, ale czekałam na to by MM do tego dorósł. Fakt! bałam sie, boje nadal czy aby sobie poradzimy jako rodzice.. nie ma co za dużo myslec, trzeba działać! no i od grudnia dieta i cwiczenia poszly w odstawke, bo myslalam ze zaskocze od razu i nie chcialam zaszkodzic dziecku, a zwlaszcza ze sie naczytalam o poronieniach i innych problemach.. i tak kilogramy wrociły
-
Wiola25 wrote:wiem, ze mozna zmienic w pazdzierniku zeszlego roku zaczelam cwiczyc i bylam na diecie. Po 2 miesiacach bylo widac super efekty, schudłam chyba z 8 kg. No aleeeee pewnego wieczorka w grudniu mąż stwierdzil, że chciałby zacząc starac sie o dzidziusia ja byłam chetna juz od dawna, ale czekałam na to by MM do tego dorósł. Fakt! bałam sie, boje nadal czy aby sobie poradzimy jako rodzice.. nie ma co za dużo myslec, trzeba działać! no i od grudnia dieta i cwiczenia poszly w odstawke, bo myslalam ze zaskocze od razu i nie chcialam zaszkodzic dziecku, a zwlaszcza ze sie naczytalam o poronieniach i innych problemach.. i tak kilogramy wrociły
Wiola25 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kaarolaa wrote:a ja nie przepadam za cwiczeniami, to nie dla mnie...raczej staram sie uwazac na to co jem....i na szczescie moja waga jest praktycznie stała...troszke zawsze przybieram zima, ale u mnie to norma...latem wszystko spada do normalnej wagi