X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Lipiec słodki jak brzoskwinka 🍑, w marcu chłopiec 🧸lub dziewczynka 🎀
Odpowiedz

Lipiec słodki jak brzoskwinka 🍑, w marcu chłopiec 🧸lub dziewczynka 🎀

Oceń ten wątek:
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 2 lipca 2024, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NinaB wrote:
    Hej, miłego dnia i powodzenia dla testujących!
    U mnie zbliża się owulka (czuję że będzie na dniach) :)
    Powodzenia! 🔥🔥

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 2 lipca 2024, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia92 wrote:
    To jest jakaś myśl! Z tym że ja korzystam z karty incognito bo inaczej mamie by się pojawiało za dużo reklam staranomiowych, a nie chce żeby ciagle wypytywała.. korzystamy z jednego internetu ;)
    To raczej do urządzenia jest personalizowane, chyba że jeszcze jakies konta mailowe czy społecznościowe macie otwarte na różnych urządzeniach. U nas ten sam internet i ja mam „swoje” reklamy, a mąż swoje. Nigdy nie zdarzyło się inaczej. No chyba że rozmawialiśmy o nie wiem, nowej umywalce, u pojawiły się reklamy umywalki 😅 ale to już nie kwestia internetu i wspólnego 😅

    Kinia92 lubi tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2024, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq wrote:
    Prośba o wpisanie 🤍 lub 🐵, nie będę testować. Spadek temperatury w 12 dpo, jaki mam, oznacza że przyjdzie królowa 🐵w piątek. A tak się ładnie zapowiadało😪

    Kurde a pamiętam Twój wykres wyglądało dobrze :(
    W kwestii 🐵 mamy synchrona. Ja nadal czekam bo nie mierze temp jak się nie uda w piątek to testujemy razem obie przed weselami 😉

  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 2 lipca 2024, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aries94 wrote:
    Dzień dobry wszystkim ☺️

    U mnie ostatnio sinusoida emocji.

    Dzisiaj M. idzie oddać próbkę nasienia na badania i trochę się stresuje wynikami.
    Ja mam dzisiaj wizytę u ginekologa, ale idę tylko po skierowanie na badania, więc raczej nic mądrego mi nie powie.

    Ostatnio non stop mam wahania nastroju straszne od: „na 100% w tym cyklu się uda”, po „na cholerę mi to wszystko jak i tak nic z tego nie będzie”. Stwierdziłam, że muszę znaleźć sobie zajęcie bo wykończę i siebie i swojego męża. Wróciłam do pisania mojej książki. Kto wie, może chociaż marzenie o wydaniu powieści się spełni 😜

    W tym cyklu od samego początku działam z testami owulacyjnymi. Ostatnia miesiączka była bardzo, bardzo dziwna, więc znów ciężko mi określić kiedy będzie owulacja i czy w ogóle 🤷🏼‍♀️

    No nic, pozostaje cierpliwie czekać i zobaczymy co to z tego będzie 😅

    Trzymam mocno kciuki za wszystkie testujące 🤞🏻
    Czekamy razem z Wami! Dawaj od razu znać, jak wyniki 🤞🏼

    Co do zajęcia, to święte słowa. Najważniejsze znaleźć coś serio swojego, a nie robić na siłę w celu zajęcia głowy. Bo jak coś na maksa wciągnie, to nie myśli się, że jutro będzie 5dpo, tylko że jutro zrobię to i tamto i faktycznie ten czas o wiele przyjemniej leci 😀

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Lexia Autorytet
    Postów: 1976 4058

    Wysłany: 2 lipca 2024, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Przez rok czytałam takie historie, wiele kobiet zanim odkryje moja chorobę ma lata takich historii.

    Lekarz ginekolog powiedział mi że mam się nie nastawiać bo z zespołem antyfosfolipidowym rzadko są pozytywne historie. Wiele godzin płakałam po tej wizycie. Dostałam wręcz ataku paniki, godzinami nie mogłam się uspokoić..ale to jest prawda.. Ciężko mi ją zaakceptować.

    Mimo to postanowiłam maksymalnie się postarać i zadbać o organizm i chociaż 1 próbę dać na pozytywnym nastawieniu. Liczyć że jeden raz ten cud się wydarzy.

    Muszę się pogodzić z tym, że może mi się nigdy nie udać. Nawet mój mąż zaczal rozkminiac czy z nim nie jest coś nie tak, skoro od roku nie pije (nigdy duzo nie pil, ale lubil np probowac rozne wina), ma idealne ciało, nie je cukru, rusza się, bierze fertistim, omegi, wit D i inne suple, do tego z badań krwi ma wszystko ok. A mimo to nie udało się.. żałuję że nie zapisaliśmy się na darmowy seminogram bo była opcją ale było to na wakacjach, pomyślałam że mu o tym powiem po wakacjach żeby ich nie psuć tematem, no i miejsc już nie ma. Niby to nie dużo ale na moje badania juz poszło kilka tysięcy.

    Może coś głębiej jest do odkrycia..z genów badałam jedynie kir, mutacje pod pthfr pai leiden itp, trombofilie:/

    Przeżyłam to poronienie bardzo i dużo odwagi kosztowało mnie żeby w ogóle spróbować...


    Cel, ale nie Ty jedna masz zespół antyfosfolipidowy. Poza tym to nie jest schorzenie, które uniemożliwia zajście i donoszenie ciąży- tym bardziej, jak już o nim wiesz i możesz od razu po pozytywnym teście wdrożyć leczenie. Sama mówiłaś, że przez ten rok leczyłaś się, przeciwciała spadły.
    Biadolenie, że jesteście zdrowi, sprawni, dbacie o siebie itp. nic nie da. Tak, jak Ci już pisałam, ZDROWA para ma TRZYDZIEŚCI procent szans na ciążę w cyklu. SIEDEMDZIESIĄT PROCENT ZDROWYCH par NIE zajdzie w ciążę w danym cyklu. Po 6 cyklach ten odsetek wynosi już 80 procent- w przeciągu PÓŁ ROKU 80% par zajdzie w ciążę.
    Dobrze, że dbacie o siebie, ale to nie jest żaden warunek gwarantujący że bach, jeden cykl i zaraz dwie kreski. To tak nie działa i tyle.

    siesiepy, Monk@, Dahlia, Kinia92, Darrika, brilka, Anulek84, ellevv, DreamBee, Malamia, Katsue, PaulaG lubią tę wiadomość

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 👱🏼‍♀️+🧑🏻‍🦱+👧🏼+👶🏼+🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Drugorodna (1cs):
    event.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4369 3656

    Wysłany: 2 lipca 2024, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lexia wrote:
    Cel, ale nie Ty jedna masz zespół antyfosfolipidowy. Poza tym to nie jest schorzenie, które uniemożliwia zajście i donoszenie ciąży- tym bardziej, jak już o nim wiesz i możesz od razu po pozytywnym teście wdrożyć leczenie. Sama mówiłaś, że przez ten rok leczyłaś się, przeciwciała spadły.
    Biadolenie, że jesteście zdrowi, sprawni, dbacie o siebie itp. nic nie da. Tak, jak Ci już pisałam, ZDROWA para ma TRZYDZIEŚCI procent szans na ciążę w cyklu. SIEDEMDZIESIĄT PROCENT ZDROWYCH par NIE zajdzie w ciążę w danym cyklu. Po 6 cyklach ten odsetek wynosi już 80 procent- w przeciągu PÓŁ ROKU 80% par zajdzie w ciążę.
    Dobrze, że dbacie o siebie, ale to nie jest żaden warunek gwarantujący że bach, jeden cykl i zaraz dwie kreski. To tak nie działa i tyle.

    Łudziłam się, że już tyle się wycierpiałam, że się uda. Przepraszam że Wam to wszystko pisze, nie chce nikogo demotywowac, ale muszę komuś o tym mówić, a mój Mąż też ma ciężki czas w pracy więc nie jest to dobry moment na demotywacje

    Walczę z tymi myślami, ale czasem pojawiają się

    Jestem jedynaczką która całe życie ma co chciała, czasem z ogromem wysiłku i cierpienia ale jednak.. to jest mój problem natury psychologicznej

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 2 lipca 2024, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Przez rok czytałam takie historie, wiele kobiet zanim odkryje moja chorobę ma lata takich historii.

    Lekarz ginekolog powiedział mi że mam się nie nastawiać bo z zespołem antyfosfolipidowym rzadko są pozytywne historie. Wiele godzin płakałam po tej wizycie. Dostałam wręcz ataku paniki, godzinami nie mogłam się uspokoić..ale to jest prawda.. Ciężko mi ją zaakceptować.

    Mimo to postanowiłam maksymalnie się postarać i zadbać o organizm i chociaż 1 próbę dać na pozytywnym nastawieniu. Liczyć że jeden raz ten cud się wydarzy.

    Muszę się pogodzić z tym, że może mi się nigdy nie udać. Nawet mój mąż zaczal rozkminiac czy z nim nie jest coś nie tak, skoro od roku nie pije (nigdy duzo nie pil, ale lubil np probowac rozne wina), ma idealne ciało, nie je cukru, rusza się, bierze fertistim, omegi, wit D i inne suple, do tego z badań krwi ma wszystko ok. A mimo to nie udało się.. żałuję że nie zapisaliśmy się na darmowy seminogram bo była opcją ale było to na wakacjach, pomyślałam że mu o tym powiem po wakacjach żeby ich nie psuć tematem, no i miejsc już nie ma. Niby to nie dużo ale na moje badania juz poszło kilka tysięcy.

    Może coś głębiej jest do odkrycia..z genów badałam jedynie kir, mutacje pod pthfr pai leiden itp, trombofilie:/

    Przeżyłam to poronienie bardzo i dużo odwagi kosztowało mnie żeby w ogóle spróbować...
    A może w tym właśnie rzecz, że za dużo czytałaś i teraz się nakręcasz? To nie wygląda na kilka dni, a nawet jeśli tylko kilka, to to nie wygląda na zwykły spadek nastroju, jak u każdej z nas, tylko konkretne zafiksowanie, że się nie uda i koniec. A jednak udało się i bez starań, ale to dla Ciebie nie jest argument, więc nie wiem, co mogłoby być. co byśmy nie powiedziały, to jesteś na nie. Jestem pewna, że gdyby każda kobieta, która zaszła bez badań w ciążę w ciągu pół roku, gdyby się przebadała, to jednak części by coś wyszło.
    Ja po prostu wolę widzieć szklanki do połowy pełne.
    Ostatecznie to Twoja sprawa, ja napisałam tylko, co myślę i nie będę się już więcej mieszać, bo nie o to chodzi :)

    siesiepy, Dahlia, Lexia, ellevv, DreamBee, Katsue lubią tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 8189 16316

    Wysłany: 2 lipca 2024, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Przez rok czytałam takie historie, wiele kobiet zanim odkryje moja chorobę ma lata takich historii.

    Lekarz ginekolog powiedział mi że mam się nie nastawiać bo z zespołem antyfosfolipidowym rzadko są pozytywne historie. Wiele godzin płakałam po tej wizycie. Dostałam wręcz ataku paniki, godzinami nie mogłam się uspokoić..ale to jest prawda.. Ciężko mi ją zaakceptować.

    Mimo to postanowiłam maksymalnie się postarać i zadbać o organizm i chociaż 1 próbę dać na pozytywnym nastawieniu. Liczyć że jeden raz ten cud się wydarzy.

    Muszę się pogodzić z tym, że może mi się nigdy nie udać. Nawet mój mąż zaczal rozkminiac czy z nim nie jest coś nie tak, skoro od roku nie pije (nigdy duzo nie pil, ale lubil np probowac rozne wina), ma idealne ciało, nie je cukru, rusza się, bierze fertistim, omegi, wit D i inne suple, do tego z badań krwi ma wszystko ok. A mimo to nie udało się.. żałuję że nie zapisaliśmy się na darmowy seminogram bo była opcją ale było to na wakacjach, pomyślałam że mu o tym powiem po wakacjach żeby ich nie psuć tematem, no i miejsc już nie ma. Niby to nie dużo ale na moje badania juz poszło kilka tysięcy.

    Może coś głębiej jest do odkrycia..z genów badałam jedynie kir, mutacje pod pthfr pai leiden itp, trombofilie:/

    Przeżyłam to poronienie bardzo i dużo odwagi kosztowało mnie żeby w ogóle spróbować...
    Moja droga.
    Pełno ludzi ma przeróżne schorzenia. I to nie determinuje tego ile czasu będziesz się starac. Są ludzie z tysiącem schorzeń zachodzący w pół roku, a są ludzie w pełni zdrowi (według dzisiejszej mocy medycyny) którzy po latach mają jedynie łatkę "niepłodność idiopatyczna".
    Czy zrobiłaś jakiś research na własną rękę na temat zespołu antyfosfolipidowego? Czy tylko ślepo zawierzyłaś nieprofesjonalnym słowom lekarza?

    Beezi z dinusiow zaszła w ciążę w 12 cyklu starań, urodziła zdrowego Ignasia, na końcówce ciąży dziecko nie do końca równo rosło. Okazało się że ma właśnie zespół antyfosfolipidowy. Zaszła, donosila i urodziła BEZ ŻADNYCH LEKÓW.

    Nie popadajmy w paranoję. Starania to niestety nie sklep z dziećmi, to nie jest tak że chcesz i masz. Fajnie by było ale niestety.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2024, 08:56

    Monk@, Amunicja, Darrika, Lexia, Lasia1234, brilka, ellevv, DreamBee, Malamia, Katsue, PaulaG lubią tę wiadomość

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
    01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
    07.24 puste jaja płodowe 💔💔
    9 x letrozol ❌

    29♀️34♂️
    ◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
    ◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
    ◾crossmatch 25,3%
    ◾MSOME: 0% + 1%

    03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
    04.25 FET beta 10dpt <0,1
    05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB

    🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, acard, encorton, luteina
    30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
    11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
    20.08 4mm 🥨 i 💓
    9.09 2,86cm i 178💓
    preg.png

    Dominująca jędza 🥰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 lipca 2024, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aries94 wrote:
    Dzień dobry wszystkim ☺️

    U mnie ostatnio sinusoida emocji.

    Dzisiaj M. idzie oddać próbkę nasienia na badania i trochę się stresuje wynikami.
    Ja mam dzisiaj wizytę u ginekologa, ale idę tylko po skierowanie na badania, więc raczej nic mądrego mi nie powie.

    Ostatnio non stop mam wahania nastroju straszne od: „na 100% w tym cyklu się uda”, po „na cholerę mi to wszystko jak i tak nic z tego nie będzie”. Stwierdziłam, że muszę znaleźć sobie zajęcie bo wykończę i siebie i swojego męża. Wróciłam do pisania mojej książki. Kto wie, może chociaż marzenie o wydaniu powieści się spełni 😜

    W tym cyklu od samego początku działam z testami owulacyjnymi. Ostatnia miesiączka była bardzo, bardzo dziwna, więc znów ciężko mi określić kiedy będzie owulacja i czy w ogóle 🤷🏼‍♀️

    No nic, pozostaje cierpliwie czekać i zobaczymy co to z tego będzie 😅

    Trzymam mocno kciuki za wszystkie testujące 🤞🏻

    🤞 Za wyniki nasienia

    Znam te huśtawki niestety czasem jest ciężko mi w gorszych momentach pomaga sport.

  • Lexia Autorytet
    Postów: 1976 4058

    Wysłany: 2 lipca 2024, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Łudziłam się, że już tyle się wycierpiałam, że się uda. Przepraszam że Wam to wszystko pisze, nie chce nikogo demotywowac, ale muszę komuś o tym mówić, a mój Mąż też ma ciężki czas w pracy więc nie jest to dobry moment na demotywacje

    Walczę z tymi myślami, ale czasem pojawiają się

    Jestem jedynaczką która całe życie ma co chciała, czasem z ogromem wysiłku i cierpienia ale jednak.. to jest mój problem natury psychologicznej

    Też jestem zadaniowcem, też miałam szczęście, że wszystko co sobie w życiu zaplanowałam i wymyśliłam to dopięłam i zrealizowałam. Dopiero starania, ciąża i macierzyństwo jest tym, czego nie da się tak zaplanować. I cóż, uważam że skoro masz tak duży problem z poradzeniem sobie z taką sytuacją, to niestety potrzebujesz terapii- bo gwarantuję Ci, że starania to tylko początek etapu w życiu pt. NIC SIĘ NIE DA ZAPLANOWAĆ/PRZEWIDZIEĆ. Dziecko to jedno wielkie krzyżowanie planów i założeń- i nie mówię tego w jakimś negatywnym kontekście.

    Monk@, Darrika, Kinia92, ellevv, DreamBee, Katsue lubią tę wiadomość

    👱🏼‍♀️&👨🏼‍🦱'94
    Rodzinka 👱🏼‍♀️+🧑🏻‍🦱+👧🏼+👶🏼+🐈+🐈+🐈‍⬛

    Pierworodna (4cs):
    event.png

    Drugorodna (1cs):
    event.png
  • Lilinka Autorytet
    Postów: 569 363

    Wysłany: 2 lipca 2024, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, u mnie co chwile chodzenie na monitoing... w tamtym cyklu stymulowanym już w 12 dc byla owulacja a tu już 15dc i nadal bez owu, a pecherzyki są 3 ogromne juz do pękniecia, gin powiedzial, ze endonetrium tez ładne :) może to dzięki moim nowym suplom z resweratolem :)
    W srode kolejna wizyta, masakra to juz bedzie moja 4 wizyta i tyle kasy idzie :/ przytulanki intensywne od dwoch dni, oby zeskoczylo tylko

    DreamBee lubi tę wiadomość

    👦On 29l.
    - podstawowe wyniki nasienia, HBA, DFI ✅
    - posiew e.coli -> czysto (02.2025) ✅

    👩 Ona 31l.
    - bolesne stosunki ❌
    - AMH 0,85 (12.2023) -> 0,61 (01.2025) ❌
    - niski estradiol -> ( estrofem od 03.2025)✅
    - hiperprolaktynemia ->(bromocorn od 01.2025) ✅
    - insulinooporność + hipoglikemia (dieta low carb/keto 🥦 od 01.2025)
    - ciągle bakterie w posiewie -> czysto (04.2025) ✅
    - leukocyty w cytologii ❌

    03. 2024 Naprotechnologia + Model Creightona

    05.2024 - 07.2024
    3 nieudane stymulacje lamettą ❌


    01. 2025 nowy Naprotechnolog

    05.2025 drożność + lipiodol (oba jajowody drożne)

    03.2025-06.2025
    3 stymulacje tamoxifenem (brak ciąży ❌)

    🔜od 07.2025 kolejne stymulacje tamoxifenem
    🔜07.2025 powtórzenie badań nasienia

    💊Suplementy:
    D3 (vigantoletten)
    Selen
    Jodid (do 06.2025)
    NAC
    UP Fertil Woman +
    Omega3

    💊Leki:
    Cyclogest (od 01.2025)
    Tamoxifen (od 03.2025)
    Estrofem (od 03.2025)
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 2 lipca 2024, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilinka wrote:
    Witajcie, u mnie co chwile chodzenie na monitoing... w tamtym cyklu stymulowanym już w 12 dc byla owulacja a tu już 15dc i nadal bez owu, a pecherzyki są 3 ogromne juz do pękniecia, gin powiedzial, ze endonetrium tez ładne :) może to dzięki moim nowym suplom z resweratolem :)
    W srode kolejna wizyta, masakra to juz bedzie moja 4 wizyta i tyle kasy idzie :/ przytulanki intensywne od dwoch dni, oby zeskoczylo tylko
    To pewnie już za moment 🤞🏼
    Płacisz za monitoring jak za normalną wizytę?

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 2018 2703

    Wysłany: 2 lipca 2024, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ wrote:
    Nic nie wpisuję! kciuki dalej trzymam i koniec! Udostępnisz wykres?

    ab1e431ca28f5c5584cf38acbe4e9ba9.png
    Bez szans 😉jutro skoczy, a potem znów spadnie.
    Lasia1234 wrote:
    Kurde a pamiętam Twój wykres wyglądało dobrze :(
    W kwestii 🐵 mamy synchrona. Ja nadal czekam bo nie mierze temp jak się nie uda w piątek to testujemy razem obie przed weselami 😉
    Oj był ładny 😅jeszcze takiego nie miałam.

    Piąteczka za synchronizację 🖐😅i wesele.
    Trzymam za Ciebie kciuki 🤞

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2024, 09:33

    💔👼28/03/2024

    💙🫅01/06/2025

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4369 3656

    Wysłany: 2 lipca 2024, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a czy macie jakieś fajne książki nie o tematyce ciazy i staran które pomogły Wam uspokoic umysł?

    Mi bardzo przypadł do gustu nurt healing w koreanskiej literaturze. Może macie coś do polecenia?

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Dahlia Ekspertka
    Postów: 150 308

    Wysłany: 2 lipca 2024, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilinka wrote:
    Witajcie, u mnie co chwile chodzenie na monitoing... w tamtym cyklu stymulowanym już w 12 dc byla owulacja a tu już 15dc i nadal bez owu, a pecherzyki są 3 ogromne juz do pękniecia, gin powiedzial, ze endonetrium tez ładne :) może to dzięki moim nowym suplom z resweratolem :)
    W srode kolejna wizyta, masakra to juz bedzie moja 4 wizyta i tyle kasy idzie :/ przytulanki intensywne od dwoch dni, oby zeskoczylo tylko

    Hej Dziewczyny, wybaczcie tak laickie pytanie, chciałam zapytać o monitoring - czy na takie wizyty zapisuje się na każdą osobno czy to jest jakby cykl wizyt? Pytam w kontekście dostępności terminów, bo wydaje mi się, że jest ich tak niewiele, zwłaszcza do wybranych lekarzy, że po jednej wizycie nie zdążyłabym się zapisać na kolejną bardzo niedaleko. Mam Luxmed z pracy (ale świeżo po zmianie z poprzedniego miejsca) i tak naprawdę dopiero szukam "swojego" ginekologa tam. Wszelkie podstawowe informacje odnośnie tego, jak się na monitoring zapisywać, przyjmę bardzo chętnie, bo w najbliższym cyklu chciałabym pójść.

    👩🏻‍❤️‍👨🏼 '90 & '84
    starania o pierwsze 👶🏻 od czerwca '24

    👩🏻 AMH 0,46, niedoczynność tarczycy, IO w remisji, adenomioza, PAI1 homo
    👱🏼‍♂️ morfologia 1%, DFI 25%, HBA 75%

    listopad '24 1. IUI ❌
    styczeń '25 2. IUI ❌
    17.02.25 kwalifikacja do ivf
    28.02.25 ⏸️🥹 (niespodzianka)
    12dpo beta 19,9 —> 14dpo beta 74,5 —> 16dpo beta 166 —> 18dpo beta 421 —> 20dpo beta 1161 —> 23dpo beta 5235

    18.03 6+3 ❤️ CRL 0,50cm cudu 🥹
    16.04 10+3 CRL 3,68cm, 168bpm
    🧬 nifty, ryzyka niskie, dziewczynka 🩷
    7.05 1. prenatalne✅ 13+3 CRL 6,91cm, 157bpm
    25.06 2. prenatalne✅ 20+3 370g

    🙏 czekamy na Ciebie, Skarbie

    preg.png
  • grazka0022 Autorytet
    Postów: 1711 3453

    Wysłany: 2 lipca 2024, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Dziewczyny, a czy macie jakieś fajne książki nie o tematyce ciazy i staran które pomogły Wam uspokoic umysł?

    Mi bardzo przypadł do gustu nurt healing w koreanskiej literaturze. Może macie coś do polecenia?

    U mnie to Harry Potter z audiobooka, Piotr Fronczewski czyta i jest moim terapeutą :D

    Ale ja tylko chciałam Cię pocieszyć, ze w 1 cyklu i 2 też tak przeżywałam. Kochana uda się, musimy w to wierzyć, tym bardziej, ze ty juz dużo wiesz na temat swojego zdrowia i wiesz jak działać.

    Start starania: Marzec 2024
    9 cykli naturalnych ❌
    5 cykli stymulowanych (Aromek, Clo) ❌

    👩25 lat
    👨27 lat
    🐶4 lata

    📆
    I procedura IVF - 4 komórki, 0 zarodków❌
    II procedura IVF - 40 komórek, 20 zamrożonych, 16 zapłodnionych -> 4 zarodki

    2 cykle przerwy - transfer koniec września

    "Jeśli przechodzisz przez piekło, nie zatrzymuj się"
  • Monk@ Autorytet
    Postów: 5035 7927

    Wysłany: 2 lipca 2024, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nineq, moim zdaniem jeszcze jest nadzieja 🤞🏼

    Nineq lubi tę wiadomość

    wdzięczność 🫶🏼

    🔜 27.07 - wizyta ⏳

    07.2024 ⏸️

    02.2023 💙

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4369 3656

    Wysłany: 2 lipca 2024, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    grazka0022 wrote:
    U mnie to Harry Potter z audiobooka, Piotr Fronczewski czyta i jest moim terapeutą :D

    Ale ja tylko chciałam Cię pocieszyć, ze w 1 cyklu i 2 też tak przeżywałam. Kochana uda się, musimy w to wierzyć, tym bardziej, ze ty juz dużo wiesz na temat swojego zdrowia i wiesz jak działać.


    Oj HP to znam na pamięć 😊

    Jeszcze lubię serię igrzyska śmierci, takie dwie serie z dzieciństwa gdzie na film szło się z wypiekami na twarzy

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 2018 2703

    Wysłany: 2 lipca 2024, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Dziewczyny, a czy macie jakieś fajne książki nie o tematyce ciazy i staran które pomogły Wam uspokoic umysł?

    Mi bardzo przypadł do gustu nurt healing w koreanskiej literaturze. Może macie coś do polecenia?
    Siedem sióstr.

    💔👼28/03/2024

    💙🫅01/06/2025

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4369 3656

    Wysłany: 2 lipca 2024, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monk@ wrote:
    Nineq, moim zdaniem jeszcze jest nadzieja 🤞🏼

    Ja napiszę ze podziwiam brak testowania

    Jedno czego nie robię to mierzenie temperatury, ale wiem, że to też dużo mówi

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
‹‹ 13 14 15 16 17 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ